3,99 zł
Klara uwielbia spędzać czas w stajni. Najchętniej codziennie z Julią odwiedzałaby konia Freję. Róża woli jeździć do klubu i szyćapaszki dla trzech przyjaciółek.
Klara i Julia próbują namówić Różę, żeby pojechała z nimi. Ciężko ją przekonać.
Tymczasem kuzynka Julii obiecuje dziewczynkom, że mogą przejechać się na Freji...
Dwunasta książka z serii o Klarze i jej przyjaciółkach.
Książki można czytać niezależnie od siebie.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 14
Klara
Ulubiony kolor: błękitny
Ulubione danie: lasagne
Ulubiony przedmiot: sztuka
Uwielbia czytać
Róża
Ulubiony kolor: różowy
Ulubione danie: pizza
Ulubiony przedmiot: WF
Uwielbia chodzić na zakupy
Julia
Ulubiony kolor: żółty
Ulubione danie: meksykańskie tortille
Ulubiony przedmiot: muzyka
Uwielbia chłopaków
Freja
Klara właśnie skończyła lekcje. Razem z Różą i z pozostałymi dziećmi jadą do klubu. Julia ma dzisiaj inne plany. Woli jechać do stadniny koni.
– Kuzynka Julii dostała konia – mówi Róża – dlatego zamiast do klubu jedzie dzisiaj właśnie tam.
Klara kiwa głową. Spotkała kiedyś kuzynkę Julii. Nazywa się Kamila, ma szesnaście lat i jest już dorosła.
W klubie Klara z Różą udają się do warsztatu tkackiego. Mają zamiar uszyć dwie takie same apaszki. Klara uważa, że Julia też powinna mieć taką samą. Wtedy byłoby widać, że wszystkie trzy są przyjaciółkami.
Julia wysyła zdjęcie kasztanowego konia.
To jest Freja. Czy nie jest słodka? – pisze – Nie przyjdziecie jej zobaczyć?
– Rzeczywiście jest przesłodka – mówi Klara, pokazując zdjęcie Róży.
Ale ona tylko wzrusza ramionami i szyje dalej.
– Może dokończymy szycie apaszek?
Klara chciałaby szyć. Ale z drugiej strony chce też jechać do stajni. Dojazd na rowerze zajmuje tylko pięć minut. Wcześniej już dwa razy jeździła na koniu. Za pierwszym razem, gdy miała sześć lat była oprowadzana na kucyku. Super zabawa. Za drugim razem na kempingu, gdy miała osiem lat. Wtedy koń był już trochę wyższy. Klarze wolno było jeździć na nim w ujeżdżalni przez całą godzinę.
– Klara? – Róża jest wyraźnie poirytowana. – Teraz twoja kolej żeby szyć.
Klara siada przy maszynie do szycia. Bardzo chciałaby zobaczyć konia Kamili. Może nawet pozwoliłaby jej na nim pojeździć?
Do klubu czy stajni?
Następnego dnia po lekcjach, Róża szybko podchodzi do Klary.
– Pamiętaj co obiecałaś – mówi.