Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
"Krystalizacja opinii publicznej" autorstwa Edwarda L. Bernaysa to przełomowe dzieło, które zrewolucjonizowało podejście do propagandy i public relations. Bernays, uznawany za pioniera współczesnej propagandy, stworzył podręcznik, który do dziś pozostaje kluczowym tekstem dla specjalistów ds. komunikacji, marketingu i mediów. Książka ta szczegółowo analizuje mechanizmy, dzięki którym propaganda – świadome i celowe wpływanie na opinię publiczną – kształtuje poglądy, postawy i decyzje całych społeczności.
Bernays w swojej pracy przedstawia, jak media, liderzy opinii, a także subtelnie zaplanowane komunikaty wpływają na sposób postrzegania rzeczywistości przez społeczeństwo. Autor nie postrzega propagandy wyłącznie jako narzędzia manipulacji, ale jako formę edukacji i zarządzania informacją. Uważa, że w demokracjach, gdzie dostęp do informacji jest szeroki, propaganda odgrywa istotną rolę w koordynowaniu działań społecznych i politycznych.
W książce Bernays pokazuje, że proces krystalizacji opinii publicznej jest wieloetapowy i wymaga zrozumienia zarówno psychologicznych mechanizmów jednostek, jak i dynamiki masowych mediów. Oprócz teorii, Bernays dostarcza także licznych przykładów praktycznych zastosowań swoich metod, demonstrując, jak profesjonalne doradztwo ds. public relations wpływa na rzeczywistość, np. w kampaniach politycznych, strategiach marketingowych czy zarządzaniu kryzysowym.
Dlaczego warto przeczytać tę książkę?
Zrozumienie mechanizmów wpływu – Bernays ujawnia, w jaki sposób świadomie zaplanowana propaganda może wpływać na społeczeństwo, co pomaga lepiej rozumieć współczesne procesy medialne i marketingowe. W erze fake newsów, reklamy programatycznej i globalnych kampanii, wiedza o tym, jak kształtowane są opinie, jest nieoceniona.
Praktyczne zastosowanie – Książka nie tylko teoretyzuje, ale także dostarcza praktycznych przykładów działań z zakresu public relations, które mogą być inspiracją dla specjalistów pracujących w komunikacji, mediach, marketingu i polityce.
Historia i rozwój public relations – Dzięki "Krystalizacji opinii publicznej" czytelnik może śledzić początki nowoczesnego PR-u oraz ewolucję propagandy jako narzędzia stosowanego w demokracjach. Bernays pokazuje, jak jego teorie i strategie ukształtowały wiele współczesnych praktyk PR, które są wykorzystywane do dzisiaj.
Aktualność – Choć książka powstała niemal sto lat temu, jest zaskakująco aktualna w kontekście dzisiejszych mediów społecznościowych i cyfrowej komunikacji. Mechanizmy wpływu, które Bernays analizował, są obecnie jeszcze bardziej widoczne w erze internetu, co sprawia, że jego przemyślenia i spostrzeżenia są niezwykle użyteczne również dla współczesnych czytelników.
Inspiracja dla liderów i decydentów – Bernays kierował swoje rady do osób zajmujących kluczowe stanowiska w biznesie, polityce i kulturze. Jeśli chcesz zrozumieć, jak kształtować wizerunek organizacji, zarządzać reputacją lub wpływać na społeczne nastroje – ta książka jest obowiązkową lekturą.
Świadomość odbiorcy – Dla osób, które nie są związane bezpośrednio z PR-em, książka oferuje cenne wglądy, pomagając lepiej rozumieć, jak jesteśmy manipulowani przez media, polityków i reklamy. Świadomy odbiorca mediów lepiej radzi sobie w świecie pełnym sprzecznych informacji i propagandy.
"Krystalizacja opinii publicznej" to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto interesuje się wpływem mediów na społeczeństwo, komunikacją i manipulacją. Dzięki tej książce dowiesz się, jak wielką rolę odgrywa dobrze przemyślana i zaplanowana propaganda w kształtowaniu dzisiejszego świata. To ponadczasowe dzieło jest nie tylko analizą technik komunikacyjnych, ale również ostrzeżeniem przed ich potęgą.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 167
Rok wydania: 2024
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
EDWARD L. BERNAYS
Krystalizacja opinii publicznej (propaganda)EDWARD L. BERNAYS
Copyright © by Wiedza24h.pl, 2024
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Skład epub, mobi i pdf: Gegol
ISBN: 978-83-68324-28-0
http://www.wiedza24h.pl/
Krystalizacja opinii publicznej (propaganda)
EDWARD L. BERNAYS
Książka „Krystalizacja opinii publicznej” Edwarda L. Bernaysa to jedno z najważniejszych dzieł w historii propagandy i public relations. Wydana po raz pierwszy w 1923 roku, dzieło to stało się fundamentem współczesnego rozumienia, w jaki sposób opinia publiczna jest kształtowana, a także jak władze, przedsiębiorstwa i różne organizacje mogą skutecznie komunikować się z szerokim społeczeństwem. Książka ta ma wyjątkowe znaczenie, ponieważ jej autor, Edward L. Bernays, uznawany za ojca współczesnego PR-u, nie tylko teoretyzował na temat propagandy, ale również z sukcesem stosował swoje techniki w praktyce.
Bernays nie unikał kontrowersyjnych stwierdzeń, twierdząc, że propaganda jest nieodzownym elementem demokratycznych społeczeństw, choć często niesłusznie kojarzona jest z manipulacją i opresją. W swojej pracy przedstawia narzędzia i techniki służące nie tyle do oszukiwania ludzi, co do kierowania ich opinią w pożądanym kierunku. Jego wizja propagandy – postrzeganej jako neutralny instrument w rękach liderów – przyciąga uwagę zarówno praktyków, jak i teoretyków badających media, socjologię i psychologię społeczną.
„Krystalizacja opinii publicznej” nie jest jednak tylko technicznym podręcznikiem dla specjalistów od komunikacji. To także pogłębiona analiza roli mediów masowych, liderów opinii oraz psychologicznych mechanizmów, które rządzą ludzkim postrzeganiem rzeczywistości. Bernays zainspirowany był badaniami swojego wuja, Sigmunda Freuda, co sprawia, że jego podejście do propagandy jest niezwykle nowatorskie i oparte na wiedzy o ludzkiej naturze, a nie tylko na teorii komunikacji.
Bernays zwraca uwagę, że w społeczeństwach demokratycznych, w których istnieje swoboda wypowiedzi, opinia publiczna jest wyjątkowo podatna na wpływy. To właśnie media oraz odpowiednio wyselekcjonowani liderzy opinii mają kluczowy wpływ na sposób, w jaki kształtowane są postawy i poglądy obywateli. Bernays podkreśla również, że proces „krystalizacji” opinii publicznej polega na stopniowym tworzeniu spójnych przekonań na dany temat, co daje nadawcom możliwość skutecznego zarządzania przekazami i wpływania na kształt społecznej dyskusji.
Polskie wydanie tej książki jest szczególnie istotne, gdyż współczesny świat, zanurzony w mediach społecznościowych i cyfrowej komunikacji, pod wieloma względami przypomina realia, które przewidywał Bernays. Manipulacja opinią publiczną, fake newsy oraz rola influencerów – to tylko niektóre zjawiska, które zrozumiemy lepiej, sięgając po analizę Bernaysa. Dla współczesnych czytelników książka ta może być przewodnikiem po mechanizmach, które do dziś rządzą światem mediów i polityki.
W polskim kontekście „Krystalizacja opinii publicznej” ma dodatkową wartość. Choć książka ta powstała na początku XX wieku, to jej treści i metody nadal są aktualne. W rzeczywistości, w której walka o uwagę odbiorcy staje się coraz bardziej zacięta, a media mają ogromny wpływ na decyzje społeczne, dzieło Bernaysa dostarcza wiedzy i narzędzi, które mogą być pomocne zarówno dla tych, którzy zajmują się komunikacją, jak i dla tych, którzy pragną lepiej rozumieć, jak kształtowana jest ich opinia.
Bernays pokazuje, jak za pomocą subtelnych technik wpływu można oddziaływać na masy, sprawiając, że ich opinie stają się wyrazem starannie zaplanowanych kampanii. W dobie globalizacji mediów i informacji, ten przekaz jest jeszcze bardziej istotny niż kiedykolwiek wcześniej.
To wydanie stanowi doskonałą okazję do zgłębienia fascynującej, lecz często niepokojącej rzeczywistości kształtowania opinii publicznej, które Bernays opisał niemal sto lat temu. Zachęcamy do uważnej lektury tej przełomowej publikacji i odkrycia, jak mocno zasady opracowane przez Bernaysa oddziałują na dzisiejszy świat.
PRZEDMOWA AUTORA
Pisząc tę książkę starałem się określić ogólne zasady, które rządzą nowym zawodem doradcy public relations. Zasady te z jednej strony poparłem wynikami badań psychologów, socjologów i dziennikarzy - Raya Stannarda Bakera, W. G. Bleyera, Richarda Washburna Childa, Elmera Davisa, Johna L. Givena, Willa Irwina, Francisa E. Leuppa, Waltera Lippmanna, Williama MacDougalla, Everetta Deana Martina, H. L. Menckena, Rollo Ogdena, Charlesa J. Rosebaulta, Williama Trottera, Oswalda Garrisona. Menckena, Rollo Ogdena, Charlesa J. Rosebaulta, Williama Trottera, Oswalda Garrisona Villarda i innych, którym mam dług wdzięczności za ich jasne analizy umysłów i nawyków społeczeństwa; z drugiej strony zilustrowałem te zasady wieloma konkretnymi przykładami, które służą ich potwierdzeniu. Przytoczyłem cytaty z wymienionych tu osób, ponieważ poruszany przez nich obszar jest częścią działalności doradcy ds. public relations. Rzeczywiste przypadki, które zacytowałem, zostały wybrane, ponieważ wyjaśniają zastosowanie teorii w praktyce. Większość materiału ilustracyjnego pochodzi z mojego osobistego doświadczenia; kilka przykładów z mojej obserwacji wydarzeń. Wolałem przytoczyć fakty znane ogółowi społeczeństwa, aby móc graficznie wyjaśnić zawód, który ma niewiele precedensów i którego kilka sformułowanych zasad ma z konieczności nieograniczoną liczbę i różnorodność zastosowań.
Zawód ten w ciągu kilku lat rozwinął się ze statusu cyrkowych akrobacji agentów do tego, co jest oczywiście ważną pozycją w prowadzeniu światowych spraw.
Jeśli poprzez ten przegląd dziedziny pobudzę naukowe podejście do badania public relations, poczuję, że ta książka spełniła mój cel w jej napisaniu.
E. L. B.
Grudzień 1923 r.
Nowa fraza – doradztwo w zakresie public relations – zyskała na popularności. Co właściwie oznacza?
W rzeczywistości jest to wyrażenie w pełni zrozumiałe jedynie dla nielicznych osób, głównie tych bezpośrednio związanych z tą pracą. Niemniej jednak działania doradców ds. public relations wpływają na codzienne życie całej populacji w takiej czy innej formie.
Ze względu na niedawny, dynamiczny rozwój tego zawodu oraz brak szeroko dostępnych informacji na jego temat, jego zakres i funkcje pozostają otoczone aurą tajemniczości. Dla przeciętnego człowieka praca doradcy ds. public relations pozostaje niezrozumiała, zarówno pod względem sposobu działania, jak i faktycznych osiągnięć. Być może najbardziej powszechnym, choć niejasnym obrazem jest osoba, która rzekomo produkuje to enigmatyczne "zło", jakim jest „propaganda”, rozprzestrzeniająca wrażenia kształtujące opinie społeczne na temat aktorek, rządów czy kolei. A jednak, jak wkrótce zostanie wykazane, prawdopodobnie żaden inny zawód nie rozszerzył swojego pola działania w ciągu ostatnich dziesięciu lat w równie znaczący sposób, jak doradztwo ds. public relations, mając przy tym bezpośredni wpływ na codzienne życie i kluczowe aspekty współczesnego świata.
Nawet sama nazwa tego zawodu nie jest jednoznacznie ustalona. Dla niektórych doradca ds. public relations to po prostu „propagandysta”. Inni wciąż określają go jako agenta prasowego lub specjalistę od reklamy. Nawet John L. Given, autor uznanego podręcznika dziennikarstwa, pisząc zaledwie kilka lat temu, nie wspomina o doradcy ds. public relations, ograniczając się jedynie do opisu agenta prasowego starej daty. Wiele organizacji nie przejmuje się nadawaniem tej roli specyficznej nazwy, przypisując istniejącemu urzędnikowi dodatkowe obowiązki związane z public relations. Na przykład wiceprezes jednego z banków pełni również funkcję doradcy ds. public relations. Inni z kolei odrzucają cały ten temat, potępiając zarówno zawód, jak i jego przedstawicieli.
Po krótkim zbadaniu przyczyn tej dezaprobaty okazuje się, że opiera się ona głównie na niejasnych wrażeniach i niezrozumieniu.
Co ciekawe, nawet osoby zaangażowane w ten zawód często mają trudności z jego zdefiniowaniem, podobnie jak sama opinia publiczna. W pewnym stopniu wynika to z nowości tego zawodu. Znacznie istotniejszy jest jednak fakt, że większość ludzkich działań opiera się na doświadczeniu, a nie na formalnej analizie.
Sędzia Cardozo z Sądu Apelacyjnego Stanu Nowy Jork zwraca uwagę na podobny brak jasnej definicji w umysłach sędziów. „Codziennie w setkach sądów na całym świecie rozstrzygane są sprawy,” mówi. „Można by przypuszczać, że każdy sędzia z łatwością opisałby proces, który przechodził tysiące razy. Nic bardziej mylnego. Jeśli poprosić inteligentnego laika o wyjaśnienie tego procesu, sędzia wkrótce ucieknie się do wymówki, że język prawniczy jest niezrozumiały dla osób spoza tego kręgu. Taka wymówka może przykryć wstydliwą ucieczkę pozorem szacunku, ale nie zaspokoi ciekawości i nie uspokoi sumienia. W chwilach refleksji, gdy nie ma potrzeby zbywania rozmówcy pokazem mądrości, powróci kłopotliwy problem: Co właściwie robię, kiedy rozstrzygam sprawę?”
Z moich własnych zapisków oraz z najnowszej historii, która wciąż jest świeża w świadomości publicznej, wybrałem kilka przykładów, które dają pewien obraz różnorodności pracy doradcy ds. public relations oraz natury problemów, z jakimi się mierzy.
Przykłady te ukazują go jako osobę, która kieruje i nadzoruje działania swoich klientów wszędzie tam, gdzie mają one wpływ na codzienne życie społeczeństwa. Reprezentuje on klienta przed opinią publiczną, co jest możliwe po części dlatego, że sam interpretuje nastroje i potrzeby opinii publicznej dla swojego klienta. Jego porady są udzielane we wszystkich sytuacjach, w których jego klient ma kontakt z opinią publiczną, niezależnie od tego, czy dotyczy to konkretnej osoby, instytucji czy idei. Oferuje swoje wsparcie nie tylko w odniesieniu do konkretnych działań, ale także w zakresie korzystania z mediów, które te działania przekazują szerokiej publiczności, bez względu na to, czy są to słowa drukowane, mówione czy obrazy. Dotyczy to różnych form komunikacji, takich jak reklama, wykłady, scena, ambona, prasa, fotografia, telefon, poczta czy inne środki przekazu myśli.
Znany nowojorski hotel, cieszący się ogólnokrajową renomą, zauważył gwałtowny spadek działalności z powodu krążącej plotki, że wkrótce zostanie zamknięty, a jego lokalizacja przeznaczona pod budowę domu towarowego. Plotki, jak wiadomo, mogą mieć bardzo tajemnicze źródło, a ich wiarygodność bywa trudna do oszacowania. Rezerwacje na tygodnie i miesiące naprzód były masowo odwoływane przez gości, którzy usłyszeli plotkę i automatycznie uznali ją za prawdziwą.
Rozwiązanie problemu z tą plotką (jak wiele plotek, była całkowicie bezpodstawna) było nie tylko trudne, ale również pilne. Oczywiście, proste zaprzeczenie, bez względu na to, jak energiczne i szeroko rozpowszechnione, niewiele by zdziałało.
Dla doradcy ds. public relations, który został zatrudniony przez hotel, stało się jasne, że jedynym sposobem na zwalczenie plotek było dostarczenie opinii publicznej pozytywnych dowodów na to, że hotel zamierza kontynuować swoją działalność. Okazało się, że maître d'hôtel tego hotelu był niemal tak samo znany jak sam hotel. Jego kontrakt miał wkrótce wygasnąć. Doradca ds. public relations zasugerował bardzo proste, ale skuteczne rozwiązanie.
„Natychmiast przedłużcie jego umowę na kilka lat” – powiedział. „Następnie ogłoście to publicznie. Nikt, kto usłyszy o przedłużeniu kontraktu i jego wartości, nie uwierzy, że zamierzacie zakończyć działalność”. Maître d'hôtel został wezwany i zaoferowano mu pięcioletni kontrakt z wynagrodzeniem, którego mógłby pozazdrościć niejednokrotny prezes banku. Informacja została szeroko ogłoszona. Sam maître d'hôtel był postacią narodową, a jego wynagrodzenie przyciągnęło uwagę zarówno mediów, jak i opinii publicznej. Historia szybko wzbudziła zainteresowanie prasy. Krajowy serwis informacyjny podjął temat i rozesłał wiadomość do swoich subskrybentów. Odwoływanie rezerwacji ustało, a plotka przestała istnieć.
Znany w całym kraju magazyn miał ambitny cel – zwiększenie swojego prestiżu wśród bardziej wpływowych reklamodawców. Dotychczas nie podejmował żadnych działań, aby dotrzeć do tej grupy odbiorców, poza własnym bezpośrednim obiegiem. Konsultant ds. public relations, zatrudniony przez magazyn, szybko zauważył, że wiele wartościowych materiałów redakcyjnych, publikowanych w czasopiśmie, nie docierało do potencjalnych czytelników. Ciekawa zawartość interesująca dla tysięcy ludzi pozostawała niezauważona, chyba że ktoś przypadkowo natknął się na magazyn.
Doradca wykazał, jak poszerzyć zasięg tych treści. Jako pierwszy wybrał niezwykle interesujący artykuł autorstwa znanego lekarza, który przedstawił tezę, że "tempo, które zabija" to nie szybkie, stresujące życie, ale powolne, rutynowe tempo, pozbawione ekscytacji i zaangażowania. Konsultant zorganizował ankietę, opartą na tej tezie, przeprowadzoną wśród biznesmenów i profesjonalistów w całym kraju przez innego lekarza związanego z czasopismem medycznym. Dzięki temu setki członków elity społecznej, kluczowych dla reklamodawców, zwróciło uwagę na ten artykuł i na samo czasopismo.
Odpowiedzi od czołowych przedstawicieli różnych branż zostały zebrane, przeanalizowane, a następnie przekazane do gazet, magazynów i periodyków branżowych, które opublikowały je szeroko i bezpłatnie. Organizacje biznesowe i zawodowe przedrukowały wyniki ankiety w tysiącach egzemplarzy, rozprowadzając je wśród swoich członków, gdyż materiał okazał się wyjątkowo interesujący. Temat przyciągnął uwagę Lorda Leverhulme, który podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych zainteresował się artykułem i uczynił go punktem wyjścia do swojego przemówienia przed dużą, wpływową konferencją w Anglii. Dzięki temu magazyn zyskał międzynarodowe uznanie, a wcześniej traktowany marginalnie, teraz zdobył reputację publikacji o znaczącym wpływie społecznym.
Nadal współpracując z magazynem, konsultant doradził, jak poszerzyć jego wpływy w zupełnie innym obszarze tematycznym. Tym razem wybrał artykuł Sir Philipa Gibbsa „Madonna Głodnego Dziecka”, dotyczący sytuacji głodu w Europie i potrzeby szybkiej reakcji na ten problem. Artykuł przyciągnął uwagę Herberta Hoovera, który był pod takim wrażeniem, że wysłał do redakcji list z wyrazami uznania za jego publikację. Hoover przekazał również kopię artykułu członkom swoich komitetów pomocowych w całym kraju, a oni z kolei wykorzystali go do zdobywania wsparcia i funduszy na pomoc humanitarną. Dzięki temu ważny projekt humanitarny zyskał istotne wsparcie, a magazyn umocnił swoją pozycję i wpływy.
Ciekawą rzeczą w tej pracy jest to, że podczas gdy doradca ds. public relations nie dodał nic do treści magazynu, który od lat publikował materiały tego rodzaju, sprawił, że jego znaczenie stało się odczuwalne i docenione.
Duży zakład pakowania stanął przed wyzwaniem zwiększenia sprzedaży swojej marki bekonu. Firma dominowała już na rynku w swojej branży, a więc problem polegał na zwiększeniu ogólnej konsumpcji bekonu, co pozwoliłoby na dalsze umacnianie tej pozycji. Doradca ds. public relations, zorientowawszy się, że obfite śniadania są dietetycznie korzystne, zasugerował przeprowadzenie ankiety przez lekarza, aby przedstawić tę medyczną prawdę. Wnioski były jasne – wzrost popytu na bekon jako składnik śniadania mógł być naturalną konsekwencją szerokiego rozpowszechnienia tej informacji. I rzeczywiście, dokładnie tak się stało.
Firma produkująca siatki na włosy musiała stawić czoła problemowi wynikającemu z rosnącej mody na fryzury typu „bobbed hair”. Krótkie, gładko zaczesane włosy eliminowały potrzebę używania siatek. Doradca ds. public relations, po dogłębnym zbadaniu sprawy, zalecił, aby uzyskać opinie od kobiet należących do klubów kobiecych, postrzeganych jako liderki opinii w kraju. Wierzył, że ich stanowisko może znacząco wpłynąć na modę na krótkie włosy. Znany artysta zainteresował się tematem i przeprowadził ankietę wśród liderek klubów w całym kraju. Otrzymane odpowiedzi potwierdziły przypuszczenia doradcy. Wyrażone przez te kobiety opinie zostały przedstawione szerokiej opinii publicznej, co wzbudziło uśpione wcześniej poglądy na temat dłuższych włosów. W rezultacie, długie włosy stały się bardziej akceptowalne społecznie, a moda na „bobbed hair” została częściowo zahamowana.
Korporacja zajmująca się nieruchomościami na Long Island postawiła sobie za cel sprzedaż luksusowych mieszkań spółdzielczych zamożnym klientom. Aby osiągnąć ten cel, musiała przekonać opinię publiczną, że ta nowa społeczność, położona niedaleko Manhattanu, jest atrakcyjna pod względem społecznym, ekonomicznym, artystycznym i moralnym. Za radą doradcy ds. public relations, zamiast jedynie deklarować te cechy, korporacja udowodniła je w spektakularny sposób, czyniąc z tej społeczności centrum licznych wydarzeń społecznych.
Na przykład, gdy otwarto pierwszy urząd pocztowy, to z pozoru lokalne wydarzenie stało się interesujące na skalę krajową. Ceremonia otwarcia miała charakter formalny, a krajowe osobistości wyraziły zainteresowanie tym, co mogło być jedynie małym, lokalnym wydarzeniem.
Porażki poniesione przez Włochów nad Piawą w 1918 r. były niebezpieczne dla morale Włochów i aliantów. Jednym z rezultatów było obudzenie wśród Włochów nieufności co do szczerości amerykańskich obietnic wsparcia wojskowego, finansowego i moralnego dla sprawy włoskiej.
Konieczne stało się przedstawienie Włochom rzeczywistości amerykańskiej współpracy. Jako jeden ze środków do osiągnięcia tego celu, Komisja Informacji Publicznej zdecydowała, że nadanie imienia niedawno ukończonemu amerykańskiemu statkowi powinno być okazją do demonstracji przyjaźni, która mogłaby być odzwierciedlona we wszelki możliwy sposób dla Włochów.
Wybitni Włosi w Ameryce zostali zaproszeni przez doradcę ds. public relations do udziału w wodowaniu Piave. Wydarzenie zostało uwiecznione na zdjęciach. Wiadomość o wodowaniu i jego znaczeniu dla Amerykanów została przekazana telegraficznie do włoskich gazet. W tym samym czasie wiadomość od włoskich Amerykanów została przekazana do Włoch, wyrażając ich wiarę w pomoc Ameryki dla sprawy włoskiej. Enrico Caruso, Gatti-Casazza, dyrektor Metropolitan Opera i inni wysoko cenieni przez swoich rodaków we Włoszech, wysłali inspirujące telegramy, które miały zdecydowany wpływ na podniesienie włoskiego morale, o ile zależało ono od zapewnienia o amerykańskiej współpracy. Inne środki zastosowane do rozpowszechniania informacji o tym wydarzeniu miały ten sam efekt.
Kolejny incydent, który wybrałem, bardziej odpowiada popularnemu wyobrażeniu o pracy doradcy ds. public relations niż niektóre wcześniejsze przykłady. Wiosną i latem 1919 roku poważnym problemem było przystosowanie byłych żołnierzy do życia cywilnego w Ameryce. Tysiące mężczyzn, którzy wrócili z zagranicy, miało trudności ze znalezieniem pracy. Po wojennych doświadczeniach nie było zaskoczeniem, że wielu z nich odczuwało frustrację wobec rządu oraz obywateli, którzy z różnych powodów nie służyli w armii.
Departament Wojny, pod kierownictwem pułkownika Arthura Woodsa, asystenta Sekretarza Wojny, rozpoczął ogólnokrajową kampanię mającą na celu pomoc tym ludziom w znalezieniu zatrudnienia. Kampania ta miała również na celu pokazanie, że rząd nadal troszczy się o ich los. Jednym z ważnych wydarzeń tej kampanii miała być akcja, o której chcę teraz opowiedzieć.
W lipcu 1919 roku w Kansas brakowało rąk do pracy, co stwarzało ryzyko, że znacząca część zbiorów pszenicy zostanie zmarnowana. Działania Departamentu Wojny na rzecz zatrudniania byłych żołnierzy były już powszechnie znane, dlatego Izba Handlowa w Kansas City zwróciła się bezpośrednio do Departamentu z prośbą o pomoc, po tym jak jej wcześniejsze próby w innych kierunkach nie przyniosły rezultatów. Doradca ds. public relations przygotował komunikat o dostępnych miejscach pracy w Kansas i rozesłał go do gazet w całym kraju. Associated Press rozprowadziła tę wiadomość za pośrednictwem swoich depesz. W ciągu czterech dni Izba Handlowa w Kansas City poinformowała Departament Wojny, że zgłosili się wystarczający pracownicy do zebrania plonów pszenicy, i poprosiła o publiczne ogłoszenie tego faktu, tak jak wcześniej ogłoszono potrzebę rąk do pracy.
Dla kontrastu, inny incydent z tej samej kampanii, związany z powrotem byłych żołnierzy do życia społecznego i gospodarczego, pokazuje mniej znany aspekt pracy doradcy ds. public relations. Kluczowym problemem było ponowne zatrudnienie tych mężczyzn. Zastosowano różne środki, aby zachęcić przedsiębiorców do zwiększenia liczby miejsc pracy dla byłych członków armii, marynarki wojennej i piechoty morskiej. Jeden z tych środków odwoływał się do poczucia odpowiedzialności i lokalnej dumy amerykańskich pracodawców, podkreślając ich moralny obowiązek ponownego zatrudnienia pracowników, którzy zostali powołani do służby wojskowej.
Przygotowano dyplom, podpisany przez Sekretarza Wojny, Sekretarza Marynarki Wojennej oraz Asystenta Sekretarza Wojny, który miał być wywieszany w sklepach i fabrykach, gdzie pracodawcy zobowiązali się do ponownego zatrudnienia byłych żołnierzy. Ceremonia jednoczesnego wywieszenia tych dyplomów została zorganizowana na 14 lipca 1919 roku, w dniu obchodów Bastylii, przez członków Stowarzyszenia Piątej Alei.
Stowarzyszenie Piątej Alei w Nowym Jorku, wpływowa organizacja biznesowa, było jedną z pierwszych grup, które zorganizowały akcję wspierającą ponowne zatrudnienie byłych żołnierzy. Ich działanie, tak istotne dla dobra publicznego, rozprzestrzeniło się po całym kraju poprzez listy, słowa i komentarze prasowe. Ich przykład zainspirował wielu innych przedsiębiorców w Stanach Zjednoczonych do podobnych działań. Kampania ta, oparta na lokalnym poczuciu odpowiedzialności, została skierowana do tysięcy pracodawców i była wyjątkowo skuteczna.
Jednym z wydarzeń, które doskonale ilustrują techniczne i psychologiczne aspekty pracy doradcy ds. public relations, była kampania Litwy w Stanach Zjednoczonych w 1919 roku, mająca na celu zdobycie poparcia dla jej niepodległości oraz uznania międzynarodowego. Litwa odgrywała ważną rolę polityczną w procesie reorganizacji Europy, jednak była mało znana w Stanach Zjednoczonych. Dodatkowym wyzwaniem było to, że niepodległość Litwy była sprzeczna z planami Francji dotyczącymi stworzenia silnej Polski. Z jednej strony istniały mocne historyczne, etniczne i ekonomiczne argumenty za niepodległością Litwy, z drugiej – potężne siły polityczne sprzeciwiające się temu.
Aby rozwiązać ten problem, zorganizowano Litewską Radę Narodową, składającą się z prominentnych amerykańskich Litwinów, oraz Litewskie Biuro Informacyjne, które miało za zadanie szerzyć informacje o Litwie i działać na rzecz jej aspiracji. Doradca ds. public relations, który kierował tą kampanią, uznał, że pierwszym wyzwaniem jest pokonanie obojętności i braku wiedzy Amerykanów na temat Litwy.
Przeprowadził szczegółowe badania obejmujące każdy aspekt problemu Litwy, od jej historii, pochodzenia etnicznego, aż po współczesne zwyczaje i tradycje. Materiał ten podzielono na różne kategorie, dostosowane do konkretnych grup odbiorców. Etnologom-amatorom przedstawiono dane o pochodzeniu rasowym Litwinów, lingwistom zaś badania dotyczące języka litewskiego, który wywodzi się z sanskrytu. Miłośnikom sportu opowiadano o litewskich dyscyplinach sportowych, a amerykańskim kobietom o litewskich strojach. Jubilerom zaprezentowano piękno litewskiego bursztynu, a melomanom zorganizowano koncerty litewskiej muzyki.
Senatorom i członkom Izby Reprezentantów przedstawiano argumenty polityczne, które mogłyby ich przekonać do poparcia niepodległości Litwy. Wszystkim grupom dostarczano informacje, które miały na celu skrystalizowanie pozytywnej opinii na temat Litwy.
Przeprowadzono serię wydarzeń, mających na celu zwrócenie uwagi na sprawę Litwy. W wielu miastach organizowano masowe spotkania, składano petycje i zwracano się do komisji senackich oraz kongresowych. Wykorzystywano wszystkie dostępne media – pocztę, platformy wykładowe, reklamy prasowe, radio oraz filmy, aby dotrzeć do jak najszerszej publiczności.
Stopniowo, krok po kroku, opinia publiczna, prasa oraz decydenci polityczni w Stanach Zjednoczonych zaczęli lepiej rozumieć sytuację Litwy, małego bałtyckiego narodu, który dążył do wolności.