3,99 zł
"Henrik nie odpowiedział, tylko klęknął przed nią na podłodze i rozsunął jej kolana. Chwycił ją za uda i przyciągnął do siebie, tak że sukienka powędrowała w górę, a ona szybko nabrała tchu, gdy gwałtownie ściągnął jej majtki. Zdążyła pomyśleć, że nigdy wcześniej tego nie robił, ale nim w jej głowie pojawiła się kolejna myśl, przyciągnął jej cipkę do twarzy i pochylił się w nią."
Marja i Henrik od wielu lat są po ślubie. Wiodą zwyczajne życie, tworząc szczęśliwy, tradycyjny dom, a ich małżeństwo jest pod każdym względem udane. Brakuje w nim jednak żaru, a w sypialni od dawna panuje rutyna. Przełomem okazuje się przewrotny pomysł stworzenia kalendarza adwentowego z seksualnymi atrakcjami na każdy dzień aż do wigilii. Gdy para zaczyna wspólnie eksperymentować, próbując coraz to pikantniejszych zabaw, płomień pożądania rozpala się na nowo, i to z nieznaną im dotąd siłą. To będą święta, których długo nie zapomną.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 23
Katja Slonawski
LUST
Seks z kalendarza
Tytuł oryginału :
Kalendersex
Przełożył : Emil Chlabko Copyright © 2018, 2019 Katja Slonaawski i LUST Wszystkie prawa zastrzeżone ISBN: 9788726209334
1. Wydanie w formie e-booka, 2019
Format: EPUB 2.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą LUST oraz autora.
Wszystko zaczęło się od Kirsti. Tamtej koleżanki z pracy, która brała udział we wszystkich projektach, miała włosy pofarbowane czerwoną henną i nosiła ekstrawaganckie ciuchy. I którą zawsze musiało być wszędzie widać i słychać, zupełnie tak, jak te popularne dziewczyny w podstawówce. Rodzaj kobiety, która, choć zbliżała się do pięćdziesiątki, wciąż miała ogromną potrzebę akceptacji. Zdaje się, że nikt w pracy nie był w stanie temu sprostać, słuchając jej niekończącego się nadawania. Marja w zasadzie niespecjalnie lubiła Kirsti. A jednak obie wylądowały razem w saunie podczas jesiennego wyjazdu integracyjnego. Przedsiębiorstwo, w którym pracowały, osiągnęło w zeszłym roku rekordowe zyski i zarząd postanowił przeznaczyć trochę więcej pieniędzy na pracowników. Z tego względu jesienna impreza integracyjna została zorganizowana w dworku spa, a w planie były kąpiele w balii, sauna i pielęgnacja skóry. W ten sposób Marja i Kirsti były jeszcze późnym wieczorem jako ostatnie w saunie. Wszyscy pozostali albo już poszli spać, albo siedzieli w opalanej drewnem balii, a jedni i drudzy sporo wypili. To Kirsti sprowadziła rozmowę na seks. Była rozwiedziona i randkowała z wieloma różnymi osobami, do tego miała zwyczaj dzielenia się swoim prywatnym życiem, a seks był jednym z jej ulubionych tematów. Marja doskonale o tym wiedziała, ponieważ przez wiele lat pracowała z Kirsti biurko w biurko. Sama natomiast nie była szczególnie otwarta w tego typu rozmowach i od razu poczuła się nieswojo, gdy Kirsti zapytała:
– Jaka jest twoja ulubiona pozycja?
Marja zaczęła się kręcić i odparła, że właściwie nie wie.
– A bardzo urozmaicacie wasz seks, ty i Henrik?
Marja nie wiedziała do końca, co ma powiedzieć, i w sumie uważała, że Kirsti nic do tego. Ale oczywiście jej tego nie powiedziała.
– Ja w każdym razie dążę do osiągnięcia pewnego rodzaju harmonii między czterema pozycjami podstawowymi, a dobra mineta nigdy nie zaszkodzi – oznajmiła Kirsti i zachichotała.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.