Zmarły w 1999 r. amerykański pisarz i scenarzysta. Autor kultowego Paragrafu 22, powieści zaliczanej do absolutnej klasyki współczesnej literatury.
Joseph Heller urodził się 1 maja 1923 r. na nowojorskiej Coney Island w niezamożnej żydowskiej rodzinie rosyjskiego pochodzenia. Już w dzieciństwie lubił pisać, a jako nastolatek wysłał do New York Daily News swoje opowiadanie o rosyjskiej inwazji na Finlandię, jednak redakcja odrzuciła ten tekst. Po ukończeniu w 1941 r. liceum Heller przez rok szukał swojej drogi, pracując jako czeladnik kowala, posłaniec i urzędnik. W 1942 roku wstąpił do Korpusu Powietrznego Armii USA, gdzie służył jako bombardier B-25. Odbył 60 misji bojowych.
Po zakończeniu wojny Heller studiował anglistykę na University of Southern California, a następnie na New York University, gdzie zdobył dyplom licencjacki w 1948 r. Rok później uzyskał tytuł magistra na Uniwersytecie Columbia, a następnie, jako stypendysta Fulbrighta, w St Catherine's College na Oxfordzie. W latach 1950–52 wykładał kompozycję dzieła literackiego na Uniwersytecie Stanowym Pensylwanii, a także krótko pracował dla Time Inc. Później zatrudnił się jako copywriter w małej agencji reklamowej. Jako pisarz debiutował jednym ze swych opowiadań w 1948 r. na łamach The Atlantic. Pisarz od 1945 do 1981 r. był żonaty z Shirley Held, z którą miał dwoje dzieci.
Niezwykle ciekawa był jego sposób pisania. Do książki Joseph Heller podobno nie siadał dopóki nie znał zarówno pierwszego, jak i ostatniego jej zdania, co wcale nie oznacza, że oba musiały się znaleźć ostatecznie w gotowym utworze. Najczęściej inicjalna sentencja wpadała mu do głowy przypadkiem i nie była efektem żadnego świadomego namysłu. Zazwyczaj w ciągu godziny od pojawienia się pierwszego zdania pisarz nakreślał zarys fabularny i postaci, choć nierzadko sprecyzowanej wizji swojej książki Heller nie miał aż do połowy pracy nad nią. Utrzymywał, że jako twórca nie ma on żadnej filozofii życiowej, a jego literatura nie służy przekazywaniu czytelnikowi jakiegoś specjalnego przesłania.
W latach 60-tych, po wielkim sukcesie, jakim był Paragraf 22, Heller wrócił do nauczania. Na Uniwersytecie Yale i Uniwersytecie Pensylwanii, a w latach 70-tych City College of New York wykładał kreatywne pisanie. Jego karierę uniwersytecką przerwała choroba. 1981 r. pisarza zdiagnozowano zespół Guillain – Barré, który powodował m.in. paraliż. Swoją walkę o powrót do sprawności opisał w autobiograficznej książce Nic śmiesznego. W 1987 r. roku Heller poślubił jedną z opiekujących się nim pielęgniarek.
Swoją najsłynniejszą książkę, Paragraf 22, Joseph Heller zaczął pisać w 1953 r. i początkowo miała ona nosić tytuł Paragraf 18. Powieść została wydana w 1961 r. , zdobywając najpierw w Stanach Zjednoczonych, a potem na całym świecie, duży rozgłos. Wyrażenie Paragraf 22 na dobre weszło do języka potocznego, określając absurdalną, logicznie sprzeczną, sytuacje bez wyjścia. W tekście Hellera tytułowy paragraf to wojskowy przepis mający charakter paradoksu. Daje on żołnierzom możliwość złożeniu podania o zakończenie służby z względu na chorobę psychiczną, jednak złożenie podania jest jednocześnie dowodem na zdrowie psychiczne składającego.
Pisząc Paragraf 22, Joseph Heller obnaża absurdy wojny, jej groteskowości. Było to ujecie na owe czasy bez wątpienia w literaturze dość niestandardowe (choć nie bez precedensu – już w latach XX-tych powstały wszak Przygody dzielnego wojaka Szwejka). Ten satyryczny sposób mówienia o wojnie będzie inspirował innych twórców i zagości na stałe w popkulturze, owocując takim kultowymi już dziś dziełami jak chociażby serial i film MASH.
W 1994 r. wydał Joseph Heller Ostatni rozdział, czyli paragraf 22 bis, kontynuację swojej słynnej powieści. Jej akcja rozgrywa się w Nowym Jorku lat 90-tych i występują w niej postaci znane z Paragrafu 22; Yossarian, Milo Minderbinder czy kapelan Tappman, chociaż pojawiają się również nowi bohaterowie, jak onkolog leczący pacjentów oddziału psychiatrycznego, na którym sam przebywa. Autor piętrzy absurd i groteskę do granic możliwości; Milo Minderbinder próbuje sprzedać Pentagonowi niewidzialny bombowiec, a kapelan Tappman nielegalnie produkuje we własnym organizmie ciężką wodę, a Yossarian nie zamierza wychodzić ze szpitala, w którym na potęgę podrywa pielęgniarki. W powieści Paragraf 22 bis Joseph Heller serwuje czytelnikom ten sam rodzaj przewrotnego humoru, który pokochali oni w pierwszej części przygód niezrównoważonych lotników. Jednak widać w tej historii i inne nuty; swoistą nostalgię i świadomość siły upływającego czasu. W tym wypadku tytuł jest bardzo znaczący – Paragraf 22 bis to ostatni rozdział (orygin. Closing time) nie tylko dla Yossariana i reszty książkowych bohaterów, ale i dla samego, schorowanego i zbliżającego się do kresu swych dni pisarza.