Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
14 osób interesuje się tą książką
Jeden z najważniejszych tekstów w historii polskiej literatury, “Dziady” Adama Mickiewicza, jest dostępny za darmo w Legimi w formie ebooka, zarówno w formacie epub jak i mobi.
“Dziady” są niezwykłym przedsięwzięciem literackim, składają się z trzech osobnych części. Nie są one ani jednorodne ani chronologiczne. Spaja je postać głównego bohatera, jednak w każdym z dramatów występuje on w innej postaci - Upiora, Gustawa i Konrada.
Części II I IV “Dziadów” powstały między 1823 a 1824 rokiem. Mickiewicz przeprowadził się wtedy z Wilna do Kowna, dlatego te dwa dramaty nazywa się Dziadami wileńsko-kowieńskimi. Poeta sięga po wierzenia ludowe i pogańskie obrzędy. Mickiewicz łączy dwa światy, żywych i umarłych. Część II jest w swojej istocie dramatem społecznym. Mickiewicz pokazuje w niej współistnienie pogańskich obrzędów i chrześcijańskiej metafizyki. Guślarz, który jest mistrzem ceremonii, odwołuje się zarówno do ludowych przekonań jak i do Boga. Część IV natomiast jest dramatem miłosnym. Gustaw w chaotycznym i ekspresyjnym monologu opowiada historię swojej nieszczęśliwej miłości. Jest on niespełnionym kochankiem, który popadł w obłęd po stracie ukochanej i popełnił samobójstwo.
Część III “Dziadów” powstała znacznie później, bo w 1832 roku, czyli tuż po powstaniu listopadowym. Część III jest dramatem narodowo-rewolucyjnym, w którym Mickiewicz zawarł własną koncepcję walki z zaborcą. Dramat opisuje cierpienia Polaków, których doznawali pod carskim nadzorem. Bohaterem jest Konrad, który jest nowym uosobieniem Gustawa znanego z poprzednich części. Jest on symbolem porzucenia własnych problemów na rzecz walki o ojczyznę. Jest on gotowy poświęcić wszystko, aby ratować swój kraj.
“Dziady”, szczególnie część III, uznawane są za jeden z najważniejszych tekstów jakie miały wpływ na kolejne pokolenia Polaków. Uniwersalność tych dramatów wyraża się w przedstawieniu uczuć, które zawsze towarzyszą człowiekowi.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 257
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
DZIADY. Jest to nazwisko uroczystości obchodzonej dotąd między pospólstwem w wielu powiatach Litwy, Prus i Kurlandii, na pamiątkę dziadów, czyli w ogólności zmarłych przodków. Uroczystość ta początkiem swoim zasięga czasów pogańskich i zwała się niegdyś ucztą kozła[5], na której przewodniczył Koźlarz, Huslar, Guślarz[6], razem kapłan i poeta (gęślarz).
W teraźniejszych czasach, ponieważ światłe duchowieństwo i właściciele usiłowali wykorzenić zwyczaj połączony z zabobonnymi praktykami i zbytkiem częstokroć nagannym, pospólstwo więc święci Dziady tajemnie w kaplicach lub pustych domach niedaleko cmentarza. Zastawia się tam pospolicie uczta z rozmaitego jadła, trunków, owoców i wywołują się dusze nieboszczyków. Godna uwagi, iż zwyczaj częstowania zmarłych zdaje się być wspólny wszystkim ludom pogańskim, w dawnej Grecji za czasów homerycznych, w Skandynawii, na Wschodzie i dotąd po wyspach Nowego Świata. Dziady nasze mają to szczególnie, iż obrzędy pogańskie pomieszane są z wyobrażeniami religii chrześcijańskiej, zwłaszcza iż dzień zaduszny przypada około czasu tej uroczystości. Pospólstwo rozumie, iż potrawami, napojem i śpiewami przynosi ulgę duszom czyscowym[7].
Cel tak pobożny święta, miejsca samotne, czas nocny, obrzędy fantastyczne przemawiały niegdyś silnie do mojej imaginacji; słuchałem bajek, powieści i pieśni o nieboszczykach powracających z prośbami lub przestrogami; a we wszystkich zmyśleniach poczwarnych można było dostrzec pewne dążenie moralne i pewne nauki, gminnym sposobem zmysłowie[8] przedstawiane.
Poema niniejsze przedstawi obrazy w podobnym duchu, śpiewy zaś obrzędowe, gusła i inkantacje[9] są po większej części wiernie, a niekiedy dosłownie z gminnej poezji wzięte.
Ich hab alle mürbe Leichenschleier auf, die in Särgen lagen – ich entfernte den erhabenen Trost der Ergebung, bloss um mir immer fort zu sagen: „Ach, so war es ja nicht! – Tausend Freuden sind auf ewig nachgeworfen in Grüfte und [du] stehst allein hier und überrechnest sie!” Dürftiger! Dürftiger! Schlage nicht das ganze zerrissene Buch der Vergangenheit auf!… Bist du noch nicht traurig genug?[33]