Zmarły w 2012 r. amerykański pisarz i scenarzysta, światowy klasyk science fiction, uważany za jednego z najwybitniejszych twórców tego nurtu. Mimo że sławę przyniosły mu utwory naukowo-fantastyczne tj. Kroniki Marsjańskie czy 451 stopni Fahrenheita, jest on również autorem świetnej prozy obyczajowej (Słoneczne wino) i fabuł grozy. Za swoje książki Ray Bradbury był w czasie swojej, trwającej ponad pół wieku kariery, wielokrotnie nagradzany, m.in.: Nagrodą Amerykańskiej Akademii Sztuki i Literatury, Nagrodą Retro Hugo, nNagrodą World Fantasy i Nagrodą Brama Stokera. Pod koniec życia został uhonorowany amerykańskim Narodowym Medalem Sztuki oraz francuskim Orderem Sztuki i Literatury. Za swój wkład w rozwój literatury fantastyczno-naukowej odebrał również w 2007 r. specjalne wyróżnienie jury Nagrody Pulitzera. Publikował także pod pseudonimami: Edward Banks, William Elliot, D. R. Banat, Leonard Douglas, Leonard Spaulding. Wiele jego tekstów zostało zekranizowanych lub zaadaptowanych na komiks.
Raymond Douglas Bradbury urodził się w 1920 r. w Waukegan w stanie Illinois. Tam też z krótkimi przerwami, na przeprowadzki związane ze zmianą pracy ojca, spędził dość szczęśliwe dzieciństwo. Otoczony rodziną i przyjaciółmi dorastał w środowisku, które bardzo pozytywnie stymulowało jego wrodzoną ciekawość świata i inteligencję. Od małego, być może dzięki ciotce, która mu dużo czytała, uwielbiał Ray Bradbury książki. Był częstym bywalcem biblioteki i sam też bardzo wcześnie podejmował pierwsze pisarskie próby. Jako mały chłopiec fascynował się twórczością prekursorów science fiction oraz literatury grozy: Juliusza Verne’a, H.G. Wellsa czy Edgara Allana Poego i już będąc 11-latkiem tworzył własne opowieści wzorowane na tego typu literaturze.
Świat swojego dzieciństwa pisarz opisywał później po wielokroć w opowiadaniach i powieściach. Te mocno autobiograficzne fabuły; powieść Słoneczne wino czy opowiadania Jakiś potwór tu nadchodzi, Pożegnanie lata, Letni ranek, letnia noc należą do najwybitniejszych, najlepszych literacko dokonań pisarza. Na potrzeby tych utworów stworzył Ray Bradbury Green Town, fikcyjne miasto w Illinois, wzorowane na jego rodzinnym Waukegan. W lipcu 2020 r. tę część spuścizny pisarza, w jednym tomie zatytułowanym po prostu Green Town, zebrało wydawnictwo Mag.
Po przeprowadzce w 1934 r. do Los Angeles nastoletni Ray Bradbury przeżył bardzo intensywny okres fascynacji filmem i amerykańską kulturą popularną, szczególnie komiksem. Chłopak o jego wyobraźni nie mógł marzyć o niczym bardziej ekscytującym niż dorastanie w złotej erze Hollywood, w dodatku w jego sąsiedztwie. Dużo czasu spędzał na bulwarach Miasta Aniołów z nadzieją na spotkanie gwiazd filmowych i celebrytów oraz zdobycie autografu. Po ukończeniu szkoły średniej, ze względów finansowych, nie mógł pozwolić sobie na studia, jednak edukację uzupełniał samodzielnie w bibliotece. Miał dar do poznawania ludzi i w krótkim czasie zaczął brać aktywny udział w życiu kalifornijskiego fandomu. Być może dzięki temu już jako dwudziestokilkulatek Ray Bradbury książki mógł pisać na cały etat. Swoje pierwsze opowiadanie opublikował w 1938 r. w należącym do Forresta J. Ackermana fanzinie Imagination. To właśnie dzięki finansowemu wsparciu Ackermana 19-letni aspirujący pisarz mógł pojechać na Pierwszy Światowy Konwent Science Fiction do Nowego Jorku i wydać kilka numerów własnego fanzina zatytułowanego Futuria Fantasia.
Jego właściwą karierę literacką zapoczątkowało jednak dopiero wydanie w 1947 r. zbioru opowiadań science fiction pt. Dark Carnaval, który został zauważony i doceniony przez krytykę. Sławę przyniosły mu trzy lata później Kroniki Marsjańskie. Ray Bradbury tym zbiorem krótkich form utrzymanych w charakterystycznym, lekko onirycznym, klimacie, których tematem uczynił podbój czerwonej planety, zachwycił wszystkich miłośników gatunku. Od tego momentu jego kariera nabrała tempa i w dość krótkim czasie został on jednym z najpopularniejszych twórców literatury gatunkowej w Stanach Zjednoczonych, a później i na świecie. Już za swoją pierwszą, i jak się okazało najsłynniejsza, wydaną w 1953 r., powieść pt. 451 stopni Fahrenheita Ray Bradbury został doceniony nagrodą Amerykańskiej Akademii Sztuki i Literatury. Wkrótce książka odniosła też duży sukces w Zachodniej Europie. W 1966 r. miała miejsce premiera, uznawanej za bardzo udaną, kinowej adaptacji 451 stopni Fahrenheita. W 2004 r. jako klasyk gatunku powieść zdobyła nagrodę Retro Hugo.
Sława pisarza rosła bardzo szybko, jego kolejne publikacje, zarówno z gatunku science fiction, jak również pisane w innej poetyce, zyskiwały uznanie krytyki i czytelników. Bez wątpienia pozycja, jaką osiągnął w historii literatury i kultury popularnej autor Kronik Marsjańskich jest wyjątkowa. Pisząc 451 stopni Fahrenheita czy Kroniki Marsjańskie, Ray Bradbury na stałe wszedł do kanonu science fiction. Zresztą, jego wpływ na całą popkulturę jest nie do przecenienia. W uznaniu zasług, w 2002 r. została mu przyznana gwiazda w hollywoodzkiej Alei Gwiazd. Nazwiskiem pisarza nazwano też jedną z planetoid, a Krater Dandelion na Księżycu otrzymał nazwę od tytułu jego powieści (Dandelion Wine). W 2012 r., roku śmierci artysty, miejsce lądowania łazika NASA Curiosity Rover (4.5895°S 137.4417°E) na Marsie zostało nazwane Bradbury Landing.