Zaczarowany świat - Bożena Balcerek - ebook + książka

Zaczarowany świat ebook

Bożena Balcerek

0,0
9,90 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Książeczka nawiązuje w swej treści do postaci dzieci, zwierząt, ptaków, ich wspólnych zabaw, zarówno w świecie realnym, jak i nierealnym. Zwierzętom oraz przedmiotom, nadane zostały ludzkie cechy, dla podkreślenia baśniowego, magicznego charakteru wierszy.
Całość ma kontekst żartobliwy, zabawny, bajkowy, a jednocześnie przekazuje emocje, odczucia i wiedzę o otaczającym małego czytelnika świecie.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI
PDF

Liczba stron: 16

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Wersja Demonstracyjna

Wydawnictwo Psychoskok Konin 2019

Bożena Balcerek „Zaczarowany świat”

Copyright © by Bożena Balcerek, 2019

Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o. 2019

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji nie

 może być reprodukowana, powielana i udostępniana w 

jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.

Redaktor prowadząca: 

Renata Grześkowiak

Korekta:

Joanna Barbara Gębicka,

Robert Olejnik

Skład pdf:

Joanna Barbara Gębicka

Projekt okładki:

Jakub Kleczkowski

Ilustracje:

www.pixabay.com

Skład epub i mobi: 

Kamil Skitek

ISBN: 978-83-8119-445-7

Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o.

ul. Spółdzielców 3, pok. 325, 62-510 Konin

tel. (63) 242 02 02, kom. 695-943-706

http://www.psychoskok.pl/http://wydawnictwo.psychoskok.pl/ e-mail:[email protected]

W KUCHNI

Były kiedyś dwie miseczki,

Miały oczka jak spodeczki.

Na dnie swoim miały kwiatki,

Wyglądały jak bławatki.

Dokupiono im do pary

Kamionkowy garnek stary.

Miał on ucho nadkruszone

I uśmiechał się w ich stronę.

Miski wcale się nie śmiały

I na garnek nie spojrzały,

Lecz do łyżek się zwróciły,

Żeby je stąd przestawiły.

Łyżki same nie wiedziały,

Jak to niby zrobić miały.

Zakrzyknęły więc na noże,

Że z miskami coraz gorzej.

Wnet hałasu narobiły,

Aż talerze się zbudziły.

Nawet waza i spodeczki

Popatrzyły na miseczki.

Co się stało? O, mój Boże!

Ktoś po nocach spać nie może?

Zawsze tutaj cicho było,

Teraz coś się wydarzyło.

„To przez garnek obtłuczony,

Ten na półce, ten zielony”. -

Mówią miski obrażone

I spojrzały w jego stronę.

Cóż to jednak zobaczyły,

Łzy jak grochy w garnku były.

Garnek jakby zachorował,

Nawet ucho stare schował.

„No, już nie płacz! Spójrz dokoła!

Nasza kuchnia jest wesoła.

Wstyd za miski, aż nie wierzę,

Mówię to naprawdę szczerze”.

Garnek ucho swe wystawił

I rozejrzał się, kto prawił.

Nagle spostrzegł, że na stole

Stoi waza w parasole.

„To ty, wazo, do mnie mówisz?

Dzięki! Widzę, że mnie lubisz!

Ja nie gryzę, lecz gotuję,

Co mi kucharz przyszykuje”.

Tak się wszyscy roześmiali,

Prawie z półek pospadali.

Łyżki, noże i talerze,

Miski też się śmiały szczerze.

BOCIAN

Mateusz i Sabinka

to chłopczyk i dziewczynka.

Lubią długie spacery

i mają ze sobą rowery.

Pojechali kiedyś nad wodę,

bo ładną mieli pogodę.

Spotkali tam bociana

zaraz z samego rana.

Bocian był chudy i stary,

i nosił okulary.

Lecz ciągle się mylił na drodze

i skakał na jednej nodze.

Raz uderzył się o drzewo,

a raz zderzył się z kolegą.

Kiedyś wpadł do kurnika,

kiedyś wystraszył królika.

Powiedział to wszystko dzieciakom,

bo wstydził się mówić innym ptakom.

Dzieci słuchały go grzecznie

i pogłaskały serdecznie.

Proszę bociana, niech Pan posłucha,

czy widzi Pan jak leci mucha?

Gdzie leci? Niech zobaczę!

Czy mucha także skacze?

Widzi Pan czary i mary,

trzeba wyczyścić okulary!

Wtedy świat będzie blisko

i widział Pan będzie wszystko.

Koniec Wersji Demonstracyjnej

Dziękujemy za skorzystanie z oferty naszego wydawnictwa i życzymy miło spędzonych chwil przy kolejnych naszych publikacjach.

Wydawnictwo Psychoskok