Pseudonim literacki polskiego pisarza młodego pokolenia, autora poczytnych thrillerów, kryminałów, a nawet cyklu fantasy. Chociaż książki Thomas Arnold pisze zaledwie od kilku lat, może się już pochwalić całkiem sporym dorobkiem. Na jego koncie znajduje się 11 tytułów, a kolejne są w przygotowaniu.
Thomas Arnold urodził się w 1985 r. w Rybniku jako Arnold Płaczek. Jak sam mówi przez większość jego życia nic nie wskazywało, aby miał kiedykolwiek zostać pisarzem. W szkole interesowały go raczej przedmioty matematyczno-przyrodnicze, a po maturze zdecydował się studiować farmację i wiele lat przepracował w zawodzie. Początkowo praca nad powieścią miała być dla niego odskocznią i sposobem na odprężenie. Kiedy jednak zasiadł do pracy, niezobowiązujące hobby szybko zamieniło się w pochłaniającą coraz więcej uwagi i energii pasję. Pierwszej napisanej przez siebie książki Arnold Thomas do tej pory nie wydał i raczej nie zamierza tego zmieniać. Ponieważ niemal od zawsze jego ulubionym pisarzem był Harlan Coben, przygodę z literaturą rozpoczął od thrillera i kryminału. Co ciekawe, akcja żadnej z jego realistycznych powieści nie dzieje się w Polsce i widać, że pisarz zdecydowanie lepiej czuje się w amerykańskich niż rodzimych klimatach. Pytany o to, czy kiedyś napisze jakąś historię dziejącą się w Polsce, nieodmiennie odpowiada, że jeszcze nie wie. Sam najchętniej czyta klasyków literatury kryminalno-sensacyjnej jak R. Ludlum, D. Brown, C. Cussler, H. Coben. Przyznaje, że to właśnie dzięki nim odkrył uroki dobrej lektury, ponieważ wcześniej nie sięgał po książki zniechęcony przykrymi doświadczeniami ze szkoły.
Wiosną 2018 r., po kilku latach łączenia pracy pisarskiej z zawodową, zdecydował się Thomas Arnold książki pisać na cały etat. Jak na razie ta zmiana życiowa wciąż ma dla niego wielki urok nowości, a najbardziej ceni w niej sobie swobodę. Na ukończenie powieści pisarz potrzebuje przeciętnie pół roku, jednak w przypadku jego nowego projektu jakim jest epicki cykl fantasy, ze względu na specyfikę gatunku, czas ten uległ wydłużeniu. Stworzenie kompletnego, barwnego i pełnego życia uniwersum na miarę Tolkiena czy George’a R.R. Martina jest aktualnie jego największym literackim marzeniem.
Swoją pierwszą powieść pt. Anestezja Arnold Thomas wydał w 2013 r. Skonstruowany według najlepszych wzorów i reguł gatunku thriller medyczny, choć nie stał się z miejsca bestsellerem, bez wątpienia zwrócił uwagę czytelników i krytyki na młodego debiutanta. Dwa lat później do księgarń trafił pierwszy tom pierwszego kryminalnego cyklu jego autorstwa. Na stronach 33 dni prawdy Thomas Arnold przedstawia detektywów Davida Rossa i Jamesa Adamsa, którzy będą bohaterami jeszcze 4 napisanych przez niego książek. Jest to klasyczna w tym gatunku para policjantów rozwiązujących zagadki kolejnych morderstw. Akcja powieści dzieje się w Cleveland i prowadzona jest w prawdziwie amerykańskim stylu, pełnym nagłych zwrotów akcji i niespodzianek. Miłośnicy kryminałów docenili również ciekawą i sprawnie poprowadzoną intrygę, co biorąc pod uwagę wiek i staż autora było nie lada osiągnięciem. Zresztą, wszystkie należące do cyklu książki Thomas Arnold skonstruował, skutecznie utrzymując napięcie do samego końca. W serii ukazało się 4 tytuły: 33 dni prawdy, Tetragon, Horyzont umysłu i Efektor.
W 2018 r. W ręce czytelników oddał Thomas Arnold Mauzoleum, świetnie opowiedziany thriller w najlepszym gatunku. Skomplikowana tajemnica, demony przeszłości i mroczny klimat narastającego zagrożenia to podstawowe atuty tej wciągającej narracji prowadzonej z wyczuciem i znajomością rzeczy. Oryginalna intryga, którą autorowi udało się zbudować na stronach powieści świadczy o naprawdę dużym potencjale pisarskim.
Podobnie wysoki poziom prezentuje kolejna powieść jego pióra zatytułowana Trzecia córka. Thomas Arnold także tym razem zaprasza czytelników w długą i pełną wybojów podróż ku prawdzie. Historia odnalezionej w ciężkim stanie dziewczyny, która pamięta jedynie nazwisko pewnego policjanta z każdą stroną robi się coraz ciekawsza i bardzie skomplikowana, tak że oderwanie się od książki staje się prawdziwym aktem heroizmu i sprawdzianem silnej woli.
Chociaż pisarz popularność i renomę i sympatię zyskał dzięki thrillerom i kryminałom, nie bał się zupełnie nowych wyzwań literackich. Pod koniec 2018 r. opublikował Thomas Arnold Strach stary i nowy, pierwszy tom swojego epickiego cyklu high fantasy. W stworzonym przez niego świecie położonego na terenach Centralnych królestwie Archeonu panuje śmierć, chaos i zniszczenie. I choć od długich wieków ziemie te nie należały do najszczęśliwszych, najazd tajemniczej Hordy całkowicie burzy pojawiającą się nadzieję na stabilizację. Kontynuację tej frapującej opowieści, Nocne słońca, Thomas Arnold miał gotową niecały rok później. Wszyscy polscy miłośnicy rasowego fantasy z pewnością nie mogą doczekać się już 3 tomu Legend Archeonu.