W sieci kłamstw i manipulacji. O książce „Osiem” Radki Trestikovej.
13.07.2020Kryminał dla fanów powieści obyczajowych, powieść obyczajowa dla fanów kryminałów. „Osiem” Radki Trestikovej to dowód na to, że można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i napisać spójną, ciekawą i zajmującą powieść rozrywką przekraczającą ramy gatunku.
Fabuła jest przyjemnie zakręcona i poszatkowana. Osiem postaci, osiem życiorysów, osiem historii, które łączy Misza, postrzelona opiekunka do dzieci, narzeczona, kochanka. Więcej zdradzać nie można, bo zabije to przyjemność rozplątywania tej historii. Natomiast Trestikova sprawie i płynnie przechodzi między wątkami, zgrabnie je miesza i umiejętnie zapętla.
Nie jest to typowy kryminał, choć padają strzały. Zagadkę rozwiązujemy razem z policjantami, ale to my zaglądamy pod powierzchnię, poznajemy relacje i konfiguracje życia bohaterów. Jest w tej książce coś bardzo filmowego – narracja przekazująca sobie bohaterów i czas. Swobodnie podglądamy ich w kolejnych scenach, próbując rozsupłać węzeł łączących ich relacji.
W końcu również, Trestikova daje nam bardzo ciekawy zestaw bohaterów. Mieszając stereotypowe postacie i ich role przewrotnie krytykuje seksizm i szowinizm. Dużo pisze o relacjach damsko-męskich. Fascynacjach, relacjach międzyludzkich, związkach emocjonalnych. Jedno kłamstewko prowadzi do kolejnego. Niewinne zmyślenie, drobna manipulacja, aż nagle nie można się wyplątać z sieci kłamstw.
„Osiem” to świetna rozrywka. Trestikova umiejętnie łączy humor, groteskę i uderza w poważne tony. Pisze o samotności i zagubieniu, ale w nieprzytłaczający sposób. Pozwoli się rozerwać, ale później przyjdzie moment na refleksję.
Radka Třeštíková "Osiem" tłum. Mirosław Śmigielski