Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
36 osób interesuje się tą książką
Książka Michaela Yardneya i Toma Corleya to szansa na poznanie konkretnych nawyków ludzi bogatych, które musisz nabyć, aby odnieść sukces. To także okazja do poznania nawyków ubogich, o których warto wiedzieć, by z nimi zerwać. Autorzy przez pięć lat badali i analizowali codzienne praktyki 233 ludzi sukcesu i 128 tych, którym się nie udało. W książce odsłaniają wszystkie różnice między nawykami obu grup badanych. A jest ich naprawdę wiele.
Książka opiera się nie tylko na wynikach pasjonujących badań socjologicznych, ale i na wiedzy z dziedziny fizjologii, neurologii i psychologii – podanych w formie luźnego, nieprzemądrzałego dialogu z czytelnikiem. Dialogu o tym, jak lepiej, bardziej pożytecznie i szczęśliwie żyć. I – jak to wielokrotnie podkreślają autorzy – w ostatecznym rachunku nie chodzi o pieniądze, lecz o dobre życie. Bo prawdziwe bogactwo, jak piszą, „zostaje, kiedy utracimy pieniądze i inne dobra materialne”.
Bestseller Michaela Yardneya i Toma Corleya Nawyki bogatych i biednych nie jest kolejnym poradnikiem pełnym wskazówek, jak szybko się wzbogacić, a jego autorzy nie są typowymi twórcami tego rodzaju książek.
W odróżnieniu od większości poprzedników Australijczyk Corley i Amerykanin Yardney są bardzo zamożnymi praktykami tego, czego nauczają. A w odróżnieniu od większości podobnych publikacji ich wspólna praca to książka nie tyle o zdobywaniu bogactwa, co o sztuce bogatego życia. Bogatego życia, które leży według nich w zasięgu każdego, kto zdecyduje się praktykować Nawyki.
Ta książka jest dla wszystkich tych, którzy:
- żyją z miesiąc na miesiąc i chcą to szybko i skutecznie zmienić - pragną uciec z wyścigu szczurów i żyć niezależnie
- chcą lepszego życia dla siebie i swoich bliskich
- pragną nauczyć własne dzieci jak stać się bogatym
“Nie jest to książka o pieniądzach, inwestowaniu, nieruchomościach czy akcjach – takich książek powstało bez liku. Jest to książka o kształtowaniu sposobu, w jaki ludzie bogaci czują, myślą, działają i postępują. Jest to książka o rozwijaniu nawyków bogatych i rezygnowaniu z nawyków ubogich.”
“Ciekawe, że większość z nas próbuje się uczyć samemu, zamiast znacznie przyspieszyć swój rozwój osobisty oraz postępy na drodze do sukcesu finansowego i naśladować ludzi bogatych, którzy już osiągnęli sukces. Nie mówimy tu o tym, w jaki sposób ludzie ci inwestowali ani jakim biznesem się zajmowali – chociaż warto i to wziąć pod uwagę. Proponujemy, abyście spojrzeli na to od innej strony i poznali ich codzienne nawyki – co robią od rana do wieczora. Chcemy, żebyście się postawili w ich sytuacji, odkryli, co czują i jak myślą, bo to właśnie decyduje o ich postępowaniu, nawykach i osiągnięciach."
“Jak sami się przekonacie, bogaci nie różnią się specjalnie od biednych. Po prostu nauczyli się postępować inaczej niż większość z nas. Pokażemy wam, że jeżeli będziecie konsekwentnie robić to, co robią bogaci ludzie sukcesu, to w końcu osiągniecie takie same rezultaty jak oni.”
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 283
Audiobooka posłuchasz w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Nowe badania pokazują, że bogaci stają się coraz bogatsi, a członkowie klasy średniej pracują dłużej i ciężej niż przed dziesięcioma laty, ale mniej z tego mają.
No a co z biednymi?
Wciąż ich przybywa i jest im coraz trudniej. Przybywa ich, bo powoli ubywa klasy średniej – ale biednymi mało kto się przejmuje, choć rosnące szeregi nic nieposiadających to zły znak dla gospodarki.
W dawnych czasach górnicy zabierali pod ziemię kanarki, by ostrzegały przed zagrożeniem. Kiedy kanarek padł, górnicy uciekali, zdając sobie sprawę, że ich życiu grozi niebezpieczeństwo. Ubodzy są dzisiaj kanarkiem dla społeczeństwa, ostrzegając przed zbliżającym się zagrożeniem dla gospodarki i życia.
Może się to wydawać niesprawiedliwe, ale jest faktem, że „luka dochodowa” rośnie, a większość ekspertów finansowych nie widzi końca tego procesu. Większość ludzi żyjących w tych najlepszych czasach w historii i w części najbogatszych krajów świata nie radzi sobie finansowo.
Różnica w dochodach między bogatymi a przeciętnymi wciąż się powiększa.
Wielu zadaje sobie pytanie: „Dlaczego bogaci wciąż się bogacą?”.
Przeważnie nie jest to kwestia szczęścia. Nie chodzi o to, w jakiej rodzinie przyszli na świat, ani o to, że wygrali na loterii.
Ludzie bogaci po prostu inaczej postępują. Inaczej myślą, inaczej się zachowują i mają inne nawyki.
Odnieść sukces jest dziś trudniej niż kiedykolwiek wcześniej, mimo natłoku informacji w internecie i licznych książek o tym, jak zostać bogatym. Problem polega na tym, że nas okłamywano. Wmawiano nam: najpierw dobre wykształcenie, potem ciężka praca – a to po prostu nieprawda!
Ci, którzy odnieśli sukcesy w biznesie, w prowadzeniu przedsiębiorstwa czy inwestowaniu, zdali sobie sprawę, że muszą poznawać i wdrażać nawyki bogatych – że to one są fundamentem tworzenia majątku.
Tak więc celem, który nami przyświeca, jest nauczenie was nawyków bogatych i sprawienie, że także możecie być bogatsi.
Aby tak się stało, będziecie musieli zmienić postępowanie. Będziecie musieli myśleć w inny sposób. Będziecie musieli inaczej się zachowywać. I będziecie musieli przyswoić sobie nowe nawyki – nawyki bogatych.
Koncepcje i pomysły, które wam zaprezentujemy, pomogły nam i wielu innym, nie ma więc powodu, byście i wy nie mieli spełnić swoich marzeń finansowych – jeżeli jesteście gotowi poświęcić czas na naukę tego, jak je zrealizować.
Nie jest to książka o pieniądzach, inwestowaniu, nieruchomościach czy akcjach – takich książek powstało bez liku. Michael także napisał kilka. Znajdziecie je tu: www.MichaelYardneyBooks.com.au
Jest to natomiast książka o kształtowaniu sposobu, w jaki ludzie bogaci czują, myślą, działają i postępują. Jest to książka o rozwijaniu nawyków bogatych (nawyków, które ma większość ludzi bogatych) i usuwaniu nawyków ubogich.
Nie zrozumcie nas źle – dla nas rozmowa o bogaceniu się jest w istocie rzeczy dyskusją o tym, co jest ważne, aby żyć pełnią życia.
Dla każdego będzie to coś innego, ale – jeśli mamy być szczerzy – w społeczeństwach zachodnich pieniądze są główną oznaką sukcesu. Większości z nas nie wystarcza osiągnięcie tego samego, co mają nasi sąsiedzi – większość z nas chce większego i lepszego domu oraz samochodu.
Nawet jeśli nie zależy wam na bogactwie, na wielkim domu i szybkim samochodzie, jeśli tak jak wielu innych żyjecie w stresie, bo macie pusto w portfelu, chcielibyśmy, abyście przynajmniej zyskali satysfakcję, wiedząc, że jesteście zabezpieczeni finansowo.
Czy dzięki tej książce naprawdę mogę stać się bogaty?
Idziemy o zakład, że kiedy wzięliście tę książkę do ręki, to zastanawialiście się: „Czy ta książka naprawdę może mnie uczynić bogatym?”. Uczciwa odpowiedź brzmi: prawdopodobnie tak.
Są tylko dwa sposoby, żeby się nauczyć tego, co musicie wiedzieć, by stać się ludźmi bogatymi. Możecie się uczyć albo na własnych błędach i doświadczeniach, albo na błędach i doświadczeniach innych. Pierwszy sposób jest za trudny, za drogi i zniechęcający.
Drugi – nauka na doświadczeniach innych – jest zdecydowanie najtańszy i najprostszy, a jednocześnie najrzadziej stosowany.
Wyobraźcie sobie, że zaproponowano wam dwie książki:
1. W pierwszej są przedstawione wszystkie pomyłki, które możecie popełnić.
2. A w drugiej zawarto wszystkie sposoby, jak coś zrobić poprawnie.
Którą wybierzecie?
Ciekawe, że większość z nas próbuje się uczyć samemu, zamiast znacznie przyspieszyć swój rozwój osobisty oraz postępy na drodze do sukcesu finansowego i naśladować ludzi bogatych, którzy już osiągnęli sukces.
Nie mówimy tu o tym, w jaki sposób ludzie ci inwestowali ani jakim biznesem się zajmowali – chociaż warto i to wziąć pod uwagę. Proponujemy, abyście spojrzeli na to od innej strony i poznali ich codzienne nawyki – co robią od rana do wieczora. Chcemy, żebyście się postawili w ich sytuacji, odkryli, co czują i jak myślą, bo to właśnie decyduje o ich postępowaniu, o ich nawykach i ich osiągnięciach.
Pojęcie modelowania ludzi sukcesu stosowane jest przez liderów w każdej dziedzinie – od muzyki przez sport do biznesu. Każdy, kto dotarł w swojej dziedzinie na szczyt, na początku swej drogi uczył się od najlepszych.
Kiedy już będziecie robić to, co robią bogaci ludzie sukcesu, myśleć tak jak oni, postępować jak oni, kiedy rozwiniecie w sobie nawyki bogatych, zaczniecie czuć się jak oni – będziecie czuć się bogaci i zaczniecie osiągać takie same rezultaty jak oni – wtedy sami staniecie się bogatymi ludźmi.
O nie! Czy ta książka to nie jakaś metafizyka?
Nie obawiajcie się. Ta książka to nie żadna metafizyka. Nie znajdziecie w niej czczej paplaniny mającej poprawić wam samopoczucie. Jest oparta na faktach naukowych – w szczególności na pięciu latach badań Toma nad biednymi i bogatymi.
Jak sami się przekonacie, bogaci nie różnią się specjalnie od biednych. Po prostu nauczyli się postępować inaczej niż większość z nas. Pokażemy wam, że jeżeli będziecie konsekwentnie robić to, co robią bogaci ludzie sukcesu, to w końcu osiągniecie takie same rezultaty jak oni.
Sukces finansowy to nie kwestia szczęścia – to wynik działania prawa przyczyny i skutku. Jeżeli stworzycie przyczyny, będziecie mieć skutki.
Obaj z Tomem – ale niezależnie od siebie – badaliśmy życie ludzi zamożnych, a także to, w jaki sposób doszli do bogactwa.
Pracując na przeciwnych krańcach świata – Tom w Stanach Zjednoczonych, a Michael w Australii – doszliśmy do podobnych wniosków.
Jako przysięgły rewident księgowy Tom zauważył, że niektórym jego klientom powodziło się o wiele lepiej niż innym, postanowił zatem zbadać 233 osoby zamożne i 128 ubogich. Przeprowadził wśród nich liczącą 144 pytania ankietę, uzyskując prawie 52 000 odpowiedzi, które następnie analizował przez pięć lat!
Michael z kolei przez wiele lat prowadził badania wśród ludzi sukcesu szkolonych przez najlepszych biznesmenów na świecie. Przeznaczył setki tysięcy dolarów na nauczanie zasad rozwoju osobistego i coaching. Rozwinął biznes na skalę ogólnokrajową i wykształcił najlepszych inwestorów na australijskim rynku nieruchomości. W ciągu minionej dekady Michael był mentorem ponad dwóch tysięcy inwestorów, biznesmenów i przedsiębiorców.
Nic dziwnego, że obaj doszliśmy do podobnych wniosków. Zdaliśmy sobie sprawę z tego, że sukces i bogactwo mają niewiele wspólnego z wykształceniem, rasą, pochodzeniem czy wiekiem. Zależą od tego, jak ludzie myślą, jak postępują i jakie mają nawyki.
Nasze konkluzje potwierdziły to, co Wallace Wattles przed wieloma laty napisał w książce Sztuka wzbogacania się: nasze myśli wywołują emocje, emocje prowadzą do działań, a działania mają skutki.
Świat, który was otacza, jest odbiciem waszego świata wewnętrznego – waszych myśli, uczuć, działań i waszych nawyków.
Tak więc książka ta, choć mówi o tym, jak stać się bogatym, nie jest poradnikiem inwestowania w akcje lub nieruchomości. Zamiast tego podzielimy się z wami największym sekretem sztuki bogacenia się – jeżeli chcecie stać się ludźmi bogatymi, to musicie myśleć i postępować jak ludzie bogaci.
To nie może być aż tak proste!
Owszem, może – ale chociaż jest proste, to nie jest łatwe. Nie myślcie sobie, że to tylko gra słów. Właśnie dlatego, że nie jest to łatwe, większość ludzi nie zostaje bogaczami – ale zarazem dzięki temu ci z was, którzy zrozumieją zasady, którymi się z wami podzielimy, zdobędą bogactwo.
Dowiecie się, jak bardzo nawyki, które posiadacie, wpływają na waszą kondycję finansową.
Pokażemy wam, że najlepszym sposobem na rozwiązanie waszych problemów finansowych jest zmiana sposobu myślenia, która doprowadzi do zmiany waszych nawyków – aż zaczniecie myśleć jak bogacze, a nie jak przedstawiciele klasy średniej czy ludzie ubodzy.
Jeśli nie zmienicie swojego sposobu myślenia, to nie zdołacie zmienić swojej sytuacji.
Stare powiedzenie mówi: „Daj komuś rybę, a nakarmisz go na cały dzień. Naucz go łowić ryby, a nakarmisz go na całe życie”.
To właśnie zamierzamy uczynić w tej książce.
Jeśli nie zmienicie sposobu myślenia, to żadne porady finansowe ani żadne pieniądze nie uczynią was bogatymi. Może trudno w to uwierzyć, ale dajcie nam szansę, a wyjaśnimy, dlaczego bezwarunkowo w to wierzymy.
Jak długo potrwa, zanim zostanę bogaty?
Prawdopodobnie potrwa to trochę dłużej, niż byście chcieli, a wiedza, którą się z wami podzielimy, najprawdopodobniej będzie się bardzo różnić od waszych oczekiwań.
Badając najważniejsze różnice między naszymi bogatymi klientami a osobami o przeciętnych dochodach, doszliśmy do wniosku, że sukces ma niewiele wspólnego z pochodzeniem, wykształceniem, narodowością, narzędziami inwestycyjnymi, którymi się posługują, czy posiadanym kapitałem początkowym. Ma natomiast wiele wspólnego z ich sposobem myślenia – do tego stopnia, że przyczynę ich sukcesu w 80 procentach należy upatrywać w ich mentalności.
Możliwe, że nie to chcielibyście usłyszeć na początek... Prawdopodobnie liczycie na to, że dowiecie się od nas, jak zostać rekinami giełdowymi, jak odkryć nieznaną jeszcze miejscowość z atrakcyjnymi nieruchomościami lub jak założyć biznes, który będzie kopalnią złota.
Wyobraźcie sobie, że ktoś jest gotów dać wam milion dolarów gotówką lub nauczyć was myśleć tak, jak myślą milionerzy. Co byście wybrali? Jesteśmy przekonani, że większość ludzi bez wahania wybrałaby gotówkę.
A wy? Którą opcję wybieracie?
Tę właśnie ideę chcemy wam zaszczepić: abyście zdecydowanie zrozumieli, że bardziej się wam opłaca zmienić swój sposób myślenia, by odkryć, że wasz świat się zmieni wtedy, kiedy zmienicie się wy sami. A im szybciej zaczniecie pracować nad własnym przeobrażeniem, tym szybciej będziecie mogli tworzyć to, co tylko zechcecie.
Bez osądzania
W tej książce używamy takich słów jak zamożny lub bogaty i ubogi lub przeciętny, aby odróżnić tych, którzy osiągnęli finansową niezależność od ogromnej większości pozostałych, którzy nie zdołali się wyrwać z kieratu codziennej pracy od ósmej do szesnastej i wciąż żyją w wąskich granicach tego, na co ich stać lub – częściej – ponad stan.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że w Australii i w Ameryce, gdzie mieszkamy, niewiele osób jest naprawdę biednych – większość to ludzie bogaci i klasa średnia.
Używając tych określeń, chcemy rozróżnić – ale w żadnym wypadku nie osądzać – „zamożnych” i „ubogich”; i nie mamy zamiaru wyrokować, czy któraś z tych grup jest lepsza od drugiej.
Nie jest to ani analiza społeczna, ani ocena. Sugerujemy po prostu, że większość ludzi chce być bogata albo przynajmniej znaleźć się w dobrej sytuacji finansowej. Nie zadowala ich przeciętność lub harówka za miesięczną pensję.
Nie oceniamy ludzi, bo każdy z nas jest nieoceniony. Mówimy jedynie, że finansowo niektórzy radzą sobie lepiej niż inni. Słów „zamożny”, „bogaty” i „człowiek sukcesu” będziemy używać na stronach tej książki zamiennie, chociaż nasza definicja zamożności obejmuje znacznie więcej niż samo posiadanie pieniędzy.
Aby być ludźmi naprawdę bogatymi, potrzebujecie pieniędzy i zdrowia; pieniędzy oraz przyjaciół i rodziny – aby móc się nimi cieszyć; pieniędzy i czasu – aby móc z nich korzystać; pieniędzy oraz umiejętności dalszego rozwoju; pieniędzy oraz duchowości (której definicja będzie różna dla różnych ludzi); wreszcie pieniędzy i możliwości wspomagania całego społeczeństwa i społeczności lokalnej.
Na koniec, żeby wszystko było jasne...
Ta książka nie traktuje o tym, jak robić pieniądze.
Termin „robienie pieniędzy” sugeruje, że bogacimy się dzięki naszym wysiłkom i pracy i proporcjonalnie do nich. My wam pokażemy, dlaczego bogaci stają się coraz bogatsi – że chodzi tu o coś więcej niż tylko ciężką pracę. Bogaci stają się coraz bogatsi ze względu na:
1. Sposób myślenia
Zastanowimy się, jak bogaci myślą, jakie mają podejście do bogactwa i co sądzą na jego temat. Jest pewien sposób myślenia, który przyciąga bogactwo niczym magnes – podobnie jak inny, który bogactwo odpycha. Tak myśli większość ludzi. My jednak na tym nie poprzestaniemy – niestety, nie da się tak po prostu „wzbogacić się myśleniem”.
2. Sposób postępowania
Bogaci robią pewne rzeczy w pewien określony sposób, który sprawia, że przyciągają do siebie pieniądze. Mają bogacące nawyki. Pracują na posadzie lub na własny rachunek albo prowadzą swoje przedsiębiorstwa. Bogaci inwestują w akcje lub w nieruchomości jak wielu innych, ale – co próbujemy tu podkreślić – oni nie tylko robią określone rzeczy, ale ponadto robią je w określony sposób – inny niż większość ludzi. Przy tym, rzecz jasna, mają pewne nawyki, których normalni zjadacze chleba sobie nie przyswoili.
3. Wiedzę
Bogaci swobodnie poruszają się w świecie finansów, co daje im przewagę w przyciąganiu do siebie bogactwa.
OSTRZEŻENIE!
Część informacji zawartych w tej książce początkowo trudno będzie wam zaakceptować, ponieważ są one sprzeczne z tym, czego was do tej pory uczono, lub z tym, co widzicie w mediach. Być może będziecie mieli chęć je odrzucić. Być może odbierzecie je jako coś nieprzyjemnego.
Oby pieniądze wydane na tę książkę nie poszły na marne! Bogactwo czeka. Postarajcie się przynajmniej rozważyć pomysły i sugestie, które na pierwszy rzut oka wydać wam się mogą błędne i nierozsądne.
W opanowaniu cennych lekcji zawartych na stronach tej książki mogą wam przeszkodzić dwie rzeczy.
Po pierwsze, możecie pomyśleć: „To już wiem”. Po drugie, możecie dojść do wniosku: „Za dużo tego. Nic z tego nie rozumiem i nigdy tego nie osiągnę, więc równie dobrze mogę dać sobie spokój już teraz”.
Bądźcie ostrożni, bo umysł używa tych wymówek, żeby zniechęcić nas do nowych doświadczeń.
Jeżeli czytając tę książkę, poczujecie, że już nie dajecie rady, to powiedzcie sobie: „Nie muszę wszystkiego opanować przy pierwszym czytaniu”. Przejrzyjcie całość do końca, aby uchwycić to, co najważniejsze, a do rozdziałów, które za pierwszym razem nie wydawały się wam sensowne, powróćcie później.
Czy dacie radę?
Kiedy głos wewnętrzny wam powie: „Ja już to wiem”¸ to może istotnie tak jest. Jednak powinniście ponownie się nad tym zastanowić. A nuż istnieje jakiś aspekt, o którym wcześniej nie pomyśleliście?
Jak zastosować w praktyce rzeczy, których się nauczycie?
Zmiana może być trudna, ale jeżeli zadacie sobie trud, żeby zmienić swoje przekonania i odczucia na temat pieniędzy, a także swój stosunek do nich, to wzbogacicie swój umysł i ducha, a przede wszystkim – tak, tak – wzbogacicie się w dosłownym tego znaczeniu.
Aby dodać wam odwagi, w następnych dwóch rozdziałach pokrótce opiszemy nasze kwalifikacje, abyście mieli podstawę, by traktować nasze rady poważnie.
Widzieliśmy, jak ludzie zadłużeni po uszy z powodzeniem stosowali sugerowane przez nas strategie budowania majątku i wyrwali się z wyścigu szczurów. Widzieliśmy ludzi, którzy – choć już uważani przez wielu za zamożnych – wielokrotnie pomnożyli swój majątek. Niezależnie od tego, z jakiego poziomu startujecie, te strategie dadzą wam w przewagę.
Kiedy będziecie zarabiać więcej, uzmysłowicie sobie, że pieniądze nie dają szczęścia. Mogą przynieść wam krótkotrwałe zadowolenie, zwłaszcza jeśli obecnie odczuwacie brak bezpieczeństwa finansowego. Ale w miarę wspinania się po Piramidzie Bogactwa (pojęcie, które wkrótce wytłumaczymy) zrozumiecie, że więzi międzyludzkie i wspomaganie innych są ważniejsze niż pieniądze.
Pieniądze same w sobie nic nie znaczą – to wy musicie przypisać im znaczenie. Pieniądze można zarabiać, pomnażać, inwestować, walczyć o nie, wygrywać, przegrywać, pilnować ich, wymieniać, rozdawać lub... zakopać w ogródku. Ale najprzyjemniej jest dzielić się nimi z innymi.
Wspomaganie innych stało się ważną częścią życia naszych rodzin. Każdy dolar, którym się podzieliliśmy, podwoił wartość – może nie jako gotówka, ale na wiele innych sposobów.
Czy zatem jesteście gotowi, by przystąpić do nauki nawyków i sposobu myślenia ludzi bogatych?