Istota zen - Paul Reps, Nyogen Senzaki - ebook

Istota zen ebook

Paul Reps, Nyogen Senzaki

0,0

Ebook dostępny jest w abonamencie za dodatkową opłatą ze względów licencyjnych. Uzyskujesz dostęp do książki wyłącznie na czas opłacania subskrypcji.

Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.

Dowiedz się więcej.
Opis

Zbiór pism zenistycznych i prezenistycznych.

Czym jest zen? Mówi się, że to najgłębszy system filozoficzny na świecie. Tak naprawdę jednak nie można odpowiedzieć na to pytanie, bo już w momencie udzielania odpowiedzi zen przestałby istnieć…

Ten niezwykły, wręcz kultowy zbiór oferuje źródłowe teksty, które pozwolą czytelnikowi osobiście odkrywać znaczenia zen.

Ta pierwsza książka o dharmie, jaką przeczytałem, to już klasyka, ale też klejnot i dar dla nas wszystkich. - Daniel Goleman, autor Inteligencji emocjonalnej

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)

Liczba stron: 130

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




SŁOWO WSTĘPNE

Tom ten zawiera cztery odrębne tek­sty:

101 opo­wie­ści zen zostało opu­bli­ko­wa­nych po raz pierw­szy w roku 1939 przez wydaw­nic­two Rider and Com­pany w Lon­dy­nie oraz David McKay Com­pany w Fila­del­fii. Histo­rie te mówią o rze­czy­wi­stych zda­rze­niach z życia chiń­skich i japoń­skich nauczy­cieli zen w ciągu ponad pię­ciu stu­leci.

Bez­bramna brama uka­zała się po raz pierw­szy w roku 1934 dzięki Joh­nowi Mur­ray­owi z Los Ange­les. Jest to zbiór zaga­dek zwa­nych koanami, które wyko­rzy­stują nauczy­ciele zen, aby popro­wa­dzić swo­ich uczniów do wyzwo­le­nia. Zostały one spi­sane przez chiń­skiego mistrza w roku 1228.

10 byków po raz pierw­szy wydano w roku 1935 w DeVorss and Com­pany w Los Ange­les, a następ­nie w Ralph R. Phil­lips w Por­t­lan­dzie w sta­nie Ore­gon. Jest to prze­kład chiń­skiego słyn­nego dwu­na­sto­wiecz­nego komen­ta­rza do sta­nów świa­do­mo­ści pro­wa­dzą­cych do oświe­ce­nia. W tym tomie został zilu­stro­wany przez naj­lep­szego ze współ­cze­snych japoń­skich drze­wo­ryt­ni­ków.

Ześrod­ko­wa­nie to trans­kryp­cja sta­ro­żyt­nych san­skryc­kich manu­skryp­tów, po raz pierw­szy zapre­zen­to­wana w 1955 roku w wio­sen­nym nume­rze „Gen­try” w Nowym Jorku. Przed­sta­wia sta­ro­żytne nauki, cią­gle żywe – po ponad czte­rech tysią­cach lat – w Kasz­mi­rze i w pew­nych czę­ściach Indii, mogące być źró­dłem zen.

Wyżej wymie­nio­nym wydaw­com należą się podzię­ko­wa­nia za zgodę na zebra­nie tych tek­stów w niniej­szym tomie. Naj­bar­dziej wdzięczny jestem Nyoge­nowi Sen­za­kiemu, „bez­dom­nemu mni­chowi”, ide­al­nemu przy­ja­cie­lowi i współ­pra­cow­ni­kowi, który był bar­dzo usa­tys­fak­cjo­no­wany naszą pracą nad pierw­szymi trzema książ­kami, podob­nie jak Lak­sh­man­joo, mający zna­jo­mość przy­szłych wyda­rzeń Kasz­mir­czyk, przy czwar­tej.

*

Do Chin zen przy­niósł z Indii w VI wieku pierw­szy patriar­cha Bodhi­dharma. Według jego bio­gra­fii spi­sa­nej w roku 1004 przez chiń­skiego nauczy­ciela Dogena po dzie­wię­ciu latach w Chi­nach Bodhi­dharma zapra­gnął wró­cić do domu i zebrał uczniów, żeby spraw­dzić, jak przed­sta­wia się ich rozu­mie­nie.

Dofuku powie­dział:

– Moim zda­niem prawda znaj­duje się poza potwier­dze­niem i zaprze­cze­niem, bo wła­śnie w taki spo­sób funk­cjo­nuje.

Bodhi­dharma odparł:

– Masz moje kształty.

Mniszka Soji powie­działa:

– Uwa­żam, że jest to jak ujrze­nie przez Anandę kra­iny Buddy – raz i na zawsze.

Bodhi­dharma odparł:

– Masz moje ciało.

Doiku powie­dział:

– Cztery żywioły: świe­tli­stość, prze­strzen­ność, płyn­ność i sta­łość są puste [tj. zawie­rają, obej­mują], a pięć skandh to nie-rze­czy. Moim zda­niem nie-rzecz (czyli duch) jest rze­czywistością.

Bodhi­dharma rzekł:

– Masz moje kości.

Na koniec Eka skło­nił się przed mistrzem i trwał w mil­cze­niu.

Bodhi­dharma powie­dział:

– Wła­śnie uchwy­ci­łeś istotę.

*

Dawny zen był tak ożyw­czo świeży, że zaczęto go cenić i zapa­mię­ty­wać. W tym tomie znaj­dują się frag­menty jego formy, ciała, kości, ale nie jego istota, któ­rej nie da się zna­leźć w sło­wach.

Ta bez­po­śred­niość zen wielu dopro­wa­dziła do prze­ko­na­nia, że wywo­dzi się on ze źró­deł sprzed cza­sów Buddy, czyli sprzed 500 roku p.n.e. Niech czy­tel­nik sam to oceni, jako że po raz pierw­szy ma zebrane w jed­nej książce doświad­cze­nia zen, zagadki umy­słowe, stany świa­do­mo­ści i podobne nauki wyprze­dza­jące zen o całe wieki.

Pro­blem naszego umy­słu, powią­za­nie świa­do­mo­ści z nieświa­do­mo­ścią, prze­nosi nas głę­boko w codzienne życie. Czy ośmie­limy się otwo­rzyć drzwi do źró­dła naszej istoty? Od cze­góż są ciało i kości?

Paul Reps

101 OPOWIEŚCI ZEN

Trans­kryp­cja

NYOGEN SEN­ZAKI I PAUL REPS

Opowie­ści te zostały prze­trans­kry­bo­wane na angiel­ski z książki Sha­seki-shu („Zbiór z kamie­nia i pia­sku”) napi­sa­nej pod koniec XIII wieku przez japoń­skiego nauczy­ciela zen Muju („nie-miesz­ka­niec”) oraz z aneg­dot mni­chów zen zaczerp­nię­tych z róż­nych ksią­żek wyda­wa­nych w Japo­nii na prze­ło­mie XIX i XX wieku.

Dla ludzi Orientu, bar­dziej zain­te­re­so­wa­nych bytem niż zwy­kłą krzą­ta­niną, czło­wiek, który poznał samego sie­bie, był godzien naj­wyż­szego sza­cunku. Taki czło­wiek pro­po­nuje otwar­cie świa­do­mo­ści, tak jak to robił Budda.

Są to opo­wie­ści o takim wła­śnie pozna­niu.

Poniż­szy tekst zaadap­to­wano z przed­mowy do pierw­szego wyda­nia tych opo­wie­ści po angiel­sku.

*

Zen można nazwać wewnętrzną sztuką i wzor­cem Orientu. W Chi­nach roz­po­wszech­nił go Bodhi­dharma, który w VI wieku przy­był z Indii, a do XII wieku tra­fił na wschód – do Japo­nii. Przed­sta­wiano go jako: „Szcze­gólną naukę bez pism, poza mową i pismem, wska­zu­jącą na istotę ludz­kiego umy­słu, zaglą­da­jącą bez­po­śred­nio w naturę czło­wieka, osią­ga­jącą oświe­ce­nie”.

W Chi­nach zen znano jako „czan”. Mistrzo­wie czan-zen, zamiast być wyznaw­cami Buddy, gorąco pra­gnęli zostać jego przy­ja­ciółmi i nawią­zać rów­nie wraż­liwy kon­takt ze wszech­świa­tem, jak uczy­nili to Budda i Jezus. Zen nie jest sektą, ale doświad­cza­niem.

Zwy­czaj zen poszu­ki­wa­nia sie­bie na dro­dze medy­ta­cji w celu urze­czy­wist­nie­nia swo­jej praw­dzi­wej natury, bez zwa­ża­nia na for­ma­lizm, z naci­skiem na samo­dy­scy­plinę i pro­stotę życia, osta­tecz­nie zdo­był popar­cie szlachty i klas rzą­dzą­cych w Japo­nii oraz głę­boki sza­cu­nek wszyst­kich orien­ta­cji filo­zo­ficz­nych Orientu.

Dra­maty nō są opo­wie­ściami zen. Duch zen zaczął ozna­czać nie tylko spo­kój i zro­zu­mie­nie, ale także odda­nie sztuce i pracy, nie­skrę­po­wane oka­zy­wa­nie zado­wo­le­nia, otwar­cie wrót wglądu, wyraz wro­dzo­nego piękna, nie­uchwytny urok nie­do­po­wie­dze­nia. Zen nie­sie wiele zna­czeń, żadne z nich nie jest w pełni defi­nio­walne. Jeśli zaś zosta­nie zde­fi­nio­wane, nie jest to już zen.

Mówi się, że jeśli w twoim życiu jest zen, nie ma w nim zwąt­pie­nia, zbęd­nych pra­gnień, skraj­nych emo­cji. Nie tra­pią cię małost­ko­wość ani ego­izm. Pokor­nie słu­żysz ludz­ko­ści, wypeł­nia­jąc swoją obec­ność na tym świe­cie miłu­jącą dobro­cią, i postrze­gasz swoje odej­ście jako pła­tek spa­da­jący z kwiatu. Pogodny, cie­szysz się życiem w bło­gim spo­koju. Taki jest duch zen, któ­rego szaty to tysiące świą­tyń w Chi­nach i Japo­nii, kapłani i mnisi, bogac­two i pre­stiż, a czę­sto ów for­ma­lizm, poza który sta­rał się wykro­czyć.

Stu­dio­wa­nie zen, roz­wi­ja­nie wła­snej istoty, nie jest łatwym zada­niem w żad­nej epoce i w żad­nej cywi­li­za­cji. Wielu nauczy­cieli, praw­dzi­wych i fał­szy­wych, zamie­rzało i zamie­rza poma­gać innym w osią­gnię­ciu tego celu. To z nie­zli­czo­nych praw­dzi­wych zda­rzeń wzięły się te opo­wie­ści. Oby dzi­siaj czy­tel­nik urze­czy­wist­nił je w codzien­nym życiu.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

Tytuł ory­gi­nału: Zen Flesh, Zen Bones

Copy­ri­ght © 1957, 1985, 2022 Char­les E. Tut­tle Co., Inc.

All rights rese­rved

Copy­ri­ght © for the Polish e-book edi­tion by REBIS Publi­shing House Ltd., Poznań 2022

Infor­ma­cja o zabez­pie­cze­niach

W celu ochrony autor­skich praw mająt­ko­wych przed praw­nie nie­do­zwo­lo­nym utrwa­la­niem, zwie­lo­krot­nia­niem i roz­po­wszech­nia­niem każdy egzem­plarz książki został cyfrowo zabez­pie­czony. Usu­wa­nie lub zmiana zabez­pie­czeń sta­nowi naru­sze­nie prawa.

Redak­tor serii: Jacek Kryg

Redak­tor tego wyda­nia: Agnieszka Horzow­ska

Pro­jekt i opra­co­wa­nie gra­ficzne okładki: Krzysz­tof Kwiat­kow­ski

Foto­gra­fia na okładce

© Ser­gio For­moso/Alamy/BE

Wyda­nie I e-book (opra­co­wane na pod­sta­wie wyda­nia książ­ko­wego: Istota zen, wyd. II popra­wione, Poznań 2024)

Wyda­nie I książ­kowe uka­zało się w 1998 roku nakła­dem Zysk i S-ka Wydaw­nic­two pod tytu­łem Zen z krwi i kości.

ISBN 978-83-8338-826-7

Dom Wydaw­ni­czy REBIS Sp. z o.o.

ul. Żmi­grodzka 41/49, 60-171 Poznań

tel. 61 867 81 40, 61 867 47 08

e-mail: [email protected]

www.rebis.com.pl

Kon­wer­sję do wer­sji elek­tro­nicz­nej wyko­nano w sys­te­mie Zecer