Nie znaleziono wyników
Najbardziej znana feministka wśród pisarek i najpoczytniejsza pisarka wśród feministek, kulturoznawczyni oraz publicystka. Od lat Sylwia Chutnik uczestniczy w polskim literackim, kulturowym i społecznym dyskursie, zawsze będąc głosem słabszych i wykluczonych.
Urodzona w 1979 r. w Warszawie Sylwia Chutnik książki i pisanie od zawsze traktuje nie tylko jako sposób wyrażania siebie, ale i kanał komunikacji z czytelnikiem, czy nawet swojego rodzaju narzędzie wpływu na rzeczywistość. Nauki pobierała na Uniwersytecie Warszawskim, w 2018 r. obroniła doktorat w Zakładzie Historii Kultury Instytutu Kultury Polskiej UW, należy do pierwszego pokolenia absolwentek Gender Studies w Polsce.
Jednak nigdy napisanie, nawet najważniejszej i najmądrzejszej, książki Sylwia Chutnik nie uznawała za wyczerpującą kwestię jej zaangażowania w sprawy definiowane przez nią jako istotne. W 2006 r. założyła Fundację MaMa zajmującą się prawami matek, udzielała się w Porozumieniu Kobiet 8 marca, czy jako warszawska przewodniczka organizuje po stolicy wycieczki śladami wybitnych kobiet.
Dzięki wydanej w 2008 r. powieści pt. Kieszonkowy atlas kobiet Sylwia Chutnik zaliczyła jeden z najbardziej spektakularnych debiutów literackich nowego tysiąclecia. Atlas, będący specyficzną odmianą miejskiej legendy rozpisaną na różne historie kolejnych kobiet, został uznany za prawdziwe wydarzenie literackie, czego dowodem było przyznanie jego autorce Paszportu Polityki 2008 oraz nominacja do Nike, najważniejsze polskiej nagrody literackiej. Za sprawą tej właśnie książki Sylwia Chutnik zaistniała na dobre jako pisarka.
Następną powieść pt. Dzidzia Sylwia Chutnik w ręce czytelników oddała już w 2009 r. wywołując przy okazji nieco kontrowersji. W tej fabule bowiem pisarka porusza wiele ważnych, ale jednocześnie trudnych i/lub niewygodnych tematów. Tytułowa Dzidzia jest niepełnosprawnym dzieckiem, którego urodzenie ma być niejako karą za występki rodziny jego matki. Historia Dzidzi i jej matki opowiedziana jest w onirycznym klimacie makabrycznego snu, co czyni z tej książki Sylwii Chutnik niezwykle mocną lekturę.
W 2011 r. ukazała się następna publikacja pisarki, Warszawa kobiet. Jest to specyficzny przewodnik po stolicy, a w zasadzie po ważnych dla Warszawy i współtworzących jego historię kobietach. Treść książki Sylwia Chutnik, jako wytrawna przewodniczka, uporządkowała według tras tak, aby mogła być ona rzeczywistą pomocą podczas spaceru po ulicach miasta. Warszawa kobiet na tle pozostałego dorobku pisarki jest zdecydowanie jedną z najlżejszych i najbardziej niezobowiązujących pozycji.
Również w wydanym rok później zbiorze felietonów pt. Mama ma zawsze rację Sylwia Chutnik porozumiewa się z czytelnikami lekką formą publicystyki literackiej, pełną humoru humorem, i traktując temat ze sporym przymrużeniem oka. Swoje teksty poświęca szeroko pojętemu doświadczeniu macierzyństwa (włączając w to ciążę i poród) rozważanym zarówno z intymnej, prywatnej jak i kulturowo-społecznej perspektywy.
W zasadzie za pośrednictwem całej swojej twórczości pisarka nieustannie i na różne sposoby oddaje głos marginalizowanym i słabszym, bardzo często są to kobiety. Jednak za pomocą wywiadów zebranych w tomie Kobiety, które walczą Sylwia Chutnik czyni to w najbardziej bezpośredni sposób. Pozwala swoim bohaterkom mówić wprost do czytelników, bez fabularnego zapośredniczenia. W książce znajdziemy rozmowy z zawodniczkami różnorodnych, niejednokrotnie uznawanych za wyjątkowo brutalne, a przez to niekobiece, sztuk walki, a także znanymi kobietami, które tego typu sport trenują amatorsko i hobbystycznie.
W następnych latach Sylwia Chutnik ponownie zwraca się ku literackiej fikcji, wydając kolejne w swoim dorobku powieści. Za Cwaniary (2012) i Po drugiej stronie lustra (2014) po raz kolejny zostaje nominowana do Nagrody Nike. Ważną, choć może nieco niedocenianą, jest Jolanta, nazywana niekiedy balladą o smutnej kobiecie z Żerania.
Swoją ostatnią jak do tej pory powieść pt. Smutek cinkciarza Sylwia Chutnik oddała w ręce czytelników w 2016 r. Jest to książka oparta na autentycznym zdarzeniu zabójstwa handlarza walutą, którego, w windzie, zamordował jego syn. Historię zanurzoną w realiach schyłkowego PRL-u pisarka przenosi do swojej ukochanej Warszawy i opowiada z charakterystyczną dla siebie swadą. Ci co czytali, zgodnie chwalą Sylwię Chutnik za udane oddanie w Smutku cinkciarza specyfiki i klimatu cinkciarskiego półświatka.