Dziewczyna pod choinkę – lesbijski romans erotyczny - Alessandra Red - ebook + audiobook

Dziewczyna pod choinkę – lesbijski romans erotyczny ebook

Alessandra Red

0,0
3,99 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Nigdy nie jest za późno, by uwierzyć w Świętego Mikołaja.

Natka wciąż żyje niezwykłą przygodą, jaka spotkała ją ponad pół roku temu, i mimo upływu czasu nie jest w stanie zapomnieć o poznanej nad morzem dziewczynie. Wspomnieniami zamęcza przyjaciółkę, z którą właśnie szykuje Wigilię dla paczki znajomych sprzed lat. Czy Oliwia, która okaże się niespodziewanym, wigilijnym gościem, będzie taka jak kiedyś i między dziewczynami znów coś zaiskrzy? Ciepła, seksowna opowieść z magią świąt, górami i wzbierającą falą emocji w tle.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 17

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.


Podobne


‏Alessandra Red

‏Dziewczyna pod choinkę – lesbijski romans erotyczny

‏Lust

‏Dziewczyna pod choinkę – lesbijski romans erotyczny

‏Zdjęcie na okładce: Shutterstock

‏Copyright © 2022, 2022 Alessandra Red i LUST

‏Wszystkie prawa zastrzeżone

‏ISBN: 9788728523896 

‏1. Wydanie w formie e-booka

‏Format: EPUB 3.0

‏Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.

‏– Weź ty się, Natka, wreszcie ogarnij! – fuknęła na mnie przyjaciółka, która najwyraźniej miała już dość mojego marudzenia.

‏– Miałaś mnie wspierać, a nie dobijać – odparowałam.

‏– Wspieram, ale ile można? – Wzruszyła ramionami. – Spotkałaś ją tylko raz, to był przypadkowy seks i ja rozumiem, że całkiem fajny, ale czy na pewno wart aż pół roku wzdychania? – podsumowała.

‏– Gdybyś czuła to, co ja, tobyś tak głupio nie gadała. – Oburzyłam się. – To nie był jakiś kiepski, przypadkowy seks, Wiolka! To coś więcej, mówię ci.

‏– Jaaasne. I dlatego zgubiłaś jej numer telefonu, a teraz odwalasz dziwne akcje.

‏– Nie zgubiłam, tylko rozmazał się przez ulewę! Napisała go eyelinerem…

‏– Widocznie tak miało być! Ech, ty to jesteś. Niereformowalna romantyczka! – westchnęła. – Ale i tak cię kocham, głuptasie. A teraz zawijaj te orzeszki w sreberka, raz dwa!

‏Westchnęłam i zaczęłam zawijać kolejny orzeszek w błyszczące sreberko.

‏– Po chorobę my to w ogóle robimy? – pytałam. – Żadna z nas nie lubi świąt.

‏– Bo spędzamy je ze starą ekipą i chcemy, żeby był klimat?

‏– Klimat… Ech. Co to za święta? Znów będę sama jak palec, a mogłam…

‏– Natka! – prawie krzyknęła Wiola i rzuciła we mnie orzechem. – Nie ciągnij!

‏– Jesteś okropna.

‏– Nie psuj tych świąt. Wszyscy znajomi się zjadą, dorosła impreza, żadnych dzieci. Poszalejemy, najemy się, nagadamy za wszystkie czasy.

‏– No rzeczywiście – burknęłam. – Żebym od tego nie dostała orgazmu.

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.

Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.