Polska pisarka, autorka zaczynająca od fantastyki, jednak aktualnie bardziej znana za sprawą swoich powieści obyczajowych i pisanych wspólnie z przyjaciółką romansów. Jedna z współtwórczyń, a obecnie zastępczyni redaktora naczelnego, pierwszego polskiego portalu s-f i fantasy, Fahrenheit. Jagna Rolska książki wydaje od kilku lat, ale pisze niemal całe życie. Zanim do księgarń trafiła jej debiutancka powieść pt. SeeIt, publikowała krótkie formy literackie w Internecie. Najnowsza propozycja jej pióra, historyczno-obyczajowa narracja zatytułowana córka stolicy, otwierająca cykl Czas niepokoju, premierę miała na początku maja 2022 r.
Pisarka na świat przyszła w 1976 r. w Warszawie i legitymuje się dyplomem stołecznej Wyższej Szkoły Ekonomicznej, lecz nigdy nie pracowała zgodnie ze swoim wykształceniem, wybierając karierę copywriterki. Jednak ani praca, ani żadna inna życiowa działalność nie zdołały w niej stłumić pasji literackiej, mającej swój początek jeszcze we wczesnym dzieciństwie. Jak wspomina Jagna Rolska, książki czytać i cenić nauczyła ją mama, zagorzała, czytelniczka i wielka fanka fantastyki. To ona właśnie podsuwała córce pierwsze lektury oraz zaraziła fascynacją różnymi odmianami fantastyki. W ich domu pełno było także prasy czy komiksów fantastycznych, nic więc dziwnego, że ten właśnie gatunek był pierwszym, w którym próbowała swoich sił. Niemal od zawsze wymyślała i notowała jakieś historie, które z czasem stawały się coraz dłuższe i staranniej skonstruowane, jednak przez długi czas były to jedynie opowiadania, bowiem pisanie powieści uznawała ona za zarezerwowane dla profesjonalnych twórców, nie zaś amatorów. Dlatego zanim zaczęła wydawać Jagna Rolska książki, publikowała krótkie formy literackie w prasie i Internecie – jej debiutanckie opowiadanie ukazało się w 2012 r. na łamach magazynu Science Fiction, Fantasy i Horror. W czasach młodości spod pióra pisarki wychodziła także poezja, jednak o tym epizodzie w swojej twórczości ona sama jak najszybciej chciałaby zapomnieć.
Przez jakiś czas teksty jej autorstwa można było także przeczytać na prowadzonej wspólnie z przyjaciółką oraz współpracowniczką, Izą Frączyk, stronie internetowej swiezonapisane.pl. Dziś, chociaż wciąż współtworzy portal Fahrenheit, autorka koncentruje się przede wszystkim na powieściopisarstwie, specjalizując się coraz bardziej w prozie obyczajowej. Jak podkreśla Jagna Rolska, książki to jeden z najważniejszych elementów jej życia – czyta, pisze, a jedno i drugie zamierza kontynuować tak długo, jak to będzie możliwe.
Mimo wspominanych już obaw, co do pracy nad powieścią, w 2019 r. wydała w końcu Jagna Rolska Seeit, swoją debiutancką pełnometrażową fabułę. Co nie dziwi, biorąc pod uwagę zainteresowania autorki, jej debiutancka powieść to osadzone w niedalekiej przyszłości dystopijne fantasy skomponowane zgodnie ze wszystkim regułami gatunku. Ziemia w 2117 to mało przyjazne miejsce do życia i jasne jest, że ludzkość musi opuścić ginącą planetę, by znaleźć nowe miejsce, w którym gatunek będzie mógł przeżyć i się rozwijać. Wybrańców z umierającej Ziemi mają ewakuować tzw. Arki, jednak niektórzy podejrzewają, że Arki nie istnieją, stanowiąc element wielkiego kłamstwa, za pomocą którego Rząd Światowy, kontroluje coraz bardziej wyniszczonych ludzi. Mimo że narracja nie była całkowicie wolna od pewnych usterek, Jagna Rolska SeeIt skonstruowała sprawnie, tworząc ciekawą, choć wykorzystującą pewne schematy gatunkowe opowieść, która została doceniona nominacją do najważniejszej polskiej nagrody branżowej, Nagrody im. Janusza A. Zajdla.
Jeszcze w 2019 r. ukazała się kolejna książka autorki, tym razem obyczajowa fabuła pt. Testament życia. Jej bohaterka, osiemnastoletnia Ania, w dniu przełomowych, bo rozpoczynających pełnoletniość urodzin, otrzymuje prezent, który zostawiła dla niej nieżyjąca od wielu lat matka. Dziewczyna rusza tropem swojej rodzicielki oraz tragicznej historii jej życia. W 2020 r. w ręce czytelników oddała Jagna Rolska Odcienie życia, kontynuację losów Ani i ludzi, których poznała w swojej niezwykłej podróży.
Nie ustając w literackich eksperymentach, w czerwcu 2020 r. do spółki z Izabellą Frączyk wydała Jagna Rolska Kaprys milionera, pierwszy tom romansowej trylogii, skoncentrowanej wokół dość niezwykłej pary – Emila Kastnera, ekscentrycznego, zblazowanego bogacza oraz Danki Popiołek, nad wyraz niepozornej sprzedawczyni z osiedlowego dyskontu. Wiosną następnego roku, do księgarń trafił Upadek milionera, a kwartał później Powrót milionera, trzeci finałowy tom tego ciekawego, pisanego z pewnym przymrużeniem oka, cyklu.
Swoich sił pisarka próbuje także w powieści historycznej. Pierwszą narrację tego gatunku, Ogrody Foksal, Jagna Rolska wydała we wrześniu 2021 r., akcję osadziła w klimatycznej i pełnej tajemnic Warszawie czasów schyłku I Rzeczpospolitej. W narracji tej nie brakuje ani barwnych bohaterów, ani ciekawej, na poły kryminalnej, intrygi oraz świetnie oddanego kolorytu tej barwnej, pełnej sprzeczności epoki. Do gatunku autorka powróciła po 8 miesiącach, jednak tym razem na tło swojej opowieści wybrała czasy nieco mniej odległe. Akcja powieści, którą zatytułowała Jagna Rolska Córki stolicy, rozgrywa się w latach 30-tych ubiegłego wieku. Życie czworga młodych bohaterów toczy się w przedwojennej Warszawie, której klimat udało się pisarce na stronach książki bardzo dobrze oddać. Powieść otwiera cykl historyczny Czasy Niepokoju, więc zapewne niedługo do księgarń trafi kontynuacja tej narracji.