10 lekcji jogi Jamy i nijamy w codziennym życiu - Passendorfer Agnieszka - książka

10 lekcji jogi Jamy i nijamy w codziennym życiu książka papierowa

Passendorfer Agnieszka

0,0

Dostawa: od 6,99 zł (darmowa dostawa z abonamentem Legimi dla zakupu od 50,00 zł)

Czas wysyłki: 1-2 dni robocze + czas dostawy


-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

By żyć w zgodzie z innymi i samym sobą
To, co dzisiaj uważamy za jogę - te wszystkie trójkąty, lotosy, powitania słońca - to tylko wierzchołek góry "jogowej". W czasach gdy powstawała joga, około 5000 lat p.n.e., celem jej uprawiania nie było zawinięcie się w precel ani stanie na rękach, ale uspokojenie umysłu, osiągnięcie spójności - wewnętrznej i zewnętrznej - a także jedności z Bogiem i szczęścia. Jako pierwszy napisał o tym Patańdźali, który żył na przełomie IV i V wieku n.e. Jego Jogasutry to zbiór krótkich zdań na temat jogi, rodzaj notatnika, wielokrotnie w historii opatrywanego komentarzami różnych joginów. Ta książka również stanowi rodzaj komentarza do myśli wyrażonych przez Patańdźalego, choć jej autorka nie stara się wyjaśniać, co mistrz miał na myśli, a raczej podpowiada, jaką naukę może wyciągnąć z Jogasutr współczesny człowiek.

Zdaniem Patańdźalego, ponieważ ludzki umysł zwykle pozostaje nadaktywny, wszyscy cierpimy. By skończyć z cierpieniem, trzeba go uspokoić. Do tego celu służy medytacja, ale przyda się też siedem innych elementów jogi, między innymi asana, czyli wygodna pozycja do medytacji, oraz jamy i nijamy. Te ostatnie na pierwszy rzut oka przypominają Dekalog. Nie bez przyczyny - można je traktować jak zbiór zasad etycznych, które chronią porządek społeczny. Jednak ich główne zadanie jest inne. Jamy i nijamy mają przede wszystkim chronić nas przed nami samymi. Dbają o naszą karmę, o wewnętrzną integralność, o spokojny sen i o to, byśmy mogli patrzeć na siebie w lustrze. I w pewnym sensie - o nasze szczęście.

O autorze
Agnieszka Passendorfer - tata (reżyser) chciał, żeby została konserwatorem zabytków. Mama (dekorator wnętrz) chciała, żeby została kimkolwiek, byle z dyplomem. Babcia (krawcowa) chciała, żeby została dobrą żoną i gospodynią domową. No więc prawie dostała się na Akademię Sztuk Pięknych. Prawie skończyła Filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Była przez chwilę dobrą żoną i raz usmażyła nawet konfitury z truskawek, ale spleśniały, zanim zdążyła sprawdzić, czy babcia byłaby z niej zadowolona. W końcu poszła swoją drogą. Pisze. I czyta to, co inni piszą. Książki, artykuły, blogi. Chodzi na jogę i uczy jogi. Jeździ konno, kręci hummus, pije kawę, kocha swoje dzieci - dorosłego syna i niedorosłą córkę. Reżyseruje, dekoruje, szyje swoje życie po swojemu. I radzi, by inni robili tak samo.

Agnieszka Passendorfer praktykuje jogę od ponad dwudziestu lat. Uczy od sześciu. W szkole jogi, prywatnie, na warsztatach, wyjazdach i szkoleniach. Poza tym pisze. Do Cosmopolitan, Sensu, Yogi i Ayurvedy, Shape’a.

Liczba stron: 128

Format (wymiary): 14.0x20.9cm

ISBN: 9788328360808

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.