3,99 zł
Linda mieszka w akademiku i najbardziej lubi swoją samotność. Pewnego wieczoru wszystko się zmienia. Z powodu przerwy w dostawie prądu, całe piętro akademika pogrąża się w ciemności, wyzwalając u niektórych erotyczne żądze. To będzie niezapomniana noc, nie tylko dla Lindy.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 22
Alexandra Södergran
Lust
Awaria zasilania - opowiadanie erotyczneprzełożyła Agata Makowiecka tytuł oryginałuTour de chamberZdjęcie na okładce: Shutterstock Copyright © 2015, 2019 Alexandra Södergran i LUST Wszystkie prawa zastrzeżone ISBN: 9788726208672
1. Wydanie w formie e-booka, 2019
Format: EPUB 2.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą LUST oraz autora.
Na pierwszy rzut oka korytarz akademika sprawiał wrażenie budynku jakiejś instytucji. Szare drzwi siedmiu pokoi, usytuowanych po każdej stronie, przypominały drzwi do celi lub sali chorych. Podłoga pokryta płytkami, betonowe ściany. Z pewnością było to uzasadnione – być może ze względu na wymogi przeciwpożarowe i łatwość w utrzymywaniu czystości. Jednak jakby w formie protestu przeciw tej zdroworozsądkowej architekturze, mieszkańcy budynku porozwieszali na ścianach korytarza liczne plakaty, dużych formatów kolaże zdjęć, rysunki i wycinki z gazet. Na podłodze w różnych miejscach stały buty, kijki do hokeja, leżał plakat reklamujący lody oraz porcelanowy pies, pilnujący domu. A także worki ze śmieciami. Od kilku tygodni nikt tu nie sprzątał. Korytarz przypominał chlew. I nawet jeżeli ktoś się przeciwko temu buntował, nie miał odwagi, aby powiedzieć to na głos.
Przy drzwiach prowadzących na korytarz, leżała kartka informacyjna od spółdzielni mieszkaniowej. Znajdowały się na niej odciski butów, a taśma, która kiedyś zapewne utrzymywała ją na ścianie, była teraz pokryta drobinkami tynku. Nikt się nie zainteresował informacją, którą ktoś napisał.
Linda stała w kuchni i mieszała w woku. Na patelni skwierczał olej, pachniało makaronem i chili. Była w kuchni sama i miała głęboką nadzieję, że tak pozostanie, dopóki nie skończy przygotowywania potrawy, zapakuje jej nadmiar do pojemników i w uda się z pełnym talerzem do swojego pokoju. Delektowała się ciszą. Cieszyła ją nieobecność innych ludzi. Linda rzadko z kimś rozmawiała i właściwie nie czuła takiej potrzeby, a jej milczenie nie sprzyjało przebywaniu w towarzystwie. Gdy w pobliżu znajdowali się inni ludzie, czuła że mają wobec niej oczekiwania, których nie potrafiła spełnić. Ludzie chcieli, aby trzymać ich stronę, myśleć to co oni i okazywać te same emocje. To było wyczerpujące.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.