Plecak emocji. Jestem ważny! - Joanna Laszczkowska, Joanna Gutman - ebook

Plecak emocji. Jestem ważny! ebook

Joanna Laszczkowska, Joanna Gutman

3,0

Ebook dostępny jest w abonamencie za dodatkową opłatą ze względów licencyjnych. Uzyskujesz dostęp do książki wyłącznie na czas opłacania subskrypcji.

Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.

Dowiedz się więcej.
Opis

Etap edukacji wczesnoszkolnej jest bardzo ważnym etapem w rozwoju emocjonalnym dziecka. Poradnik o emocjach związanych z wkroczeniem dziecka w świat szkolny jest przeznaczony dla pedagogów oraz rodziców i opiekunów dzieci, a także dla wszystkich zainteresowanych wiedzą na temat emocji, został napisany w bardzo przejrzysty i komunikatywny sposób.

„To od nas nasze dzieci uczą się wielu zachowań tych właściwych oraz niepożądanych. My dorośli nie zawsze wiemy, jak reagować i higienizować własne emocje i uczucia. Często niewłaściwie interpretujemy i zbyt „gorąco” reagujemy na zachowania naszych dzieci. Może warto popularyzować wśród rodziców i nauczycieli postawę otwarcia. Powinniśmy w takich sytuacjach zrozumieć, że nie ma złych i dobrych emocji, albowiem wszystkie emocje są nasze i mamy prawo je odczuwać. Treści zawarte w „Plecaku emocji” są takim drogowskazem, jak rozmawiać, jak interpretować oraz jak szanować marzenia, plany i emocje drugiego człowieka oraz jakie zastosować praktyki uważności do odnalezienia dobrych rozwiązań pedagogiczno-terapeutycznych.

[…] poradnik wpisuje się w aktualne potrzeby pedagogiczno-społeczne i może stanowić atrakcyjną i merytorycznie poprawną propozycję nie tylko dla wymienionych adresatów, ale także sugerowałabym, by rozpowszechnić go wśród szerszego grona odbiorców. […] treści […] zredagowane są w sposób logicznie spójny, przejrzysty i komunikatywny. […] z tej wiedzy mogą z dużym zyskiem dla siebie skorzystać wszyscy, których zainteresuje problematyka emocji i budowania dobrych relacji”. (z recenzji dr Małgorzaty Karwowskiej – wykładowcy akademickiego, pedagoga specjalnego, logopedy, terapeuty)

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi

Liczba stron: 138

Oceny
3,0 (1 ocena)
0
0
1
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Zdjęcia na okładce: Francesco Ridolfi (Istockphoto), Vinicius Imbroisi (Pixabay)

Zdjęcia na czwartej stronie okładki: Małgorzata Gill

 

Projekt okładki: EJ Design

Projekt graficzny środka, skład do druku: EJ Design

Korekta: Anna Strakowska

Przygotowanie wersji elektronicznej: Epubeum

 

Copyright © by Joanna Laszczkowska, Joanna Gutman 2023

Copyright © by Pan Wydawca 2023

 

ISBN 978-83-67473-37-8

wydanie 1

 

Gdańsk 2023

Pan Wydawca sp. z o. o.

ul. Wały Piastowskie 1/1508

80-855 Gdańsk

 

PanWydawca.pl

Recenzja poradnika „Plecak emocji”

Z niemałą radością oraz nadzieją przyjęłam do zrecenzowania poradnik autorstwa pań mgr Joanny Laszczkowskiej oraz mgr Joanny Gutman. Sam tytuł tej pozycji napawa optymizmem, albowiem na rynku wydawniczym i poradniczym wciąż jest zbyt niedostateczna liczba poradników podejmujących kwestie budowania prawidłowych relacji oraz doświadczania emocji na różnym poziomie i w różnych przestrzeniach. Co prawda o emocjach wiemy wiele, ale w praktyce nie zawsze umiemy je właściwie zinterpretować. Przykład ostatnich światowych wydarzeń związanych chociażby z przymusową izolacją społeczeństw wywołaną pandemią COVID-19, jak również obecne wydarzenia wojenne w Ukrainie dowodzą, iż żyjemy w niebezpiecznych czasach, gdzie poczucie bezpieczeństwa zostało mocno zachwiane nie tylko wśród dorosłych, ale również i dzieci i dlatego praca z emocjami i ich interpretacją jest moim zdaniem warunkiem sine qua non powrotu stabilizacji psychicznej oraz społecznej. Aby jednak ta równowaga mogła zatriumfować, warto mówić, pisać i odkrywać sposoby pracy z uczuciami oraz emocjami. Treści przedmiotowego poradnika wpisują się więc w społeczne oraz pedagogiczne potrzeby. Adresatami, do których Autorki kierują swoje opracowanie, są pedagodzy oraz rodzice, czyli osoby z tak zwanej pierwszej linii autorytetów wychowawczych i postaci znaczących dla dziecka. To od nas nasze dzieci uczą się wielu zachowań – tych właściwych oraz niepożądanych. My, dorośli, nie zawsze wiemy, jak reagować i higienizować własne emocje i uczucia. Często niewłaściwie interpretujemy i zbyt „gorąco” reagujemy na zachowania naszych dzieci. Może warto popularyzować wśród rodziców i nauczycieli postawę otwarcia. Powinniśmy w takich sytuacjach zrozumieć, że nie ma złych i dobrych emocji, albowiem wszystkie emocje są nasze i mamy prawo je odczuwać. Treści zawarte w „Plecaku emocji” są takim drogowskazem, jak rozmawiać, jak interpretować oraz jak szanować marzenia, plany i emocje drugiego człowieka oraz jakie zastosować praktyki uważności do znalezienia dobrych rozwiązań pedagogiczno-terapeutycznych.

Reasumując, prezentowany do recenzji poradnik wpisuje się w aktualne potrzeby pedagogiczno-społeczne i może stanowić atrakcyjną i merytorycznie poprawną propozycję nie tylko dla wymienionych adresatów, ale także sugerowałabym, by rozpowszechnić go wśród szerszego grona odbiorców. Za popularyzacją tego poradnika przemawia fakt, iż treści w tymże projekcie zredagowane są w sposób logicznie spójny, przejrzysty i komunikatywny. Zrozumiały język jest jego mocnym atutem. Sprawia, że z zawartej w nim wiedzy mogą z dużym zyskiem dla siebie skorzystać wszyscy, których interesuje problematyka emocji i budowania dobrych relacji. Raz jeszcze chcę podnieść fakt, iż dużym walorem tego poradnika jest na pewno zastosowana forma językowa – komunikatywna, ciepła i z lekką chwilami nutą refleksji, ale też i humoru. Książkę tę czyta się przyjemnie, szybko i z dozą refleksji oraz retrospekcji.

Wprowadzenie

Poradnik „do kawy” napisany przez dwie „Nauczanki”, panie Asie, z myślą o dzieciach wkraczających w świat szkolny i ich potrzebach.

O tym, że etap edukacji wczesnoszkolnej jest bardzo ważny dla dzieci, nie tylko pod kątem metodycznym, dydaktycznym, ale przede wszystkim w naszym odczuciu najważniejszy i fundamentalny dla ich rozwoju emocjonalnego.

Naszym celem było ukazanie Państwu, że każdy mały człowiek przekraczający po raz pierwszy próg szkoły, rozpoczynający „nowy” etap w swoim życiu, niesie ze sobą swój plecak, nie tylko ten, w którym ma zapakowaną wyprawkę potrzebną do klasy, ale i ten, w którym zabrał „swój dom”: bagaż emocji, to, z jakiej rodziny pochodzi, jakie zna wartości, jak się czuje danego dnia – czy czuje się bezpiecznie, za czym lub za kim tęskni…?

Poradnik opieramy na własnych obserwacjach, wnioskach i przemyśleniach. Uważamy, że szkoła to nie tylko instytucja, w której słychać dźwięk dzwonka, ale też śmiech, kłótnie, łzy, dziecięcą radość… Po prostu życie.

Zawsze uważałyśmy, że szkoła to dla ucznia „dom”. Nie ten rodzinny, lecz społeczny. W nim dzieci spędzają czasami ponad połowę dnia wraz ze swoimi rówieśnikami. Niekiedy zostając do późnego popołudnia w świetlicy, w której można skonfrontować swój „plecak” z innymi.

Poprzez przemyślenia, jak i ćwiczenia postaramy się pomóc Wam zwrócić uwagę na to, aby być uważnym i wspierającym, a nie „oceniającym” z góry nauczycielem. Mamy nadzieję, że dzięki temu poradnikowi bardziej zrozumiecie swoich uczniów, docenicie sygnały, jakie próbują Wam przekazać, dokładniej odczytacie ich mowę ciała oraz emocje, a także zbliżycie się do nich i wzbudzicie w nich wiarę we własne możliwości. Pomożecie im zrozumieć ich emocje, aby adekwatnie pomóc w procesie wzrastania ku dojrzałości szkolnej.

Nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej to ten nauczyciel, który w życiu dziecka jest jednym z najważniejszych ludzi na ścieżce rozwoju nie tylko dydaktycznego, ale też emocjonalnego. To w naszych oczach uczeń będzie się przeglądał, prosił o uwagę, o poklepanie „ku pokrzepieniu serc”. Tak bardzo prosił o pochwałę, bo ich nigdy za wiele, o „bycie ważnym”, godnym uwagi kogoś obcego, o otwartość na jego złe i dobre emocje i akceptację. O pomoc w znalezieniu pasji do nauki, docenieniu wysiłku tych małych, niedojrzałych jeszcze rączek. O wiarę w niego, w jego istnienie, i że może być kim zechce i zamarzy.

Rozdział 1Wkrótce będę „pierwszakiem”(kilka słów o gotowości szkolnej)

Dzwonek woła mnie i was, na naukę przyszedł czas!

Zbliża się dzień, w którym Wasze dziecko wejdzie w nowy etap życia – będzie uczniem. Rozpoczęcie nauki w szkole to bardzo ważny moment w jego życiu. Razem z nim to wydarzenie przeżywa cała rodzina, znajomi. Wokół dziecka tworzy się atmosfera wzmożonego zainteresowania wypełniona radością i niepokojem. Dla wielu rodziców pierwszy dzwonek na lekcje w życiu dziecka to stresujące wydarzenie, które oznacza koniec jakiegoś etapu. W głowach pojawiają się kolejne pytania:

 

• Czy nasze dziecko jest już gotowe, by rozpocząć naukę w szkole?

• Czy mu się spodoba?

• Czy znajdzie dobrych kolegów?

• Czy polubi szkołę?

• Czy nauka będzie sprawiała mu problemy?

• Czy będziemy umieli mu pomóc?

 

Mówimy, że dziecko gotowe do bycia „pierwszakiem” osiągnęło dojrzałość szkolną. Zapytacie, czym jest właściwie dojrzałość szkolna i jak ją rozpoznać?

Wbrew pierwszym skojarzeniom gotowość do podjęcia przez dziecko zadań i obowiązków, jakie stawia przed nim szkoła, nie przejawia się wyłącznie w tym, że dziecko umie liczyć, zaczyna czytać, a może nawet pisać. Obejmuje zarówno jego rozwój psychiczny, fizyczny, umysłowy, społeczno-emocjonalny, jak i poziom opanowania umiejętności i wiadomości przygotowujących dziecko do podjęcia nauki czytania, pisania i liczenia.

Dojrzałość fizyczna – to ogólna sprawność ruchowa czy manualna, koordynacja ruchowa czy koordynacja ruchowo-wzrokowa. Dziecko powinno utrzymywać równowagę, stojąc na jednej nodze, biegać, skakać. Ważne jest, aby wykazywało też pewną odporność na zmęczenie, potrafiło nie tylko uczestniczyć w zabawach sportowych, ale także dać sobie radę z tornistrem – często dość ciężkim – oraz wysiedzeniem w ławce 45 minut. Tu także zawiera się tzw. mała motoryka, czyli precyzyjne ruchy rąk – dziecko potrafi posługiwać się nożyczkami, drobnymi elementami, to także samodzielność w ubieraniu się czy spakowaniu plecaka.

Dojrzałość umysłowa – przejawia się w takich aspektach, jak zainteresowanie czytaniem, pisaniem, liczeniem, a także tym, że dziecko jest w stanie skupić się przez dłuższy czas na tej samej czynności. Jest ciekawe, pyta o przyczyny obserwowanych zjawisk. Jego mowa jest poprawna, nie pojawiają się problemy ze zrozumieniem przekazywanych poleceń. Starannie i dokładnie wypełnia kontury rysunku, odpowiednio rozmieszcza elementy na pracy plastycznej, rysunek jest proporcjonalny i zawiera szczegóły. Dziecko ma także odpowiednio rozwiniętą pamięć oraz percepcję wzrokową (potrafi wyszukiwać szczegóły na obrazku) i słuchową (np. rozpoznaje dźwięki, wyodrębnia głoski i sylaby). Dziecko powinno także doprowadzić rozpoczętą pracę do końca i wykazywać zainteresowanie rezultatami własnych działań.

Dojrzałość emocjonalno-społeczna – oznacza, że dziecko nawiązuje kontakty z innymi, potrafi funkcjonować i współpracować w grupie, przestrzega zasad i reguł. Rozumie też proste sytuacje społeczne i wie, co jest dobre, a co złe. Jednocześnie potrafi walczyć o swoją pozycję w grupie i o respektowanie swoich praw. Dziecko nie okazuje nadmiernego lęku, nie złości się często, nie unika samodzielnych zadań, nie obraża się, gdy coś się nie udaje – próbuje jeszcze raz. Jest samodzielne, wrażliwe na opinię nauczycieli i innych osób dorosłych. Posiadło adekwatną do wieku umiejętność panowania nad emocjami i kontrolowania ich.

Gotowość szkolna dzieci wiąże się ze zdobywaniem i umiejętnością stosowania wiedzy, osiągnięciem samodzielności i niezależności, ale także udziałem w życiu grupy, zmianą dominującej formy aktywności z zabawy na naukę. To dlatego oceniając ją, należy wziąć pod uwagę wszystkie wyżej wymienione składowe.

No dobrze, ale właściwie, co to wszystko znaczy? Jak możesz rozpoznać tę gotowość jako rodzic?

Dziecko przygotowuje się do roli ucznia przez wiele lat. W przedszkolu czy na podwórku zawiązuje przyjaźnie, uczy się samodzielności, poznaje otaczający świat wszystkimi zmysłami. Przeżywa radości i smutki. Rysuje, maluje, śpiewa, tańczy, rozwija swoją kreatywność, ćwiczy sprawność ruchową i pamięć. W tym wszystkim potrzebuje wsparcia kochających rodziców i nauczycieli. To przede wszystkim akceptowanie go takim, jakim jest, z jego wadami i zaletami, ale czasem również uczenie konsekwencji swoich wyborów. Oczywiście wszystko na miarę „małego człowieka”. Rozwijajcie jego talenty. Pamiętajcie, że macie w nas, nauczycielach, wsparcie. Gdy coś Was niepokoi w zachowaniu dziecka – powiedzcie nam o tym.

Przygotowanie do nauki w szkole wymaga wielu zabiegów i czasu. Tak jak pod czułym okiem ogrodnika, który przycina, podlewa i nawozi roślinę, rozwija się piękny kwiat, by zakwitnąć i zachwycić wszystkich swoją urodą, tak Twoje dziecko, Drogi Rodzicu, dojrzewa do pójścia do szkoły.

Dziecko dojrzałe do nauki szkolnej potrafi zrobić wiele rzeczy. Umie między innymi:

• powiedzieć, jak ma na imię i nazwisko, ile ma lat, gdzie mieszka;

• wymienić pory roku;

• dzielić zdanie na wyrazy, wyrazy na sylaby, a sylaby na głoski;

• zapamiętać i wykonać polecenie;

• wskazać lewą i prawą stronę ciała;

• wykonać podstawowe czynności samoobsługowe (samodzielnie je, ubiera się, zapina guziki);

• narysować ludzką postać, która jest kompletna, jej części ciała są proporcjonalne do całości i prawidłowo rozmieszczone;

• posługiwać się przyborami szkolnymi (do rysowania, malowania, pisania);

• rysować po śladzie, odwzorować proste figury;

• układać puzzle;

• dobrać w pary przedmioty lub obrazki, klasyfikować je według narzuconej zasady;

• wskazać różnice w pozornie takich samych obrazkach;

• liczyć kolejno do 10;

• nawiązać kontakty z rówieśnikami i dorosłymi.

 

Czy to znaczy, że musi to wszystko wykonywać od razu i perfekcyjnie? Oczywiście, że nie! KAŻDY Z NAS ROZWIJA SIĘ W SWOIM TEMPIE.

Jedni potrzebują więcej czasu, a inni mniej. Osiągnięcie gotowości szkolnej jest procesem długotrwałym, gdyż dziecko musi nabyć wiele określonych doświadczeń i kompetencji oraz nauczyć się takich form myślenia i działania, które pozwolą mu aktywnie zaadaptować się do nowych warunków w szkole.

A kiedy dziecko nie jest gotowe na rozpoczęcie szkoły?

Jeśli dziecko jest niesamodzielne (np. nie potrafi samo się ubrać), nie jest w stanie skupić się na wykonywanych zadaniach ani nie wykazuje nimi żadnego zainteresowania, może nie być gotowe do pójścia do szkoły. Również dziecko mające problem z kontrolowaniem emocji, lękliwe, wycofane, niepotrafiące rozstać się z rodzicem, powinno zostać zdiagnozowane przez specjalistę. To nie muszą być objawy poważnych zaburzeń, może po prostu dziecko potrzebuje nieco więcej czasu czy ukierunkowanych działań, aby osiągnąć dojrzałość szkolną.

Rodzicu, gdy masz wątpliwości w odniesieniu do dojrzałości szkolnej swojego dziecka, zawsze możesz zgłosić się do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Na podstawie opinii specjalistów możesz wnioskować o odroczenie rozpoczęcia realizacji obowiązku szkolnego.

Rozpoczęcie nauki w szkole to dla dziecka prawdziwa rewolucja! Obowiązki szkolne, nowe środowisko, nowa organizacja czasu zbiegają się z okresem intensywnego wzrostu dziecka i mogą mieć wpływ na jego zdrowie i prawidłowy rozwój. Mając świadomość wpływu różnych czynników na samopoczucie Waszych pociech i umiejętnie postępując, możecie zapobiec lub znacznie złagodzić ich negatywne oddziaływanie na młody organizm.

Utwierdzajcie dzieci w przekonaniu, że są przez Was kochane i akceptowane. To zapewni im poczucie bezpieczeństwa. Powinniście też uczyć je samodzielności, zaradności, zlecając im drobne prace domowe, obowiązki. Rozbudzajcie zainteresowania dziecka, chęć do nauki. Rozmawiajcie z dziećmi na różne tematy, organizujcie wspólne zabawy, gry, spacery, ograniczcie oglądanie telewizji, oglądajcie ilustracje i przede wszystkim czytajcie książki. To wzbogaci ich słownictwo i rozwinie wyobraźnię.

Na rozpoczęcie nauki w szkole trzeba też przygotować dom. Dziecko powinno mieć swój kącik ze stolikiem lub biurkiem, gdzie może samodzielnie bawić się i tworzyć. Miejsce to powinno być dobrze oświetlone, a sprzęty dostosowane do wzrostu dziecka.

Właściwe przygotowanie dziecka do szkoły jest szansą na zlikwidowanie niepowodzeń edukacyjnych.

A kiedy już nadchodzi ten wielki dzień…

Przede wszystkim należy stworzyć uroczystą atmosferę. Dać dziecku do zrozumienia, że to doniosły dzień dla całej rodziny. Wybierzcie się razem z dzieckiem na rozpoczęcie roku szkolnego, a potem świętujcie w wybrany z dzieckiem sposób.

Dzieci z jednej strony nie mogą doczekać się rozpoczęcia roku szkolnego, a z drugiej jest to dla nich duży stres. Zwłaszcza jeśli nie wiedzą, czego się spodziewać.

Dlatego pierwszy dzień szkoły warto najpierw omówić z dzieckiem. Opowiedzcie, jak wyglądał Wasz pierwszy dzień w szkole. Świadomość, czego się spodziewać, sprawi, że dziecko poczuje się pewniej. W rezultacie początek nauki będzie mu się dobrze kojarzył.

W oswajaniu lęku przed szkołą mogą pomóc bajki opowiadające o pierwszym dniu szkoły, na przykład „Stefek Ołówek idzie do pierwszej klasy” lub „Bajka o niedźwiadku Bodziu”. Znajdziecie je w dodatku do poradnika.

Drogi Rodzicu, jeśli chcesz dobrze przygotować siebie i dziecko na pierwszy dzień w szkole, zastosuj się do poniższych wskazówek:

• Warto dowiedzieć się czegoś o szkole. Dobrym pomysłem jest pójście z dzieckiem na spacer do szkoły na kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego, aby oswoiło się z nowym miejscem. Możecie też odwiedzić szkołę w czasie tzw. drzwi otwartych.

• Aby uczeń był w dobrej formie, powinien położyć się wcześnie spać i zjeść zdrowe śniadanie.

• Upewnij się, że twoje dziecko jest samodzielne, na przykład potrafi samo korzystać z toalety, przebrać się na wf., a także, że jest w stanie siedzieć cicho przez dłuższy czas.

• Dla wielu dzieci szkolna wyprawka to poważna sprawa. Gromadzenie przydatnych przedmiotów daje im poczucie, że są już całkiem „dorosłe”. Dlatego też kompletowanie szkolnych przyborów warto wykonać razem z dzieckiem. Niech wybierze swój piórnik, zeszyty, plecak. W ten sposób oswoi się z myślą o nauce szkolnej i nie będzie mogło się doczekać pierwszego dnia w szkole.

• Dobrym pomysłem dla pierwszoklasisty jest wykonanie rysunku pod tytułem „Mój pierwszy dzień w szkole”. Wykonana praca pokaże Ci, jakie są jego wrażenia z pierwszego dnia szkoły.

• Jeśli dziecko ma stwierdzone trudności w nauce, konieczna jest rozmowa z dyrektorem szkoły i nauczycielem.

• Zanim twoje dziecko pójdzie do szkoły, wykonaj podstawowe badania, między innymi słuchu i wzroku. Jakiekolwiek wady bez interwencji lekarskiej mogą utrudniać naukę.

 

Pamiętaj, że nie tylko pierwszy dzień szkoły jest dla małego ucznia stresujący. Przygotuj się na to, że nawet przez pierwszych kilka tygodni dziecko będzie przeżywało wejście w nowy świat. Rozmowa z dzieckiem jest bardzo ważna, niech czuje, że ma w Tobie oparcie.

Bądź w kontakcie z nauczycielem swojego dziecka. Jeśli zauważysz niepokojące sygnały, na przykład, że dziecko boi się chodzić do szkoły, ponieważ kolega z ławki je bije, będziesz mógł szybko zareagować.

Wierzę, że przekazane przeze mnie w tym rozdziale informacje pomogą Wam śmiałym krokiem wejść w nowy etap życia – nauki w szkole. Razem z dzieckiem będziecie mogli powiedzieć ten wierszyk:

My się szkoły nie boimy,

choć i praca czeka nas.

Śmiało do niej dziś wkroczymy,

bo nauki nadszedł czas.

O autorkach

Joanna Gutman – absolwentka Uniwersytetu Szczecińskiego, dyplomowany nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej z terapią dziecka. Od kilku lat pracuje z uczniami, opierając się na programach profilaktyczno-wychowawczych i promocji zdrowia psychicznego.

Joanna Laszczkowska – absolwentka Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, dyplomowany nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej, oligofrenopedagog, socjoterapeuta. Jej pasją i celem jest zdobywanie wiedzy na temat emocji i budowania głębokich więzi międzyludzkich.