3,99 zł
Chłopacy bawią się w wojnę. Klara chce do nich dołączyć, ale obiecała Julii, że pobawi sięz nią w salon fryzjerski. Ale to takie nudne! Klara nie może usiedzieć na miejscu. W końcu wymyka się i idzie przygotować dla siebie broń. Ale wtedy Julia gniewa się na nią..
Szósta książka z serii o Klarze i jej przyjaciółkach.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 14
Klara
Ulubiony kolor: błękitny
Ulubione danie: lasagne
Ulubiony przedmiot: Sztuka
Uwielbia czytać
Róża
Ulubiony kolor: różowy
Ulubione danie: pizza
Ulubiony przedmiot: WF
Uwielbia chodzić na zakupy
Julia
Ulubiony kolor: żółty
Ulubione danie: meksykańskie tortille
Ulubiony przedmiot: muzyka
Uwielbia chłopaków
Zabawa w fryzjera
Klara właśnie skończyła lekcje. Słońce mocno świeci. Ptaki śpiewają. Klara zdejmuje zimową kurtkę i wkłada ją do koszyka na rowerze. Jest zdecydowanie za ciepło, żeby mieć ją na sobie. Julia też zdejmuje swoją kurtkę. Spieszą się. Zdecydowały, że w świetlicy będą bawiły się w fryzjera. Julia dostała nową prostownicę do włosów, którą można też robić loki. Róży nie było dziś w szkole, więc będą bawiły się tylko we dwie. W drodze do świetlicy, wyprzedzają je chłopcy.
– Hej dziewczyny! – woła Benjamin, prawie wjeżdżając w Klarę.
– Chcecie się bawić w wojnę? – krzyczy Łukasz szybko je mijając.
– Uważaj! – odpowiada Julia, chwiejąc się na swoim rowerze.
– Wojna! – krzyczy Benjamin, dzwoniąc swoim dzwonkiem.
– Jesteście tacy dziecinni! – woła Julia.
Klara spogląda za chłopakami. Właściwie, to chętnie pobawiłaby się z nimi w wojnę. Każdy ma swoją rolę, trzeba się przebrać i zrobić własną broń. Chłopcy bawią się tak w świetlicy każdego dnia.
Kiedy dojeżdżają do świetlicy, chłopcy już się bawią. Mają na sobie peleryny i walczą na miecze.
Każda drużyna ma swoje kryjówki. W nich można się schronić. Jeden z takich schronów jest ukryty w krzakach, przy płocie. Drugi został zbudowany między dwoma wysokimi drzewami, za placem zabaw.
Po zejściu z roweru Klara zaczyna się zastanawiać. Widzi Łukasza, chowającego się za placem zabaw. Jego miecz błyszczy w słońcu.
– Bawisz się z nami? – pyta Benjamin podchodząc do Klary.
– Chętnie – odpowiada szczęśliwa Klara.