Time for change ebook

Redakcja

Ewa Skuza

Korekta

Maria Żółcińska

Projekt okładki

Amadeusz Targoński, targonski.pl

Projekt logo

Paweł Szymków

Rysunki

Maria Żółcińska

Zdjęcia na okładce

Kassol Photography

Skład i łamanie

JOLAKS – Jolanta Szaniawska

Opracowanie wersji elektronicznej:

© Copyright by Poltext Sp. z o.o. 

All rights reserved

© Copyright by Poltext Sp. z o.o.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentów niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci zabronione. Wykonywanie kopii metodą elektroniczną, fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym, magnetycznym, optycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji. Niniejsza publikacja została elektronicznie zabezpieczona przed nieautoryzowanym kopiowaniem, dystrybucją i użytkowaniem. Usuwanie, omijanie lub zmiana zabezpieczeń stanowi naruszenie prawa.

Warszawa 2017

Poltext sp. z o.o.

02-230 Warszawa, ul. Jutrzenki 118

tel.: 22 632-64-20

e-mail: [email protected]

internet: www.poltext.pl

ISBN 978-83-7561-777-1 (format e-pub) 

ISBN 978-83-7561-797-9 (format mobi) 

Moim trzem wspaniałym córkom, które bardzo kocham, aby szły przez życie zawsze z podniesioną, ale nie zadartą głową, aby wierzyły, że niemożliwe nie istnieje i zawsze jest czas na nowe, na zmianę, na lepsze…

Dlaczego warto przeczytać TIME for CHANGE. Niemożliwe nie istnieje

Rozwój osobisty odgrywa ważną rolę w dostarczaniu wiedzy i motywowaniu nas do działania. Niestety wiele z tych „zmotywowanych” osób nie przechodzi do działania i żyje w ciągłej iluzji, że kiedyś będzie lepiej, bo przecież na szkoleniu powiedzieli, że jeśli bardzo się czegoś chce, to się to spełni. Dlaczego zatem tak wiele osób nie osiąga wymarzonych rezultatów? Bo zapomina o działaniu, ciężkiej pracy i stałym skupianiu się na celach, które przybliżą nas do wymarzonych rezultatów. A ty? Chcesz mieć widoczne rezultaty? Książka Artura Wikiery TIME for CHANGE. Niemożliwe nie istnieje to lektura obowiązkowa dla każdego, kto ma już dosyć gry wstępnej z własnymi marzeniami i chce w końcu przejść do rzeczy, to podręcznik, który pokazuje, jak krok po kroku wprowadzać odpowiednie działania, by wreszcie osiągać wymarzone rezultaty w każdej dziedzinie życia.

Paweł Szymków właściciel Agencji Reklamowej w Wielkiej Brytanii

Ktoś kiedyś zapytał mnie, co myślę o ALFAbecie motywacji. Odpowiedziałem zgodnie z tym, co czułem: „To bardzo intensywna publikacja”. W przypadku najnowszej książki Artura Wikiery jest tak samo. Intensywność przemyśleń i doznań jest ogromna. Tę pozycję czyta się z notatnikiem leżącym w zasięgu ręki i gwarantuję ci przyjacielu, że będziesz do niej wracał. TIME of CHANGE. Niemożliwe nie istnieje to gotowy trening do podróży na szczyt własnych możliwości, ku realizacji marzeń. Aby zrealizować marzenia i odbyć ten trening, zapłacisz cenę w najstarszej walucie świata, która nazywa się działanie. Zatem czytaj, trenuj życie i działaj. Innego sposobu nie ma.

Edwin Plenzler politolog, specjalista public relations, marketer internetowy

Po przeczytaniu książki TIME for CHANGE. Niemożliwe nie istnieje niemożliwe staje się prawie pewne. Książka budzi do działania! Otwiera oczy i umysł! Daje kopa, by ruszyć z miejsca! Pomaga i wspiera! Zmienia perspektywę! Dodaje skrzydeł! Można by wymieniać bez końca… to będzie prawdziwa PETARDA! Czytam, robię notatki, powtarzam w głowie jak mantrę… Nie chcę, by się skończyła… Napisana tak, by każdy zrozumiał, by wielu (bo może nie każdy – opornych nie brakuje) chciało nie tylko marzyć, ale też działać! Uczy determinacji i dyscypliny! Wskazuje drogę i pomaga nią iść.

Dziękuję Arturze, że chce ci się nas wszystkich motywować i wspierać, że piszesz, szkolisz i działasz, że wybrałeś taką drogę w życiu.

Właściwy człowiek na właściwym miejscu! Chapeau bas. 

Izabela Błaszkiewicz niezależny doradca branży finansowo-ubezpieczeniowej, właścicielka Pozytywnych Myśli

Gdy ktoś pyta mnie, kim jestem, odpowiadam: sobą. Ale nie zawsze tak było. Nie miałam odwagi być po prostu sobą. Książka Artura Wikiery TIME for CHANGE. Niemożliwe nie istnieje pozwoliła mi rozwinąć skrzydła, stać się osobą taką, jaką pragnęłam być. Wierzę w moje marzenia i codziennie robię mały krok ku ich realizacji. Nie poprzestaję na planach. Dzięki systemowi 4D opisanemu w książce przekułam plany w realne wyniki. Decyzja, działanie, dyscyplina i determinacja. Oto klucz do sukcesu. Nie twierdzę, że zawsze jest łatwo, ale nawet wtedy, gdy wszystko zdaje się ciągnąć mnie w dół, ja wiem, po co to robię, po co podnoszę się i idę dalej. Bo zawsze trzeba wybierać siebie, bo trzeba walczyć o bycie sobą, o bycie autentycznym. Więc kim jestem? Jestem sobą, jestem coachem transpersonalnym, szkoleniowcem, konsultantem rozwoju osobistego, kobietą, żoną i mamą dziecka chorego na autyzm. Dziękuję Arturze, że codziennie motywujesz mnie do tego, aby te wszystkie role łączyć w spójną całość.

Anna Słowińska coach transpersonalny, szkoleniowiec, konsultant rozwoju osobistego w Słowińska Coaching 

Książka ta da ci narzędzia i ćwiczenia przydatne do osiągnięcia sukcesu. Dzięki niej ruszysz z miejsca i zmienisz swoje życie. Działanie to waluta, dzięki której zrealizujesz swoje marzenia. Jak ją zdobyć? Dowiesz się właśnie z książki TIME for CHANGE. Niemożliwe nie istnieje.

Mirosław Pałka autor, właściciel funanimals.pl

Książka, która jest pewnego rodzaju wędrówką, skrywa w sobie wiele mądrości i wskazówek. Odkrywamy je z każdym kolejnym rozdziałem. Inspiruje i daje mocną dawkę motywacji już od samego początku. Jeśli chcesz obrać właściwy kierunek w drodze po sukces, to tylko z TIME for CHANGE. Niemożliwe nie istnieje Artura Wikiery.

Patryk Olszewski grafik, fotograf, mówca motywacyjny, twórca projektu Zainspiruj się życiem

Obszerne fragmenty nowej książki Artura przeczytałam jednym tchem – nie mogłam się oderwać (a uwierz, wiele rzeczy potrafi mnie rozproszyć). Uwielbiam przykłady z życia pokazujące, do czego zdolni są ludzie, i przytaczane mądre sentencje, których tu wiele. Te fragmenty książki zmotywowały mnie do działania i pozytywnych zmian w życiu. Cieszę się na myśl, co przyniesie przeczytanie jej całej.

Bożena Wójcik żona, matka, kobieta sukcesu 

Autor z talentem przenosi czytelnika z poziomu fotela w realny świat, pomaga przełamać bariery i krok po kroku wdrożyć wszystko w życie, powodując pozytywne zmiany i dając radość życia. Każdy, kto zmierzy się z książkami Artura Wikiery, już nigdy nie będzie tą samą osobą. Będzie wreszcie czuł, że żyje, że oddycha, że każda czynność ma sens. Książka jest napisana prostym, lecz skutecznym językiem. Każdemu, kto dobrnie do końca i zastosuje się do opisanych w niej wskazań, daje wiele dobrego.

Gorąco ją polecam osobom, które chcą wreszcie zacząć ŻYĆ, zamiast wegetować. Dzięki książce Artura Wikiery dotarłem do najgłębszych zakamarków swojej świadomości i podświadomości. Zrozumiałem, że w życiu sami stwarzamy sobie ograniczenia, a poparcie tego faktami z życia osób sławnych dało mi wiele do myślenia. Moje życie książka ta wywróciła (pozytywnie) do góry nogami. Zmieniło się wszystko. Zaszło wiele niespodziewanych pozytywnych zdarzeń. Polecam całym sercem.

Kamil Bartoszewicz mąż, przyjaciel, pozytywny Lider Softmarketingu

Wstęp

W DRODZE na szczyt nie ma drabiny, nie ma lin, nie ma windy i nikt cię tam nie zaniesie, dlatego rusz tyłek.

Marzymy, marzymy i nic z tymi marzeniami nie robimy. Często właśnie to jest nieszczęściem tego świata i naszych planów, naszych pragnień. Właśnie to, że chcemy rzeczy, za które nie chcemy zapłacić walutą działania. A przecież znane przysłowie powiada, że bez pracy nie ma kołaczy. Niestety skończyły się czasy lektyk i nikt nas na górę nie wniesie. Jeśli czegoś naprawdę szczerze pragniesz, to musisz po to iść, nie zważając na żadne przeszkody. W górę i do przodu idzie się przed siebie, krok za krokiem. I o tym właśnie jest ta książka: o pokonywaniu własnych słabości, o przekraczaniu granic, o wychodzeniu ze strefy komfortu, o realizacji marzeń. Są w niej dziesiątki składników, które wspierają i pomagają w osiąganiu wielkości, we wspinaniu się na własne szczyty.

Amerykański pływak Mark Spitz na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium w 1972 roku zdobył siedem złotych medali, bijąc przy tym siedem rekordów świata. I być może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego!!! (dobre – nic nadzwyczajnego; sam nie wierzę w to, co piszę), gdyby nie fakt, że jeszcze przed Olimpiadą poinformował wszem wobec, ile i jakiego koloru medale zdobędzie. Mało tego – powiedział też, jakie czasy osiągnie (z bardzo dobrym przybliżeniem). Ludzie patrzyli na niego z niedowierzaniem i kręcili lekko głowami, a on mówił: „Zobaczycie!”. Gdy strzelił pistolet do pierwszego wyścigu, Mark wskoczył do wody i płynął ile sił, zdobywając złoto i bijąc rekord świata. Ludzie powiedzieli: „No Mark, dokonałeś czegoś niezwykłego, naprawdę, jesteś niesamowity, ale wiesz – siedem złotych medali…”. Mark wówczas mówił: „Zobaczycie”. I ruszył do drugiego wyścigu, gdzie płynął na 110% swoich możliwości. Znów dopłynął jako pierwszy; znów zdobył złoto, a na tablicy wyników wyświetlił się NOWY REKORD ŚWIATA. Ludzie znów powiedzieli: „WOW, jesteś wielki, już nie musisz niczego udawać. Naprawdę dokonałeś czegoś niesamowitego: dwa złota i dwa rekordy świata”. A Mark mówił: „Jeszcze pięć razy”. „Mark, już jesteś wielki. Wystarczy. Nie przejmuj się, jeśli nie wygrasz. To jeszcze nikomu na świecie się nie udało”. A Mark Spitz znów powiedział: „Zobaczycie”. I powtórzył kolejność na mecie w trzecim, czwartym, piątym, szóstym i siódmym wyścigu, zdobywając siedem złotych medali i bijąc siedem rekordów świata. Cały świat oniemiał. Niektórzy, patrząc na ten wyczyn, powiedzieli: „WOW, to niesamowite. Urodzić się z takim talentem do pływania, z taką koordynacją ruchową, wydolnością, po prostu WOW”.

A ja mówię: he, he, he, he, he, he!

Rozumiesz?

On się taki nie urodził. On o 5.00 rano był już w basenie i trzy godziny przed szkołą pływał. Jego koledzy w tym czasie przekręcali się jeszcze w łóżku na drugi bok. Potem szedł do szkoły. Po szkole znów biegł na basen i znów trzy godziny pływał. Później odrabiał lekcje. I tak siedem dni w tygodniu, i tak rok za rokiem. Czy teraz już wiesz, dlaczego dokonał niemożliwego? Bo niemożliwe nie istnieje, jeśli nadasz życiu odpowiedni bieg. Dopiero w 2008 roku na Olimpiadzie w Pekinie ten wynik poprawił Michael Phelps, najdoskonalszy atleta i sportowiec ery nowożytnej. Gdy trzy lata temu czytałem biografię Phelpsa, włosy stawały mi dęba. Powiem ci tylko jedno: „Na samą myśl, jak on trenował, aż mnie całe ciało bolało”. Dzisiaj już wiem, że tak wykuwa się wielkość, tak dokonuje się wielkich rzeczy.

O tym właśnie jest ta książka. Jeśli zastosujesz się do rad zawartych w tej książce – jest ona swego rodzaju programem rozwoju; poprowadzi cię krok po kroku – to jest duża szansa, rzekłbym nawet: BARDZO duża szansa, że twoje życie zacznie się zmieniać z dnia na dzień na lepsze. Zaczniesz nie tylko realizować odkładane od lat marzenia i wytyczać nowe cele. Zaczniesz także poprawiać relacje z najbliższymi, zaczniesz wreszcie się spełniać, zaczniesz pracować z pasją i sercem, nabierzesz niebywałej pewności siebie i zaczniesz w końcu zarabiać pieniądze, o których przez ostatnie lata tylko marzyłeś.

ZAPRASZAM cię we wspaniałą podróż autostradą zrealizowanych marzeń. Zapnij pasy i przygotuj się na niezłą jazdę. Często będzie ostro i szybko, czasem będzie brutalnie, ale o to właśnie chodzi, i pamiętaj: „Nie ma, że boli” – bo właś­nie rzeczy wartościowe wykuwa się w bólu. One nie przychodzą same. Tu nie ma miejsca dla mięczaków. Jeśli wolisz siedzieć na kanapie z butelką piwa, to lepiej odłóż tę książkę. Nie jest dla ciebie. Ta książka jest dla twardzieli. Ale przecież ty taki jesteś, prawda?

Zatem, jeśli nigdy się nie poddajesz i bardzo pragniesz zmiany na lepsze, to niedzielni kierowcy niech zjadą ci z drogi.

A więc…. 3, 2, 1, start.

Aha, jeszcze jedno:

UWAŻAJ!!!

Wiem, że to brzmi dziwnie, ale poważnie się zastanów, zanim weźmiesz się za tę książkę. Dlaczego?

Bo jeśli zastosujesz się do rad zawartych w tej książce, to twoje życie wywróci się do góry nogami.

Pytanie, a w zasadzie pytania brzmią:

To nie są mrzonki i nie straszę cię. Jeśli się boisz zmian, jeśli czujesz, że to nie jest ta chwila i jeśli nie chcesz zmieniać swojego życia, bo dobrze ci z tym, co masz, bo to, co masz, wystarcza ci, bo jesteś w pełni szczęśliwym i spełnionym człowiekiem, to odłóż tę książkę. Ona nie jest dla ciebie.

Może jeszcze nie ten czas.

Ta książka może przemeblować twoje życie, zmienić je nie do poznania, może zmienić ciebie.

W jaki sposób i w ilu procentach? Tego nie wiem. To zależy od tego, co zrobisz z wiedzą i narzędziami, które tu dostaniesz, w jakim stopniu je wykorzystasz.

Zatem, jeśli nadal trzymasz tę książkę w dłoniach, to znak, że jesteś gotów, że to jest twój czas, że to jest ten czas.

Do dzieła!