Poziom życia a wzrost gospodarczy w Afryce Subsaharyjskiej w dobie globalizacji - Witoń Agnieszka - ebook + książka

Poziom życia a wzrost gospodarczy w Afryce Subsaharyjskiej w dobie globalizacji ebook

Witoń Agnieszka

0,0
64,90 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

 

MONOGRAFIA NAUKOWA

 

Afryka Subsaharyjska stanowi jedno z najbardziej perspektywicznych miejsc do inwestowania na świecie. Wiele

 

z najszybciej rozwijających się krajów leży właśnie w tym regionie. W latach 2000–2019 średnioroczny wzrost PKB w skali całego regionu wyniósł 4,36%, co nie przełożyło się jednak na redukcję ubóstwa i wzrost poziomu życia społeczeństwa. Afryka Subsaharyjska nadal pozostaje jednym z najbiedniejszych obszarów świata. Co zatem decyduje o wzroście poziomu życia w krajach afrykańskich?

 

Celem monografii jest określenie czynników determinujących poziom życia ludzi w 22 krajach Afryki Subsaharyjskiej na podstawie ponad 40 zmiennych o zróżnicowanym charakterze, od ekonomicznych po demograficzne i środowiskowe.

 

Z badań przeprowadzonych przez autorkę wynika, że w ogólnym poziomie życia ludzi dominują zmienne o charakterze ekonomicznym, chociaż nie bezpośrednio wzrost gospodarczy. Istotnymi determinantami poziomu życia są czynniki wpływające na zdrowie, poziom edukacji, warunki mieszkaniowe i żywieniowe oraz poziom komunikacji i infrastruktury.

 

Publikacja stanowi wnikliwą diagnozę obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej w Afryce Subsaharyjskiej oraz naświetla problemy ekonomiczne nękające ten region świata. W swojej pracy autorka uwzględnia uwarunkowania historyczne, wpływ procesu globalizacji, bezpośrednich inwestycji zagranicznych i korporacji transnarodowych oraz międzynarodowej pomocy rozwojowej.

 

Dokonana analiza, a także sformułowane na jej podstawie wnioski mogą być cenną rekomendacją dla decydentów kreujących politykę gospodarczą badanych krajów oraz innych państw na niskim poziomie rozwoju.

 

***

 

Publikacja stanowi oryginalne rozwiązanie problemu naukowego oraz wskazuje na odpowiednio wysoki poziom wiedzy autorki, a także umiejętności posługiwania się aparatem pojęciowym oraz metodami właściwymi dla dyscypliny ekonomii.

 

Na wyróżnienie zasługuje także fakt, że autorka podjęła się trudnego zadania, jakim jest kwantyfikowanie zjawisk społeczno-gospodarczych w Afryce. Rozprawa charakteryzuje się wnikliwością i kompleksowością, a także dużą konsekwencją, jeśli chodzi o przyjętą procedurę badawczą.

 

- z recenzji dr. hab. Dominika Kopińskiego, Instytut Nauk Ekonomicznych, Wydział Prawa, Administracji

 

i Ekonomii, Uniwersytet Wrocławski

 

Dysertacja odpowiada na potrzeby badawcze i jednocześnie wychodzi naprzeciw rosnącemu zainteresowaniu tą tematyką. Stanowi udaną próbę określenia ważnych determinant wzrostu poziomu życia w państwach o niskim poziomie rozwoju na przykładzie krajów regionu subsaharyjskiego. Autorka z powodzeniem wykorzystała metody modelowania ekonometrycznego do określenia czynników determinujących zmiany poziomu życia, co pozwoliło uzyskać odpowiedzi na postawione pytania badawcze.

 

- z recenzji prof. dr. hab. Alojzego Z. Nowaka, Wydział Zarządzania, Uniwersytet Warszawski

 

***

 

Agnieszka Witoń - doktor nauk ekonomicznych, absolwentka Ekonomii oraz Zarządzania na Uniwersytecie Jagiellońskim i studiów trzeciego stopnia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Od 2015 roku związana zawodowo z Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie, aktualnie adiunkt w Katedrze Teorii Ekonomii UEK i starszy wykładowca w Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu. Jej zainteresowania naukowe koncentrują się na zagadnieniach dotyczących wzrostu gospodarczego, rozwoju społeczno-gospodarczego, poziomu życia, nierówności społecznych, wykluczenia społecznego, krajów rozwijających się oraz gospodarki opartej na wiedzy. Prowadzi zajęcia z przedmiotów makroekonomicznych i finansowych.
Autorka lub współautorka kilkunastu publikacji naukowych. Koordynatorka projektu NCBR pt. „Młodzieżowy Uniwersytet Ekonomiczny”, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej, którego celem jest krzewienie wiedzy z zakresu aktualnych wyzwań rynku pracy, gospodarki i społeczeństwa wśród uczniów szkół podstawowych i średnich z wybranych powiatów Małopolski. Członek Towarzystwa Ekonomistów Polskich.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 446

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Recenzenci

dr hab. Dominik Kopiński, Instytut Nauk Ekonomicznych, Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii, Uniwersytet Wrocławski prof. dr hab. Alojzy Z. Nowak, Wydział Zarządzania, Uniwersytet Warszawski

Redakcja: Elżbieta Wojtalik-Soroczyńska

Projekt okładki: Michał Duława

Skład: Camélia Dizajn

Opracowanie e-wydania:

Copyright © 2020 for this edition by Poltext Sp. z o.o.

All rights reserved.

Warszawa 2020

Publikacja dofinansowana ze środków Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentów niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci zabronione. Wykonywanie kopii metodą elektroniczną, fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym, magnetycznym, optycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji. Niniejsza publikacja została elektronicznie zabezpieczona przed nieautoryzowanym kopiowaniem, dystrybucją i użytkowaniem. Usuwanie, omijanie lub zmiana zabezpieczeń stanowi naruszenie prawa.

Poltext Sp. z o.o.

www.poltext.pl

[email protected]

ISBN 978-83-8175-231-2 (format epub) 

ISBN 978-83-8175-232-9 (format mobi) 

Wprowadzenie

Afryka Subsaharyjska stanowi jedno z najbardziej perspektywicznych miejsc do inwestowania na świecie. Wiele najszybciej rozwijających się krajów świata należy właśnie do tego regionu. W okresie 1990–2019 średnioroczny wzrost PKB w skali całego regionu wyniósł 3,56%[1], a ograniczając się do ostatnich 20 lat (2000–2019) było to 4,36%, chociaż w okresie 2000–2010 wzrost PKB w regionie nieraz przekraczał 6% rocznie. Od początku XXI wieku można też zaobserwować dynamiczny wzrost PKB per capita: z poziomu 2650 USD (według parytetu siły nabywczej USD w 2017 roku) do 3782 USD w 2019 roku. Takie wyniki oznaczają pozytywne przemiany po długim okresie słabego rozwoju i petryfikacji biedy, co nastąpiło po zakończeniu kolonizacji. Jednak Morten Jerven (2010) wskazuje, że obecny dynamiczny wzrost nie jest precedensem – historia Afryki pokazuje, że okresy wzrostu pojawiały się zamiennie z okresami zastoju, a nawet ostrej recesji.

Mimo wysokiego obecnie tempa wzrostu gospodarczego Afryka Subsaharyjska nadal jest jednym z najbiedniejszych regionów świata. Niemal wszystkie państwa tego regionu zaliczane są do grupy krajów rozwijających się. Według klasyfikacji Czesława Bywalca są one w pierwszej fazie rozwoju gospodarczego, w której podstawowym celem polityki gospodarczej jest maksymalizacja tempa wzrostu gospodarczego wyrażona wskaźnikami przyrostu produktu społecznego (krajowego lub narodowego), oraz – uzupełniająco – wskaźnikami dynamiki produkcji ważniejszych działów gospodarki (Bywalec 2007). Mimo dynamicznego wzrostu gospodarczego ponad 1,1 mld mieszkańców Afryki Subsaharyjskiej, stanowiąc ok. 14,4% globalnej populacji, wytwarza jedynie ok. 2% światowego PKB. Jeszcze mniejszy jest udział tego regionu w handlu międzynarodowym i globalnym przepływie kapitału, w tym w formie bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Oczywiście należy pamiętać o dużym wewnętrznym zróżnicowaniu regionu. Kraje subsaharyjskie to zarówno Republika Południowej Afryki, Botswana, Ghana, Mauritius czy szybko podnosząca swój PKB dzięki eksportowi ropy naftowej Gwinea Równikowa, ale też państwa upadłe, jak Somalia, Sudan, Sudan Południowy, Republika Środkowoafrykańska, Czad czy Demokratyczna Republika Konga[2]. Badacze są jednak zgodni co do tego, że mimo oczywistych różnic w charakterystykach poszczególnych krajów afrykańskich i trapiących je problemów, można wymienić czynniki stanowiące bariery dla wzrostu i rozwoju gospodarczego w skali kontynentu. Zaliczyć tu można m.in. niekorzystne warunki klimatyczne, epidemie HIV/AIDS, malarii i innych chorób, historię handlu niewolnikami, historię kolonializmu, słabe instytucje i nieudolność rządzących, utratę wykształconych kadr, konflikty zbrojne, często mające podłoże demograficzne i ekonomiczne (np. walka o zasoby naturalne), niedostatek ważnych we współczesnej gospodarce czynników produkcji: kapitału, wykwalifikowanej pracy i technologii. Nie można też zapominać o tym, że to, co wzbogaca kilka krajów, przykładowo wysokie ceny ropy lub żywności, dla innych może skutkować klęską głodu.

Mogłoby się wydawać, że dynamiczny wzrost gospodarczy w Afryce Subsaharyjskiej znacznie zredukował szerzącą się tam biedę i poprawił poziom życia. Badanie gospodarstw domowych Afrobarometer przeprowadzone w 34 afrykańskich krajach w latach 2011–2013 pokazuje jednak, że jedna piąta Afrykańczyków doświadczała częstej deprywacji w zakresie podstawowych potrzeb: 17% cierpiało niedostatek pożywienia, 21% – czystej wody, 20% – leków i opieki medycznej. Około połowy mieszkańców kontynentu doświadczało tych niedostatków przynajmniej okazjonalnie (Dulani, Mattes i Logan 2013). Według kolejnego badania z tego cyklu, przeprowadzonego w latach 2014–2015, sytuacja poprawiła się, chociaż nadal 46% badanych przynajmniej raz w roku doświadczyło braku pożywienia, również 46% – braku czystej wody, 49% – braku opieki medycznej, 38% badanych – braku paliwa do gotowania, a 74% – braku dochodu. Jak zauważają autorzy raportu, mimo pozytywnych zmian, nie zaobserwowano relacji pomiędzy dynamiką wzrostu gospodarczego a redukcją ubóstwa (Mattes, Dulani i Gyimah-Boadi 2016). Co więcej, w kolejnych latach zaobserwowano stagnację w zakresie poprawy poziomu życia – według badań z lat 2016–2018, przeprowadzonych w 34 krajach afrykańskich, 47% populacji przynajmniej raz w roku doświadczyło braku pożywienia, 38% – paliwa, 49% populacji doświadczyło deprywacji w zakresie czystej wody, 79% doświadczyło braku dochodu, a 53% braku opieki medycznej (Mattes 2020).

Zarysowany powyżej kontekst badawczy skłonił autorkę pracy do podjęcia tematyki poziomu życia ludności w krajach Afryki Subsaharyjskiej. Wybór do badań kategorii poziomu życia nie jest przypadkowy. Literatura dysponuje bogatym zasobem prac dotyczących definiowania i pomiaru rozwoju. Istnieją różnorodne podejścia do tego problemu, co przekłada się na brak jednolitej terminologii. Liczne publikacje wykorzystują pojęcia dobrobytu, jakości życia, warunków życia, poziomu życia, stopy życiowej, sposobu życia, stylu życia, standardu życia oraz zamożności. Niektóre z podejść koncentrują się głównie na dochodzie i konsumpcji, inne biorą pod uwagę głównie cechy jakościowe i subiektywne odczucia. Taka rozmaitość ma swoje odzwierciedlenie w sposobach pomiaru. Najbardziej podstawowym miernikiem dobrobytu jest produkt krajowy brutto (lub produkt narodowy brutto). Znane są jednak ograniczenia związane z wykorzystaniem tego wskaźnika – nie uwzględnia on nierówności podziału dochodu, wartości czasu wolnego, zanieczyszczenia środowiska i wielu innych aspektów. Rozmaite modyfikacje PKB (jak np. Measure of Economic Welfare) nadal nie pokazują – w sposób kompleksowy – jaki jest poziom życia mieszkańców danego kraju czy regionu. Stosuje się również mierniki, które nie wykorzystują Systemu Rachunków Narodowych (jak np. wskaźnik subiektywnego dobrobytu SWB, Subjective Well-being, czy wskaźnik satysfakcji z życia SWLS, Satisfaction with Life Scale) oraz syntetyczne mierniki tworzone na podstawie oceny wielu zjawisk życia. Wśród tych ostatnich najbardziej znany jest Human Development Index (HDI), ale też miernik trwałego dobrobytu ekonomicznego (inaczej wskaźnik ekologicznych bogactw naturalnych ISEW, Index of Sustainable Economic Welfare). Niniejsza praca koncentruje się na pojęciu poziomu życia uwzględniającym po pierwsze, szereg aspektów życia ludności, takich jak zdrowie, edukacja, warunki materialne, komunikacja, warunki mieszkaniowe itd., po drugie, zachowującym obiektywny charakter badanych zmiennych, po trzecie, odnoszącym się zwłaszcza do poziomu zaspokojenia podstawowych potrzeb, a nie jedynie do poziomu materialnego posiadania dóbr.

Problem badawczy monografii dotyczy zjawiska obserwowanego w wielu krajach Afryki Subsaharyjskiej, gdzie mimo wzrostu gospodarczego nie podnosi się poziom życia społeczeństwa. Taka sytuacja przeczy wnioskom wyciąganym z literatury ekonomicznej, a w szczególności pochodzącym z licznych badań empirycznych dotyczących innych regionów świata. Wynika z tego, że istnieje pewien obiektywny stan niewiedzy w odniesieniu do determinant poziomu życia w krajach o niskim poziomie rozwoju, który wymaga naukowego wyjaśnienia.

Zasadniczym celem pracy jest próba określenia determinant wzrostu poziomu życia w krajach o niskim poziomie rozwoju na przykładzie krajów Afryki Subsaharyjskiej, ze szczególnym uwzględnieniem wpływu tempa wzrostu gospodarczego i dynamiki PKB per capita. W ramach tak określonego celu głównego wyodrębniono kilka następujących celów cząstkowych:

Dokonanie krytycznej analizy i syntezy literatury dotyczącej dobrobytu, poziomu oraz jakości życia.Ocena sytuacji gospodarczej i społecznej krajów Afryki Subsaharyjskiej.Czasoprzestrzenne porównanie wskaźników rozwoju społeczno-gospodarczego w krajach Afryki Subsaharyjskiej oraz analiza stopnia zróżnicowania regionalnego.Określenie poziomu życia ludności w krajach Afryki Subsaharyjskiej za pomocą metod taksonomicznych.Identyfikacja czynników wpływających na poziom życia społeczeństw w krajach Afryki Subsaharyjskiej.Określenie wpływu ostatniego kryzysu gospodarczo-finansowego na związek między wzrostem gospodarczym a poziomem życia w wybranych krajach Afryki Subsaharyjskiej.

Hipoteza głównapracy jest następująca: w krajach Afryki Subsaharyjskiej zmiany poziomu życia były w istotny sposób zdeterminowane nie tylko dynamiką wzrostu gospodarczego, ale także czynnikami pozaekonomicznymi o zróżnicowanym charakterze. Oprócz głównej hipotezy badawczej dodatkowo zostały sformułowane następujące hipotezy pomocnicze:

Hipoteza 1

W krajach Afryki Subsaharyjskiej występuje kilka odmiennych ścieżek wzrostu poziomu życia ludności.

Hipoteza 2

Czynniki pozaekonomiczne są istotną determinantą poziomu życia w krajach Afryki Subsaharyjskiej.

Hipoteza 3

W krajach Afryki Subsaharyjskiej zmiany poziomu życia w większym stopniu są uzależnione od dynamiki PKB per capita niż od tempa wzrostu gospodarczego.

Hipoteza 4

Dynamika wzrostu poziomu życia ludności w Afryce Subsaharyjskiej jest wyższa w krajach bogatszych w surowce naturalne.

Hipoteza 5

Światowy kryzys gospodarczo-finansowy w latach 2007–2010 negatywnie wpłynął na relację między wzrostem gospodarczym a poziomem życia w krajach Afryki Subsaharyjskiej.

Monografia złożona z sześciu rozdziałów ma charakter teoretyczno-empiryczny. W pierwszym rozdziale teoretycznym została zastosowana metoda opisowa, polegająca na krytycznej analizie krajowej i zagranicznej literatury przedmiotu. Z uwagi na specyfikę tematu i zakres podmiotowy badań szczegółowej analizie poddano literaturę dotyczącą oceny poziomu życia w krajach afrykańskich oraz innych państwach na niskim poziomie rozwoju. Rozdział ten zawiera rozważania o charakterze terminologicznym w zakresie pojęcia poziomu życia i pojęć pokrewnych, a także rozważania teoretyczne dotyczące miejsca kategorii poziomu życia w teorii ekonomii oraz determinant poziomu życia i ich wzajemnych interakcji. Rozdział drugi zawiera diagnozę sytuacji społecznej i gospodarczej w krajach Afryki Subsaharyjskiej. Uwzględnione zostały tu uwarunkowania historyczne, wpływ procesu globalizacji, bezpośrednich inwestycji zagranicznych i korporacji transnarodowych oraz międzynarodowej pomocy rozwojowej. W rozdziale trzecim przedstawiono metodykę badań nad poziomem życia oraz zaprezentowano organizację i przebieg badań będących częścią pracy. W trzech ostatnich rozdziałach o charakterze empirycznym przeprowadzono analizę ilościową. W szczególności rozdział czwarty zawiera taksonomiczną analizę poziomu życia ludności w krajach Afryki Subsaharyjskiej, w tym analizę wskaźników cząstkowych, opis konstrukcji i analizę wskaźnika syntetycznego, analizę dynamiki zmian poziomu życia ludności, analizę podobieństwa poziomu życia ludności w krajach Afryki Subsaharyjskiej oraz identyfikację grup krajów o podobnym poziomie życia ludności. W rozdziale piątym zaprezentowano badanie zależności między poziomem życia ludności w krajach Afryki Subsaharyjskiej a tempem wzrostu gospodarczego i dynamiką PKB per capita, a także wybranymi determinantami ekonomicznymi i pozaekonomicznymi oraz ocenę wpływu ostatniego kryzysu gospodarczo-finansowego z lat 2007–2010 na zależność między wzrostem gospodarczym a poziomem życia ludności w analizowanych krajach. W rozdziale szóstym zbadano tendencję rozwojową poziomu życia ludności w krajach Afryki Subsaharyjskiej oraz wyznaczono istniejące w tym regionie ścieżki rozwoju.

Niniejsza praca wpisuje się w aktualny paradygmat, w którym stopniowo odchodzi się od produktu krajowego brutto i jego pochodnych jako mierników rozwoju kraju, wykorzystując szerszy wachlarz zmiennych reprezentujących różne aspekty życia ludności (m.in. zdrowie, edukację, stan środowiska przyrodniczego). Ponadto w zamierzeniu autorki, oprócz realizacji głównego celu pracy, jakim jest identyfikacja determinant zmian poziomu życia ludności w krajach o niskim poziomie wzrostu, monografia ma w sposób syntetyczny dostarczyć wiedzy z zakresu aktualnej sytuacji społeczno-gospodarczej Afryki Subsaharyjskiej oraz szczegółowo naświetlić wybrane kwestie ekonomiczne dotykające ten region świata.

Rozdział 1Stan badań nad dobrobytem, poziomem i jakością życia ludności

1.1. Podstawowe pojęcia statystyki społecznej

1.1.1. Uwagi wstępne

Lata 60. XX wieku stanowiły na Zachodzie kulminację długiego powojennego okresu szybkiego wzrostu gospodarczego, intensywnej industrializacji i urbanizacji. Zmiany dotknęły nie tylko gospodarkę, ale także społeczeństwa, które zaczęły podawać w wątpliwość jeśli nie samo istnienie, to przynajmniej trwałość pozytywnych skutków ciągłego przyrostu wytwarzanego produktu. Zaczęto podnosić kwestie wpływu intensywnych przemian gospodarczych na stan zdrowia społeczeństwa, relacje międzyludzkie, a przede wszystkim na stan środowiska naturalnego. Publiczna debata podejmująca te tematy stała się inspiracją i zarzewiem zorganizowanego gromadzenia danych statystycznych dotyczących szeroko rozumianych warunków życia społeczeństwa, wychodzących poza posiadanie dóbr materialnych.

Nie było to oczywiście pierwsze w dziejach zwrócenie uwagi na potrzebę pozyskiwania i gromadzenia danych należących do tzw. statystyki społecznej. Próby takie zostały podjęte w Europie już w XIX wieku, kiedy intensywna industrializacja spowodowała konieczność postawienia pytania o zagrożenia związane z postępem gospodarczym (Tåhlin 1990, s. 165). Tutaj należy doszukiwać się korzeni statystyki społecznej bazującej na obiektywnych wskaźnikach. Wskaźniki subiektywne zyskały popularność dzięki przeprowadzonym badaniom kwestionariuszowym we wspomnianych wcześniej latach 60. XX wieku, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, ale też w innych krajach (Veenhoven 2002).

Wskaźniki te – subiektywne bądź obiektywne – zaczęły zastępować produkt krajowy brutto (lub jego pochodne należące do systemu rachunków narodowych), który wcześniej stosowany był jako podstawowy miernik dobrobytu, poziomu życia czy też jakości życia społeczeństwa. Niewątpliwie była to zmiana na lepsze, gdyż wiele kontrowersji wzbudzało używanie PKB jako miary poziomu życia. Trzeba przyznać, że ten miernik nie był stworzony do oceny poziomu czy jakości życia, dlatego m.in. nie uwzględnia różnicy między dobrami i usługami mającymi pozytywny i negatywny wpływ na poziom życia człowieka lub stan środowiska ani też nie bierze pod uwagę nierówności w rozkładzie dochodu (Cummins, Eckersley i Pallant 2003). Odwrót od PKB jako głównego miernika z zakresu statystyki społecznej zaowocował mnogością propozycji i opracowań dotyczących pomiaru poziomu życia, jakości życia, szczęścia czy satysfakcji z życia. Wynikające z nich różnice terminologiczne i metodologiczne zostaną omówione w niniejszym podrozdziale.

1.1.2. Poziom życia – pojęcie i istota

Poziom życia nie jest kategorią bezpośrednio obserwowalną. Ma on charakter złożony i multidyscyplinarny. Składają się na niego elementy, których zakres rozszerzał się wraz z upływem czasu. Składowe poziomu życia początkowo odnosiły się w zasadzie jedynie do materialnego aspektu życia człowieka i były ściśle powiązane z konsumpcją dóbr i usług. Obecnie nie budzi wątpliwości, że w ramach kategorii poziomu życia powinny być rozważane również elementy o charakterze społecznym, kulturowym czy politycznym.

Punktem wyjścia dla wielu późniejszych wyjaśnień pojęcia poziomu życia jest definicja opracowana w 1954 roku przez komisję ekspertów ONZ, według której poziom życia to „całokształt rzeczywistych warunków życia ludzi oraz stopień ich materialnego i kulturalnego zaspokojenia poprzez strumień dóbr i usług odpłatnych, a także pochodzących z funduszy społecznych” (Piasny 1993). Raport ONZ w sprawie ujednolicenia definicji i metod pomiaru poziomu życia ludności zalecał stosowanie ponad 40 różnych mierników składających się na kategorię poziomu życia, które zostały ujęte w następujące grupy: warunki zdrowotne łącznie z demograficznymi, wyżywienie, edukacja łącznie z poziomem analfabetyzmu i kwalifikacjami zawodowymi, warunki pracy, stan i możliwości zatrudnienia, transport, mieszkanie łącznie z wyposażeniem gospodarstw domowych, ogólne spożycie i akumulacja, ubranie, wypoczynek i zabawy, ubezpieczenia społeczne (Zeliaś, red., 2004, s. 16). Jak już wspomniano, ujęcie to, wyróżniające się dość szerokim pojmowaniem analizowanej kategorii, stało się podstawą późniejszych badań poziomu życia ludności. Inspirację powyższą definicją można zauważyć zwłaszcza w polskiej literaturze przedmiotu.

W Polsce początkiem szerszego zainteresowania kategorią poziomu życia były lata 70. XX wieku. Jedna z pierwszych definicji poziomu życia została stworzona przez Andrzeja Luszniewicza. Określił on poziom życia ludności w danej jednostce czasu jako „stopień zaspokojenia materialnych i kulturalnych potrzeb gospodarstw domowych, realizowanych poprzez strumień towarów i usług odpłatnych oraz nieodpłatnych funduszy konsumpcji społecznej i spożycia naturalnego” (Luszniewicz 1972, s. 12). Teresa Słaby w sposób niezwykle syntetyczny określiła poziom życia jako „stopień zaspokojenia potrzeb materialnych, odnoszący się do podstawowych (fizjologicznych) potrzeb życia człowieka” (Słaby 1990).

Wyczerpujący wykaz wskaźników z zakresu statystyki społeczno-demograficznej został stworzony w 1981 roku. Obejmował on 243 wskaźniki pogrupowane w następujące podsystemy: ludność i rodzina, nauka i wykształcenie, siła robocza i aktywność zawodowa, struktura społeczno-zawodowa ludności, dochody ludności, spożycie, stan zdrowia ludności, warunki mieszkaniowe, kultura, kultura fizyczna, turystyka i wypoczynek, czas wolny ludności, ubezpieczenia społeczne, usługi komunalno-bytowe, warunki pracy i ochrona pracy, ochrona środowiska, udział ludności w życiu społeczno-politycznym (Piasny 1993).

Czesław Bywalec zaproponował w 1991 roku następującą definicję poziomu życia: „poziom życia jest to stopień zaspokojenia potrzeb ludzkich wynikający z konsumpcji dóbr materialnych i usług” (Bywalec 1991). Definicja ta określa zależność poziomu życia od konsumpcji. Poziom życia jest tu relacją potrzeb człowieka i konsumpcji jako dóbr zużytych do zaspokojenia danej potrzeby. Nieco później Czesław Bywalec wraz ze Stanisławem Wydymusem zmodyfikowali tę definicję, rozszerzając ją o dodatkowe sposoby zaspokajania potrzeb: „poziom życia to stopień zaspokojenia potrzeb ludności wynikający z konsumpcji wytworzonych przez człowieka dóbr materialnych i usług oraz wykorzystania walorów środowiska naturalnego i społecznego” (Bywalec i Wydymus 1992). Definicja ta jest obecnie jedną z najczęściej przytaczanych w polskiej literaturze przedmiotu.

Sposób zaspokojenia potrzeb podkreśla też definicja Teresy Śmiłkowskiej (1995). Jej zdaniem poziom życia oznacza „wymierne możliwości i uwarunkowania budżetu danej jednostki lub gospodarstwa domowego w celu uzyskania określonej ilości dóbr i usług”. Jest to podejście skupiające się jedynie na materialnym aspekcie poziomu życia. Podobnie podszedł do tego problemu Jan Rutkowski, który poziom życia utożsamił ze stopniem zaspokojenia materialnych potrzeb ludności (Rutkowski 1984). Z kolei Leszek Zienkowski (1979) kategorię poziomu życia uważał za równoznaczną z dobrobytem, a nawet jakością życia. Podejścia tego nie uznaje Czesław Bywalec, który poziom życia traktuje jako funkcję dobrobytu będącego pochodną zasobów przedmiotów konsumpcji oraz środków finansowych będących w dyspozycji człowieka (Bywalec 2007).

Wśród przytoczonych definicji wyróżnia się zaprezentowana przez Zygmunta Żekońskiego. Według niego poziom życia to „całokształt warunków, w jakich żyje społeczeństwo, grupa społeczno-zawodowa, gospodarstwo domowe lub jednostka, wyrażających się przede wszystkim w udogodnieniach dotyczących procesu zaspokojenia potrzeb indywidualnych i zbiorowych”. Warunki te należą do pięciu grup: warunków, w których przebiega zachowanie konsumpcyjne, warunków ekologicznych, warunków pracy, warunków czasu wolnego oraz niektórych aspektów organizacji życia społecznego (Żekoński 1974). Potrzebę analizy poziomu życia na różnych poziomach (całej ludności kraju, oddzielnych grup, na przykład zawodowych, poszczególnych rodzin) wyraził także Janusz Piasny, który zdefiniował poziom życia jako „jakość warunków egzystencji w sensie stopnia zaspokojenia ważniejszych potrzeb”, „urządzenia się”, „wygody i przyjemności z życia”. Ujęcie to uzależnia poziom życia nie tylko od stopnia zaspokojenia potrzeb, ale także od ponoszonych w tym celu nakładów, takich jak ilość czasu zużytego na pracę, uciążliwości pracy czy też sposobu zużywania czasu wolnego (Piasny 1993).

Jadwiga Berbeka, czerpiąc z wielu przytoczonych wcześniej definicji, określiła poziom życia jako „stan i dostępność dóbr i usług oraz uwarunkowań, za pomocą których jednostka lub społeczeństwo może zaspokajać swoje potrzeby materialne i duchowe, oraz intensywność korzystania z tych dóbr i usług” (Berbeka 2006, s. 13).

Elementem wspólnym wszystkich w zasadzie powyższych definicji jest potrzeba. Badania poziomu życia to przede wszystkim badania poziomu zaspokojenia potrzeb. Stopień ich odczuwania i zaspokajania wpływa na zróżnicowanie poziomu życia poszczególnych jednostek (Chan Yin Fah 2010). Leszek Zienkowski określa potrzeby jako „zespół stanów lub procesów, których niezaspokojenie wywołuje trwałe lub chwilowe negatywne konsekwencje fizjologiczne lub psychiczne” (Zienkowski 1979, s. 14–15). Jan Szczepański stwierdza, że ich istotą jest pewien brak, naruszający możność funkcjonowania człowieka w danym wymiarze (Szczepański 1978). Z kolei Maksymilian Pohorille definiuje potrzebę jako „stan lub proces, w którym występuje stan braku i zarazem pojawia się czynnik uruchamiający funkcję motywacji do działania w kierunku odpowiedniej zmiany tego stanu” (Pohorille 1985, s. 39). Istnieje oczywiście wiele innych definicji potrzeb, w tym wywodzących się z psychologii, które jednak posiadają mniejsze znaczenie w kontekście analizowanej tematyki.

Stopień zaspokojenia potrzeb można badać, wykorzystując mierniki obiektywne i subiektywne, jednak Leszek Zienkowski podkreśla, że nie istnieje tu bezpośrednia relacja w stosunku do potrzeb obiektywnych i subiektywnych czy też potrzeb psychicznych i ekonomicznych (Zienkowski 1979, s. 17). Używane mierniki często są odpowiedzią na istniejące klasyfikacje potrzeb. Jedną z najbardziej znanych typologii potrzeb jest tzw. piramida potrzeb Maslowa. Składa się ona z pięciu grup potrzeb: fizjologicznych, bezpieczeństwa, przynależności, szacunku i uznania oraz samorealizacji (Maslow 1943). Jest to typologia hierarchiczna, co oznacza, że potrzeby wyższe pojawiają się dopiero wtedy, kiedy potrzeby niższe będą zaspokojone przynajmniej w pewnym stopniu. W praktyce oznacza to, że jeżeli człowiek nie będzie miał gdzie mieszkać i nie będzie miał dostępu do pożywienia, w bardzo niewielkim stopniu będzie odczuwał potrzebę samorealizacji.

Inną typologię zaproponowali Eugeniusz Kośmicki i Dariusz Pieńkowski (2010). Wyróżnili oni potrzeby egzystencji (ochrona życia, pożywienie, odzież, dostęp do wody, urządzenia sanitarne, oczekiwana długość życia), efektywności (praca w celu zabezpieczenia środków do życia), wolności działania (dochody, możliwości pracy, zdrowie, mobilność), bezpieczeństwa (bezpieczeństwo publiczne, zabezpieczenie społeczne), koegzystencji (istnienie zdolności społecznych, języków komunikacji), reprodukcji (instytucje wspomagające wychowanie dzieci), psychologiczne (wolność od emocjonalnych obciążeń i strachu, zadowolenie) oraz potrzebę odpowiedzialności (przyjęcie odpowiedzialności). W kontekście badań poziomu życia często korzysta się również z typologii Leszka Zienkowskiego, który wyróżnił cztery podstawowe typy potrzeb: potrzeby zaspokajane przez korzystanie z dóbr natury i środowiska naturalnego, potrzeby związane z procesem pracy, potrzeby zaspokajane w postaci ogólnego zużycia przez gospodarstwa domowe dóbr materialnych i usług niematerialnych (finansowanych z dochodów osobistych i funduszy społecznych) oraz przez nagromadzenie dóbr materialnych i wartości niematerialnych, a także potrzeby psychiczne (Zienkowski 1979, s. 16), jak np. potrzeba miłości, szczęścia rodzinnego, seksu czy bezpieczeństwa. Na podstawie rozważań Jana Szczepańskiego (1981) można wyróżnić z kolei potrzeby według funkcji, jakie spełniają one w rozwoju człowieka. Będą to więc potrzeby biologiczne, psychiczne, gospodarcze, społeczne i kulturalne. Bronisław Malinowski rozróżnił natomiast potrzeby podstawowe i pochodne. Do grupy potrzeb podstawowych zaliczył metabolizm, reprodukcję, wymogi organizmu, bezpieczeństwo, ruch, wzrost (rozwój) oraz zdrowie. Potrzeby pochodne to produkcja narzędzi i dóbr konsumpcyjnych, kodyfikacja i regulacja ludzkich zachowań, transmisja kultury oraz organizacja kolektywnego działania. Reakcjami kulturowymi na te potrzeby są kolejno: gospodarka, kontrola społeczna, edukacja oraz organizacja polityczna (Paluch 1979, s. 59–61). Wszystkie te klasyfikacje mają swoje odbicie w prowadzonych badaniach – badacze albo korzystają z istniejących typologii potrzeb, albo tworzą własne kombinacje, czerpiąc inspirację z uznanych klasyfikacji. Wiele wykorzystywanych wskaźników poziomu życia konstruowanych jest tak, aby ich wskaźniki cząstkowe reprezentowały daną grupę potrzeb, co pomaga w analizie wszystkich aspektów życia człowieka.

Wydaje się, że w literaturze zagranicznej stosunkowo mniej uwagi poświęca się kwestiom terminologicznym, natomiast więcej metodologicznym. Poziom życia jest w wielu wypadkach pojmowany intuicyjnie lub używane jest jego potoczne znaczenie. Istnieją liczne opracowania, które chociaż analizują poziom życia, nie definiują go. Poziom życia jest często określany za pomocą dochodu per capita i poziomu konsumpcji (Guenard i Mesple-Somps 2010, Muller 2002) lub kombinacji dochodu per capita z innymi wskaźnikami, zazwyczaj należącymi do szerszych kategorii zdrowia i edukacji (Astorga, Berges i Fitzgerald 2002; Berenger i Verdier-Chouchane 2007). Sprowadzanie poziomu życia do jego materialnych aspektów jest stosunkowo popularne wśród badaczy, którzy inne elementy życia rezerwują dla kategorii jakości życia. Przykładowo Dajana Cvrlje i Tomislav Ćorić (2010) zdefiniowali poziom życia jako „poziom dobrobytu dostępnego dla jednostki lub grupy”. Dobrobyt ten należy rozumieć jako dobra i usługi, które mogą być skonsumowane, oraz inne zasoby, do których analizowana jednostka ma dostęp. Według tego ujęcia poziom życia zależy więc od ilości, jakości i równości w dystrybucji dóbr i usług oraz wymaga perspektywy makroekonomicznej.

Wskazuje się zazwyczaj dwa główne nurty badań nad poziomem życia i kategoriami pokrewnymi: skandynawski i amerykański. Nurt amerykański, bazujący m.in. na pracach badaczy takich jak Angus Campbell oraz Frank Andrews i Stephen Withey, skupia się na subiektywnych odczuciach człowieka, satysfakcji z życia i postrzeganym poziomie życia ludności (Campbell i in. 1975; Andrews i Withey 1976). Podejście to nie odpowiada przedstawionym wcześniej ujęciom poziomu życia, a raczej dotyczy innych powiązanych kategorii. Drugi nurt badań, skandynawski, skupia się jedynie na obiektywnych miernikach poziomu życia. Odzwierciedlają to oczywiście stosowane definicje poziomu życia. Sten Johansson określił poziom życia jako „stopień kontroli jednostki nad zasobami w formie pieniędzy, przedmiotów, wiedzy, energii psychicznej i fizycznej, relacji międzyludzkich, bezpieczeństwa i tym podobnych, poprzez które jednostka ta może wpływać na swoje warunki życia” (Tåhlin 1990). Erik Allardt, wyróżniając trzy poziomy potrzeb (having, loving, being), przypisał poziom życia do pierwszej kategorii, a więc potrzeb, których zaspokojenie określone jest poprzez posiadanie lub dostęp do dóbr i usług lub różnych zasobów niezwiązanych z innymi ludźmi. Poziom życia jest w tym ujęciu określony poprzez dochód, mieszkanie, zatrudnienie, zdrowie i edukację (Allardt 1976). Podejście skandynawskie bierze pod uwagę głównie nakłady, a nie efekty, co ma wyeliminować wszelkie wartościowanie sposobów życia ludności poprzez porównanie poziomu życia do stanu początkowego, z którym jednostki mają możliwość zrobić, co zechcą.

W kontekście niniejszej pracy i jej obiektu zainteresowań – krajów Afryki Subsaharyjskiej – warto wspomnieć jeszcze o badaniu poziomu życia pod kątem biologicznym. Często wykorzystywanym wskaźnikiem jest oczywiście oczekiwana długość życia, ale dobrymi miernikami poziomu życia ludności są również poziom zachorowalności, budowa ciała (wzrost i waga), a w przypadku analiz historycznych o długim horyzoncie czasowym także charakterystyki szkieletu (Steckel 2008). Dobre odzwierciedlenie poziomu życia, zwłaszcza w krajach o niskim poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego, można uzyskać, badając wskaźnik Body Mass Index (BMI), będący relacją wagi w kilogramach do kwadratu wzrostu podanego w metrach (Nube, Asenso-Okyere i van den Boom 1998). Analiza poziomu życia pod kątem optymalnych parametrów fizycznych organizmu wydaje się być krokiem w dobrym kierunku w przypadku krajów rozwijających się, w tym krajów Afryki Subsaharyjskiej, gdzie przypadki niezaspokojenia podstawowych potrzeb fizjologicznych organizmu nie są rzadkie.

Podsumowując powyższe rozważania, w niniejszej pracy przyjęta zostanie następująca definicja poziomu życia: poziom życia jest to obiektywnie określony stopień zaspokojenia potrzeb jednostki, grupy społecznej lub społeczeństwa, związany z konsumpcją dóbr i usług oraz posiadaniem dostępu do innych zasobów, ze szczególnym uwzględnieniem podstawowych potrzeb fizjologicznych.

1.1.3. Jakość życia jako kategoria subiektywna

Jakość życia jako kategoria oceny stanu społeczeństwa pojawiła się w literaturze później niż poziom życia. Wyróżnienie tego pojęcia jest po części związane z krytyką społeczeństwa przemysłowego, w którego opisie skupiano się głównie na poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego, niekoniecznie oznaczającym dobre zaspokojenie potrzeb (Grzega 2008, s. 15). Analizując literaturę, można zauważyć, że jakość życia jest kategorią bardzo szeroką w tym sensie, że używana jest przez wielu autorów, którzy mają na myśli coś zupełnie innego. Czesław Bywalec pisze, że zakres treści jakości życia jest bardzo duży; od rozumienia jej jako dobrobytu czy konsumpcji aż po niekwantyfikowalne stany osobistego zadowolenia, satysfakcji czy wręcz szczęścia płynące właśnie z konsumpcji, korzystania ze środowiska przyrodniczego, dobrego stanu zdrowia, pomyślności w życiu, pozycji społecznej itp. (Bywalec 1991). David Felce i Jonathan Perry wskazują na mnogość definicji jakości życia. Stan ten można sprowadzić do stwierdzenia, że ilu autorów, tyle definicji tego pojęcia (Felce i Perry 1995). Marek Adamiec i Katarzyna Popiołek twierdzą nawet, że jakość życia jest pojęciem i zjawiskiem wielowymiarowym, obciążonym emocjonalnie, o charakterze często narzędzia ideologicznego, pojęciem ewaluatywnym niemożliwym do jednoznacznego ujęcia, uwikłanym w konteksty polityczne i kulturowe (Adamiec i Popiołek 1993). Na fakt, że pojęcie jakości życia jest relatywne kulturowo, wskazuje też Geert Hofstede (1984), który analizuje zmiany znaczenia jakości życia w zależności od charakterystyk kulturowych krajów, zwanych przez niego wymiarami kulturowymi.

Sharon A. Borthwick-Duffy (1992) wyróżnił trzy podejścia do badania jakości życia. Pierwsze z nich bazuje na obiektywnych miernikach i przyrównuje jakość życia do warunków życia człowieka. W drugim podejściu jakość życia definiowana jest jako poziom zadowolenia z warunków, w jakich się żyje. Trzecie podejście to kombinacja dwóch powyższych. Według wspomnianego autora na jakość życia składają się zarówno elementy obiektywne, jak i stopień zadowolenia z nich. Z kolei Dan Brock, również wyróżniając trzy podejścia do jakości życia, scharakteryzował je zupełnie inaczej. Pierwsze podejście utożsamia wysoką jakość życia z „dobrym życiem”, określonym przez normy religijne, filozoficzne lub pochodzące z innych systemów moralnych. Drugie podejście wiąże jakość życia z satysfakcją ze zrealizowanych preferencji. W warunkach ograniczonych zasobów człowiek wybiera te dobra, które w największym stopniu zwiększą jakość jego życia. Jakość życia powiązana jest więc z osiąganiem pożądanych dóbr. Trzecie podejście bierze pod uwagę indywidualne doświadczenia i odczucia. To jednostka decyduje o tym, czy jakość jej życia jest wysoka (Brock 1993).

Początków badań nad jakością życia szuka się między innymi w pracach Erika Allardta. Jest on autorem wspomnianego wcześniej podziału potrzeb na trzy kategorie: having (dochody, sytuacja mieszkaniowa i zdrowotna, poziom wykształcenia), loving (stany uczuciowe, stosunki interpersonalne, w tym rodzinne i towarzyskie), being (rozwój osobisty, status społeczny). Dwie ostatnie grupy potrzeb są zaspokajane poprzez stosunki z innymi ludźmi i ze społeczeństwem jako całością. Te właśnie potrzeby dopełniają aspekty materialne znajdujące się w pierwszej grupie potrzeb, tworząc holistyczne podejście do jakości życia, która mierzona jest wskaźnikami obiektywnymi i subiektywnymi (Allardt 1976, 1993).

Jedynie obiektywne mierniki bierze pod uwagę Robert Erikson (1988). Zdefiniował on jakość życia jako „możliwość samodzielnego nieograniczonego zarządzania zasobami w formie pieniądza, majątku trwałego, wiedzy, energii i kształtowania relacji społecznych”. Zasoby te pozwalają świadomie i nieskrępowanie funkcjonować w środowisku. Do komponentów jakości życia Erikson zalicza więc: zdrowie i dostęp do służby zdrowia, zatrudnienie i warunki pracy, sytuację ekonomiczną, edukację, rodzinę i stosunki międzyludzkie, warunki mieszkaniowe, bezpieczeństwo, kulturę i rekreację, zaangażowanie w życie publiczne. Nietrudno zauważyć, że jego podejście bardzo zbliża do siebie kategorie jakości i poziomu życia. Obiektywne wskaźniki wykorzystał też Daniel Slottje (1991), który stworzył indeks jakości życia na podstawie 20 wskaźników cząstkowych.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wyróżniła 24 wskaźniki cząstkowe jakości życia, którą definiuje jako indywidualną percepcję sytuacji życiowej, w kontekście kulturowym i biorąc pod uwagę wyznawane przez jednostkę wartości, w odniesieniu do jej celów, oczekiwań, norm i zmartwień. Jakość życia jest analizowana przez WHO z wykorzystaniem sześciu kategorii: zdrowia fizycznego (zasób energii wewnętrznej, zmartwienia i dolegliwości, sen), stanu psychicznego (wygląd zewnętrzny, negatywne odczucia, pozytywne odczucia, poczucie własnej wartości, zdolność twórczego myślenia), stopnia niezależności (mobilność, aktywność w życiu, uzależnienie od środków medycznych i pomocy lekarskiej, zdolność do pracy), stosunków społecznych (więzi międzyludzkie, pomoc socjalna, aktywność seksualna), czynników zewnętrznych (dobrobyt materialny, poczucie bezpieczeństwa, ochrona zdrowia i opieka społeczna, środowisko domowe, dostęp do informacji i możliwość kształcenia, rekreacja i czas wolny, stan środowiska przyrodniczego, transport) oraz duchowości (poglądy i przekonania religijne) (WHOQOL 1997).

Zdecydowana większość badaczy analizuje jakość życia ludności, uznając, że ma ona charakter częściowo obiektywny, a częściowo subiektywny. Według Normana C. Dalkeya jakość życia składa się z dwóch elementów: szczęścia, którego poziom określają subiektywne uczucia danego człowieka oraz dobrobytu utożsamianego z warunkami życia. Wyróżnił on dziewięć wyznaczników jakości życia: zdrowie, status społeczny, dobrobyt materialny, aktywność, poczucie więzi społecznych, pokój, bezpieczeństwo, innowacyjność i rozwój, przyjazne środowisko (Dalkey 1968). Z kolei Julianne Flanagan (1982) wyróżniła pięć kategorii wskaźników jakości życia: dobrobyt materialny i samopoczucie fizyczne, relacje z innymi, aktywność społeczna, rozwój osobisty oraz rekreacja. David Felce i Jonathan Perry natomiast określili jakość życia jako „obiektywną i subiektywną ocenę fizycznych, materialnych, społecznych i emocjonalnych warunków życia, związaną z poziomem dobrobytu, rozwojem osobistym i aktywnością, przy uwzględnieniu osobistego zbioru wartości” (Felce i Perry 1995). Robert Costanza wraz ze współpracownikami definiuje jakość życia jako „stopień, w jakim ludzkie potrzeby są zaspokojone w odniesieniu do osobistej lub społecznej percepcji satysfakcji z życia”. Potrzeby te są zaspokajane z wykorzystaniem kilku rodzajów kapitału: społecznego, ludzkiego, wytworzonego i naturalnego (Costanza i in. 2007).

W literaturze nie ma zgodności co do relacji obiektywnych i subiektywnych elementów jakości życia. Andrew Oswald i Stephen Wu (2010) pokazują istnienie korelacji między satysfakcją z życia a obiektywną jakością życia. Z kolei Robert A. Cummins (2000) udowadnia, że w większości przypadków korelacja obiektywnych i subiektywnych elementów jakości życia jest słaba, zwiększa się jedynie przy obiektywnie bardzo niskich warunkach życia.

Część badaczy przypisuje jakości życia jedynie subiektywny charakter. Takie stanowisko zajmuje m.in. Mark Schneider (1976), argumentując, że ludzka percepcja, która powinna znajdować się w centrum zainteresowania badaczy, nie zawsze zgadza się z obiektywnymi warunkami. Frank Andrews i Stephen Withey idą nawet dalej i negują istnienie obiektywnych mierników jakości życia, uznając je za podlegające dyskusji i zależne od ludzkiej percepcji (Andrews i Withey 1976). Znaczenie percepcji w kształtowaniu jakości życia podkreśla też Philippe d’Iribarne, który twierdzi, że to, co człowiek posiada, wpływa na jakość jego życia znacznie bardziej przez zmianę jego sytuacji psychologicznej i społecznej niż zmianę jego stanu fizjologicznego (d’Iribarne 1974).

Również w polskiej literaturze przedmiotu istnieje stosunkowo duża różnorodność w określaniu jakości życia. Według Teresy Słaby jakość życia zawiera wszystkie elementy życia, które są związane z faktem istnienia człowieka, bycia i odczuwania różnych stanów emocjonalnych, wypływających np. z faktu posiadania rodziny, przyjaciół. Tak pojmowaną jakość życia powinno się oceniać głównie za pomocą mierników subiektywnych (Słaby 1990). Czesław Bywalec zdefiniował jakość życia jako „stopień satysfakcji człowieka lub społeczeństwa z całokształtu swej egzystencji” (Bywalec 2010, s. 42). Z kolei Helena Sęk jakość życia ujmowaną obiektywnie określiła jako „zespół warunków życia człowieka, obiektywne atrybuty przyrody, przedmiotów i kultury oraz obiektywnie oceniane atrybuty człowieka związane z poziomem życia i pozycją społeczną”. Jakość życia ujmowaną subiektywnie określiła ona jako rezultat wewnętrznych procesów wartościowania różnych sfer (Sęk 1993). Aleksandra Tokarz i Andrzej Beauvale (1993) wyróżnili natomiast pięć podstawowych wymiarów jakości życia: bogactwo przeżyć subiektywnych, mądrość życiową, skuteczną działalność, twórczość dającą wartościowe efekty oraz przyjazne współżycie człowieka z innymi ludźmi. Zdaniem Romualda Kolmana jakość życia to „stopień spełnienia wymagań określających poziom materialnego oraz duchowego bytu jednostek i całego społeczeństwa” (Kolman 2002). Witold Toczyski (1989, s. 6) definiuje jakość życia jako „stopień zaspokojenia ogółu (materialnych, duchowych i społecznych) potrzeb ludności, stan satysfakcji społecznej, będący rezultatem postrzegania przez ludność całokształtu warunków, wszystkich istotnych wymiarów życia”. Jak widać, większość definicji podkreśla niematerialny charakter potrzeb, których zaspokojenie stanowi o jakości życia oraz jej subiektywny charakter.

Mając na uwadze zaprezentowane definicje i ujęcia, można określić jakość życia jako stopień zaspokojenia niematerialnych potrzeb ludzkich, związanych z relacjami międzyludzkimi, relacjami ze społeczeństwem i samorealizacją, określony na podstawie subiektywnych odczuć. Podejście takie jest uniwersalne i można je zastosować bez względu na poziom rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, chociaż oczywiście należy liczyć się z faktem, że na przykład potrzeby samorealizacji nie będą mogły zostać całkowicie zaspokojone w przypadku niskiego poziomu życia. Zależy to jednak od osobistych doświadczeń jednostki, jej celów i wartości. W takim ujęciu jakość życia jest dopełnieniem poziomu życia, tworząc razem całościowy obraz życia człowieka.

1.1.4. Dobrostan a jakość życia

W literaturze dotyczącej poziomu lub jakości życia (chociaż częściej tej drugiej) pojawia się niekiedy termin dobrostan. Jest on generalnie utożsamiany z pojęciem szczęścia, które jest wytworem pozytywnej oceny całokształtu sytuacji życiowej w porównaniu do przeszłych doświadczeń lub sytuacji innych ludzi (Shin i Johnson 1978). Władysław Tatarkiewicz wyróżnia dwa aspekty szczęścia: subiektywny i obiektywny. Szczęście w aspekcie subiektywnym to trwałe, pełne i uzasadnione zadowolenie z życia. Szczęście w aspekcie obiektywnym to według niego takie życie, które stanowi podstawę szczęścia subiektywnego (Tatarkiewicz 1962). Natomiast Mariusz Trejtowicz w kontekście badań nad populacją twierdzi, że w badaniach nad szczęściem wystarczy dotrzeć do miar względnie trwałego zadowolenia z życia (dla którego możliwa jest korekta jego poziomu), niekoniecznie pełnego (charakterystycznego dla ludzi poszukujących spełnienia) oraz nie w pełni uzasadnionego (dostarczającego motywacji do dalszego rozwoju). Autor ten definiuje takie zadowolenie z życia jako strukturę samowiedzy pełniącą funkcję barometru stanu jednostki w dążeniu do szczęścia (Trejtowicz 2007).

Badania nad dobrostanem wykorzystują często tak zwaną cebulową teorię szczęścia (dobrostanu) stworzoną przez Janusza Czapińskiego. Teoria ta wyróżnia trzy poziomy (warstwy) szczęścia: wolę życia, ogólny dobrostan psychiczny oraz zadowolenie z poszczególnych dziedzin życia. Na te warstwy w różnym stopniu wpływają czynniki genetyczne, osobowościowe i środowiskowe. Wola życia jest stabilnym odczuciem charakteryzującym każdy żywy organizm; na tym poziomie największy wpływ mają czynniki genetyczne. Dobrostan psychiczny to świadoma ocena przez osobę jej własnego życia; warstwa ta w większym stopniu niż wola życia jest podatna na wpływ czynników zewnętrznych. Trzecia warstwa, zadowolenie z poszczególnych dziedzin życia, jest w największym stopniu determinowana przez czynniki środowiskowe (Czapiński 2005).

Najczęstszą operacjonalizacją dobrostanu psychicznego jest miernik subiektywnej satysfakcji z życia jako całości, otrzymywany w badaniach zawierających element samoraportowania. W literaturze zagranicznej dobrostan określany jest terminem subjective well-being (SWB). Według Eda Dienera satysfakcja z życia ma trzy cechy: jest subiektywna, jest nie tylko brakiem negatywnych odczuć, ale musi zawierać odczucia pozytywne, dotyczy całokształtu życia, a nie poszczególnych dziedzin (Diener 1984). Ruut Veenhoven definiuje SWB jako stopień, w którym człowiek ocenia swoje życie pozytywnie (Veenhoven 1984).

Wielu badaczy podkreśla konieczność mierzenia satysfakcji z życia w procesie tworzenia polityki społecznej i gospodarczej (Veenhoven 2002 i Van Hoorn 2008). Wskazuje się na fakt, że subiektywna satysfakcja z życia mierzy ludzkie doświadczenia związane z całokształtem życia w sposób bezpośredni, podczas gdy różnorodne wskaźniki ekonomiczne, społeczne i środowiskowe potrafią zmierzyć to doświadczenie tylko w sposób pośredni (Van Hoorn 2008). Rozdźwięk między materialnymi aspektami życia a poziomem satysfakcji pokazuje badanie Jeffreya Bookwaltera i Douglasa Dalenberga (2004). Stworzyli oni model mający wyjaśnić poziom satysfakcji z życia mieszkańców RPA, obierając za zmienne niezależne typowe obiektywne mierniki poziomu życia. Okazało się, że model ten potrafił wyjaśnić poziom deklarowanej satysfakcji z życia jedynie w 40%. Istnieją też badania, których wyniki wspierają tezę o odwrotnej zależności satysfakcji z życia z jego materialnymi aspektami. Dobrostan może mieć pozytywne skutki dla efektywności ekonomicznej. W badaniach jakości życia w Rosji okazało się, że wyższy poziom zadowolenia z życia w pierwszym pomiarze pozwalał przewidzieć wyższy status materialny i lepszy stan zdrowia w kolejnym pomiarze, odległym o pięć lat (Graham, Eggers i Sukhatankar 2004). Również Sonja Lyubomirsky, Laura King i Ed Diener (2005) stwierdzają, że wysoki poziom dobrostanu sprzyja pozytywnym wynikom w życiu zawodowym, stosunkach międzyludzkich i zdrowiu. Z kolei analiza relacji między dochodem, poziomem aspiracji i dobrostanem przeprowadzona przez Aloisa Stutzera (2004) pokazuje, że wraz ze wzrostem dochodu zwiększa się poziom dobrostanu psychicznego, ale wzrastająca z poprawą sytuacji materialnej rozbieżność dochodu i aspiracji materialnych negatywnie wpływa na dobrostan. Okazuje się więc, że w ostatecznym rozrachunku wzrost dochodu nie wpływa istotnie na poziom zadowolenia z życia. Powyższe wyniki potwierdzają istnienie skomplikowanych sprzężeń zwrotnych w relacji materialnych aspektów życia i zadowolenia z życia.

Występujące powszechnie prawidłowości dotyczące satysfakcji z życia tłumaczy teoria homeostazy dobrostanu psychicznego. Bruce Headey i Alexander Wearing (1989) jako pierwsi zasugerowali, że ludzie posiadają pewien stały poziom subiektywnej satysfakcji z życia, który chociaż obniżany przez negatywne wydarzenia, po pewnym czasie wraca do poprzedniego stanu. Teoria ta, rozwinięta potem przez Roberta A. Cumminsa, składa się z następujących stwierdzeń (Cummins, Eckersley i Pallant 2003; Cummins 2000):

poziom zadowolenia z życia jest w zasadzie stały,poziom zadowolenia znajduje się w pozytywnej części skali niezadowolony–zadowolony,w krajach zachodnich przeciętny poziom zadowolenia z życia to 75 na skali 0–100.

Poziom zadowolenia z życia zachowuje się więc analogicznie do poziomu ciśnienia krwi, które utrzymuje homeostazę dzięki automatycznym kompensacyjnym funkcjom organizmu. Dobrostan utrzymuje się na względnie stałym poziomie dzięki różnorodnym mechanizmom kognitywnym (Cummins, Eckersley i Pallant 2003; Cummins 2000).

Tak określony dobrostan, przez niektórych utożsamiany z jakością życia, różni się od niej pod kilkoma względami. Po pierwsze, dobrostan jest stały w dłuższym horyzoncie czasowym, a jakość życia podlega większym zmianom w ciągu życia człowieka. Po drugie, pomimo długoterminowej stałości, poziom satysfakcji z życia podlega wahaniom związanym z jego wysoką relatywnością i zależnością od przeszłych doświadczeń oraz porównań z innymi osobami (Felce i Perry 1995), natomiast jakość życia charakteryzuje się mniejszą relatywnością. Po trzecie, jakość życia w większym stopniu niż dobrostan zależy od czynników zewnętrznych, podczas gdy dobrostan w większej mierze zależy od czynników osobowościowych. Abstrahując od powyższych różnic, można jednak powiedzieć, że są to kategorie powiązane ze względu na swoją subiektywność. Zarówno jakość życia, jak i dobrostan mierzą to, co umyka uwadze w badaniach poziomu życia.

1.1.5. Warunki życia w naukach ekonomicznych

Pojęciem powiązanym, a niekiedy też utożsamianym z poziomem życia, są warunki życia. Takie podejście można zauważyć w definicji poziomu życia autorstwa Janusza Piasnego, który określił go jako „jakość warunków egzystencji w sensie zaspokojenia ważniejszych potrzeb, »urządzenia się«, wygody i przyjemności życia” (Piasny 1993, s. 75). W świetle tej definicji poziom życia i warunki życia wydają się być kategoriami bardzo zbliżonymi do siebie. Podobnego stanowiska można doszukać się u Marii Tkocz i Elżbiety Zuzańskiej-Żyśko, które piszą, że warunki życia człowieka determinowane są poprzez możliwość zaspokojenia codziennych elementarnych potrzeb w zakresie mieszkalnictwa, handlu, gastronomii, usług bytowych, ochrony zdrowia, oświaty, kultury i wypoczynku (Tkocz i Zuzańska-Żyśko 1996). Często jednak, co wydaje się słusznym podejściem, warunki życia są traktowane jako kategoria szersza niż poziom życia. Warunki życia obejmują całokształt okoliczności określających bytowanie człowieka. W tym ujęciu poziom życia jest w zasadzie efektem warunków życia, które determinują możliwości i sposoby zaspokajania potrzeb, a przez to decydują o osiągalnym poziomie życia (Pałaszewska-Reindl 1990, s. 23). Również Janusz Piasny, mimo przytoczonego wcześniej zbliżenia kategorii poziomu życia do potocznego rozumienia warunków życia, podobnie definiuje warunki życia w szerszym sensie jako „wszystkie cechy rzeczywistości, w jakiej żyje ludność danego kraju, które składają się na obiektywnie istniejące możliwości zaspokojenia jej potrzeb” (Piasny 1993). Spotyka się też podejście, które określa warunki życia jako kombinację poziomu i jakości życia, traktując poziom życia jako kategorię odnoszącą się jedynie do aspektów materialnych, jak dochód, zdrowie, wyżywienie i zatrudnienie, natomiast jakość życia jako poziom zaspokojenia potrzeb niematerialnych. Warunki życia są wtedy uznawane niejako za sumę powyższych kategorii (Kowerski 1996).

Warunki życia można oczywiście podzielić na kilka kategorii odnoszących się do różnych aspektów życia człowieka. Stosowana jest m.in. klasyfikacja warunków życia, wyróżniająca warunki ogólne, przyrodnicze, ekonomiczne i duchowe (Ostasiewicz, red., 2002, s. 14). Ogólne warunki życia dotyczą przede wszystkim życia społecznego i politycznego, a więc ustroju politycznego, ustroju społecznego, bezpieczeństwa publicznego, systemu prawnego i poziomu przestrzegania prawa, sprawności administracyjnej państwa, działalności organizacji politycznych i społecznych, swobód obywatelskich. Warunki przyrodnicze związane są ze środowiskiem przyrodniczym, w którym żyje człowiek, i jego interakcjami z tym otoczeniem. Zaliczać do tej grupy będzie się więc m.in. warunki klimatyczne, zanieczyszczenie środowiska, dostępność terenów rekreacyjnych czy bioróżnorodność. Warunki ekonomiczne powiązane są z polityką gospodarczą i społeczną prowadzoną przez państwo, ale dotyczą też zjawisk, za które odpowiada mechanizm rynkowy. Do tej grupy należą dochody, ceny, podaż, warunki pracy i świadczenia socjalne. Ostatnia grupa warunków życia, warunki duchowe, to kombinacja okoliczności tworzonych przez instytucje kulturalne i edukacyjne (Grzega 2012, s. 22).

Często stosowanym podziałem warunków życia jest też klasyfikacja Andrzeja Hodołego (1973, s. 9). Wyróżnił on cztery podstawowe elementy warunków życia: warunki życia osobistego, społecznego, ekologiczne warunki życia oraz warunki pracy. W tym ujęciu do osobistych warunków życia zalicza się organizację spożycia, spożycie z dochodów osobistych i spożycie naturalne, spożycie świadczone ludności bezpłatnie lub częściowo odpłatnie w ramach społecznych funduszy konsumpcji. Społeczne warunki życia to organizacja społeczna, swobody obywatelskie, bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne, wymiar sprawiedliwości i administracja państwowa. Do warunków ekologicznych zalicza się infrastrukturę społeczną i częściowo gospodarczą, a także dostępność parków, zieleńców, terenów rekreacyjno-sportowych, kompleksów urbanistycznych itp. Z kolei warunki pracy to materialne wyposażenie miejsca pracy, bezpieczeństwo i higiena pracy, czas pracy, a także stosunki międzyludzkie panujące w miejscu pracy (Grzega 2012, s. 22). Jak można zauważyć, obie klasyfikacje częściowo pokrywają się, chociaż uwagę przykuwa koncentracja Hodołego na spożyciu, którego aspekty zdominowały kategorię warunków życia osobistego. Grupa ta mogłaby zostać rozszerzona o strukturę gospodarstwa domowego, elementy o charakterze demograficznym (wiek) czy też czynniki biologiczne, jak stan zdrowia, gdyż wszystkie one stanowią istotne okoliczności warunkujące bytowanie człowieka.

Warto też wspomnieć, że kategoria warunków życia (living conditions) występuje stosunkowo często w dokumentach i raportach Unii Europejskiej. Są one określane przede wszystkim na podstawie poziomu dochodów z różnorodnych źródeł oraz poziomu konsumpcji, a ponadto analizowane są też dane na temat materialnej deprywacji, poziomu opieki zdrowotnej, edukacji, warunków mieszkaniowych i warunków pracy (Eurostat 2014).

1.1.6. Styl życia oraz pojęcia pokrewne w literaturze przedmiotu

Styl życia jest kategorią, której zakres pojęciowy często pokrywa się z kategorią sposobu życia. Niektórzy autorzy starają się co prawda odróżniać te dwa pojęcia, jednak w wielu przypadkach powstająca niejasność terminologiczna sugeruje brak zasadności takiego działania. Z pewnością są to terminy bliskoznaczne.

Romuald Kolman (2002) pisze, że u podstaw stylu życia znajduje się hierarchia potrzeb utrwalona w obyczaju bądź przejmowana przez naśladowanie innych. Według Czesława Bywalca i Leszka Rudnickiego sposób życia, tożsamy ze stylem życia, określa relacje między potrzebami a konsumpcją w sposób strukturalny, jakościowy, w odróżnieniu od poziomu życia, który relację tę przedstawia od strony ilościowej (Bywalec i Rudnicki 1999, s. 29). Poziom życia i sposób życia są w tym ujęciu kategoriami komplementarnymi (Bywalec 2007, s. 35).

Sposób życia odnosi się do form zaspokajania potrzeb – te same potrzeby mogą być bowiem zaspokajane przy użyciu różnych przedmiotów, towarzyszyć im mogą różne zachowania, dokonywane w różnym czasie. Może on więc być zdefiniowany jako całokształt zachowań i czynności, przez które ludzie zaspokajają swoje potrzeby (Bywalec 2010, s. 40). Jeżeli rozważania ograniczy się jedynie do aspektu ekonomicznego, to sposób życia może być rozumiany jako praktyczne wybory ludzi w zakresie przedmiotów konsumpcji i sposobów obchodzenia się z tymi przedmiotami. Istotą oraz postacią przejawiania się tak określonego sposobu życia są struktury i sposoby zaspokajania potrzeb (Grzega 2012, s. 22). Tak zdefiniowany sposób życia może dotyczyć zarówno poszczególnych jednostek, grup społecznych, jak i całego społeczeństwa (Bywalec 2007, s. 35).

Wysoki poziom życia nie zawsze oznacza lepszy sposób życia, tak samo jak gorszy sposób życia nie jest jednoznaczny z niskim poziomem życia. Archaiczne formy zaspokajania potrzeb, zaspokajanie ich w sposób niekorzystny dla organizmu lub w sposób nieracjonalny ekonomicznie i społecznie mogą występować nawet przy wysokim poziomie życia. Z kolei racjonalny, zdrowy i efektywny sposób życia może być prowadzony przez jednostkę pomimo niezbyt wysokiego poziomu zaspokojenia potrzeb, oczywiście w pewnych granicach, często określanych przez ograniczenia dochodowe. Taka sytuacja może przykładowo zachodzić w wielu gospodarstwach w analizowanych krajach Afryki Subsaharyjskiej, które chociaż nie będą charakteryzowały się wysokim poziomem życia, będą w stanie osiągnąć efektywny i racjonalny sposób życia dzięki dobremu zarządzaniu dostępnymi zasobami. Wynika z tego, że mimo postulowanej wcześniej komplementarności poziomu i sposobu życia, związek między tymi kategoriami nie jest bezpośredni i nie zawsze występuje w rzeczywistości.

Istnieje również stosunkowo rzadko wykorzystywana przez badaczy kategoria stopy życiowej. Można ją mierzyć dla danego gospodarstwa lub grup gospodarstw i jest ona określona jako stosunek płacy nominalnej do całkowitego kosztu bieżącego utrzymania (Popiel 1961). Wielu autorów utożsamia jednak tę kategorię z poziomem życia (Bywalec 2010, s. 38).

Podsumowując powyższe rozważania dotyczące kategorii powiązanych z pojęciem poziomu życia, warto podkreślić obecny w literaturze podział tych kategorii na dwie grupy. Jedna z nich dotyczy aspektów materialnych, ilościowych – do tej grupy zaliczane są takie pojęcia jak dobrobyt ekonomiczny, warunki życia, stopa życiowa. Są one miernikiem zaspokajania potrzeb od strony ekonomicznej. Natomiast kategorie takie jak sposób życia, styl życia oraz przede wszystkim jakość życia i dobrostan odnoszą się do cech jakościowych, zaspokajania potrzeb od strony społecznej. Podział ten obserwowalny jest bez względu na istniejące niekiedy niezgodności terminologiczne.

1.2. Poziom życia w teorii ekonomii

Poziom życia ludności nie jest kategorią, która często pojawiała się w teorii ekonomii, a przynajmniej nie jako główny przedmiot jej badań. Zazwyczaj poziom życia jest traktowany jako kategoria poboczna, towarzysząca wzrostowi gospodarczemu. Częściej są rozważane kategorie pośrednio powiązane z poziomem życia: rozwój społeczno-gospodarczy, dobrobyt, ubóstwo. Rzadkość rozważań dotyczących poziomu życia można próbować tłumaczyć samą definicją tej kategorii. Jeśli poziom życia definiujemy jako (w uproszczeniu) stopień zaspokojenia potrzeb, to problem może stanowić kategoria potrzeb. W ujęciu nowoczesnej ekonomii ortodoksyjnej rozróżnienie między potrzebami i pragnieniami w gospodarce rynkowej jest obiektywnie niemożliwe (Landreth i Colander 2005, s. 48). Przyjmując takie podejście, określenie poziomu życia ludności może się okazać kłopotliwe.

Analizując historię myśli ekonomicznej, można znaleźć – wśród poszczególnych ekonomistów lub grup ekonomistów – różne poglądy na temat poziomu życia ludności. Merkantyliści uważali na przykład, że podwyższanie poziomu życia ludności ma negatywny wpływ na bogactwo narodu i że takich działań należy unikać. Bogactwo narodu według merkantylistów było oparte na masowym ubóstwie, ich zdaniem ubóstwo jednostki miało wychodzić na korzyść narodu. Płaca przewyższająca poziom odpowiadający potrzebom zapewnienia minimum egzystencji powodowałaby zdaniem merkantylistów zmniejszenie nakładów pracy, a źródłem bogactwa narodu miała być produkcja na eksport, uzyskana dzięki niewielkiej konsumpcji wewnętrznej (Landreth i Colander 2005, s. 59).

Ciekawe podejście do dobrobytu przedstawiał również Adam Smith. W piątym rozdziale Księgi I Badań nad naturą i przyczynami bogactwa narodów próbował znaleźć najlepszą miarę zmian dobrobytu w czasie (Smith 2007). Problemem okazała się już sama definicja dobrobytu. Gdy rozważamy jedno dobro, oczywistym jest, że dobrobyt wzrasta wraz z ilością tego dobra. Trudniej zmierzyć dobrobyt, gdy rozważamy dwa lub więcej dobra. Można co prawda sumować wartość pieniężną rozważanych dóbr, ale sama wartość pieniężna zmienia się w czasie, podobnie jak wartość siły roboczej. Smith uznał, że niezmienną miarą dobrobytu może być „przykrość pracy”, czyli jej odwrotna użyteczność. Dobrobyt będzie wzrastał, gdy zmniejszy się przykrość wytwarzania produkcji, czyli zmniejszy się nakład pracy wymagany do wyprodukowania danego dobra. W takim ujęciu rozwiązany problem mierzenia dobrobytu zostaje zastąpiony przez kolejny: jak mierzyć przykrość pracy. Bazując na tych rozważaniach, ekonomiści ortodoksyjni aż do XX wieku uważali, że dobrobyt wzrasta wraz ze wzrostem ilości dóbr lub wraz ze wzrostem produkcji, jeśli nie spowodowało to wzrostu przykrości pracy. W analizie dobrobytu długo nie pojawiały się więc wątki dotyczące jakości życia czy też efektów zewnętrznych (Landreth i Colander 2005, s. 116).

Swoista rewolucja w analizie dobrobytu dokonała się za sprawą Vilfreda Pareta. Rozszerzył on analizę ogólnej równowagi Walrasa na implikacje różnych polityk z punktu widzenia dobrobytu społecznego. Według Pareta zmiana alokacji zasobów podnosi poziom dobrobytu wtedy, gdy poprawa sytuacji materialnej jednej osoby nie oznacza pogorszenia sytuacji materialnej drugiej osoby (Landreth i Colander 2005, s. 306–307). Tak więc wzrost dobrobytu jednych nie może się odbywać kosztem innych. Nie można dobrobytu traktować jako gry o sumie zerowej. Podobnie uważał Jean Charles Leonard Sismonde de Sismondi. Twierdził, że „narody wzbogacają się, gdy powiększają swoje dochody, ale nie wtedy, gdy dochód jednej klasy przywłaszcza sobie inna; wzbogacają się, gdy sprzedają większą ilość swych produktów po tej samej cenie, gdyż wówczas przy większej produkcji dochód biednego wzrasta tak samo jak i bogatego, ale nie wtedy, gdy bogaty zabiera to, co traci biedny, gdy zysk handlowy pochodzi ze zmniejszenia płac” (Sismondi 1955, t. 1, s. 307).

O jakości życia klasy robotniczej wypowiadał się Karol Marks, upatrując przyczyn jej pogorszenia w akumulacji kapitału i rozwoju gospodarki kapitalistycznej. Jak stwierdzał, w miarę akumulacji kapitału sytuacja robotnika, bez względu na to, czy płaca jego jest wysoka, czy niska, musi się pogarszać. Wzrost akumulacji kapitału jest zdaniem Marksa akumulacją nędzy, udręki pracy, niewoli, ciemnoty, zdziczenia i degradacji moralnej (Marks 1951, t. 1, s. 697). Pogarszanie się sytuacji życiowej robotnika dotyczy głównie pozaekonomicznych aspektów życia, więc można zaryzykować stwierdzenie, że Marks miał tu na myśli kategorię jakości życia. Warto zwrócić uwagę, że minimum egzystencji Marks rozpatrywał w sensie kulturowym, a nie biologicznym. Tak rozumiane minimum egzystencji podnosi się wraz z upływem czasu.

Eliminację ubóstwa uważał za naczelne zadanie ekonomii Alfred Marshall. W przeciwieństwie do klasyków był on zdania, że możliwe jest podniesienie standardu życia klas pracujących. Marshall był zwolennikiem koncepcji pułapki ubóstwa. W jego interpretacji zjawisko to sprowadzało się do faktu, że ubóstwo rodzi ubóstwo: ubodzy nie posiadają wystarczającego dochodu, by zdobyć zdrowie i wykształcenie, które pozwoliłyby im na osiąganie wyższych dochodów. Istotne jest też podejście Marshalla do kwestii potrzeb. Według niego potrzeby nie są bytem pojawiającym się samoistnie. Wiele ich jest rezultatem działań ludzkich, w tym funkcjonowania w określonym otoczeniu czy przynależności do danej grupy społecznej (Landreth i Colander 2005, s. 313–314). Marshall prowadził też rozważania na temat stopy życiowej, którą można utożsamiać z poziomem życia. W jego ujęciu jest to kategoria bardzo szeroka, nie tylko ekonomiczna, ale też społeczno-kulturowa. Marshall określa stopę życiową jako „pewne ustosunkowanie i przystosowanie aktywności człowieka do jego potrzeb”, które wpływa m.in. na „zwiększenie inteligencji, energii i szacunku do samego siebie”. Dochody, warunki i wydajność pracy kształtują stopę życiową, ale istnieje też sprzężenie zwrotne – stopa życiowa wpływa na poziom dochodów, i ostatecznie na poziom dywidendy narodowej[1] (dochodu narodowego). Istotnymi elementami stopy życiowej są według Marshalla odpoczynek i czas wolny (Bywalec 2010, s. 164–165).

Przedstawiciel ekonomii dobrobytu i uczeń Marshalla, Arthur Cecil Pigou, traktuje dobrobyt jako kategorię subiektywną, sumę użyteczności, czyli wielkość zadowolenia człowieka lub społeczeństwa wynikającą z konsumpcji dóbr materialnych i niematerialnych oraz usług. Użyteczności tej nie da się mierzyć bezpośrednio, dlatego dobrobyt mierzy się pośrednio poprzez pomiar zużycia dóbr, czyli konsumpcję. Tak rozumiany dobrobyt może być analizowany w ujęciu indywidualnym lub grupowym, odnoszącym się do całego społeczeństwa. Chociaż zazwyczaj dobrobyt indywidualny i zbiorowy łączy dodatnia korelacja, to niekiedy występuje między nimi konflikt. Dobrobyt społeczny nie jest prostą sumą dobrobytów indywidualnych. Wpływa na niego poziom dochodu narodowego, ale też sposób i struktura jego podziału w społeczeństwie. Pigou opowiada się za maksymalizowaniem globalnego dobrobytu w gospodarce poprzez redystrybucję części dochodu od bogatszych do biedniejszych. Takie podejście wynika z przyjęcia przez niego tezy o malejącej krańcowej użyteczności dochodu. Dokonanie transferów dochodowych w kierunku grup najuboższych pozwoli na zwiększenie ogólnego poziomu zadowolenia społeczeństwa w stosunku do sytuacji, w której tych transferów by nie dokonano, ponieważ wzrost użyteczności najuboższych będzie większy niż spadek użyteczności najbogatszych (Bywalec 2010, s. 169–170).

Podobne do Pigou poglądy na nierówności dochodowe miał też Abba Ptachya Lerner. W jego ujęciu równość nie jest celem samym w sobie, ale środkiem do celu, jakim jest osiągnięcie przez społeczeństwo maksymalnej satysfakcji. Poziom satysfakcji odczuwanej w takiej samej sytuacji jest różny wśród różnych osób, a ich zdolności do „prawidłowego” odczuwania satysfakcji mają rozkład losowy, dlatego każdy sposób dystrybucji dochodu będzie niósł ze sobą błąd związany z niepełnym wykorzystaniem potencjalnej satysfakcji (użyteczności). Ze względu na malejącą krańcową użyteczność dochodu błąd w warunkach równości będzie mniejszy niż błąd w warunkach nierówności: deprywacja odczuwana przez część podmiotów bardziej obniża globalną użyteczność niż jej podwyższenie spowodowane nadmiarem odczuwanym przez inną grupę podmiotów (Lerner 1946).

Szersze podejście do funkcji dobrobytu, wykraczające poza czynniki ekonomiczne, zawdzięczamy Kenethowi Arrowowi. Według tego autora dobrobyt zależy nie tylko od zmiennych ekonomicznych, ale też społecznych, politycznych, a nawet etycznych. Istotne są także czynniki subiektywne, czyli indywidualne oceny stanów społecznych. Ważna jest suwerenność konsumenta w tym sensie, że może on wyrażać preferencje co do struktury swojego dobrobytu (Bywalec 2010, s. 173).

Współcześnie podejmowane są liczne badania dotyczące ubóstwa, zarówno o charakterze teoretycznym, jak i empirycznym. Tematyką tą zajmuje się wielu wybitnych ekonomistów, między innnymi John Kenneth Galbraith, Gunnar Myrdal, Amartya Kumar Sen (por. Galbraith 1987; Myrdal 1958, 1968, 1975; Sen 2000, 2002). Galbraith uznaje ubóstwo za największą i najpowszechniejszą hańbę oraz nieszczęście człowieka. Wieloaspektowo analizuje jego przyczyny i potencjalne warianty rozwiązania tego problemu. W swoich badaniach nad przyczynami biedy Myrdal zwraca uwagę, że w krajach biednych podstawową barierą rozwoju i poprawy warunków bytu ludności nie jest brak kapitału, ale przestarzałe, archaiczne instytucje i systemy wartości, które nierzadko sprzyjają istnieniu takich nieprawidłowości jak np. korupcja. Instytucjonalnymi uwarunkowaniami rozwoju społeczno-gospodarczego krajów zajmuje się też Daron Acemoğlu ze współpracownikami (por. Acemoğlu i Robinson 2014).

Przypisy

Wprowadzenie

[1] Te i kolejne dane we wprowadzeniu pochodzą z bazy danych Banku Światowego.

[2] Klasyfikacja państw upadłych według Fragile State Index tworzonego przez The Fund for Peace.

Rozdział 1

[1] Mianem dywidendy narodowej Alfred Marshall określa kategorię tożsamą z dochodem narodowym.