Niezwykły przypadek doktora Jekylla i Pana Hyde a. Wydanie dwujęzyczne - Robert L. Stevenson - ebook

Niezwykły przypadek doktora Jekylla i Pana Hyde a. Wydanie dwujęzyczne ebook

Robert Louis Stevenson

4,3

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 14

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
4,3 (40 ocen)
21
11
7
1
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
mrm17

Dobrze spędzony czas

Mimo że to co przewidziane jako główny zwrot akcji jest od początku znane to i tak warte polecenia.
00



Niezwykły przypadek doktora Jekylla i Pana Hyde'a The Strange Case of Dr. Jekyll and Mr. Hyde

Robert L. Stevenson

Wydawnictwo MG

Historia pewnych drzwi

Dostępne w wersji pełnej

Szukanie pana Hyde’a

Dostępne w wersji pełnej

Doktor Jekyll jest w dobrym nastroju

Dostępne w wersji pełnej

Przypadek morderstwa

Dostępne w wersji pełnej

Incydent z listem

Dostępne w wersji pełnej

Niezwykły incydent, jaki zdarzył się doktorowi Lanyonowi

Dostępne w wersji pełnej

Wydarzenie przy oknie

Dostępne w wersji pełnej

Ostatnia noc

Dostępne w wersji pełnej

Relacja doktora Lanyona

Dostępne w wersji pełnej

Pełne sprawozdanie Henry’ego Jekylla

Dostępne w wersji pełnej

STORY OF THE DOOR

MR. UTTERSON the lawyer was a man of a rugged countenance, that was never lighted by a smile; cold, scanty and embarrassed in discourse; backward in sentiment; lean, long, dusty, dreary, and yet somehow lovable. At friendly meetings, and when the wine was to his taste, something eminently human beaconed from his eye; something indeed which never found its way into his talk, but which spoke not only in these silent symbols of the after-dinner face, but more often and loudly in the acts of his life. He was austere with himself; drank gin when he was alone, to mortify a taste for vintages; and though he enjoyed the theatre, had not crossed the doors of one for twenty years. But he had an approved tolerance for others; sometimes wondering, almost with envy, at the high pressure of spirits involved in their misdeeds; and in any extremity inclined to help rather than to reprove.

„I incline to Cain’s heresy,” he used to say quaintly: „I let my brother go to the devil in his own way.”