Zmarła w 1967 r. polska poetka i pisarka. Dziś uznawana powszechnie za jedną z najbardziej utalentowanych twórczyń pokolenia ’56. Jej działalność poetycka była krótka, lecz bardzo intensywna – Halina Poświatowska wiersze wydawała zaledwie nieco ponad dekadę. Do jej najbardziej znanych tekstów należą Jestem Julią i Kiedy umrę kochanie. Wartość tych utworów została tak naprawdę doceniona dopiero po jej przedwczesnej śmierci, weszły one do czytelniczego i kulturalnego mainstreamu, powstawała do nich muzyka. Nowe spojrzenie na biografię i twórczość artystki zaproponowała również nowoczesna krytyka feministyczna, która odświeżyła zainteresowanie teoretyków literatury i czytelników jej postacią. W XXI w. powstały dwie bardzo ciekawe, poświęcone Halinie Poświatowskiej książki: Nierozważna i nieromantyczna. O Halinie Poświatowskiej, autorstwa znanej badaczki literatury, Grażyny Borkowskiej oraz, napisane przez Kalina Błażejowską, Uparte serce. Biografia Haliny Poświatowskiej.
Halina Poświatowska na świat przyszła w 1935 r. jako jedno z czworga dzieci Stanisławy i Feliksa Mygów. W księgach parafialnych została zapisana jako Helena, ponieważ ksiądz uznał, że imię Halina nie figuruje w rejestrze świętych. Oficjalnej zmiany imienia we wszystkich dokumentach poetka dokonała dopiero w 1961 r.
Właściwie cała biografia poetki została naznaczona poważną chorobą. Życie w cieniu śmierci wywarło też ogromny wpływ na jej twórczość. Halina Poświatowska wiersze traktowała jako przestrzeń ubrania w słowa stanu wiecznego zawieszenia w świecie, egzystencji w permanentnej teraźniejszości, w której o przyszłości nie mówi się nawet szeptem, żeby nie zapeszać. Poważna wada serca, na którą cierpiała od dzieciństwa i która w końcu przyniosła jej śmierć w 33 roku życia, była konsekwencją inwazyjnej infekcji paciorkowcowej, powikłania anginy, na którą 9-letnia Halina zachorowała, blisko miesiąc ukrywając się zimą 1945 r. wraz z rodziną w wilgotnej i zimnej piwnicy.
Mimo że choroba poważnie ja ograniczała, skazując na ciągłą tułaczkę po szpitalach i sanatoriach, młoda poetka odznaczała się niezwykłą witalności, ogromną ciekawością świata i apetytem na życie. Ukończyła szkołę średnią (żeńskie I Liceum Ogólnokształcącym im. Juliusza Słowackiego w Częstochowie) i marzyła o dalszej nauce. Pisała też nastoletnia Halina Poświatowska wiersze, które po raz pierwszy zostały opublikowane w 1956 r. na łamach Gazety Częstochowskiej. Ze względu na datę swojego debiutu zaliczana jest do pokolenia Współczesności, jednak ona sama nigdy nie czuła i nie deklarował przynależności do żadnego nurtu lub grupy.
Mając mniej czasu niż jej rówieśnicy, chwytała dzień i nie traciła czasu na życiowe hamletyzowanie. Jako 19-latka wyszła za mąż za poznanego w trakcie leczenia Adolfa Poświatowskiego, artystę malarza, studenta Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi, podobnie jak ona ciężko chorego na serce. Młodym nie było dane długo cieszyć się małżeńskim szczęściem. Dwa lata po ślubie poetka została wdową.
Życie poetki przedłużyła operacja serca, którą przeszłą dzięki hojności amerykańskiej Polonii w 1958 r. w Stanach Zjednoczonych. W tym samym roku wydała Halina Poświatowska Hymn Bałwochwalczy, swój pierwszy tomik poezji. Po udanej operacji artystka postanowiła wykorzystać szansę i złożyła podanie o pełne stypendium do Smith College, w Berkshires. Czteroletnie studia, mimo bardzo słabej znajomości angielskiego, ukończyła w zaledwie 3 lata. Z tęsknoty za rodziną, odrzuciwszy ofertę kontynuowania nauki na studiach doktoranckich w kalifornijskim Stanford University, niedługo później wróciła do Polski. Zdała na IV rok filozofii na Uniwersytecie Jagiellońskim i zamieszkała w Krakowie.
Jej stan zdrowia pogorszył się w 1967 r. i uznano, że niezbędna jest kolejna operacja. Odbyła się ona późną jesienią w Warszawie. Niestety w wyniku powikłań zakrzepowo-zatorowych poetka zmarła. Została pochowana obok męża na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie.
Mimo że pierwsze wiersze Haliny Poświatowskiej spotkały się z sympatią krytyki, liryka poetki za jej życia nie została właściwie doceniona. Intymna, pełna emocji twórczość artystki spotykała się pewnym lekceważeniem jako nadmiernie sentymentalna, dopiero w późniejszych dekadach dostrzeżono jej osadzony w tradycji filozoficznej intelektualizm. Po debiutanckim tomiku ukazały się jeszcze 3 zbiory jej wierszy: : Dzień dzisiejszy (1963), Oda do rąk (1966) i, już pośmiertnie) Jeszcze jedno wspomnienie (1968). Widać w nich dobrze ewolucję poezji Poświatowskiej, choć cały czas motywami dominującymi pozostaje dramatyczny splot śmierci z miłością, Erosa z Tanatosem.
Wydawała także Halina Poświatowska książki inne niż poezje. W 1961 r. ukazały się jej wspomnienia z życia w Stanach Zjednoczonych, a niedługo przed śmiercią, w 1966 r., w ręce czytelników oddała poetka autobiograficzną Opowieść dla przyjaciela, opartą na jej intensywnej korespondencji z Jerzym Morawskim, drugim po mężu odgrywającym ważną rolę w jej życiu mężczyzną.