Sinobrody - Maciej Szymczak - audiobook

Sinobrody audiobook

Maciej Szymczak

3,1

Opis

Nantes. Mroczny zamek marszałka de Rais dyszy tajemnicami. Zła sława nie zniechęca młodej Adelajdy do przyjęcia oświadczyn bogacza. Pod jego nieobecność zwiedzająca piwnice dziewczyna przypadkiem odkrywa mroczny sekret męża. Prawdziwe wydarzenia są tłem opowieści o opętaniu, egzorcyzmach, ludzkiej naiwności i wierze, która niekiedy graniczy z głupotą...

Niniejszy audiobook obejmuje opowiadanie pt. "Sinobrody", otwierające zbiór "Sinobrody i inne opowiadania". 

Lektor, produkcja: Wojciech Cieślawski (kanał YT Audio Opowieści).

Audiobooka posłuchasz w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS

Czas: 1 godz. 11 min

Lektor: Wojciech Cieślawski
Oceny
3,1 (10 ocen)
4
1
0
2
3
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
camyl77

Nie oderwiesz się od lektury

Jak zwykle autor zapewnia nam niezapomnianych wrażeń
10
Aragorn94

Nie oderwiesz się od lektury

Nie za często sięgam po grozę, ale jeśli już to robię, wybieram książki polecane przez koneserów tego gatunku. Tak właśnie było w przypadku książki “Sinobrody” autorstwa Macieja Szymczaka, którą poleciła mi @ ⚔️ Pierwszym, co należy wiedzieć o tej publikacji, to fakt, że jest ona bardzo krótka, zatem jest idealną pozycją na popołudnie, wieczór, czy ogólnie dla czytelnika, który cierpi na deficyt czasu. 🏰 “Sinobrody” to zestaw kilku przeplatających się wzajemnie historii, dotyczących tytułowej postaci. Czytelnikowi, w rzetelny, chociaż dla niektórych może być nieco chaotyczny sposób nakreślona zostaje fabuła książki, w której poznajemy pewną postać, która przez swoje iście demoniczne zbrodnie trafia przed sąd, gdzie dopełnić się ma sprawiedliwość. Dodatkowym atutem powieści, jest osadzenie jej w czasach około średniowiecznych. 🏰Poziom grozy w powieści był dla mnie na dość średnim poziomie, ale niektóre sceny faktycznie wywoływały lekki dreszcz przerażenia. Dlatego też wydaje mi ...
00
JoannaKotala

Nie oderwiesz się od lektury

Opowiadanie na kanwie prawdziwej historii. Dużo tu seksu i zezwierzęcenia, ale jeśli poczytać o głównej postaci (historycznie), taki właśnie prawdopodobnie był Gilles de Rais. Dla osób o mocnych nerwach, które nie boją się dosadnych historii.
00
Przemekwalczak

Nie polecam

totalne dno
00
Dolik

Z braku laku…

Mocno przesadzona językowo i przerysywona opisowo opowieść. U mnie, miłośniczki horrorów, pozostawiła spory niesmak. Przesyt formy nad treścią - taki wniosek nasuwa mi się po skończeniu lektury.
01

Popularność