Młodszy brat sławnego starszego brata, Wojtek Miłoszewski, książki pisze od niedawna, jednak już, po ledwie trzech opublikowanych powieściach, zdążył wyrobić sobie pisarską markę. Świetnie sprzedają się nie tylko papierowe, ale też inne niż tradycyjne formaty książek Wojtka Miłoszewskiego: ebooki i audiobooki.
Urodzony w 1980 r., cztery lata młodszy od Zygmunta Miłoszewskiego, książki którego to już klasyka literatury kryminalnej, swoją karierę zaczynał jako scenarzysta i dramaturg. Z pochodzenia i wyboru, podobnie jak brat, deklaruje się jako ortodoksyjny warszawiak, dla którego Praga to już dalekie przedmieścia. W braterskim duecie Miłoszewskich, to podobno Zygmunt ma temperament literata i humanisty. Sam Wojtek, choć studiował filozofię, do humanistycznego wykształcenia i obycia nie ma zbyt nabożnego stosunku.
Zanim postanowił pisać książki, Wojtek Miłoszewski zajmował się tworzeniem scenariuszy. Na koncie ma pracę przy serialu HBO Wataha oraz scenariusz paradokumentalnego serialu Policjantki i policjanci. Jak sam dziś przyznaje Zygmunt Miłoszewski, pisanie scenariuszy, nie jest, jak kiedyś sądził, łatwiejszą wersją pracy nad powieścią, ale twórczością, która rządzi się swoim własnymi, innymi niż literatura, regułami. A z braci Miłoszewskich to właśnie Wojtek lepiej się w materii scenopisarskiej odnajduje. Dlatego kiedy Zygmunt dostał propozycję napisania scenariusza, do współpracy od razu zaprosił swojego brata. Pierwszy wspólny scenariusz serialu braci Miłoszewski, opowiadający sensacyjno-miłosną historię dziejącą się na zamkniętym z powodu epidemii Helu, nie doczekał się jednak realizacji. Nie zniechęciło to braci do współpracy, choć przyznają, że nie przebiegała ona zawsze bezkonfliktowo i gładko. Kolejne braterskie przedsięwzięcie okazało się strzałem w dziesiątkę. Do spółki z bratem, napisał Wojtek Miłoszewski serial Prokurator, który został doceniony zarówno przez widzów, jak i krytykę. W zdjęciach do serialu, produkowanego przez TVP w prawdziwie gwiazdorskiej obsadzie, uczestniczyli obaj bracia Miłoszewscy, a ich kooperacja okazała się wyjątkowo owocna. Prokurator został uhonorowany, w kategorii najlepszy serial fabularny, Polską Nagrodą Filmową Orzeł 2016.
Sukces stworzonego do spółki z bratem serialu, pozwolił Wojtkowi Miłoszewskiemu rozwinąć skrzydła i wypłynąć na szersze wody. Postanowił spróbować swych sił na polu literackiej fikcji i w 2017 r. do księgarń trafiła debiutancka książki Wojtka Miłoszewskiego Inwazja, dedykowana, nie komu innemu, a Zygmuntowi Miłoszewskiemu. Jest to pierwsza część cyklu Wojna pl., który Wojtek Miłoszewski zaplanował na cztery tomy. Inwazja to sensacyjna political fiction opowiadająca o napaści na Polskę rządzonej przez Władimira Putina Rosji. Pomysł brawurowy, ale i w kontekście rosyjskiej aneksji Krymu oraz walk na wschodzie Ukrainy, niepokojąco aktualny i bliski. W fabule Inwazji Wojtek Miłoszewski splata trzy częściowo przenikające się plany: polityczny, militarny i jednostkowe losy cywilów próbujących odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Literacki debiut młodszego z braci Miłoszewskich był na tyle udany, że w ciągu roku w księgarniach pojawiła się kontynuacja. W 2018 r. do rąk czytelników trafia Farba Wojtka Miłoszewskiego, drugi tom serii Wojna.pl. Akcja rozgrywa się w PRL, czyli Polskiej Republice Ludowej, będącej częścią Imperium Rosyjskiego. W Farbie Wojtek Miłoszewski opowiada o tworzącej się pod obcą okupacją polskiej organizacji podziemnej. Obie książki napisane są z wielkim rozmachem i wyobraźnią, jak mówi sam autor, mają trochę komiksowy charakter. Jak sam mówi, Wojtek Miłoszewski ekranizacji książek z cyklu Wojna.pl sobie nie wyobraża. Przeniesienie na ekran wykreowanej przez niego w Inwazji i Farbie rzeczywistości byłoby o wiele za kosztowne.
Obecnie pisarz skupia się na pracy nad trzecim tomem cyklu. Ukazanie się swojej najnowszej książki Wojtek Miłoszewski zapowiada najwcześniej na maj lub czerwiec 2019 r.
W 2018 r. oprócz Farby ukazuje się jeszcze jedna powieść autora. Kastor Wojtka Miłoszewskiego to tym razem najprawdziwszy gatunkowy kryminał osadzony w klimacie przełomowego w Polsce czasu początku lat dziewięćdziesiątych. Główny bohater, komisarz Kastor Grudziński, oczywiście policjant po przejściach, nie jest może postacią bardzo oryginalną, za to z pewnością bardzo dobrze wykreowaną. Czytelnik nie może nie kibicować jego zmaganiom ze światem zbrodni.