3,99 zł
Stina uciekła z miasta na norweską farmę i czuje, że wraz z wiosną jej energia seksualna budzi się do życia po zimowym uśpieniu. Obiektem jej fantazji jest Nils – tajemniczy i zamknięty w sobie mężczyzna, który tak jak ona mieszka i pracuje w gospodarstwie. Czy zbudowana przez zimowe miesiące znajomość przerodzi się w coś więcej?
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 13
Malin Frosa
Lust
Wiosenne przebudzenie – opowiadanie erotyczne
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
Copyright © 2022, 2023 Malin Frosa i LUST
Wszystkie prawa zastrzeżone
ISBN: 9788728562208
1. Wydanie w formie e-booka
Format: EPUB 3.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.
Tina szybciej niż zazwyczaj założyła robocze ubranie i zeszła krętymi schodami na dół. Otworzyła drewniane drzwi, a w nozdrza uderzył ją mokry, zielony zapach poranka. To był pierwszy prawdziwie wiosenny dzień! Jej pierwsza norweska wiosna. Przyjechała tu przecież pod koniec lata, kiedy wszystko powoli przygotowywało się na zimno i ciemność.
Tego roku wiosna potrzebowała wyjątkowo długiego rozpędu. Zmęczona wielomiesięcznym ciężarem śniegu ziemia zdawała się zachłystywać majowym powietrzem. Żarłoczne, spragnione słońca rośliny wyciągały ku niemu świeże, jędrne pędy. W powietrzu czuło się rozedrganą energię budzącego się po zimie świata. Energię, która przenikała ciało od czubka głowy po końce palców u stóp.
Tina lekkim krokiem przeszła przez podwórko. Przystanęła na ganku obory i bez pośpiechu podwinęła rękawy granatowej kurtki, którą dostała od swojego dziadka jeszcze w Niemczech. Stęskniona za słońcem skóra przedramion chłonęła muskające ją ciepło wciąż jeszcze niezdecydowanego słońca. Dziewczyna wzięła głęboki oddech i zamruczała z przyjemności. Po długiej zimie miło było pozbyć się ciężkiego swetra i znów poczuć kształt swojego ciała. Miała wrażenie, że i jej udzieliła się wszechobecna wiosenna witalność. Uśmiechnęła się do siebie i przez głowę przemknęła jej przyjemna myśl. Wciąż jeszcze nie do końca rozbudzona przywołała sen z dzisiejszej nocy. Świeże wspomnienie sprawiło, że odrobinę zakręciło jej się w głowie. Miała wrażenie, że wiosenne przebudzenie przeniknęło do jej sennej wyobraźni.