Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Co to znaczy być współczesną czarownicą? Czy trzeba podążać ścieżką wytyczoną przez doświadczone wiedźmy? Absolutnie nie. Autorka udowadnia, że możesz śmiało zapomnieć o kociołkach i brodawkach oraz sztywnych formułach zaklęć. Frankie Castanea wnosi niepowtarzalny, świeży styl do starożytnej praktyki, pokazując, że współczesne czary są potężną siłą do czynienia dobra i narzędziem do manifestowania pozytywnych zmian w twoim życiu.
Współczesne czary stanowią całe spektrum możliwości i są sposobem na wypracowanie własnej, unikalnej mieszanki magicznych umiejętności. Magia nowoczesna, którą praktykuje autorka, nie polega na rzucaniu zaklęć według określonych reguł, lecz raczej na praktykowaniu jej we właściwy dla danej osoby sposób.
Jeśli szukasz swojej drogi w praktyce magicznej – to idealna książka dla ciebie.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 157
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Tytuł oryginału:
Spells for Change: A Guide for Modern Witches
Redaktorka prowadząca: Marta Budnik
Wydawczynie: Agnieszka Fiedorowicz, Katarzyna Masłowska
Redakcja: Anna Brzezińska
Korekta: Kinga Dąbrowicz
Opracowanie graficzne okładki: Łukasz Werpachowski, Marta Lisowska
Projekt: Goldust Design
Projekt okładki, ilustracji okładkowych i ilustracji w środku: © Laura Brett
Copyright © Frankie Castanea 2021
First published by Orion Spring, an imprint of The Orion Publishing Group, London
Copyright © 2023 for Polish edition by Wydawnictwo Kobiece sp. z o. o.
Copyright © for Polish translation by Patrycja Zarawska, 2023
Wszelkie prawa do polskiego przekładu i publikacji zastrzeżone. Powielanie i rozpowszechnianie z wykorzystaniem jakiejkolwiek techniki całości bądź fragmentów niniejszego dzieła bez uprzedniego uzyskania pisemnej zgody posiadacza tych praw jest zabronione.
Wydanie elektroniczne
Białystok 2023
ISBN 978-83-8321-250-0
Grupa Wydawnictwo Kobiece | www.WydawnictwoKobiece.pl
Na zlecenie Woblink
woblink.com
plik przygotowała Weronika Panecka
Dla moich rodziców,
którzy zawsze pokładali we mnie niezachwianą wiarę
W świecie współczesnej wiedźmy nie ma właściwie takiego tematu czy aspektu wiedzy, który nie byłby dostępny dla dociekliwego czytelnika. Od podstaw religii wicca, przez wskazówki dla zielonych wiedźm, po magię ludową i ziołową – dla nowych wiedźm dostęp do literatury i innych źródeł wiedzy jest wręcz nieograniczony. Większość książek przeznaczonych dla początkujących, które trafiały w moje ręce, odkąd zaczęłam zajmować się czarami jakieś sześć czy siedem lat temu, poświęcona była jednak religii wicca albo rozmywała istotę rzeczy, skupiając się na historii i kulturze mniejszości etnicznych. Znalazłam książki poświęcone specyficznym ścieżkom, przeznaczone dla zielonych wiedźm czy wiedźm domowych, ale żaden poradnik nie dał mi punktu oparcia, który by nie podlegał wpływowi jakiegoś nurtu lub religii. Odniosłam wrażenie, że ci, którzy chcą podążać własną ścieżką, mają jednak ograniczony dostęp do informacji, ponieważ nikt się nie dzieli podstawowymi wiadomościami o posługiwaniu się magią w oderwaniu od przynależności do któregoś z nurtów.
Było to w roku 2015 lub 2016. Od tamtego czasu pojawiło się więcej książek traktujących o czarach jako o praktyce i napisanych z myślą o ludziach mniej nastawionych na rytuały czy ceremonie. Co prawda rytuały, ceremonie i tradycyjne czarostwo mają swoje miejsce w świecie współczesnej wiedźmy, ale coraz więcej z nas znajduje swoją drogę do tej praktyki poprzez niezobowiązujące furtki. Niektórzy przekonują, że ścieżka wiedźmy jest święta i dlatego nie powinna być dostępna dla każdego chętnego, że trzeba jej pilnie strzec i dopuszczać do niej tylko takie adeptki, które po latach nauki i szkolenia zasługują na tytuł wiedźmy. Ja przyjęłam w tej książce inne podejście.
Magia praktyczna. Poradnik dla współczesnej czarownicy zawiera wiadomości, które jako praktykująca eklektyczno-ludowa wiedźma uważam za absolutne podstawy w posługiwaniu się czarami i praktykowaniu magii. Eklektyzm polega na tym, że wybieramy i podpatrujemy różne elementy z wielu otwartych tradycji czarostwa, a następnie tworzymy z nich wersję, która nam osobiście odpowiada. Z kolei czarostwo ludowe to – najprościej rzecz ujmując – magia, w której ludzie sięgają po przedmioty i materiały ze swojego otoczenia. To książka, jaką chciałabym dostać w ręce, gdy miałam szesnaście lat i zaczynałam szukać informacji – jest pozbawiona wpływów konkretnych ścieżek czy religii i w pełni daje się zastosować do tego, co najlepiej się sprawdzi u ciebie i w twoich czarach. Wszystkie zaklęcia wzięłam z własnej praktyki, a każdy rozdział przedstawia podstawy przejawiania się zmian spowodowanych działaniem zaklęcia, intencji i uważności ze zdekolonizowanego punktu widzenia (zob. s. 180). Metody te sama wypróbowałam i sprawdziłam ich prawdziwość, poparłam je własnym doświadczeniem w praktyce, literaturą źródłową oraz doświadczeniem moich mentorów i zaprzyjaźnionych wiedźm. W tej książce starałam się brać pod uwagę dostępność materiałów i różne możliwości uczenia się czytelnika oraz skierować jego świadomość na pochodzenie czarostwa – na jego historię zawłaszczenia i kolonizacji oraz na to, jak my, wiedźmy, możemy się posługiwać czarami zarówno jako formą aktywizmu, jak i narzędziem zmiany.
My, współczesne wiedźmy, nie tylko żyjemy w czasach odrodzenia się czarostwa, lecz także w szybko zmieniającym się świecie. Kiedy we współczesności dochodzi do głosu licząca wiele tysięcy lat praktyka skupiona na przywracaniu równowagi sił we wszechświecie, na łączeniu się z własną jaźnią i z boskością, jak zmienia się sama praktyka? Jak się dostosowuje, aby pasować do dzisiejszego kapitalistycznego, zaawansowanego technicznie świata? Jak na naszą praktykę wpływają materializm, uprzedzenia klasowe i rasowe oraz dynamika władzy? Jak mamy wykroić czas nie tylko na to, aby odnaleźć utraconą łączność z wszechświatem, lecz także na empatię i wolę tworzenia lepszej rzeczywistości?
W tej książce pragnę zwrócić uwagę na niuanse w praktykowaniu czarów oraz dać punkt wyjściowy osobom początkującym, a tym, które dotąd nie słyszały o tej praktyce, podsunąć możliwość zapoznania się z nią w teorii. Czym są czary? Jak się nimi posługujemy? Jakich się używa narzędzi, jak przebiegała historia czarostwa, czym jest umiłowanie i stawianie swojego ja na pierwszym miejscu oraz wiele innych tematów. Im więcej osób odkrywa magię dla siebie, tym więcej powstaje pytań; ja postawiłam sobie za cel udzielenie odpowiedzi na napływające do mnie pytania, podczas gdy budowałam w internecie platformę społecznościową, na której stałam się mentorką jako współczesna praktykująca wiedźma.
CZĘŚĆ 1
Daleko od haczykowatych nosów z filmu Hokus pokus i od żądnej władzy Nancy ze Szkoły czarownic istnieje zupełnie inne oblicze czarostwa. Media swoimi interpretacjami często przyczyniały się do demonizowania osób parających się czarami. Opowieści o Harrym Potterze i o nastoletniej czarownicy Sabrinie malowały sceny lewitacji, paktów zawieranych z diabłem i wymachiwania różdżką, a tymczasem prawdziwe czarostwo jest całkiem inne. Wiele osób początki i dyskusje na jego temat wywodzi z siedemnastowiecznych procesów czarownic z Salem, jednakże korzenie posługiwania się czarami sięgają znacznie dalej w przeszłość. Czarostwo wywodzi się z wielu prastarych pogańskich tradycji, w których szamanów, kapłanów albo kapłanki, druidów, wieszczów i wieszczki uważano za osoby święte. Praktyki czarownicze znajdujemy na ziemiach celtyckich w zamkniętych irlandzkich społecznościach (zob. s. 198), przekazywane z pokolenia na pokolenie; wśród Romów, w różnych częściach Włoch i wielu, wielu innych krain. Niektórzy definiują czarostwo w bardziej tradycjonalistycznym, rytualistycznym ujęciu, inni jednak dostrzegają czary w prostych codziennych czynnościach wykonywanych z intencją i świadomością celu, w oddawaniu czci bóstwom, a także w tym, że jesteśmy świadomi wypełniających wszechświat energii i wpływu, jakie wywierają one na nasze życie. Idea manipulowania energią, odwoływania się do duchowej sfery, używania ziół, świec i amuletów na szczęście, by przekierować swoje życie w tę czy w tamtą stronę, jest bardzo stara, a do naszej współczesności przeniknęła wieloma drogami. Odpukiwanie w niemalowane drewno i inne przesądy przejęte z magii ludowej, jak zdmuchiwanie świeczek na urodzinowym torcie, wywodzą się z pojęcia, że nasz ruch i oddech niosą w sobie życie, energię i moc.
Zakorzenione jest dotyczące czarów powszechne nieporozumienie, jakoby wiązały się one z kultem diabła, podczas gdy w rzeczywistości czary nie splatają się z żadną religią – chodzi w nich o odzyskanie władzy nad własnym życiem i doskonalenie samego siebie. Większość wiedźm nie należy do religii abrahamowych i nie uznaje monoteizmu, nie wierzy w piekło czy diabła, a te, które wierzą w jego istnienie, nie zwracają się do niego o pomoc. Jeśli już współpracują z „diabłem”, to nie z tym z chrześcijańskich wierzeń, lecz raczej z inną istotą postrzeganą z perspektywy satanistycznej czy lucyferiańskiej magii. Niektóre wiedźmy przynależą do religii wicca – współczesnej pogańskiej tradycji skupionej wokół jakiegoś boga czy bogini – lub szukają przewodników w starożytnych panteonach: greckim, nordyckim, egipskim, celtyckim. Wszystkie te religie i ścieżki mają inne, własne tradycje i idee związane z boskością, żadna jednak nie jest tożsama z czarami. Są również wiedźmy wyznające chrześcijaństwo, muzułmanizm albo judaizm i poświęcające swoje czary swemu jedynemu Bogu. I wreszcie niektóre wiedźmy to ateistki albo agnostyczki, zwykle określające się jako świeckie; dla nich „bogowie” nie mają aspektu bóstwa, lecz raczej są aspektami natury. Niemal wszystkie wiedźmy mają bliskie powiązania z naturą i w wielu sprawach komunikują się ze wszechświatem w jakimś jego aspekcie, czy to będzie określone bóstwo, wyższy byt, czy po prostu nieprzemijająca, wiecznie zmienna energia.
Czarostwo samo w sobie jest pojemnym terminem. Przede wszystkim oznacza praktykowanie czarów. Choć leżące u podstaw założenia są szeroko dyskutowane, ogólnie czary polegają na rzucaniu zaklęć w celu wytworzenia zmiany. A jednak czarostwo to coś znacznie więcej – nie tyle „czynienie cudów”, ile raczej narzędzie, którym posługujemy się w codzienności. Nie rozwiązanie, lecz raczej pomoc w znalezieniu rozwiązania.
Działanie czarów opiera się na idei, że każda istota ludzka zawiera energię – ani dobrą, ani złą – którą można wykorzystać i wysłać we wszechświat z intencją uzyskania określonego rezultatu. Wydaje się proste, ale proces znajdowania i równoważenia energii oraz łączenia się z nią, i to nie tylko energii własnej, lecz także energii wszechświata (czasami określanego jako „duch” lub „wyższy byt”), zachęca niejednego człowieka do podważenia jego dotychczasowych wierzeń, przekroczenia granic i zagłębienia się w mroczne rejony własnego ja. Czarami można się posługiwać w różny sposób i różnie rzucać zaklęcia: medytując, korzystając ze świec, namaszczeń i ziół albo umieszczając w słoiku składniki i zakopując go w ziemi, aby duch zrobił z nimi, co zechce.
Jeżeli ktoś szuka omówienia tradycji i dziejów ezoteryki, okultyzmu i czarostwa, polecam Traditional Witchcraft: A Cornish Book of Ways autorstwa Gemmy Gary oraz The Secret Teachings of All Ages autorstwa Manly’ego P. Halla. Ta pierwsza dotyczy czarostwa pochodzenia brytyjskiego i wspaniale opowiada o tym, jak wyglądało tradycyjne posługiwanie się czarami i jak można je przystosować do współczesnej rzeczywistości. Z kolei drugie dzieło to kompendium wiedzy specjalistycznej, swoista encyklopedia ezoteryki – przedstawia rozmaite filozofie, mistycyzmy i praktyki z całego historycznego świata.
Czarostwo opiera się na wielu fundamentach: medytacji, uziemieniu, manifestacji, oczyszczaniu, ochronie, wyganianiu i związywaniu – z wszystkimi tymi pojęciami zapoznasz się w tej książce. Każde z nich znajduje zastosowanie zarówno na poziomie osobistym, jak i światowym, czy to będzie ochrona domostwa lub siebie przed negatywnymi energiami za pomocą nakreślonych granic i amuletów, czy związanie kogoś, kto szkodzi twojemu przyjacielowi. Wszystkie te działania zbliżają cię do wytworzenia zmiany w tobie samej, w twoim otoczeniu i społeczeństwie, w którym żyjesz, a także zbliżają cię do większej świadomości wszechświata i różnych energii istniejących w jego obrębie.
Ponieważ współcześnie praktykowanie czarów staje się coraz bardziej społecznie akceptowane i szeroko rozpowszechnione, musimy patrzeć nie tylko na jego wyjątkowe, metafizyczne i duchowe strony. Jego bardziej przyziemne i banalne aspekty są równie ważne jak skomplikowane praktyki w rodzaju projekcji astralnych i intensywne stosowanie zaklęć. W czarostwie na pierwszym miejscu stawiamy własne ja, pielęgnujemy swoje zdrowie psychiczne oraz doceniamy otaczający nas świat.
Ta praktyka jest więc osobista, dla każdej osoby inna. I nie każda wiedźma należy do kowenu czy jakiejś grupy – oto kolejne nadużycie mediów. Wiele wiedźm woli samotną pracę, odprawia rytuały i rzuca zaklęcia w pojedynkę. Istnieje zatem mnóstwo indywidualnych ścieżek, dzięki którym każda z nas skupia się na czym innym. Wiedźmy zielone i znachorki czują się mocno związane z przyrodą i ziołami. Wiedźmy kuchenne wplatają magię i zaklęcia w przyrządzanie posiłków. Są także wiedźmy ludowe, w swej praktyce sięgające po elementy i materiały ze swojego otoczenia i trzymające się odwiecznych tradycji. Wiedźmy samotne praktykują w pojedynkę, a wiedźmy świeckie są ateistkami: nie interesują ich duchowe ramy ani religijne podstawy. Wiedźmy eklektyczne sięgają po inspirację z rozmaitych otwartych ścieżek, a wszystkie w swojej praktyce posługują się takimi narzędziami jak kamienie, karty tarota i zioła.
Podobnie jak nie muszą się angażować w zaawanasowaną magię, by osiągać pożądane skutki, tak nie ma potrzeby, aby od razu określały czy kategoryzowały swoje działania. Sama uważam się za eklektyczną neopogańską wiedźmę, ale dojście do tego zajęło mi lata, a pojęcia te wciąż są bardzo szerokie i wieloznaczne. Starałam się zdobyć wszelką możliwą wiedzę na te tematy i zawsze zachęcam nowe wiedźmy, by robiły to samo. Nawet jeśli się obawiasz, że kuchenne czary czy przynależność do kowenu nie są dla ciebie, poświęć trochę czasu na zgłębienie tych idei, aby być pewną własnego wyboru. Ja po około sześciu latach praktyki wciąż dowiaduję się czegoś nowego i tak będzie już do końca życia. Wiedźmy przez całą swoją drogę w czarostwie muszą z ciekawością i chęcią otwierać się na rozwój i zmianę, czasami całkowitą, a czasami zachodzącą na minimalną skalę. Moje mocne strony to dywinacja (wróżenie), zwłaszcza intuicyjne odczytywanie tarota, a także magia ochronna oraz współpraca i komunikowanie się z bóstwami i istotami wyższymi. Chociaż wydaje się to dużo, tak naprawdę jest to zaledwie ułamek olbrzymich możliwości i wiedzy dostępnej w poszczególnych praktykach, ścieżkach i metodach rzucania zaklęć. Jeśli gromadzisz wiedzę o danej ścieżce, wcale nie znaczy to, że masz nią podążać – ani czasowo, ani trwale. Znam wiele wiedźm, które w pewnym momencie dokonały zwrotu o sto osiemdziesiąt stopni i wyruszyły zupełnie inną drogą niż do tej pory.
Choć jeśli chodzi o rzucanie zaklęć, każda praktyka dla poszczególnych wiedźm jest wyjątkowa i osobista; ważne, aby do każdej ścieżki podchodzić z szacunkiem. Istnieją pewne praktyki, które nie są otwarte nawet dla większości osób praktykujących, i niekiedy, gdy zechcesz dowiedzieć się więcej, możesz się spotkać z odmową. Jeśli się przyjrzysz bliżej kulturowemu zawłaszczeniu i kolonizacji w obrębie współczesnej wiedźmiej społeczności, zapewne zrozumiesz, dlaczego to takie ważne, aby nie czerpać z zamkniętych praktyk. Całkowicie możliwe i niezwykle istotne jest stworzenie osobistej praktyki z zachowaniem szacunku i dystansu wobec tych drzwi, które nie są dla ciebie otwarte. Dekolonizacja i aktywizm w odniesieniu do czarostwa zostały omówione szerzej na stronie 180.
Współczesne wiedźmy łączą w swoim życiu stare z nowym: robią zakupy w pobliskim sklepie spożywczym, pracują po osiem godzin dziennie i nauczają w zwykłych szkołach. Noszą przy sobie turmalin i kwarc i wymachują nad swoimi drzwiami pęczkami liści laurowych i rozmarynu. W łonie prastarej świętej praktyki wyrasta nowe pokolenie wiedźm; takich, które rozumieją moc działania popartego energią i intencją, które szepcząc przy świecach, walczą o lepsze wersje samych siebie i łączą swoje działania z manifestacją. Współczesna wiedźma zaklęcie po zaklęciu tworzy zmianę w sercu, w ognisku domowym i w świecie.
Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej
CZĘŚĆ 2
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
CZĘŚĆ 3
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
CZĘŚĆ 4
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej