Premiery w abonamencie: od Kinga debiutanta(!!!) po futbolową gorączkę.
17.06.2014Nieuchronnie zbliża się lato, tradycyjnie czas wzmożonej czytelniczej aktywności. Co i rusz pojawiają się u nas tytuły, które aż proszą się o błyskawiczne wrzucenie na półkę. Oto kilka najciekawszych premier.
Stephen King jako podwójny debiutant – nie dość, że książka świeżutka niczym bułka w piekarni o poranku, to jednocześnie pierwsza powieść detektywistyczna w dorobku mistrza literatury grozy, który również na polu fantastyki świetnie sobie radzi. Dopiero zacząłem, ale już z czystym sumieniem mogę polecić – nie tylko miłośnikom Kinga, ale wszystkim, którym lektura kryminałów zastępuje sen.
Stephen King – Pan Mercedes (wyd. Albatros)
Znane/nieznane. Takie są właśnie rozmówczynie Artura Cieślara. Patrzysz na zestaw nazwisk i myślisz sobie, że wiele o nich wiesz? To zacznij czytać którykolwiek z rozdziałów. Twoja pewność błyskawicznie zniknie. Poznasz historie, których nie znajdziesz w kolorowych magazynach (jeśli do takowych zaglądasz). Bohaterki tj książki szczerze i pięknie opowiadają o życiu, muzyce i… metafizyce.
Artur Cieślar – Kobieta metamuzyczna (wyd. Barbelo)
Zapraszam również na prowincję. Pełną tego, co składa się na jakże pogmatwany i nieprzewidziany, ludzki los. Dzięki Katarzynie Enerlich po raz kolejny spotykamy się z Ludmiłą – kobietą, która żadnych przeciwności się nie boi i której nic nie złamie. Znów mam wrażenie (jak przy poprzednich tomach), że fabuła jest jedynie pretekstem dla odkrywania świata, który nieuchronnie przemija. Tym bardziej warto.
Katarzyna Enerlich – Prowincja pełna szeptów (wyd. MG)
4 długie lata czekać musieliśmy na kolejny mundial. Już pierwsze jego dni zapowiadają nie lada emocje do samego finału. Jak zatem umilić sobie czas między meczami? Książką o piłce nożnej rzecz jasna, a także o kraju, w którym jest czymś więcej niż religią. Ten światowy przebój został wznowiony (co nie dziwi) specjalnie przed mistrzostwami ku uciesze milionów sympatyków kopanej.
Alex Bellos – Futebol. Brazylijski styl życia (wyd Kopalnia)
Niezły zestaw. Po co by nie sięgnąć – emocje gwarantowane. I tak powinno być w każdym abonamencie ;). Miłej lektury!