Marcin Wroński urodził się w 1972 r. w Lublinie, w Lublinie studiował polonistykę, w Lublinie mieszka do dziś i o Lublinie pisze. Ten emisariusz Lublina na kraj, zanim zaczął rozsławiać imię własne i rodzinnego miasta, musiał jednak przejść długą, krętą, i do tego wyboistą, drogę.
Jego pierwsze literackie próby nie miały nic wspólnego z kryminałem, gatunkiem literackim, który ostatecznie przyniósł mu popularność. W młodości związał się z trzecim obiegiem, pisząc do artzinów tj. Lampa i Iskra Boża czy Mała Ulicznica. Debiutował w 1992 r. zbiorem opowiadań Udo Pani Nocy, a dwa lata później opublikował mikropowieść Obsesyjny motyw babiego lata. Obie książki Marcin Wroński ocenia wyjątkowo krytycznie, twierdząc, ze uświadomiły mu one, jak bardzo jeszcze nie potrafi pisać.
Odkrycie to skłoniło go do czasowego porzucenia beletrystyki i dalszych poszukiwań życiowej drogi. Był to czas bardzo intensywnej i różnorodnej działalności zawodowo-artystycznej Marcina Wrońskiego. Tworzył skecze kabaretowe, prowadził autorską audycję w radiu, a nawet uczył w szkole średniej. Współpracując przez dłuższy czas jako redaktor z wydawnictwami, uświadomił sobie, jak wiele o warsztacie pisarskim się nauczył i postanowił ponownie podjąć literackie wyzwanie. W 2005 r. ukazują się książka Wrońskiego Tfu, pluje Chlu, zbiór opowiadań fantasy. W owym okresie powstało jeszcze kilka opowiadań tego gatunku, jednak konwencja fantasy nie przyniosła autorowi popularności. Poszukiwania własnej literackiej niszy musiał rozpocząć Wroński raz jeszcze.
Jako że w pierwszej dekadzie XXI w. kwitła moda na kryminały, szczególnie w wersji retro, takie właśnie książki Marcin Wroński postanowił pisać. Ta chłodna kalkulacja rynkowo-komercyjna okazała się strzałem w dziesiątkę, ponieważ to właśnie, osadzonym w dwudziestoleciu międzywojennym, kryminalnym cyklem o komisarzu Zygmuncie Maciejewskim Marcin Wroński odniósł niekwestionowany sukces wydawniczy, co pozwoliło mu na zostanie pełnoetatowym pisarzem i poświęcenie się wyłącznie literaturze. W 2007 r. inauguruje cykl o komisarzu Maciejewskim Marcin Wroński powieścią Morderstwo pod cenzurą, za którą zostaje nominowany do Nagrody Wielkiego Kalibru. Wreszcie o autorze robi się głośno i szybko ukazuje się kolejna część przygód niepokornego lubelskiego komisarza, Kino Venus, która również zdobywa nominacje do Wielkiego Kalibru.
Ponieważ powieści dobrze się sprzedają, a czytelnicy proszą o więcej, w 2011 r. w księgarniach można już kupić trzecią historię, którą o Zygmuncie Maciejewskim wymyślił Marcin Wroński, A na imię jej będzie Aniela. Jako że pisarz w kontrakcie wydawniczym zobowiązał się do stworzenia 10 tomów serii, od tego momentu z dużą regularnością oddaje w ręce czytelników Marcin Wroński książki cyklu o Zydze Maciejewskim. I tak, w 2012 r. premierę ma Skrzydlata trumna, za którą dostaje wreszcie Wroński Nagrodę Wielkiego Kalibru, a w rocznych odstępach ukazują się kolejne tytuły Pogrom w przyszły wtorek i Haiti. Nowym zabiegiem w konstrukcji akcji tych ostatnich powieści jest poprowadzenie akcji w dwóch planach czasowych. Po raz pierwszy w tomie Latająca trumna, Marcin Wroński nawiązuje do lat drugiej wojny światowej i tworzenia się nowego powojennego ładu. Natomiast w Haiti Zyga Maciejewski, pracujący w 1951 jako dozorca, wraca do prowadzonego przez siebie śledztwa z lat trzydziestych. W powieści Kwestja krwi Wroński natomiast, nie tylko cofa akcję do lat 20-tych XX w., ale i przenosi śledztwo do Zamościa.
Jak widać, pisarz postarał się, aby cykl o komisarzu Maciejewskim szybko się czytelnikom nie znudził. Dlatego też każda następna część serii jest niecierpliwie wyczekiwana i sprzedaje się jak ciepłe bułeczki. Świetnie sprzedają się nie tylko papierowe, ale też inne niż tradycyjne formaty książek Wrońskiego: ebooki i audiobooki. Przedostatnia powieść o Maciejewskim pt. Wisielec, z powrotem rozgrywa się w przedwojennym Lublinie, a całość fabularna zostaje zamknięta w 2017 r., kiedy wydaje Marcin Wroński Czas Herkulesów, ostatnią powieść cyklu. Ostateczne pożegnanie z Zygą Maciejewskim stanowi zbiór opowiadań Gliny z innej gliny, w którym swoje historie z komisarzem w roli głównej opowiadają Ryszard Ćwirlej, Robert Ostaszewski i Andrzej Pilipiuk.
Mimo wielkiej popularności książek o Maciejewskim, Wroński zakończył przygody swojego bohatera zgodnie z planem. Równocześnie pracował przy adaptacjach teatralnych, radiowych i scenariuszach filmowych swoich powieści o komisarzu. Ponadto w 2010 r. opublikował Marcin Wroński Officium Secretum. Pies Pański, swój pierwszy współczesny thriller. Na początku 2019 r. oficjalnie pisarz ogłosił zakończenie pracy nad nowym tytułem, jednak nie ujawnił żadnych informacji dotyczących książki. Być może będzie to, zapowiadana lata temu, kontynuacja Officium Secretum, jednak równie dobrze Marcin Wroński mógł dla swoich czytelników przygotować zupełną niespodziankę. Dotychczas, nie podano nawet orientacyjnej daty premiery, więc wszystkim wielbicielom książek Marcina Wrońskiego pozostaje jedynie uzbroić się w cierpliwość.