Nie znaleziono wyników
Polski pisarz, ukrywający się pod pseudonimem autor popularnej literatury sensacyjnej i kryminalnej. Jak sam mówi, nie zdecydował się w na publikowanie pod własnym nazwiskiem z powodu nieśmiałości i na wypadek ewentualnej sławy, której nie przewidywał, jednakowoż również do końca nie mógł wykluczyć. Nazwisko zapożyczył bez skrupułów od austriackiego muzyka, DJ-a Parova Stelara, którego twórczości jest wielkim miłośnikiem.
Pisarz pochodzi ze Szczecina, gdzie urodził się w 1976 r. Z wykształcenia jest architektem, choć niepraktykującym w zawodzie. Pracował jako urzędnik i uważa się za człowieka spełnionego. Lubi Marek Stelar książki (czytać i pisać), przebieżki po lesie (piesze i rowerowe) oraz zwierzęta (poza pająkami). Swoje pierwsze literackie próby schował głęboko do szuflady, bo wierzy w moc ciężkiej pracy i treningu. Jego zdaniem, o ile nie jest się geniuszem, a siebie za takowego nie uważa, potrzeba wielu tysięcy napisanych znaków, zanim powstanie coś wartego pokazaniu światu. Swoje pisanie traktuje poważnie (choć nie śmiertelnie) w związku z tym nie improwizuje i nie idzie na żywioł. Do każdej swojej książki Marek Stelar wykonuje w związku z tym porządną dokumentację i research, choć nie popada w obsesję na punkcie każdego szczegółu.
Jak sam mówi, posiada strasznie dużo pomysłów, w przeciwieństwie do czasu, którego ciągle mu brakuje. Ten, którym dysponuje wykorzystuje jednak ze sporą, wydajnością, choć do Remigiusza Mroza trochę mu jeszcze brakuje. Na stworzenie książki Marek Stelar nie potrzebuje dużo czasu, dlatego mimo trwającej zaledwie 5 lat pisarskiej karieru, w swoim dorobku ma on już 7 powieści i kilka krótszych fabuł. Ma również wiele planów wydawniczych; retrohistorię o powojennym Szczecinie, fabułę dla młodzieży i powieść z kobiecą główną bohaterką.
Wydanym w 2015 r. kryminałem Rykoszet Marek Stelar debiutował jako pisarz. Powieść otwiera trzytomowy cykl, którego głównymi bohaterami są policjant nadkomisarz Roberty Krugły i Mateusz Michalczyk, prokurator. Klasyczny, znany z literatury gatunkowej, duet śledczych w wydaniu autora wyjątkowo spodobał się czytelnikom. Mimo, że pisząc Rykoszet, Marek Stelar nie wychodzi poza kryminalne schematy, reguły gatunku potrafi realizować z wyczuciem i w dobrym stylu. Sprawnie poprowadzona intryga, łącząca współczesną zagadkę kryminalną z tajemnicą z przeszłości, zdobyła debiutującemu autorowi wielu wielbicieli. Ukazanie się kolejnych tomów serii było wobec tego oczywistością.
Kontynuację przygód Krugłego i Michalczyka pt. Twardy zawodnik Marek Stelar opublikował jeszcze w 2015 r. Od samego początku jest mocno; oto w mieszkaniu partnera zjawia się prokurator Michalczyk, przyznając się do popełnienia morderstwa. Jednak martwa kobieta w jego mieszkaniu, jak się szybko okazuje nie jest jedynym trupem w tej historii. Akcję powieści Twardy zawodnik Marek Stelar, podobnie jak reszty cyklu, osadza w Szczecinie, który doskonale zna, co pomaga wykreować wiarygodny i plastyczny świat przedstawiony fabuł. Dzięki mocnemu zakotwiczeniu w konkretnej przestrzeni opisywane przez niego śledztwa zyskują na sile wyrazu i realności.
Ostatnią, jak na razie, część przygód szczecińskiego gliniarza i prokuratora pt. Cień Marek Stelar w ręce czytelników oddał w 2016 r. Pewnym jednak nawiązaniem do serii jest jedyna, formalnie samodzielna fabuła autora. Pisząc Blask, Marek Stelar powraca bowiem do Roberta Krugłego, a nawet sięga daleko w przeszłość jego rodzinnej historii. Mimo że wydarzenia rozgrywają się na aż trzech planach czasowych, pisarz całkowicie nad nimi panuje i udaje mu się spleść je w jedną opowieść. W powieści widać również, że autor porządnie odrobił lekcje i zebrał do książki obszerną dokumentacje. Aby powstał Blask, Marek Stelar musiał bowiem bez wątpienia gruntownie przestudiować powojenną historię swojego rodzinnego miasta.
W swoim dorobku pisarz ma ja jeszcze jeden kryminalny cykl. Także tym razem akcja oraz bohaterowie związanie są ze Szczecinem. Centralna postać trylogii, podinspektor Dariusz Suder, to szczeciński śledczy, protagonista niewychodzący poza ramy gatunkowej klasyki, jednak interesujący i dobrze skonstruowany. Choć nie od razu daje się lubić, potrafi unieść ciężar całej dynamicznej i sensacyjnej fabuły. Pierwszą powieść cyklu pt. Niepamięć Marek Stelar opublikował w 2017 r., a druga część przygód Sudera, Niewiadoma, ukazała się na początku następnego roku. Obie zostały ciepło przyjęte, a czytelnicy docenili zarówno pomysły fabularne, jak i coraz dojrzalszy i sprawniejszy warsztat autora. Bez wątpienia bowiem pisarz rozwija się z książki na książkę, doskonaląc zarówno swój styl, jaki i inne literackie kompetencje. Ostatnią, jak na razie, i zdecydowanie najbardziej mroczną, odsłonę cyklu pt. Nietykalny Marek Stelar wydał w 2019 r.