Nie oderwiesz się od lektury
Niesamowita!
Przypomniała mi czasy kiedy jeszcze na kafejkach internetowych pobierałem książki i prozę na dyskietki pakowane. W domu dopiero czytałem. Wówczas wpadła mi Edwara Stachury - opowiadanie "Kim właściwie była ta piękna Pani...". Później SDM napisał piosenkę do tej prozy. A tu teraz Bruno jak dla mnie wydał jakby DRUGĄ CZĘŚĆ właśnie tej prozy. Nie powiem nic więcej, bo nie chciał bym tu nikomu spoilerować, ale koniec... tak samo tajemniczy jak i tytuł i jak mój powrót do przeszłości cofając się do w/w prozy Stachury. Klsa! Jeszcze ten głos! Jestem facetem z dwójką dzieci, ale zakochałem się w Twoim czytaniu Bruno. Radio Paranormalium i Bibliotekarium tam prowadzone przez p. Marka Żelkowskiego i Twoje tam fragmenty poszczane. Ach! Raj dla uszu wprowadzany w bardzo liryczny... wspomnieniowy klimat. Obecnie jestem na słuchaniu (z racji tego że mi tak wygodniej, zwłaszcza przy swojej wykonywanej pracy) "Ciężki baraż" i klasa.