Chociaż Jenny Blackhurst książek ma na swoim koncie zaledwie kilka, jest już autorką popularną i dobrze znaną wielbicielom thrillerów nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale i na całym świecie.
Pisarka wychowała się i wciąż mieszka w Shropshire w zachodniej Anglii, niedaleko granicy z Walią. Z wykształcenia jest psycholożką, co znalazło swoje wyraźne odbicie w jej twórczości. Zanim natomiast zaczęła pisać Jenny Blackhurst książki, pracowała w miejscowych służbach pożarniczo-ratunkowych jako administratorka systemu przeciwpożarowego. Od dzieciństwa była molem książkowym, a szczególnie chętnie czytała wszelkie kryminały i thrillery. Zawsze też marzyła, by tworzyć własne historie z dreszczykiem, jednak zawsze praca i codzienne obowiązki nie pozwalały na realizację tego pragnienia.Na wielu płaszczyznach sytuacja zmieniła się, gdy autorka była w pierwszej ciąży a później na urlopie macierzyńskim. Pierwsza ciąża i poród były dla przyszłej pisarki doświadczeniem niezwykle istotnym, emocjonalnie granicznym przełomowym. Pod ich wpływem, między przewijaniem a karmieniem syna, zaczęła pisać Jenny Blackhurst Tak cię straciłam, swoją pierwszą książkę. Jeżeli chodzi o gatunek, to dość oczywistym wyborem, ze względu na osobiste preferencje i profil wykształcenia, był dla autorki thriller psychologiczny. Fabuła osnuta jest wokół traumy utraty dziecka i tajemnicy z tym związanej. Początkowo ukazała się debiutancka powieść Jenny Blackhurst jako ebook, później dopiero w wersji papierowej i w wydaniu z twardą okładką. Ponieważ pisarka już w swojej pierwszej powieści sprawnie operuje nastrojem i suspensem, dość szybko Tak cię straciłam trafia na listę bestsellerów.
Wobec popularności debiutanckiej książki, Jenny Blackhurst nie pozostawało nic innego niż kontynuować, tak obiecująco rozpoczętą, karierę pisarską. Również tym razem na warsztat bierze autorka mroczną, niepokojącą historię z pogłębionym tłem psychologicznym i obyczajowym. W 2016 r. oddaje w ręce czytelników Jenny Blackhurst Zanim pozwolę ci wejść (polskie wydanie 2018), swoją drugą powieść, która potwierdziła jej świeżo zdobytą literacką renomę. Mistrzowsko poprowadzona historia długoletniej kobiecej przyjaźni, skomplikowanej relacji, skrywającej dodatkowo, jak się okazuje, wiele tajemnic, które nigdy nie powinny zostać ujawnione, zawierała wszystko to czego poszukują wszyscy wielbiciele thrillerów na całym świecie.
Sukces dwóch pierwszych powieści w zasadzie przesądził o dalszej karierze ich autorki, która postanowiła skoncentrować swoje wysiłki na tworzeniu kolejnej narracji. W 2017 r. wydaje Jenny Blackhurst Czarownice nie płoną, trzecią w swoim dorobku fabułę. Jest to jednocześnie w dotychczasowej bibliografii pisarki historia chyba najbardziej niesamowita i najgłębiej poruszająca, bo dotykająca problemu dziecięcej krzywdy. To historia współczesnego polowania na czarownicę, o bycie którą podejrzewana jest 11-letnia dziewczynka, jedyna ocalała spośród pożaru, w którym zginęła całą jej rodzina. Lokalna społeczność nienawidzi i boi się, dziewczynki, wokół której dzieją się naprawdę dziwne rzeczy.
Póki co polskiego przekładu i wydania nie doczekała się kolejna bestsellerowa powieść pisarki The night she died z 2018 r., w której tajemnicę samobójstwa panny młodej w noc poślubną próbują odkryć świeżo poślubiony mąż i przyjaciel dziewczyny. Natomiast na jesień 2019 r. zaplanowana jest premiera anglojęzycznego wydania najnowszej książki Jenny Blakhurst Someone is lying.