Mąż bliźniaczek - Adam Kanthak - ebook

Mąż bliźniaczek ebook

Kanthak Adam

0,0
14,13 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Intrygująca książka opowiadająca historię sióstr bliźniaczek, które są zupełnie różne. Los rozdziela obie siostry a następnie łączy je ponownie do walki ze sobą nawzajem. Zakochują się w tym samym mężczyźnie. Która z nich wygra walkę o miłość i uznanie? Walka dobra ze złem. Kryminał erotyczny pełen zwrotów akcji.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 47

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Adam Kanthak

Mąż bliźniaczek

© Adam Kanthak, 2024

Intrygująca książka opowiadająca historię sióstr bliźniaczek, które są zupełnie różne.

Los rozdziela obie siostry a następnie łączy je ponownie do walki ze sobą nawzajem.

Zakochują się w tym samym mężczyźnie.

Która z nich wygra walkę o miłość i uznanie?

Walka dobra ze złem.

Kryminał erotyczny pełen zwrotów akcji.

ISBN 978-83-8369-522-8

Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero

Rozdział 1

Początek

Oto historia bliźniaczek, które spędziły całe swoje życie w Hiszpanii. Wychowywane przez zamożnych dziadków dziewczęta przez wiele lat żyły w luksusie. Różniły się od siebie charakterem: jedna skromna i bardzo uczynna, druga natomiast wyrachowana i dumna. Obie jednak wyjątkowo piękne i działające na mężczyzn. Urodą onieśmielały niejednego mężczyznę.

Z racji, że miały matkę, która była wiecznie zajęta i nigdy nie poświęcała im zbyt wiele czasu, spędzały czas pod okiem babci i dziadka, którzy bardzo rozpieszczała obie wnuczki, co… nie wyszło na dobre.

Siostry postanowiły zerwać ze sobą kontakty, jednak los ponownie je połączy.

Rozdział 2

Dwie identyczne twarze, ale różne dusze

Bliźniaczki miały na imię Andrea i Alicia. Andrea była dumna, próżna i wyrachowana, Alicia zaś skromna i pełna miłości. W dzieciństwie bardzo zżyte, wraz z wiekiem jednak coraz trudniej było im się porozumieć. Kiedy zmarła babcia, a siostry skończyły dwadzieścia pięć lat, całkowicie utraciły ze sobą kontakt.

Sytuację spowodowało złe zachowanie Andrei. Uwielbiała ona imprezy, towarzystwo, zakupy i kolekcjonowanie kolejnych kochanków. Zdobywała coraz to nowych mężczyzn, choćby i zajętych, i to tylko po to, aby rozkochiwać ich w sobie, po czym z satysfakcją porzucić niczym zbędny przedmiot. Takie zachowanie nie podobało się Alicii, która sądziła, że siostra przesadza i przynosi wstyd rodzinie — w głębi duszy uważała ją za zimną sukę, wulgarną kobietę w jednym. Andrea nic sobie nie robiła z rad siostry, uważając ją z kolei za zacofaną którą babcia wychowała na lękliwą kobietę. W rezultacie zamieszkały osobno.

Minął rok, odkąd siostry nie miały już kontaktu. Pewnego dnia Alicia udała się wraz ze swym przyjacielem i oddanym z zawodu księgowym Mattem załatwić formalności związane z firmą, którą zakładała. Zamierzała zostać projektantką mody i otworzyć swój własny salon. Matt był jej szkolnym znajomym. Bardzo się lubili od wielu lat i ufali sobie bezgranicznie. Mężczyzna był gejem i dlatego tak świetnie dogadywał się z bliźniaczkami jako przyjaciel. Początkowo uwielbiał obie, lecz Andrea zraziła go do siebie zachowaniem i charakterem.

W urzędzie podczas załatwiania spraw wydarzyło się coś jeszcze. Wchodząc do windy, Alicia niechcący nadepnęła obcasem na but pewnego mężczyzny… Jak się okazało, był to dyrektor urzędu, przystojny William. Alicia gorąco przeprosiła za ten incydent, a Will — zapatrzony w jej urodę — bez urazy przyjął przeprosiny. On też jej wpadł w oko. Po wyjściu z urzędu długo nie mogła przestać myśleć o mężczyźnie.

Tydzień później musiała wrócić do urzędu, by odebrać dokumenty. I ponownie trafiła na mężczyznę z windy. Jako dyrektor składał niezbędne podpisy i tak się akurat złożyło, że zdecydował się osobiście przekazać komplet dokumentów.

Nie spodziewał się, że to właśnie kobieta z windy będzie ową petentką. Zaskoczona Alicia stanęła niczym posąg, gdy zobaczyła mężczyznę. Każde z nich zatonęło w oczach tej drugiej osoby.

Alicia przedstawiła się Willowi, on zaś wydał jej dokumenty i poprosił o złożenie podpisu. Po chwili rozmowy zapytał, czy nie umówiłaby się z nim na kawę. Jej uroda była tak intrygująca i zniewalająca, że nie mógł się oprzeć. Kobieta bez wahania się zgodziła.

Po powrocie z urzędu Alicia o wszystkim opowiedziała swojemu przyjacielowi. Matt był zachwycony i koniecznie chciał poznać jej nowego wybranka. Odparła, że nie ma się co zapędzać, gdyż dopiero poznała tego człowieka i na razie głównie z grzeczności przyjęła jego zaproszenie. Przyznała jednak, że czuła coś niezwykłego, co ciężko było jej opisać słowami. Tak czy owak, uznała, że niewinne spotkanie na kawę do niczego jej nie zobowiązuje.

Parę dni później William i Alicja spotkali się w restauracji niedaleko starówki. Było popołudnie i ciepła słoneczna pogoda. Will wręczył jej piękne kwiaty. Alicia czekała na to spotkanie, nie mogąc wybić sobie mężczyzny z głowy.

Para długo rozmawiała, poznając się krok po kroku. Pytanie za pytaniem i ciągłe patrzenie sobie w oczy bez opamiętania. To była miłość od pierwszego wejrzenia.

Po kilku godzinach Will odprowadził kobietę do domu, po czym zapytał, czy istnieje szansa na następne spotkanie, gdyż cudownie spędził ten czas. Alicia również była zachwycona i zgodziła się na kolejną, tym razem oficjalną, randkę.

Bliźniaczka w tym czasie bawiła się do upadłego, nie bacząc na konsekwencje swoich czynów. Kochanek za kochankiem… Andrea, znudzona imprezami i facetami, szukała nowych doznań. W zasadzie nie wiedziała już, co ma ze sobą zrobić. Postanowiła, że dla odmiany trochę się uspokoi i przez jakiś czas przestanie szaleć.

Kobieta miała w głowie nowy plan na życie — planowała całkowitą zmianę swojego wizerunku. Czy robiła to z przekonaniem? Raczej miała na celu zgłębienie całej siebie, tej jeszcze nieodkrytej, innej Andrei. Uznała, że będzie potrafiła postępować zupełnie inaczej niż dotychczas. Zdecydowała, że koniec z imprezowaniem i przygodnym seksem z nowo poznanymi facetami. Postanowiła też, że spożytkuje zaoszczędzone pieniądze na nowy biznes.

Andrea nie miała zbyt dużo oleju w głowie, była za to cwana i podstępna. Sądziła, że dzięki temu biznesowi zrobi zawrotną karierę. Przecież dotychczas wszystko jej się udawało, a podboje i finanse stanowiły jej pasje. Uważała się za pępek świata. Co to miał być za biznes? Otóż zapragnęła otworzyć salon z markowymi wyzywającymi ubraniami. Nie miała pojęcia, że w tym samym czasie jej siostra bliźniaczka Alicia będzie otwierać swoją firmę. I to całkiem niedaleko.

Żadna z nich nie mała choćby przeczucia, że niebawem los je złączy ponownie.

Rozdział 3

Nowa miłość

Minęło parę tygodni. Alicia, zakochana