Niemiecki pisarz i dziennikarz. Autor niezwykle popularnych thrillerów psychologicznych. Jeden z najpopularniejszych współczesnych niemieckich powieściopisarzy. Z wykształcenia prawnik. Swoje książki Sebastian Fitzek sprzedaje w imponujących nakładach w blisko 30 krajach.
Sebastian Fitzek urodził się w 1971 r. w Berlinie. Jako dziecko nie marzył o zostaniu pisarzem, choć zawsze lubił czytać. Powieść Enida Blytona Pod czerwony dachem wypożyczał nawet tak często, że bibliotekarz w końcu się poddał i podarował mu totalnie sczytany egzemplarz na własność. Jednak, choć książki Sebastian Fitzek zawsze lubił, jego młodzieńczą wyobraźnię organizowały zupełnie inne sprawy. Najpierw był to tenis i pragnienie zostanie drugim Borise Beckerem. Później muzyka i wielka nadzieja na karierę gwiazdy rocka. Po liceum z kolei Fitzek poszedł na weterynarię, chcąc pomagać zwierzętom. Na studiach weterynaryjnych wytrzymał pół semestru i przeniósł się na prawo. Tym razem studia ukończył, jak sam mówi, głównie po to, by nie zawieść, nieco skołowanych jego różnymi pomysłami na życie, rodziców. Nie rozpoczął jednak kariery w zawodzie prawnika a dziennikarza, zatrudniając się w berlińskim radiu 104.6 RTL. Następnie został redaktorem naczelnym Berliner Rundfunk.
Na pomysł napisania książki Sebastian Fitzek wpadł dopiero w 2000 r. podczas wielogodzinnego oczekiwania w szpitalu na swoją dziewczynę, która potrzebowała pomocy ortopedy. To wtedy, jak twierdzi, w 8 godzinie spędzanej pod gabinetem lekarskim, pojawiło się w jego głowie pytanie: co będzie, jeżeli jego przyjaciółka już nigdy z niego nie wyjdzie? Jego umysł zaczął z miejsca snuć rozważania na ten temat. W ten sposób powstała jego pierwsza powieść, Terapia. Sebastian Fitzek po prostu tak bardzo był zaintrygowany swoim pomysłem, że nie mógł nie napisać tej książki,. Jak się okazało, dużo mniej intrygował on wydawców, którzy nie palili się do wydania thrillera początkującego pisarza. Kiedy jednak w 2006 r. powieść pojawiła się w księgarniach, było jasne, że narodziła się nowa gwiazda literatury popularnej. Powieścią Terapia Sebastian Fitzek, debiutujący wszak w roli pisarza, zdeklasował w Niemczech Kod Leonarda da Vinci Dana Browna. Jak do tej pory wszystkie tytuły sygnowane jego nazwiskiem trafiły na najważniejsze listy bestsellerów, sprzedając się w imponujących nakładach, a kilka doczekało się ekranizacji.
Aktualnie na swoim koncie pisarz ma blisko 20 powieści i każda z nich bez wątpienia osiągnęła sukces wydawniczy. Również w Polsce jego nazwisko stało się synonimem dobrej literatury kryminalnej i już pierwsze jego książki, jak Makabryczna Gra czy Ostanie dziecko zdobyły mu grono wiernych czytelników. Jedną z najciekawszych swoich fabuł, Odprysk, Sebastian Fitzek wydał w 2009 r. To zagmatwana, niepokojąca, lekko psychodeliczna historia Marka Lucasa, mężczyzny, który w wypadku samochodowym stracił wszystko, co miał najcenniejszego. Zginęła jego żona i nienarodzone dziecko, a on sam nosi w ciele odłamek – pamiątkę po tej tragedii. Marc nie potrafi żyć bez rodziny i marzy o wymazaniu bolesnych wspomnień. Po wizycie w ośrodku prowadzącym badania nad kontrolowana amnezją Marc traci jednak nie wspomnienia, a samego siebie. Drzwi mieszkania otwiera mu zmarła żona, która jednak go nie zna. W pracy również nikt go nie poznaje, a pod numerem Marka odbiera ktoś inny. Pisząc Odprysk, Sebastian Fitzek mistrzowsko zbudował klimat grozy narastającego szaleństwa i poprowadził czytelnika przez skomplikowaną intrygę.
Aby powstał Pacjent, Sebastian Fitzek również wspiął się na wyżyny swoje kreatywności, która, co przyznają jego czytelnicy, zdaje się niemal nieograniczona. Główny bohater książki po porwaniu 6-letniego synka daje się zamknąć w zakładzie psychiatrycznym, w którym przebywa domniemany porywacz i morderca jego dziecka. Ma nadzieję dowiedzieć się prawdy o losach syna, ponieważ oskarżony o jego zabójstwo mężczyzna milczy, jak zaklęty.
Prawdziwym bestsellerem okazały się również najnowsze tytuły pisarza. W przerażającym thrillerze Prezent Sebastian Fitzek jak zwykle serwuje swoim fanom dynamiczne zwroty akcji i silne emocje. Sam pomysł na fabułę także nie zawodzi i potwierdza, ze czego jak czego, ale wyobraźni autorowi nie brakuje. Nic nie jest tym, czym się wydaje, a śledztwo, które prowadzi główny bohater, to zstępowanie w kolejne kręgi piekła. Sebastian Fitzek Prezent konstruuje z podziwu godną brawurą i rozmachem, charakterystycznymi dla całej jego twórczości. Dzięki swojemu talentowi potrafi on sprawić, by czytelnik uwierzył w najdziksze i najdziwniejsze historie, śledząc ich rozwój z wypiekami na twarzy.
W marcu 2020 r. wydał Sebastian Fitzek Auris, pierwszy tom nowego, tworzonego wraz z Vincentem Klieschem cyklu powieściowego. Seria koncentruje się wokół postaci Juli Ansorge i Matthiasa Hegla. Jula, młoda kobiet po dramatycznych przejściach, prowadzi podcast dotyczący niesłusznie skazanych za ciężkie zbrodnie. Jej uwagę przykuwa sprawa Hegla, który jako fonetyk sądowy o absolutnym słuchu, doprowadził do skazania wielu przestępców, a teraz sam znalazł się na ławie oskarżonych. Jula rozpoczyna własne dochodzenie, nie spodziewając się, jak wielkie niebezpieczeństwo na siebie sprowadza.