Uzyskaj dostęp do ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Bycie dzieckiem to prawdziwe wyzwanie! Czasem trudno stawić mu czoła… Penny radzi sobie, jak może. Jej przygody wzruszą i zabawią wszystkich fanów „Dziennika cwaniaczka” i nie tylko ich! Gwarantujemy – pokochacie tę dziewczynkę!
Penny Lowry, początkująca piątoklasistka i rysowniczka, jest wrażliwa i empatyczna, dlatego wiele spraw bardzo ją martwi: dlaczego jej najlepsza przyjaciółka Violet przestała ją lubić i zaprzyjaźnia się z Riley, która jest niemiła dla innych dzieci? Jaki sekret skrywa mama? Co będzie, jeśli Penny zgubi się na zakupach?
Pytań – oraz zmartwień – ma dużo więcej, bo radzenie sobie z nowymi sytuacjami nie jest jej najmocniejszą stroną. Na szczęście znalazła na nie sposób: swoje przygody opisuje i ilustruje w listach do ukochanego psa Cosmo.
Poza tym wydaje się, że w nowym roku na horyzoncie czekają na nią także pozytywy, takie jak powrót na zajęcia ukochanego kółka plastycznego czy spotkanie z panią Hines, szkolną naUCZUcielką.
Jak poradzi sobie Penny? Czy pogodzi się z Violet? A może znajdzie nowych przyjaciół?
Przezabawna, pisana z czułością, bogato ilustrowana książka o przyjaźni i rodzinie oraz o tym, że warto otaczać się ludźmi, którzy nas akceptują. Nie zapominając o zwierzętach!
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 107
Henry, Kristianie –ta książka jest dla Was!
DROGI COSMO
Pani Hines, nasza szkolna psycholożka, mówi, że najlepiej zacząć od „Drogi Pamiętniku!”, ale to strasznie dziewczyński tekst. Owszem, jestem dziewczyną, ale w tym wypadku mam na myśli konkretne dziewczyny z mojej klasy. Te, które tańczą jak popularne tiktokerki.
Tak, to o tobie, Riley Miller.
Znamy się z Riley właściwie od bobasa – śpiewałyśmy „Koła autobusu kręcą się” na zajęciach muzycznych dla dzidziusiów, ale dziś ona na pewno by się do tego nie przyznała.
W zeszłym roku Riley założyła Klub Glutka. Chodzi o taką antystresową masę do ugniatania, którą nauczyciele pozwalają przynosić do szkoły. Glutek jest zwykle w metalowym opakowaniu i ma zabawną nazwę typu „Sprytna plastelina” czy „Wojownik kreatywności”. Na przerwie Riley kazała wszystkim ustawić w rządku pojemniczki z masami i oceniała je pod kątem zapachu.
Przy czym do Klubu Glutka nie mógł dołączyć byle kto. Riley dopuszczała do niego wyłącznie swoje przyjaciółki.
Wobec tego ja i moja najlepsza przyjaciółka, Violet Vance, założyłyśmy konkurencyjny klub: Klub Błotka. Chodziło nam o błoto przy szkole. Kto by pomyślał, że to znajdujące się na boisku do bejsbola będzie się różnić od tego spod zjeżdżalni? Klub Błotka był otwarty dla wszystkich zainteresowanych, ale ostatecznie nie wystartował. Za bardzo absorbowało mnie rozmyślanie o ziemi gromadzącej się pod paznokciami. Pewnie dlatego trafiłam w końcu do pani Hines.
Spodobała mi się jej sugestia, żebym o tym do kogoś napisała. Najpierw pomyślałam o mamie, ale potem zaczęłam się bać, że jak znajdzie ten pamiętnik, to uzna, że chcę, żeby go czytała.
Potem stwierdziłam, że będę pisać do Violet. W klasie często wymieniamy liściki – głównie rysunkowe. To taka „nasza rzecz”. Pomyślałam też, że mogłabym napisać do mojego młodszego brata Soczka, ale on nie potrafi jeszcze czytać, a zresztą nawet gdyby potrafił, to pewnie miałby ochotę czytać wyłącznie o monster truckach.
I wtedy wpadłam na pomysł. Przecież mogę pisać do psa. Nie umie mówić i prawdopodobnie nie umie czytać. Zdarza mu się zjeść pilot do telewizora – kiedy to robi, nie mogę spać ze stresu.
Cosmo jest lojalny i kochany. Nigdy nie dałby mi odczuć, że coś jest ze mną nie tak. Poza tym mój pies i ja boimy się podobnych rzeczy. Burzy. Fajerwerków. Balonów. Klaunów. Cosmo mnie rozumie.
Więc postanowione. Piszę do Cosmo.
Cieszę się, że to mamy ustalone.