3,99 zł
„Ujeżdża go szybko i ostro. On łapie ją za biodra i wychodzi na spotkanie w każdym posunięciu. Cecilia wbija palce w jego klatę, próbuje znaleźć jakiś punkt zaczepienia. Nie ma siły, żeby się hamować, być cicho. Ich jęki wybrzmiewają głośno w cichym pomieszczeniu. Gdy Cecilia jęczy głośniej, William jej wtóruje. To nowy rodzaj zawodów, nowy sposób komunikacji."
Przystojny chłopak i dziewczyna, której nic nie obchodzi – chce tylko mieć pracę. Napięcie budowane w tym erotycznym opowiadaniu jest gorętsze niż gorące.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 20
Elena Lund
Lust
Jeździec - opowiadanie erotyczneTłumaczenie Nadia Habo Tytuł oryginałuRyttarenZdjęcie na okładce: Shutterstock Copyright © 2019, 2020 Elena Lund i LUST Wszystkie prawa zastrzeżone ISBN: 9788726206050
1. Wydanie w formie e-booka, 2020
Format: EPUB 2.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą LUST oraz autora.
Gdy Cecilia aplikowała do pracy w stadninie koni niedaleko Strängnäs, spodziewała się, że będzie to mała i trochę zapuszczona szkółka hippiczna dla naburmuszonych trzynastolatków, którzy mają zamęczać i tak już zmęczone życiem konie. Nie jest do końca pewna, gdzie dokładnie pojawiło się to ogłoszenie, chyba podsunął je jej znużony doradca w Szwedzkim Urzędzie Pracy, wykrztuszając przy tym przepalonym głosem:
– Kiedyś jeździłaś, prawda?
Ale to nie jest zapuszczona stadnina dla znudzonych nastolatków. To dwór otoczony drzewami sprowadzonymi z zagranicy, zbyt zielonymi jak na wczesny marzec. Dzięki nim na duży budynek pada lśniąco-zielone światło. To stadnina z dziecięcych lektur Cecilii, jeśli w ogóle można nazwać ten rząd białawych, czystych budynków stadniną. Nie tak to sobie wyobrażała, przez co trochę się denerwuje. A przecież nie znosi tego uczucia.
Dom usytuowany na końcu alei to trzypiętrowa willa z altaną i podwójnymi drzwiami. Nad wejściem widnieje srebrny napis „Sternéus”. Za budynkiem, po lewej stronie, Cecilia dostrzega dwie duże stajnie i ginące za horyzontem gigantyczne pastwisko. Galopuje po nim koń, a jeździec wspaniale trzyma się w siodle. Przy ogrodzeniu stoi z pięć kobiet i go obserwuje. Wszystko otoczone jest zadbanymi ścieżkami z białego żwiru i równo przystrzyżonymi, jasnozielonymi krzewami. Poza tym dziwnym zgromadzeniem wielbicielek przy pastwisku, na dworze jest pusto i cicho. To wszystko, co zdąży przeanalizować, bo z domu wychodzi jakaś kobieta w średnim wieku. Ma ciasno zapleciony dobierany warkocz.
– Cecilio? – Zawiesza na moment głos i dodaje: – Spóźniłaś się.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.