Nie znaleziono wyników
Polska pisarka i poetka, autorka znana przede wszystkim ze współczesnej prozy obyczajowo-psychologicznej. Członkini Związku Literatów Polskich, z wykształcenia polonistka, edukację uzupełniła na podyplomowych studiach filozoficznych na Uniwersytecie Szczecińskim i w IBL PAN. Iwona Żytkowiak książki pisze od ponad dekady i ma w swoim dorobku kilkanaście powieści oraz tomik wierszy pt. Żywot jętki. Najnowsza fabuła jej pióra, Niechciane, premierę miała w marcu 2022 r.
Iwona Żytkowiak urodziła się w 1963 r. w Barlinku i w rodzinnym mieście mieszka do dziś. Z lokalnej historii w swojej twórczości czerpie pełnymi garściami w myśl zasady, że najlepiej pisze się o tym, co bliskie i znane. Jako matka czterech synów jest mistrzynią logistyki i życiowego balansu pomiędzy rodziną, pracą i pasją. Jej zdaniem, realizacja w każdej z tych sfer, choć niewątpliwie wymagają to dobrej organizacji, jest możliwa. Dbanie o własne potrzeby i dobrostan pisarka uważa za nie mniej ważne niż zobowiązania wobec innych, dlatego w codziennej gonitwie stara się zawsze znaleźć miejsce dla swoich pasji. Jedną z nich jest literatura, w której pisarka spełnia się od ponad dziesięciu lat. Iwona Żytkowiak książki zaczęła pisać jako kobieta dojrzała i to właśnie dojrzałość – bogactwo życiowego doświadczenia – jest jednym z sekretów sukcesu jej prozy. Każda z fabuł jej autorstwa utkana jest z materii codzienności – próżno szukać tu spektakularnych zwrotów akcji i wyjątkowych wydarzeń. Jednak te zbierane pieczołowicie przez pisarkę okruchy życia tworzą prawdziwie wciągające i skłaniające do refleksji fabuły. Sama Iwona Żytkowiak, książki najchętniej wybiera właśnie tego rodzaju, a do jej ulubionych autorów zaliczają się: Wiesław Myśliwski – jeden z najwybitniejszych współczesnych polskich prozaików, mistrz niespiesznej narracji – oraz Zbigniew Herbert – twórca niełatwej, intelektualnej poezji. Pisarka ma również swoje czytelnicze rytuały. Do lektury zasiada zawsze z notatnikiem, by czytając, móc na bieżąco notować swoje refleksje. Jak zdradza Iwona Żytkowiak, książki złe to takie, po których nie zostają jej żadne notatki.
Kiedy jednak akurat nie pisze ani nie czyta żadnej książki, Iwona Żytkowiak lubi relaksować się podczas muzykowania z najmłodszym synem i spacerów na łonie natury, najlepiej w ukochanych Bieszczadach. Co ciekawe autorka, która w ciągu dekady wydała kilkanaście powieści deklaruje się jako wielką zwolenniczką niespieszności. Czas jest dla niej zbyt cenny, by trwonić go na brak uważności, na nieobecność tu i teraz, ponieważ to zatrzymując się, doświadczamy życia najpełniej.
Pisarka debiutowała w 2011 r. obyczajową fabułą pt. Tonia. Przejmująca opowieść o życiu kobiety, która mimo smutnego dzieciństwa i nieustannych przeciwności losu nieustannie się podnosi i staje do walki spotkała się z ciepłym przyjęciem czytelniczek, podobnie jak i następna propozycja autorki, utrzymana w tym samym klimacie powieść Spotkanie przy lustrze, którą w uzupełnionej wersji wydała Iwona Żytkowiak pt. Czas Łucji. Pierwsze sukcesy zachęciły pisarkę do kontynuowania twórczości i wkrótce do księgarń trafiły, w około rocznych odstępach, kolejne utwory jej autorstwa: Kobiety z sąsiedztwa (2013), Tam, gdzie twój dom (2014), Dokąd teraz? (2015), Świat Ruty (2016).
Jedna z najciekawszych powieści, których autorką jest Iwona Żytkowiak, Zamknij oczy ukazała się w połowie 2019 r. Narracja zainspirowana została biografią zmarłej w 2016 r. Romany Kaszczyc, mieszkającej w Barlinku artystki i działaczki kulturalnej, która jako mała dziewczynka została po II wojnie światowej wraz z rodziną przesiedlona z Ukrainy na tzw. Ziemie Odzyskane. Na stronach książki Iwona Żytkowiak opowiada nie tylko o trudnym, choć barwnym, życiu swojej bohaterki – Zamknij oczy, to także ciepła, wzruszająca opowieść o przyjaźni, jaka połączyła ją z Romą.
W październiku w ręce czytelników oddała Iwona Żytkowiak Epizody z życia mojej mamy, oryginalną i wyjątkową powieść, której zarówno koncepcja, jak i warsztat literacki, wystawiają autorce jak najlepsze świadectwo. Narracja skomponowana jest z 12 części, tytułowych epizodów, których narratorem jest syn. Jego opowieść, mieszająca dziecięcą perspektywę i emocje z życiową dojrzałością, kreśli pełen czułości, pełnowymiarowy portret kobiety, matki, która stanowiąc podporę całej rodziny, nie zaciera jednak granic swojej jednostkowości i podmiotowości.
W najnowszej powieści, którą znacząco zatytułowała Iwona Żytkowiak: Niechciane, centralne miejsce również zajmuje figura matki i trudna, nie zawsze pełna miłości, relacja matki z dzieckiem. Bohaterkami powieści pisarka czyni kilka pokoleń kobiet z jednej rodziny naznaczonej w tych relacjach piętnem porzucenia. Kiedy na początku XX w. Tekla Tracz wyjeżdża z Ameryki bez swojej córeczki Kasi, nie ma pojęcia jak bardzo to traumatyczne wydarzenie wpłynie nie tylko na jej życie, ale i losy kolejnych biorących od niej początek pokoleń.