Czy istnieje zimowa książka idealna? Dla jednych będzie to „Opowieść wigilijna” Dickensa, inni na zimową listę „do przeczytania” wpiszą świąteczne książki obyczajowe. A my z kolei proponujemy Wam tytuły, które z zimową aura nie mają wiele wspólnego, ale za to sprawią, że zapomnicie o całym świecie.

Każda pora roku jest idealna na czytanie, jest jednak coś magicznego w wizji lektury dobrej książki w zimowe wieczory, kiedy za oknem pada śnieg, a na szybach mróz maluje piękne wzory. Rzadko dziś już doświadczamy prawdziwej zimowej aury, a zima w naszej szerokości geograficznej staje się raczej synonimem szarości i ciemności, panujących przez kilka miesięcy.

Jakkolwiek postrzegamy tę porę roku, czy ją lubimy czy nie, warto spędzić ją z dobrymi książkami. Kiedy na dworze wieje chłodem, nie ma to jak rozsiąść się w swoim ulubionym fotelu z kubkiem herbaty lub kawy i zanurzyć się w lekturze.

Wybraliśmy dla Was 10 tytułów, które pozwolą Wam całkowicie zagłębić się w opowiadanej historii, wciągną od pierwszej strony i rozgrzeją, wzbudzając wiele emocji. Znajdziecie tu książki z różnych gatunków.

Będzie coś dla wielbicieli historii z dreszczykiem, powieści fantasy oraz sci fi oraz tytułów, w których miłość gra główna rolę. Zaproponujemy też ciekawe książki dla dzieci i młodzieży.

Małgorzata Starosta „Smugi”

„Smugi” to superprodukcja audio, która wbije Was w fotel. Rewelacyjna obsada, pełne udźwiękowienie i wstrząsająca historia oparta na prawdziwych wydarzeniach.

Autorka zabiera nas na Podlasie, do małej miejscowości, która przed 30 laty była świadkiem zbrodni, dokonanej na dwojgu dzieci. Dziennikarka Janka Szawłowska wraca do rodzinnej miejscowości, by skonfrontować się z traumą z dzieciństwa i wreszcie rozwiązać zagadkę morderstwa z przeszłości.

Spotyka tu krewnych i znajomych z dawnych lat, którzy sprawiają, że wspomnienia koszmaru z dzieciństwa na nowo ożywają, a dawno zabliźnione rany znów się otwierają. Żeby poskładać siebie na nowo, ruszyć z miejsca ze swoim życiem, musi najpierw ułożyć skomplikowaną układankę sprzed trzydziestu lat.

Jej pojawienie się na Podlasiu wprowadza chaos w życiu lokalnej społeczności, która również będzie musiała się rozliczyć ze swoich przewin.

Książka dostępna jest także w formie papierowej i ebooka. Pozycja obowiązkowa dla czytelników lubiących gatunek true crime.

Nadia Szagdaj, Grzegorz Filarowski, „Rak”

Kreował się na sympatycznego, pomocnego człowieka, przyjaciela i partnera idealnego. A w rzeczywistości był socjopatą i manipulantem, który wykorzystywał zaufanie i dobre intencje innych. Jego ofiarami były zarówno kobiety, jak i mężczyźni.

Stalker, znany jako bestia z Tindera, jest bohaterem cyklu „Rak” napisanego we współpracy Grzegorza Filarowskiego, który przyczynił się do skazania bezwzględnego oszusta, z pisarką kryminałów i thrillerów Nadią Szagdaj.

Wstrząsająca i wciągająca – to dwa przymiotniki, które powtarzają się w recenzjach cyklu „Rak”. Serię czyta się jednym tchem. To próba wejścia do umysłu socjopaty, przyjrzenia się jego metodom działania i manipulacjom. Czytelnik znajdzie tu nie tylko rozrywkę, lecz także podpowiedzi, jakie zachowania rzekomych przyjaciół, mogą być czerwonymi flagami.

Autorzy wskazują także na problem w udowodnieniu stalkingu, opieszałość służb i indolencję wymiaru sprawiedliwości, dzięki którym oszust przez wiele lat unikał kary.

Andrzej Sapkowski „Rozdroże kruków”

Pozycja obowiązkowa dla fanów Wiedźmina, którzy długo czekali na nową opowieść z tego uniwersum oraz świetna propozycja dla wielbicieli literatury fantasy.

W „Rozdrożu kruków” cofamy się do lat nastoletnich Geralta z Rivii. Obserwujemy pierwsze kroki głównego bohatera w wiedźmińskim fachu. Przyglądamy się jego życiu z początków „kariery”, stopniowemu kształtowaniu się charakteru i światopoglądu.

Autor puszcza oko do fanów serii, którzy znajdą tu odwołania do innych powieści i opowiadań Spakowskiego o Geralcie. Dowiadujemy się m.in. dlaczego klacz została nazwana Płotką i skąd się wzięły blizny na ciele Wiedźmina.

Najnowsza książka Andrzeja Sapkowskiego to może być dla jednych sentymentalny powrót do młodzieńczych lektur, dla innych natomiast wspaniały wstęp do przygody w wiedźmińskim uniwersum.

Pierre Boulle „Planeta małp”, tłumaczenie Agata Kozak

Klasykę warto czytać zawsze, warto ją sobie przypominać, niezależnie od pory roku. „Planeta małp”, kultowa pozycja literatury fantastycznej, to książka idealna na zimowe zaczytanie dla wszystkich czytelników i czytelniczek sci-fiction.

Na pewno słyszeliście o serii hollywoodzkich filmów pod tym samym tytułem, ale czy wiedzieliście, że powstały na podstawie książki, wydanej w 1963 r.? W Polsce powieść ukazała się po raz pierwszy w 1980 r. Teraz otrzymaliśmy nowy przekład, który odświeżył ten nieco zapomniany klasyk sci-fi.

Akcja „Planety małp” rozgrywa się w 2050 r. Dwuosobowa załoga statku kosmicznego, po długiej międzygalaktycznej podróży ląduje na planecie, która łudząco przypomina Ziemię. Panują podobne warunki atmosferyczne, istnieją także ludzie, ale są oni zniewoleni przez właściwych władców tego miejsca – człekokształtne małpy.

Mimo że powieść powstała ponad półwieku temu, wciąż zdaje się aktualna w wielu kwestiach. Autor zadaje w niej pytanie: co to znaczy być człowiekiem? Czym jest człowieczeństwo? I jak daleko człowiek może się posunąć w celu rozwoju cywilizacji?

Anna Burns, „Mleczarz”, tłumaczenie Aga Zano

„Mleczarz” to opowieść o społeczeństwie, które od dekad żyje w systemie opresyjnym, o nieustannej inwigilacji oraz o wszechobecnej przemocy. Akcja powieści rozgrywa się w czasie „Kłopotów”, czyli w trakcie konfliktu między republikanami a unionistami na terenie Irlandii Północnej.

Główną bohaterką jest młoda dziewczyna, która ucieka od rzeczywistości w świat XIX – wiecznych powieści. Pewnego dnia zwraca na nią uwagę żołnierz paramilitarnej organizacji, zwany Mleczarzem. Plotka o ich romansie rozchodzi się po mieście w błyskawicznym tempie. I chociaż dziewczyna zaprzecza, nikt nie wierzy w jej wersję wydarzeń.

W 2018 r. książka została nagrodzona Man Booker Prize, jako pierwszy tytuł z Irlandii Północnej. Wspaniała propozycja dla czytelników i czytelniczek lubiących powieści łączące znakomitą wciągającą fabułę, refleksję nad problemami współczesności, narrację o najnowszej historii oraz znakomity styl i język.

Edyta Świętek, „Sandomierskie wzgórza”

Atmosfera długich zimowych wieczorów sprzyja lekturze wielotomowych rodzinnych sag. Mamy więcej czasu, żeby zaangażować się w trwającą kilka dekad albo nawet kilka setek lat akcję i śledzić losy kilku pokoleń bohaterów.

Edyta Świętek jest mistrzynią powieści obyczajowych i rodzinnych sag z historią w tle. Z jej bogatego dorobku wybraliśmy dla Was serię „Sandomierskie wzgórza”, na która składają się w tej chwili dwie książki: „Potomkowie złych ludzi” oraz „Zielarka z Doliny Pustelnika”.

Akcja sagi rozpoczyna się po I wojnie światowej. Punktem wyjścia tej opowieści jest powrót do Sandomierza bohatera wielkiej wojny, tajemniczego nieznajomego, który zaprzyjaźnia się z pustelnikiem i zamieszkuje wraz z nim w chacie w Górach Pieprzowych. Śledzimy także losy dwóch sióstr Marcjanny, która marzy o odzyskaniu rodzinnej piekarni oraz Aliny, do której cholewki smali stary kawaler.

Magdalena Szponar, „Hurtless”

„Hurtless” to romans sportowy, rozgrywający się w środowisku hokeistów. Główni bohaterowie powieści Kay Russel i Maddox McCrae przyjaźnili się od najmłodszych lat. Czas spędzali nad rzeką, godzinami rozmawiając i huśtając się na huśtawce. Jednak jedna noc zmieniła na zawsze ich relację. Stracili kontakt na wiele lat. W tym czasie Kay skończyła fizjoterapię, a Maddox stał się cenionym zawodnikiem „Nafciarzy”. Niestety kontuzja postawiła pod znakiem zapytania jego dalsza karierę. I w tym momencie ścieżki dawnych przyjaciół ponownie się krzyżują. Czy Kay, dzięki swoim umiejętnościom, pomoże Maddoxowi wrócić na lód? A może uda im się odnowić relację?

„Hurtless” to opowieść o miłości, przyjaźni, o tym, jak nasza przeszłość determinuje to kim jesteśmy, o tym, jak trudno zerwać ze schematami, w których wzrastaliśmy i ile siły potrzeba, by odbudować swoje życie. Zawsze jednak warto mieć nadzieję na zmianę i jasną przyszłość.

Agata Romaniuk, „Najgorsze randki świata i kilka udanych”

Jak się randkuje w dobie Tindera? Dlaczego na serwisach randkowych mężczyźni reklamują się zdjęciami z rybą, a kobiety fotografiami, na których nie widać ich twarzy? Czego szukają użytkownicy takich stron? Czy na randce z Tindera można się zakochać od pierwszego wejrzenia?

Agata Romaniuk z właściwą sobie swadą i poczuciem humoru w książce „Najgorsze randki świata i kilka udanych”pisze o współczesnym randkowaniu na podstawie doświadczeń własnych oraz innych osób randkujących. Okazuje się, że we współczesnym randkowaniu nie tylko o miłość chodzi.

Autorka jest socjolożką, więc świat osób randkujących obserwowała także przez pryzmat tej nauki, tłumacząc czytelnikom, skąd biorą się w nas określone zachowania i dlaczego wpadamy w pewne schematy.

Książka idealna nie tylko dla randkujących, którzy mogą się w niej przeglądać jak w lustrze, ale też dla osób w związkach, które na pewno odetchną z ulgą, że już wypadły z tego rynku.

Gry Kappel-Jensen, „Trylogia Rosenholm”,, tłumaczenie Agata Lubowicka

Zima to również najlepsza pora na książki z odrobiną magii, które zbiorą nas w podróż do fantastycznych światów i sprawią, że zapomnimy o rzeczywistości.

„Trylogia Rosenholm”, na którą w tej chwili składają się dwie części: „Róże i fiołki”,, „Na zawsze w sercu”, to wspaniała propozycja dla czytelniczek i czytelników, którzy uwielbiają powieści o szkołach magii. Słuchaczami Akademii Rosenholm są młodzi ludzie, obdarzeni wyjątkowymi zdolnościami. Uczą się tutaj magii wywodzącej się z natury i mitologii nordyckiej.

Kirstine, Victoria, Kamille i Malou właśnie rozpoczynają pierwszy rok. Los sprawił, że zamieszkają w jednym pokoju w internacie. Podczas kolejnych miesięcy przeżyją przygodę swojego życia. A będzie ona związana z kryminalną zagadką sprzed lat. Tajemnica śmierci dawnej uczennicy domaga się wyjaśnienia. Nastolatka zginęła w niejasnych okolicznościach, a jej duch żąda od bohaterek, by znalazły winnego zbrodni.

Zdaniem czytelników i recenzentów seria Akademia Rosenholm spodoba się nastoletnim fanom Harrego Pottera oraz motywu dark academia. To dobrze skomponowany cykl łączący elementy fantasy i kryminału.

Anna Sakowicz „POPR-ańcy”

Anna Sakowicz to uznana pisarka powieści obyczajowych z historią w tle oraz rodzinnych sag. Kilka lat temu okazało się, ma niebywały talent do tworzenia historii, które kochają najmłodsi czytelnicy. To właśnie ona stworzyła wesołą zwierzęcą gromadkę, mieszkającą w Chacie pod Wierchami, która postanowiła założyć POPR-ańców, czyli Psi Oddział Przyszłych Ratowników.

Tę ferajnę, zwana także „domem wariatów” tworzą owczarek niemiecki Gambit – psi ratownik w stanie spoczynku, pięć szczeniaków, Scul, czyli sepleniący szczur, papuga Oda, koty Ośka i Pepcio, kura Koko, gęś Gegawa, alpaka Fifi, Osioł Dasza i kuc Piegus. W Chacie pod Wierchami mieszkają także ludzie: Michał – ratownik TOPR, Emilka lekarka weterynarii, ich dzieci: Zosia i Staś oraz babcia Honorata.

Cała seria o POPR-ańcach wspaniale nadaje się do wspólnego czytania lub wspólnego słuchania z dziećmi. Przygody zwierzaków oraz aktorska interpretacja ich głosów i charakterów w wersji audio, rozbawi nie tylko najmłodszych. Będzie także świetną rozrywką dla dorosłych.

Seria POPR-ańcy sprawdzi się także w sytuacji, kiedy dzieci dopadnie choroba lub na dworze jest za zimno lub leje deszcz i wyjście na plac zabaw jest niemożliwe. Z wesołą gromadką nie można się nudzić. Opowieści o POPR-ańcach są pełne przygód i akcji. To historie angażujące dziecięcą wyobraźnię.

Uniwersum POPR-ańców stale się powiększa. Powstały już spin-offy z niedźwiedziem Agrestem w roli głównej (ich autorką jest Małgorzata Starosta) oraz seria z Ośką i Pepciem, które zachęcają dzieci do aktywnego spędzania wolnego czasu (cykl napisała Patrycja Południkiewicz – Kędzior).

W zimowe wieczory, tak jak i w letnie poranki, czy jesienne popołudnia warto czytać dobre książki. Takie właśnie dla Was wybraliśmy z bogatego katalogu Legimi. Mamy nadzieję, że skorzystacie z naszych podpowiedzi i tegoroczną zimę będziecie wspominać jako pełną wspaniałych lektur.