7,99 zł
"Całuje ją, najpierw delikatnie, ale potem łapie za włosy i ciągnie je lekko w dół, żeby jej podbródek powędrował w górę. Patrzy na niego, a on patrzy na nią. A potem całuje ją znowu, tym razem drapieżniej. Wolną ręką przesuwa palcami od jej prawego kolana pod spódnicę. Ona drży w jego ramionach, ale on trzyma mocno, nigdzie mu nie ucieknie."
Życie seksualne Jamesa i Andrei jest nudne i przewidywalne. Oboje marzą o napięciu i dzikiej rozkoszy, ale nigdy nie wypowiadali na głos swoich pragnień. Gdy podczas urlopu w Paryżu decydują się na otwarty związek, po raz pierwszy wprowadzają w życie fantazje seksualne z zupełnie obcymi ludźmi. Wkrótce okazuje się, że to, co myśleli o sobie nawzajem, zupełnie rozmija się z prawdą. Jak dobrze można się znać po jedenastu latach związku?
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 25
Lisa Vild
Lust
Poliamoria w Paryżu - opowiadanie erotycznePrzełożyłEmil Chłabko Tytuł originałuPolyamori i ParisCopyright © 2018, 2019 Lisa Vild i LUSTWszystkie prawa zastrzeżone ISBN: 9788726221831
1. Wydanie w formie e-booka, 2019
Format: EPUB 2.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą LUST oraz autora.
Andrea usiadła na miękkim hotelowym łóżku i wyjrzała przez niewielkie okno. Na zewnątrz wiły się ulice Montmartre'u pod górę do bazyliki Sacré-Cœur i w dół do placu Pigalle. Westchnęła lekko, gdy pomyślała, jak tu ładnie i jak się cieszy, że razem odbywają tę podróż. James leżał już po swojej stronie łóżka z wygodnie założoną jedną nogą na drugiej i książką w ręku. Andrea była zwrócona do niego plecami, ale mimo to mogłaby szczegółowo opisać, jak wyglądał w tej chwili. Ciemne, rozczochrane włosy, które ciągle wpadały za okulary, przesłaniały mu widok. Długie, mocne nogi skryte pod ciemnymi chinosami. Koszulka z krótkim rękawem kupiona okazyjnie na pchlim targu w Kopenhadze, gdzie byli razem kilka lat temu. Miał pełne, ciemnoczerwone wargi, które prawie zawsze układały się do krótkich słów i wyszeptywały opowiadanie, kiedy czytał.
To w tych szepczących wargach, jego uroku i nieprawdopodobnym poczuciu humoru zakochała się jedenaście lat temu. Gdy zobaczyła go po raz pierwszy, czytał coś w małej kafejce w Malmö. Weszła, żeby kupić sobie czarną kawę po drodze na randkę w ciemno, którą bez pytania zorganizowała jej przyjaciółka. Gdy go mijała ze słuchawkami w uszach, zobaczyła, jak wargi mu się poruszają i w stresie spytała „Co?” troszeczkę za głośno. Wyjęła słuchawki, a on – James – spojrzał na nią z zaskoczeniem.
– Mówiłeś coś, tak? – ciągnęła, a on uśmiechnął się rozbawiony, nie rozumiejąc, o co jej chodzi. Nie dało się oprzeć wzajemnemu przyciąganiu. Oboje to poczuli. I właśnie dlatego Andrea usiadła tego dnia przy jego stoliku, skazując swojego partnera z randki w ciemno na samotne siedzenie w pubie, gdzie mieli się spotkać.
James wyciągnął ramiona i chwycił Andreę w talii. Dziewczyna powróciła ze wspomnień do rzeczywistości. Z powrotem do Paryża, szerokiego łóżka w hotelowym pokoju i jego ramion. Położyła się obok niego i z policzkiem opartym o jego twardą pierś wciągnęła męski zapach czystej bawełny, papierosowego dymu i słodkiego potu. Wąchał jej kark, chowając twarz w długich kaskadach jej włosów.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.