Uzyskaj dostęp do ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
"Mama weszła do mieszkania, zamknęła drzwi. Wzięła mnie za ręce, jak kiedyś, gdy prowadziła mnie do przedszkola, a ja nie chciałam iść. Wtedy brała moje małe rączki w swoje dłonie, kucała przede mną i ciepłym, spokojnym głosem mówiła coś, co sprawiało, że jednak jej ufałam i szłam tam, gdzie chciała. Moja mama stała teraz przede mną i trzymała moje dorosłe dłonie w swoich, byłyśmy tego samego wzrostu. Patrzyła na mnie, a z jej oczu płynęły łzy. Przeczytała mój e-mail. Objęła mnie mocno, a ja płakałam jej w ramię. Ona płakała w moje. Chciałam coś powiedzieć, ale położyła mi palec na ustach. Najlepsza Mama świata powiedziała cicho, tuląc mnie mocno: – Już dobrze dziecko moje, cii. Czasem najpiękniejsze słowa to łzy. Kocham cię, córeczko.
Dzisiaj miłość nie umrze. Jeszcze nie dzisiaj. Zmazujesz z twarzy grymas rozczarowania i bólu - istne Ukrzyżowanie Chrystusa i Piekło Dantego. Zmywasz te obrazy jednym ruchem ręki. Przecież wciąż kochasz…
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 124
© Copyright by Monika Sawicka & e-bookowo
Korekta i skład: Katarzyna Krzan
Projekt okładki: Halyna Ustymchuk
Grafika na okładce: Iurii Ustymczuk
Rysunki: Anna Krzan
ISBN e-book: 978-83-8166-309-0
ISBN druk: 978-83-8166-310-6
Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo
www.e-bookowo.pl
Kontakt: [email protected]
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie, rozpowszechnianie części lub całości
bez zgody wydawcy zabronione
Wydanie I 2022
– Znam tylko jedną rzecz, która może być jednocześnie bardzo prosta i bardzo skomplikowana.
– A co to takiego?
– Miłość.
Guillaume Musso
Rodzice nie wychowują dzieci dla siebie, tylko dla świata i dla nich samych. Kiedy chcą być dobrymi rodzicami, starają się oprócz korzeni dawać dzieciom także skrzydła.
Agnieszka Stein
Dla Moich Rodziców.
Dziękuję za skrzydła, Mamo.
Dziękuję za twardą szkołę, Tato.
Ścieżka miłości jest długa, a w sercu miejsce tylko dla jednej osoby.
Hinduski poeta i filozof Kabir
Czym jest miłość? To pytanie zadał już w XVI wieku William Szekspir. Czy jest jedynie platońską ideą, ulotną jak motyl, niemożliwą do opisania słowami? Czy można ją zdefiniować i opisać poprzez „mędrca szkiełko i oko”?
Miłość kryje w sobie wiele tajemnic. Każdy z nas jej doświadczył. Są przecież różne jej odmiany i na każdym etapie życia przeżywamy inny jej rodzaj. Jest miłość bezgraniczna i wieczna, czyli uczucie rodzica do dziecka. Jest także romantyczne zauroczenie, powodujące stany emocjonalne podobne jak po zażyciu substancji uzależniającej. Jest miłość dojrzała, miłość do ojczyzny, miłość platoniczna i jeszcze inne odmiany tego uczucia. Nie ma wątpliwości, że najsilniejszą odmianą jest miłość romantyczna.
Jest to niezwykle intensywny, skomplikowany proces, w którym koncentrujemy nasz wzrok, umysł, serce i wszystkie zmysły na jednej osobie. Dlaczego kochamy, dlaczego wybieramy te, a nie inne osoby, czy istnieje różnica w romantycznych uczuciach kobiet i mężczyzn? Jak w procesie ewolucji rozwijała się miłość, jakie są jej etapy? Jaka jest rola naszego mózgu w doświadczaniu tego uczucia? Te pytania zadają sobie uczeni, artyści oraz my – zwykli ludzie przeżywający to uczucie. To pytanie zadałam sobie także ja. I napisałam te opowiadania.
Tematem przewodnim tej książki jest Miłość. Jej obecność, ale także jej brak. Wszystkie przedstawione tu historie są prawdziwe, co znaczy, że zdarzyły się komuś, kogo być może znasz, a może nawet Tobie. Może nawet mnie. Opowiadania pozwalają mi w pełni wyrazić to, co pragnę przekazać – krótko, bez zbędnych ozdobników. Niczego tak bardzo nie znoszę jak „lania wody”. Sztucznie budowane dialogi, pisanie na ilość znaków, bo wydawca tego żąda. A treść i sens gdzieś nikną na oceanie wodolejstwa.
Wiesz, Drogi Czytelniku, że ja piszę inaczej. Po prostu na temat. Czasem Cię ta treść zaboli, czasem zapłaczesz, niekiedy się uśmiechniesz. Ale jestem pewna, że zawsze pozostaniesz z refleksją. Wzburzony, przejęty, wzruszony. To znaczy, że potrafisz kochać. To jest dobra wiadomość. A druga to ta, że być może ktoś kiedyś Cię zawiódł, skrzywdził, obiecał miłość do końca życia, a trwała tylko chwilę. Popatrz na to inaczej – jak na kolejne doświadczenie, kolejną lekcję. Przepłacz i żyj dalej. I nie zapomnij się uśmiechać, bo nigdy nie wiadomo, kto zakocha się w Twoim uśmiechu.
Kocham Cię.
ps. Mam prośbę – zanim otworzysz książkę, odpal YT i posłuchaj:
Michał Bajor – Moja miłość największa
Michał Bajor – Taka miłość w sam raz
Michał Bajor – Czekanie me to ty (Je n’Attendais que Vous)
Dziękuję. Teraz już możesz zacząć czytać :–)