Muzyka intymna - James Joyce - ebook

Muzyka intymna ebook

James Joyce

0,0

Opis

Muzyka intymna to zbiór 36 wczesnych wierszy Jamesa Joyce’a, który zasłynął jako autor skomplikowanych, eksperymentalnych dzieł – Ulissesa i Finneganów trenu. Ten cykl powstały w dobie Celtyckiego Odrodzenia miał w zamierzeniu Joyce’a zaproponować nowy ton poezji irlandzkiej. Poeta skupia się na początku na lirycznym wyznaniu, aby w ostatnich wierszach wprowadzić niepokojące tony, jakby w prywatne życie podmiotu lirycznego wkradała się Historia. Tomik, opublikowany w 1907 r., został doceniony przez literackie kręgi Dublina. W. B. Yeats określił wiersze przyszłego autora Ulissesa jako “wybitne” a jego “technikę poetycką” jako “znacznie lepszą niż technika któregokolwiek spośród młodych dublińczyków”. Jednak z czasem osiągnięcia prozatorskie Joyce’a przyćmiły tę poezję. Długo traktowana jako młodzieńcze wprawki, obecnie budzi wzmożone zainteresowanie krytyków, którzy opisują ją jako warsztat eksperymentu, gdzie przyszły klasyk modernizmu ćwiczył niuanse ironii. Poprzednie tłumaczenia pt. Muzyka kameralna, powstałe prawie pięćdziesiąt lat temu, upodabniały irlandzkiego autora do poetów młodopolskich. Najnowszy przekład pióra znanej, polsko-amerykańskiej badaczki Joyce’a, Jolanty Wawrzyckiej, opatrzony posłowiem tłumaczki, rozjaśnia i uwypukla nowatorskie momenty w tych na pozór konwencjonalnych wierszach. Także sam przekład stanowi swego rodzaju eksperyment, starając się ściśle odtworzyć metryczne cechy oryginału.

***

 Poezja jest zawsze buntem przeciw sztuczności, a w pewnym sensie buntem przeciw rzeczywistości. — James Joyce

***

 [Wiersze z Muzyki intymnej są] oznaką rosnącego panowania Joyce’a nad językiem oraz jego głębokiej potrzeby pisania w sposób łączący ironię z lirycznością. — Walton A. Litz

 

Joyce Wawrzyckiej jest (…) językiem poetyckim, jakiego nikt dzisiaj nie uprawia, a zarazem wiersze te nie wywołują u współczesnego odbiorcy wrażenia obcości. To duża sztuka translatorska: stworzyć w przekładzie coś naprawdę oryginalnego, co jednocześnie brzmi naturalnie. — dr hab. Adam Poprawa, krytyk literacki, Uniwersytet Wrocławski

Przekład (…) polemiczny w stosunku do poprzedniej wersji. (…) Muzyka intymna, jest świeżym, ciekawym spojrzeniem na oryginał. Tłumaczka (…) tworzy interesujący eksperyment w zakresie przenoszenia wzorców technik poetyckich z jednego języka na drugi. — dr hab. Magda Heydel, Centrum Badań Przekładoznawczych, Wydział Polonistyki UJ

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 67

Rok wydania: 2018

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Przekład wierszy: Jolanta Wawrzycka
Przekład posłowia: Katarzyna Biela
Adiustacja i korekta: Zenon Fajfer & Katarzyna Bazarnik
Redakcja naukowa: Katarzyna Bazarnik
Współpraca: Małgorzata Chyc
Projekt okładki, opracowanie graficzne i skład: Michalina Mosurek
Wydanie pierwsze
Podstawa przekładu: James Joyce Chamber Music, red. R. Ellmann and A. Walton Litz and J. Whittier-Ferguson, Faber, 1991
Copyright for the Polish edition © Jolanta Wawrzycka & Korporacja Ha!art, 2018 Copyright for the Polish translation and Afterword © Jolanta Wawrzycka & Korporacja Ha!art, 2018 Copyright for the Editor’s note © Katarzyna Bazarnik & Korporacja Ha!art, 2018
Fundacja Korporacja Ha!art prowadzi księgarnię w Bunkrze Sztuki
ISBN 978-83-65739-62-9
Wydawnictwo i księgarnia Korporacja Ha!art pl. Szczepański 3a, 31-011 Kraków tel. 698 656 756 (księgarnia), 12 422 25 28 (biuro) e-mail: [email protected] Księgarnia internetowa: www.ha.art.pl
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Konwersja: eLitera s.c.

I

[Oryginał po angielsku]

STRUNY powietrza i ziemi

Słodką muzyką grają;

Struny nad rzeką, gdzie

Wierzby się splatają.

Jest tam nad rzeką muzyka,

Gdzie Miłość wije szlak,

Ciemne liście w jej włosach,

Na płaszczu jasny kwiat.

Wszyscy cicho grają,

Schyleni, muzyką zajęci,

I palce wędrują

Po instrumencie.

I

[Polish translation]

STRINGS in the earth and air

Make music sweet;

Strings by the river where

The willows meet.

There’s music along the river

For Love wanders there,

Pale flowers on his mantle

Dark leaves on his hair.

All softly playing,

With head to the music bent,

And fingers straying

Upon an instrument.

II

[Oryginał po angielsku]

AMETYSTOWY zmierzch powoli

W granat i fiolet przechodzi,

Lampa skąpała drzewa alei

W bladozielonej powodzi.

Stare pianino melodię gra

Senną, powolną i miłą;

Nad pożółkłymi klawiszami,

Tak ona głowę pochyla.

Skryte myśli i zadumane oczy i dłoń

Co w zasłuchaniu kluczy –

Zmierzch w głębszy fiolet przechodzi

I ametystem migocze.

II

[Polish translation]

THE twilight turns from amethyst

To deep and deeper blue,

The lamp fills with a pale green glow

The trees of the avenue.

The old piano plays an air,

Sedate and slow and gay;

She bends upon the yellow keys,

Her head inclines this way.

Shy thoughts and grave wide eyes and hands

That wander as they list –

The twilight turns to darker blue

With lights of amethyst.

III

[Oryginał po angielsku]

W TEJ godzinie, gdy wszystko zamarło,

O, samotniku w niebo wpatrzony,

Czy słyszysz wiatr nocny i westchnień tony

Harf, co grają, by Miłość otwarła

Blade wschodu słońca bramy?

Gdy wszystko zamiera, czy ty jedynie

Budzisz się, by słodkich słuchać harf,

Gdy Miłość w drogę wyruszać ma

I nocny wiatr wtóruje w antyfonie

Aż noc zaprzeminie?

Harfy utajone, grajcie dla Miłości,

Której szlak rozświetlają niebiosa,

W tej godzinie, gdy światłość przygasa,

Cicha słodka muzyka w powietrznej wysokości

I poniżej na ziemi kresach.

III

[Polish translation]

AT THAT hour when all things have repose,

O lonely watcher of the skies,

Do you hear the night wind and the sighs

Of harps playing unto Love to unclose

The pale gates of sunrise?

When all things repose do you alone

Awake to hear the sweet harps play

To Love before him on his way,

And the night wind answering in antiphon

Till night is overgone?

Play on, invisible harps, unto Love,

Whose way in heaven is aglow

At that hour when soft lights come and go,

Soft sweet music in the air above

And in the earth below.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

Z RECENZJI

Joyce Wawrzyckiej jest (...) językiem poetyckim, jakiego nikt dzisiaj nie uprawia, a zarazem wiersze te nie wywołują u współczesnego odbiorcy wrażenia obcości. To duża sztuka translatorska: stworzyć w przekładzie coś naprawdę oryginalnego, co jednocześnie brzmi naturalnie.

– dr hab. Adam Poprawa,krytyk literacki, Uniwersytet Wrocławski

Przekład (...) polemiczny w stosunku do poprzedniej wersji. (...) Muzyka intymna, jest świeżym, ciekawym spojrzeniem na oryginał. Tłumaczka (...) tworzy interesujący eksperyment w zakresie przenoszenia wzorców technik poetyckich z jednego języka na drugi.

– dr hab. Magda Heydel,Centrum Badań Przekładoznawczych, Wydział Polonistyki UJ