36,00 zł
Pozytywne interwencje można zdefiniować jako inicjowane przez psychologa lub stosowane w ramach samopomocy, uzasadnione teoretycznie i empirycznie aktywności promujące pozytywne emocje, przekonania lub działania, które prowadzą do wzrostu poziomu szczęścia u osób zdrowych i mogą być skuteczne również w grupach klinicznych.
Psychologia pozytywna ukuła termin „pozytywne interwencje”, aby reaktywować, zintegrować i rozwijać badania nad metodami zwiększania szczęścia, a także jako uzupełnienie klasycznych form pomocy psychologicznej ukierunkowanej na redukcję różnych postaci cierpienia. W ten sposób pozytywne interwencje wpisują się w nurt refleksji poświęconej zdrowiu psychicznemu definiowanemu za pomocą dwóch względnie niezależnych od siebie wymiarów ludzkiej psychiki: jako brak zaburzeń psychicznych oraz obecność dobrostanu.
„Łukasz Kaczmarek pokazuje, jak podejście zwane psychologią pozytywną łączyć z wiedzą o teorii intencjonalnych zachowań i koncepcjach dobrostanu.
Monografia ta wyróżnia się w obszarze badań dotyczących psychologii pozytywnej. Podaje wiele możliwości stosowania tej wiedzy w praktyce, ale różni się od popularnych poradników poziomem, precyzją, krytycyzmem.
Autor nie unika trudnych pytań: czytelnik musi się zastanowić choćby nad tym, czy szczęście powinno być promowane.
Lektura tej książki jest przyjemna i skłania do refleksji. Zachęca też do podjęcia badań empirycznych nad pozytywnymi interwencjami”.
prof. dr hab. Helena Sęk
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 289
Z punktu widzenia optymisty (Seligman i Csikszentmihalyi, 2000) zachodnia kultura osiąga obecnie poziom rozwoju pod pewnymi względami podobny do kultury Aten rozkwitających w V wieku p.n.e., Florencji XV wieku czy wiktoriańskiej Anglii. Dzięki sprawnie działającej gospodarce i względnie stabilnej sytuacji politycznej duża część społeczeństwa może się zwrócić w stronę pozytywnej strony życia — więcej czasu poświęcać sztuce, filozofii, refleksji nad zdrowym i szczęśliwym życiem, poszukiwaniu nowych źródeł satysfakcji. Wielu naukowców mówi o tym, aby na obecnym etapie rozwoju mniejszą wagę przykładać do dalszego wzrostu wskaźników ekonomicznych państwa, a coraz większą do wskaźników dobrostanu jego mieszkańców (Forgeard, Jayawickreme, Kern i Seligman, 2011; Hamilton i Denniss, 2005). Ponadto coraz więcej państw, np. Francja, czyni starania, aby rzeczywiście realizować tego rodzaju politykę (Stiglitz, Sen i Fitoussi, 2010). Ludzie, również w Polsce, stają się coraz szczęśliwsi (Czapiński i Panek, 2015), a wraz z tym rośnie społeczne zapotrzebowanie na rzetelną wiedzę naukową, która odpowie na odwieczne pytania: czym jest dobre życie i co czynić, aby życie dawało ludziom poczucie spełnienia. Na tego rodzaju wiedzy można oprzeć profesjonalną pomoc psychologiczną, coraz lepiej przygotowaną do tego, aby nie tylko nieść ulgę w cierpieniu, lecz również coraz skuteczniej wspierać dążenia do szczęścia (Seligman, Steen, Park i Peterson, 2005). Wysoki poziom dobrostanu jest wartością samą w sobie (Tatarkiewicz, 2015), ale sprzyja także realizacji innych wartości, takich jak bliskie relacje międzyludzkie, zdrowie czy bezpieczeństwo materialne (Howell, Kern i Lyubomirsky, 2007; Lacruz, Emeny, Baumert i Ladwig, 2011; Lyubomirsky, Kind i Diener, 2005). Krokiem w kierunku wypracowania skutecznych metod zwiększania szczęścia jest nurt badań nad pozytywnymi interwencjami psychologicznymi rozwijany w ramach psychologii pozytywnej (Seligman i in., 2005).
Pozytywne interwencje psychologiczne prowadzą do wzrostu dobrostanu poprzez wzbudzanie pozytywnych emocji, przekonań i zachowań (Parks i Biswas-Diener, 2013). Pojęcie to zostało wprowadzone przez Martina E.P. Seligmana i jego współpracowników (2005) w pracy nawiązującej do klasycznych badań Michaela W. Fordyce’a (1977; 1983) nad kształtowaniem szczęścia. Pozytywne interwencje wywodzą się zatem z badań nad podstawowymi procesami psychologicznymi, zwłaszcza z badań eksperymentalnych nad intencjonalnymi źródłami ludzkiego szczęścia. Zgodnie z metodologią badań eksperymentalnych wykazanie zależności przyczynowo-skutkowych między różnymi procesami psychologicznymi a wzrostem dobrostanu wymaga opracowania skutecznych metod interwencji nasilających badane stany psychologiczne. Od tego typu badań wiedzie prosta droga do poszukiwań sposobów przełożenia odkrytych metod zwiększania dobrostanu na programy interwencji psychologicznych. Badania nad procesami podstawowymi zaowocowały więc badaniami stosowanymi, w których uczestniczyli ludzie poszukujący wsparcia w dążeniu do szczęścia (Parks, Della Porta, Pierce, Zilca i Lyubomirsky, 2012; Seligman i in., 2005).
W ciągu ostatnich 10 lat została zgromadzona bogata wiedza na temat pozytywnych interwencji. Stworzono ramy teoretyczne dla wyjaśnienia mechanizmu działania pozytywnych interwencji (Lyubomirsky i Layous, 2013; Lyubomirsky i in., 2005). Opracowano kilkanaście typów interwencji angażujących różne procesy psychologiczne, np. wdzięczność (Froh, Sefick i Emmons, 2008) i humor (Gander, Proyer, Ruch i Wyss, 2013), oraz oddziałujących na różne zmienne wynikowe, np. pozytywne emocje, zaangażowanie i poczucie sensu (Seligman i in., 2005), symptomy chorobowe (Flink, Smeets, Bergbom i Peters, 2015) czy zachowania prospołeczne (Drążkowski, Kaczmarek i Kashdan, 2015). Opracowano złożone programy pomocy psychologicznej wykorzystujące sekwencje pozytywnych interwencji (Seligman, Rashid i Parks, 2006; Suldo i Roth, 2014). Zbadano użyteczność pozytywnych interwencji dla osób zdrowych oraz grup klinicznych (Huffman i in., 2014; Kahler, Spillane, Day, Clerkin, Parks, Leventhal i Brown, 2014; Meyer, Johnson, Parks, Iwanski i Penn, 2012). Przygotowano trzy zbiorcze analizy wyników kilkudziesięciu badań poświęconych pozytywnym interwencjom (metaanalizy) ukazujące stopień ich skuteczności oraz warunki, w których pozytywne interwencje są najskuteczniejsze, i takie, w których ich skuteczność jest ograniczona (Bolier, Haverman, Westerhof, Riper, Smit i Bohlmeijer, 2013; Hone, Jarden, Schofield i Duncan, 2014; Sin i Lyubomirsky, 2009).
Pomimo szybkiego wzrostu wiedzy na temat pozytywnych interwencji wiele kwestii wciąż pozostaje niezbadanych. Do głównych problemów w tym obszarze badań należy ich niewystarczająca efektywność (effectiveness), a więc m.in. to, że choć skuteczność (efficacy) pozytywnych interwencji wykazywana jest w badaniach eksperymentalnych, niewiele osób podejmuje je spontanicznie w celu kształtowania własnego stylu życia. Problemem jest przede wszystkim stosowanie pozytywnych interwencji w warunkach naturalnych. Dla teoretyków i praktyków zmiany zachowań nie jest to zaskakujące, ponieważ formalnie zbliżone do pozytywnych interwencji zachowania zdrowotne również nie są powszechnie podejmowane, mimo wielu dowodów na ich skuteczność (Sheeran, 2002). Wciąż niewiele wiadomo, co motywuje ludzi do stosowania pozytywnych interwencji ani jakie psychologiczne koszty mogą się z tym wiązać (Wood, Froh i Geraghty, 2010).
Problematyka motywacji do podejmowania pozytywnych interwencji została przedstawiona w kolejnych rozdziałach tej pracy. Opisane są w niej również rezultaty badań realizowanych przez nasz zespół (Kaczmarek i in., 2013), które były jedną z pierwszych prób wyłonienia osobowościowych i sytuacyjnych czynników motywacyjnych leżących u podstaw podejmowania pozytywnych interwencji. Dzięki wiedzy o tej grupie czynników motywacyjnych możliwe jest wyjaśnienie dróg, jakimi pozytywne interwencje rozprzestrzeniają się w społeczeństwie, oraz tego, w jaki sposób można skutecznie zwiększać motywację ludzi do eksperymentowania z pozytywnymi interwencjami we własnym życiu.
Oprócz wniosków z badań przedstawione zostaną również niektóre kwestie metodologiczne związane z prowadzeniem badań. Jest to ważne dla pełnego zrozumienia prezentowanej problematyki. Wnioski są zaś w takim stopniu pewne, w jakim pewna jest sama metoda. Kwestie metodologiczne mogą być również ważne dla planowania w obszarze pozytywnych interwencji własnych badań mających spełniać rygorystyczne wymogi metody naukowej. Postulat empiryzmu i metodologicznego rygoryzmu jest jednym z głównych postulatów psychologii pozytywnej (Lopez i Snyder, 2009; Seligman i Csikszentmihalyi, 2000; Trzebińska, 2008). Empiryzm to podstawowe kryterium wyróżniające psychologię pozytywną na tle wielu innych źródeł wiedzy o szczęściu, np. spekulatywnej wiedzy poradnikowej dostępnej w różnych postaciach i płynącej z wielu źródeł. Dzięki stosowaniu metod naukowych psychologia pozytywna pozwala systematycznie gromadzić rzetelną wiedzę, oddzielając wiedzę zdroworozsądkową (czyli to, co wydaje się skuteczne na pierwszy rzut oka) od tego, co ma rzeczywiste znaczenie dla szczęścia. Choć wiedza z zakresu pozytywnych interwencji w dużej mierze powtarza klasyczne pytania filozofii (Czym jest szczęście i jak do niego dążyć?) i często potwierdza znane prawdy, to jej wartość polega właśnie na tym, że podstawą gromadzenia tej nowej wiedzy są systematyczne testy różnych teorii z udziałem ochotników, stanowiące drogowskaz do dalszego rozwoju teorii lub ich odrzucenia. Dzięki temu zarówno w badaniach, jak i w zastosowaniach wiedzy dotyczącej pozytywnych interwencji łatwiejsze staje się unikanie ślepych uliczek i zmierzanie do celu dobrze opisaną trasą.
W tym rozdziale zostaną przedstawione kryteria definicyjne, które w świetle obecnej wiedzy można uznać za charakterystyczne dla pozytywnych interwencji, a także obszary, w których pozytywne interwencje mogą być stosowane. Pozytywne interwencje warto rozpatrywać w całym kontekście psychologii pozytywnej, z której się wywodzą. Dzięki temu można dostrzec podstawowe założenia, na których idea pozytywnych interwencji została oparta. Oprócz literatury źródłowej powszechnie dostępne są szerokie opracowania tej problematyki (np. Carr, 2009; Czapiński, 2004a; Gulla i Tucholska, 2007; Kwiatek i Wilczewska, 2015; Oleś i Drat-Ruszczak, 2008; Trzebińska, 2008). Dlatego w tej części pracy przedstawione zostaną kwestie, które najściślej wiążą się z pozytywnymi interwencjami, ukazując, skąd się one wywodzą, w jakim kontekście obecnie funkcjonują i jaka może być trajektoria ich rozwoju.
Definicja psychologii pozytywnej i jej główne cele podlegały ewolucji i doprecyzowaniu wraz z jej rozwojem. Jednak w najogólniejszym zarysie psychologia pozytywna zawiera przede wszystkim propozycję naukowego spojrzenia na funkcjonowanie człowieka, które koncentruje się na odkryciu i rozwijaniu możliwości prowadzenia jak najlepszego życia (Gable, Haidt, 2005; King, Eells, Burton, 2007; Trzebińska, 2008). Psychologia pozytywna to termin parasolowy (umbrella term) dla teorii i badań nad tym, co czyni życie szczególnie wartym życia (Park, Peterson, Seligman, 2004).
W bardziej szczegółowym ujęciu psychologia pozytywna to dziedzina psychologii skoncentrowana na pozytywnych doświadczeniach, pozytywnych cechach indywidualnych oraz czynnikach sprzyjających ich rozwojowi (Duckworth, Steen i Seligman, 2005). Wpisuje się ona zatem w nurt badań nad szczęściem, łącząc perspektywę hedonistyczną i eudajmonistyczną (Czapiński, 2004b; Lambert, Passmore i Holder, 2015; por. Tatarkiewicz, 2015). Koncentracja badawcza na gromadzeniu wiedzy o szczęściu i jego uwarunkowaniach może przyczynić się do wzmocnienia psychologii jako całościowej nauki o psychice i zachowaniu człowieka:
Kompletna nauka i praktyka psychologiczna wymaga zrozumienia zarówno cierpienia, jak i szczęścia oraz ich wzajemnych relacji, a także opracowania sprawdzonych interwencji, które przynoszą ulgę w cierpieniu i wzmagają szczęście (Seligman i in., 2005, s. 410).
Psychologia pozytywna ma źródło w niezadowoleniu ze stanu wiedzy psychologicznej na przełomie XX i XXI wieku, która była głównie skoncentrowana na ludzkich słabościach i opracowywaniu uzasadnionych naukowo metod naprawienia w człowieku tego, co zaburzone (Ryff i Singer, 1998; Seligman i Csikszentmihalyi, 2000). Martin E.P. Seligman przez wiele lat zajmował się psychopatologią, czyli — sięgając do źródłosłowu — nauką o cierpieniach człowieka (gr. páthos — cierpienie). Choć badania nad szczęściem prowadzone były nieprzerwanie przez cały okres rozwoju psychologii (np. Czapiński, 1992; Fordyce, 1977; 1983; Lichter, Haye i Kammann, 1980), to nurt psychologicznych badań nad szczęściem pomimo wagi problemu i złożoności podejmowanych zagadnień nigdy nie zdołał uzyskać wystarczająco wysokiego statusu, by wyodrębnić się jako osobna dziedzina badań i praktyki, tak jak np. psychologia kliniczna (por. Sęk, 2001). Udało się to dopiero w ramach psychologii pozytywnej.
Pod tym względem psychologia pozytywna nawiązuje wprost do pionierskich prac Fordyce’a (1977), który pierwszy podjął próbę przeprowadzenia badań eksperymentalnych nad szczęściem. Ich celem było sprawdzenie, czy u osób, które zaczną podejmować takie same formy aktywności i przyjmować takie same postawy, jakimi charakteryzują się osoby szczęśliwe, nastąpi wzrost szczęścia. Tego rodzaju podejście stosowane jest obecnie również w innych obszarach psychologii, np. psychologii edukacji, gdy wykorzystuje się obserwację dobrze radzących sobie nauczycieli, aby przygotowywać interwencje wzbogacające repertuar oddziaływań edukacyjnych u nauczycieli osiągających gorsze wyniki (Rubie-Davies, Peterson, Sibley i Rosenthal, 2014). Christine M. Rubie-Davies i współpracownicy przygotowali w ten sposób i przetestowali interwencję dla nauczycieli, która przełożyła się nie tylko na lepsze wyniki uczniów, ale również na większą satysfakcję samych nauczycieli.
Przedmiotem badań Fordyce’a były więc możliwości dokonywania zmian w poziomie szczęścia w wyniku podejmowania aktywności intencjonalnej. Powód przeprowadzenia tego rodzaju badań Fordyce przedstawia następująco:
Istnieje […] bardzo ważny obszar badań nad szczęściem, który nie zyskał do tej pory należytej uwagi — próby zwiększania osobistego szczęścia. Nie przeprowadzono jak dotąd żadnych badań eksperymentalnych pokazujących, czy możliwe jest długotrwałe nasilenie osobistego poczucia szczęścia i dobrostanu […]. Sens prowadzenia tego rodzaju badań jest oczywisty: osiąganie szczęścia jest jednym z najważniejszych celów ludzkości, a zdolność psychologii do dostarczenia psychologom zajmującym się poradnictwem, klinicystom, specjalistom od zdrowia psychicznego oraz ogółowi społeczeństwa wiedzy i programów samokształcenia, które mogłyby zwiększyć codzienne poczucie szczęścia i zadowolenie z życia, byłaby wysoce pożądana i korzystna (Fordyce, 1977, s. 511).
Formułując powyższe stanowisko, Fordyce wytyczył kierunek badań podjęty dopiero po wielu latach przez przedstawicieli psychologii pozytywnej. Na szczególną uwagę zasługuje postulat, aby metodą gromadzenia wiedzy o szczęściu był eksperyment psychologiczny. Fordyce podkreśla również, że wiedza o intencjonalnym kształtowaniu szczęścia może być użyteczna zarówno dla osób zajmujących się profesjonalną pomocą psychologiczną, jak i dla osób z populacji ogólnej, które mogą wykorzystywać tego rodzaju wiedzę do kształtowania swego codziennego stylu życia — podobnie jak ludzie modyfikują swój styl życia w obliczu nowych informacji o uwarunkowaniach zdrowia. Oba twierdzenia stanowią główne założenia psychologii pozytywnej (Seligman i Csikszentmihalyi, 2000). Pomimo sukcesu badań Fordyce’a ten nurt badań długo nie spotkał się z powszechnym zainteresowaniem i nie zyskał wielu kontynuatorów.
Źródeł psychologii pozytywnej można szukać jeszcze wcześniej. Postulaty poważnego traktowania pozytywności pojawiały się w psychologii w pracach psychologów humanistycznych. Takie stanowisko reprezentował Abraham Maslow, jeden z ojców założycieli psychologii humanistycznej, do której psychologia pozytywna bezpośrednio się odwołuje. Już pół wieku przed powstaniem psychologii pozytywnej pisał:
Psychologia jako nauka odniosła znacznie więcej sukcesów w obszarze negatywnym niż pozytywnym. Powiedziała nam bardzo dużo o ludzkich ograniczeniach, chorobach, grzechach, lecz niewiele o jego potencjałach, cnotach, osiągalnych aspiracjach lub szczytach psychologicznych możliwości (Maslow, 1954, za: Lopez 2011, s. 744).
Psychologia pozytywna wykorzystała ideę psychologii humanistycznej, lecz w niewielkim stopniu odwołuje się do jej dorobku, ponieważ propaguje badania prowadzone metodami psychologii poznawczej, a nie humanistycznej (Oleś i Drat-Ruszczak, 2008; Seligman i Csikszentmihalyi, 2000). Rozwój psychologii pozytywnej wspomagany jest również bez wątpienia wcześniej powstałą psychologią zdrowia (Matarazzo, 1980; Taylor, 1990; por. Heszen i Sęk, 2008). Psychologowie pozytywni nieczęsto jednak odwołują się do tego obszaru badań i praktyki psychologicznej.
Można tylko przypuszczać, jakie procesy społeczne zachodzące wśród psychologów naukowców prowadziły do utrzymywania na peryferiach psychologii fundamentalnych pojęć niezbędnych dla zrozumienia istoty ludzkiego szczęścia oraz wysiłków, jakie ludzie podejmują, aby urzeczywistniać swoje szczęście. Janusz Czapiński, jeszcze kilka lat przed manifestem psychologii pozytywnej, próbował wyjaśnić marginalizację psychologii szczęścia w następujący sposób:
Psychologia naukowa […] dąży do poznania człowieka na podstawie danych empirycznych, zbieranych w możliwie najściślej kontrolowanych warunkach, za pomocą najbardziej obiektywnych metod. W ciągu swej […] historii starała się ona dobić pod tym względem do poziomu charakteryzującego przyrodnicze dziedziny poznania. W tym celu wyrzucała gorączkowo ze swego instrumentarium i repertuaru problemów badawczych wszystko to, co przypominało jej filozoficzne dziedzictwo. Anatemą obłożono takie kategorie, jak wolna wola, wola życia, miłość, dusza, a także — szczęście. Nie wydaje się jednak, aby zabieg ten przysporzył psychologii dojrzałości naukowej, odsunął ją natomiast na pewno od wielu najistotniejszych w doświadczeniu każdego człowieka spraw (Czapiński, 1992, s. 3).
Podobną opinię wyrażają Lidia Cierpiałkowska i Helena Sęk, ukazując, jak niedoszacowanie wagi pozytywności może niekorzystnie wpływać na praktykę psychologa klinicznego (Cierpiałkowska i Sęk, 2015). Autorki te wskazują przede wszystkim na zagrożenie w postaci zubożenia perspektywy psychologicznej, jakie może wynikać z prób wpasowania psychologii (w tym przypadku klinicznej) w ramy nauk przyrodniczych oraz pominięcia pozytywnego rozumienia zdrowia:
Psychologowie badający np. problemy jakości życia pacjentów różnych specjalności częściej stosują metody przygotowane w ramach nauk przyrodniczych, a nie psychologicznych. Nie wykorzystują oryginalnych teorii i badań nad pozytywną jakością życia i dobrostanem, a ulegają skłonności do badania braków dolegliwości (Cierpiałkowska i Sęk, 2015, s. 73).
Podobnie jak Martin E.P. Seligman i Mihály Csikszentmi halyi (2000), Janusz Czapiński dostrzegał pierwsze próby powrotu „wyklętych” tematów badawczych w ramach psychologii humanistycznej. Oczekiwał jednak, że pełnowartościowe metodologicznie badania nad szczęściem staną się możliwe dopiero dzięki upowszechnieniu ich w nurcie psychologii eksperymentalnej:
Powrót takich kategorii, jak szczęście, […] nie oznacza jednak odwrotu od dążenia do obiektywnego obrazu psychiki. Współczesna psychologia empiryczna, podejmując problematykę szczęścia jednostki, nie rezygnuje ze swoich aspiracji naukowych. Dzisiejsze psychologiczne czy socjologiczne badania nad szczęściem niewiele mają wspólnego z domorosłą, a także profesjonalną filozofią. Choć nie dorównują one pod względem głębi i subtelności analiz rozprawom takich myślicieli, jak Budda, Schopenhauer, Dostojewski czy Tatarkiewicz, mają nad tymi ostatnimi istotną przewagę: empiryczną, gromadzoną za pomocą coraz doskonalszych metod badawczych dokumentację głoszonych przez siebie prawd oraz gotowość do ciągłej tych praw weryfikacji (Czapiński, 1992, s. 3).
Pełne urzeczywistnienie tej wizji nastąpiło kilka lat później, gdy Seligman, korzystając ze swojej funkcji przewodniczącego Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologicznego (którą pełnił w 1998 roku), nagłośnił problem dysproporcji między wiedzą o psychopatologii a wiedzą o dobrostanie i zaproponował rozwiązanie polegające na zintensyfikowaniu pełnowartościowych metodologicznie badań empirycznych w obszarze szczęścia (Seligman i Csikszentmihalyi, 2000).
Tabela 1. Lista najpopularniejszych słów kluczowych i obszarów badań w opublikowanych pracach z obszaru psychologii pozytywnej
Słowa kluczowe
— pozytywne instytucje
— rozkwit/prosperowanie (
flourishing
)
— wdzięczność
— szczęście
— pozytywne interwencje psychologiczne
— autentyczne szczęście
— eudajmonia
— pozytywne zachowanie w organizacji
— siła ludzka
— życzliwość
— optymizm
— pozytywne emocje
— pomyślność (
blessing
)
— pozytywne funkcjonowanie
— pozytywny sens
— cnota
— zadowolenie z życia
— odporność psychiczna (
resilience
)
Główne obszary badań
— przywództwo, kreatywność w miejscu pracy, postawy obywatelskie w miejscu pracy
— zaangażowanie w pracy, wzbogacanie środowiska pracy i środowiska rodzinnego
— autodeterminacja i zaspokajanie potrzeb, szczególnie w kontekście psychologii edukacji i sportu
— szczęście, dobrostan i satysfakcja z życia
— uważność (
mindfulness
)
— wzrost posttraumatyczny
Źródło: opracowanie własne na podstawie: Rusk i Waters, 2013.
Podsumowując, nurt psychologii pozytywnej nie jest alternatywą dla psychologii „nie-pozytywnej”, lecz przeciwnie — ma prowadzić do wypełnienia luk w naukowym całościowym obrazie człowieka, ukazującym wszystkie jego dążenia i ich możliwe komplikacje. Jak wynika z przedstawionych wyżej głównych postulatów, problematyka pozytywnych interwencji jest zarówno pochodną fundamentalnych celów psychologii pozytywnej, jak również jej zwieńczeniem powiązanym nie tylko z praktyką pomocową, ale i z prowadzeniem badań podstawowych. Seligman pokłada w pozytywnych interwencjach nadzieję, że mogą stać się one najtrwalszym wkładem psychologii pozytywnej w rozwój praktyki psychologicznej (Seligman i in., 2005).
Akcentuje się różne aspekty psychologii pozytywnej. Na przykład za główną tezę psychologii pozytywnej można uznać to, że „rozwijanie i maksymalizowanie doświadczeń pozytywnych to bardziej efektywna strategia osiągania satysfakcji życiowej niż koncentracja na własnych słabościach i angażowanie się w próby ich udoskonalenia” (Oleś i Drat-Ruszczak, 2008, s. 691). Ten interwencyjny aspekt psychologii pozytywnej przedstawiony jest w niniejszej publikacji.
Psychologia pozytywna podejmuje tematy, które są ważne dla konceptualizacji zdrowia psychicznego (Keyes, 2005). Teorie opisujące, jak można rozumieć psychiczny wymiar zdrowia, są różnorodne, ponieważ problematyka zdrowia psychicznego jednoczy badaczy różnych dziedzin, różnych kręgów kulturowych i różnych epok (WHO, 2003). Większość teoretyków zgadza się, że warunkiem pełnego zdrowia psychicznego jest brak zaburzeń psychicznych, przy jednoczesnej obecności dobrostanu (Keyes, 2005; Sęk, 2001; WHO, 2003). Również polska ustawa o ochronie zdrowia psychicznego z 1994 roku odróżnia zdrowie psychiczne od braku zaburzeń psychicznych oraz zawiera zapis o obowiązku państwa w zakresie „promocji zdrowia psychicznego i zapobiegania zaburzeniom psychicznym”. Stan psychiczny człowieka jest pochodną procesów patogenetycznych (powstawanie zaburzeń) oraz salutogenetycznych (rozwój zdrowia) (Cierpiałkowska, 2007; Cierpiałkowska i Sęk, 2002; 2005). W związku z tym, jak przedstawiono na rysunku 1, można wyróżnić dwie formy niepełnego (połowicznego) zdrowia: jedna z nich charakteryzuje się niskim poziomem dobrostanu (np. małym zaangażowaniem w codzienne zajęcia), a druga — obecnością szczęścia (np. poczucia celu i sensu życia) pomimo występowania zaburzeń (Keyes i Lopez 2005; Trzebińska, 2008).
Badania epidemiologiczne potwierdzają, że wymiary zaburzeń psychicznych i dobrostanu są ze sobą powiązane, lecz jest to związek umiarkowany (Keyes, 2005; Trzebińska, 2004). Corey L.M. Keyes (2005) przeprowadził badania na reprezentatywnej próbie dorosłych, w których wykazał, że zdrowie psychiczne i zaburzenia psychiczne są ze sobą w niewielkim stopniu ujemnie skorelowane, przez co można je uznać za dwa niezależne wymiary, nie zaś dwa krańce jednego wymiaru. Za wskaźniki zdrowia psychicznego można w tym ujęciu uznać emocjonalny, psychologiczny i społeczny dobrostan, natomiast za wskaźnik zaburzeń psychicznych — występowanie symptomów depresji, ataków paniki, lęku uogólnionego czy uzależnień. Tym samym można wyróżnić dwie grupy osób: tych, które nie doświadczają dobrostanu pomimo braku zaburzeń, oraz tych, które doświadczają dobrostanu pomimo obecności zaburzeń. Warto zaznaczyć, że w tym drugim przypadku chodzi o autentyczny dobrostan utrzymujący się pomimo zaburzeń, np. poczucie sensu życia wynikające z troski o własną rodzinę lub wykonywaną pracę, pomimo zmagania się z zaburzeniami psychicznymi. Nie są natomiast brane pod uwagę pozorne manifestacje dobrostanu, które mogą być symptomami zaburzeń psychicznych, np. wysoki poziom optymizmu i silne emocje pozytywne występujące w zaburzeniach maniakalnych (Cierpiałkowska, 2007; Gruber, 2011; Gruber, Johnson, Oveis i Keltner, 2008). Pełne zdrowie psychiczne występuje wtedy, gdy brakowi zaburzeń psychicznych towarzyszy wysoki poziom dobrostanu.
Źródło: Keyes i Lopez, 2005.
W psychologii klinicznej od dawna podkreśla się konieczność rozwijania form oddziaływania, które mają charakter dodatni czy też „addytywny”, czyli prowadzą do wzrostu tego, co pożądane, w odróżnieniu od działań, które prowadzą do usunięcia tego, co niepożądane (Albee, 1982; Keyes, 2005). Droga wychodzenia ze stanu pełnego zaburzenia zdrowia psychicznego może więc być dwutorowa (rys. 2). Z jednej strony może obejmować klasyczne formy terapii zaburzeń psychicznych, a z drugiej — realizowane niezależnie formy pomocy w rozwijaniu dobrostanu. Spadek dobrostanu wśród osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi może być też nie tyle przejawem zaburzenia, ile efektem ubocznym, np. procesu długotrwałej hospitalizacji prowadzącego do deprywacji społecznej (Sęk, 1980). Z tego wynika konieczność prowadzenia programów, które jednocześnie redukują symptomy chorobowe i poprawiają dobrostan pacjentów (Kirsh i Cockburn, 2007; Kowalik, 2008). Psychologia pozytywna podkreśla rolę form pomocy psychologicznej, które wiążą się z poprawą dobrostanu, zarówno w grupach osób zdrowych (Seligman i in., 2005), jak i w grupach klinicznych (Seligman i in., 2006). Na rysunku 2 reprezentują ją strzałki skierowane w górę. Wyznaczają one trzy grupy interwencji adresowanych do osób, u których:
— występują zaburzenia i możliwe jest podjęcie działań ukierunkowanych zarówno na redukcję zaburzeń, jak i na zwiększenie dobrostanu (ścieżka A — C);
— występują zaburzenia trudne do rozwiązania, a mimo to można osiągnąć istotny wzrost dobrostanu (ścieżka A — B’);
— nie występują zaburzenia, jednak możliwe jest osiągnięcie wzrostu dobrostanu (ścieżka B” — C); — interwencje adresowane do grup nieklinicznych.
Model ukazuje również, że nie jest możliwe osiągnięcie pełnego zdrowia psychicznego przy zastosowaniu strategii zorientowanej wyłącznie na usunięcie zaburzeń (ścieżka A — B”) (por. Cierpiałkowska i Sęk, 2015).
Źródło: zmodyfikowana wersja rysunku z: Keyes i Lopez, 2005.
Zainteresowanie psychologią pozytywną w Polsce można było zaobserwować od samego jej początku. Już w 2002 roku wyszedł pierwszy numer czasopisma poświęconego zagadnieniom psychologii pozytywnej Psychologia Jakości Życia (pod redakcją Ewy Trzebińskiej). W kolejnych latach zaczęły się pojawiać pierwsze publikacje w języku polskim zawierające oryginalne prace odnoszące się bezpośrednio do tematów psychologii pozytywnej (Czapiński, 2004a; Czerw, 2010; Gruszecka, 2003; Heszen i Życińska, 2008; Kaczmarek i Sęk, 2004; Trzebińska, 2008). Pojawiły się również liczne tłumaczenia na język polski zachodniej literatury naukowej (np. Carr, 2009; Joseph i Linney, 2007) oraz popularyzującej wyniki badań naukowych prowadzonych w ramach psychologii pozytywnej (Ben-Shahar, 2009; Fredrickson, 2011; Lyubomirsky, 2011; Seligman, 2005). Wyniki badań nad pozytywnymi interwencjami, prowadzonych przez polskie zespoły, publikowane są w czasopismach o zasięgu międzynarodowym (Kaczmarek i in., 2013; Krejtz, Nezlek, Michnicka, Holas i Rusanowska, w druku).
Tabela 2. Ważne wydarzenia w rozwoju psychologii pozytywnej w Polsce
Rok
Wydarzenie
2002
— pierwszy numer czasopisma Psychologia Jakości Życia
2003
— ogólnopolska konferencja pt. W stronę psychologii bardziej pozytywnej (Poznań)
— otwarcie Katedry Psychologii Pozytywnej (SWPS, Warszawa)
2007
— konferencja Psychologia zdrowia w poszukiwaniu pozytywnych inspiracji (Zakopane)
2008
— polski podręcznik psychologii pozytywnej pt. Psychologia pozytywna (Ewa Trzebińska)
2010
— sympozjum psychologii pozytywnej Martina E.P. Seligmana (Wrocław)
2012
— powstanie Polskiego Towarzystwa Psychologii Pozytywnej
2013
— I Międzynarodowa Konferencja Psychologii Pozytywnej w Polsce (Sopot)
Źródło: opracowanie własne.
Psychologia pozytywna jest również tematem wydarzeń naukowych: seminariów, warsztatów i konferencji. W 2003 roku w Poznaniu odbyła się ogólnopolska konferencja W stronę psychologii bardziej pozytywnej (organizator: Instytut Psychologii, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu). Z kolei w 2007 roku w Zakopanem miała miejsce konferencja zorganizowana przez psychologów zdrowia pt. Psychologia zdrowia w poszukiwaniu pozytywnych inspiracji (organizator: Sekcja Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego oraz Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej). Ważnym wydarzeniem była również wizyta Seligmana w Polsce w 2010 roku połączona z warsztatami poruszającymi m.in. tematykę pozytywnych interwencji. Być może największym wydarzeniem naukowym dla nurtu psychologii pozytywnej w Polsce była I Międzynarodowa Konferencja Psychologii Pozytywnej, która odbyła się w Sopocie w 2013 roku (organizator: Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej), goszcząca m.in. Jamesa Pawelskiego — przewodniczącego Międzynarodowego Stowarzyszenia Psychologii Pozytywnej. O ciągle utrzymującym się zainteresowaniu tą problematyką może świadczyć powołanie w 2012 roku Polskiego Towarzystwa Psychologii Pozytywnej (przewodnicząca Ewa Trzebińska), które m.in. przyznaje coroczną nagrodę Pozytyw dla najlepszych polskich publikacji z obszaru psychologii pozytywnej.
Ponieważ wszystkie przedstawione przedsięwzięcia wymagają czasu na organizację, można przyjąć, że psychologia pozytywna przyjęła się w Polsce natychmiast, co świadczy o tym, że idea padła na podatny grunt. Natomiast liczba obecnych inicjatyw dowodzi tego, że rozwój psychologii pozytywnej w Polsce jest coraz lepiej skonsolidowany, coraz bardziej twórczy, odkrywczy i coraz lepiej przygotowany do szerokiego upowszechniania swoich osiągnięć (por. Kossakowska, 2014).
Wśród polskich naukowców orientacja na zagadnienia pozytywne była bardzo wyraźna w epoce znacznie poprzedzającej rozkwit psychologii pozytywnej. Istnieje kilka polskich prac, które można uznać za zbliżone tematycznie do idei psychologii pozytywnej, również w jej aspekcie interwencyjnym. Poniżej przedstawiono kilka przykładów tych prekursorskich dzieł. Ponieważ historia psychologii pozytywnej nie jest głównym tematem niniejszej pracy, wybrane przykłady nie odzwierciedlają wszystkich tego rodzaju osiągnięć psychologii w Polsce i nie obejmują z pewnością wszystkich autorów, którzy wnieśli w nią swój wkład.
Kazimierz Dąbrowski. Jednym z prekursorskich osiągnięć w dziedzinie psychologii pozytywnej były prace Kazimierza Dąbrowskiego, psychologa i psychiatry, który sformułował własną teorię zdrowia psychicznego i rozwoju osobowości. Szczególny nacisk kładł on na zjawisko dezintegracji pozytywnej (Dąbrowski, 1966). Jest to jedna z pierwszych propozycji teoretycznych, w której główne miejsce zajmuje pojęcie „pozytywności”. Szczególnie nowatorskie było w niej przedstawienie procesu dezintegracji osobowości jako zjawiska korzystnego (i w tym sensie pozytywnego). Wiele motywów obecnych w pracach Dąbrowskiego bezpośrednio odnosi się do głównych zagadnień rozwijanych w ramach psychologii pozytywnej. Dąbrowski zwracał uwagę na konieczność refleksji naukowej nad osobami „nasyconymi wartościami, […] intensywnością i bogactwem myśli i uczuć, moralną i emocjonalną wrażliwością, których interakcje ze światem wybijały się ponad przeciętność pod względem intensywności, czasu trwania i częstotliwości”. Tematy te możemy powiązać z takimi współczesnymi zagadnieniami w psychologii pozytywnej, jak cnoty i siły charakteru (Peterson i Seligman, 2004), psychologiczne prosperowanie (psychologiczny rozkwit) (Diener i Biswas-Diener, 2010) czy też optymalne doświadczenie (flow) (Nakamura i Csikszentmihalyi, 2005). Nie bez znaczenia dla rozwoju teorii dezintegracji pozytywnej były doświadczenia wojenne Dąbrowskiego, który urodził się w 1902 roku i uczestniczył w wielu dramatycznych wydarzeniach stanowiących próbę dla rozwoju osobowości człowieka i wydobywających z niej skrajności — zarówno destruktywnego, jak i konstruktywnego funkcjonowania (Ackerman, 2009). Publikacje Dąbrowskiego miały zasięg międzynarodowy (Dąbrowski, 1964; 1966; 1967) i są wykorzystywane również współcześnie, np. w obszarze badań nad rozwojem osobowości (Bailey, 2011; Mróz, 2009), w tym osób szczególnie uzdolnionych (Mendaglio i Tiller, 2006). Świadczy to o żywotności teorii dezintegracji pozytywnej. Nie brakuje też jednak kontrowersji wokół działań Dąbrowskiego na rzecz pozycji psychologii wobec innych dziedzin pomocy, rozwijanych w ramach nurtu higieny psychicznej (por. Sęk, 2001).
Kazimierz Obuchowski. Za kolejne prekursorskie osiągnięcie polskiego naukowca, wpisujące się w nurt psychologii pozytywnej, można uznać teorię kod–emocje Kazimierza Obuchowskiego (1970; 2004). Przedstawione w tej pracy powiązanie między pozytywnymi emocjami a twórczością jest bardzo podobne do późniejszych głównych teorii emocji pozytywnych (por. Kaczmarek, 2008). Przede wszystkim można znaleźć analogie między teorią kod–emocje a teorią pozytywnego afektu przedstawioną przez Alice Isen (Ashby i Isen, 1999; Isen, 2004), modelem dwusystemowym emocji Roberta Levensona (1999) oraz teorią poszerzającej i budującej funkcji pozytywnych emocji sformułowaną przez Barbarę Fredrickson (2001). Obuchowski zwrócił również uwagę na powiązania pozytywnych emocji z motywacją do zbliżania, co jest jednym z aktualnych problemów badawczych współczesnej psychologii emocji (Gable i Harmon-Jones, 2008). Podobnie jak w przypadku prac Dąbrowskiego, książki Obuchowskiego były tłumaczone na inne języki i dzięki temu miały okazję zaistnieć również poza granicami naszego kraju. Jednakże sama teoria kod–emocje nie jest obecnie w powszechnym użyciu, prawdopodobnie dlatego, że przedstawione wyżej współczesne teorie są bardziej uniwersalne i poparte ogromnym materiałem empirycznym. Autorzy ci nie odnoszą się również do prac Obuchowskiego. Jest to więc w dużej mierze osiągnięcie polskiej psychologii o dużym znaczeniu dla historii psychologii, które nie zdobyło należnego mu uznania.
Janusz Czapiński. Za kolejnego prekursora psychologii pozytywnej można uznać Janusza Czapińskiego. Sformułował on własną teorię szczęścia, zwaną teorią cebulową (Czapiński, 1992). Teoria ta przedstawia szczęście jako wynik oddziaływania trzech warstw: 1) najgłębszej, biologicznie zdeterminowanej woli życia (pozytywnego atraktora), 2) pośredniej warstwy dobrostanu, 3) zewnętrznej warstwy satysfakcji z poszczególnych obszarów życia, znajdującej się przede wszystkim pod wpływem czynników środowiskowych (por. rozdział 2). Podobna propozycja, określana jako model trwałego szczęścia, stanowi współcześnie podstawę wielu badań w obszarze pozytywnych interwencji (Lyubomirsky i in., 2005; Sheldon i Lyubomirsky, 2009). Ich podobieństwo polega na wyróżnieniu trzech czynników szczęścia: determinowanego biologicznie/genetycznie, determinowanego przez okoliczności oraz przez aktywność intencjonalną. Również w tym przypadku model trwałego szczęścia, jako synteza współczesnych badań, stanowi niezależne odkrycie, o czym świadczy to, że jego autorzy nie odnoszą się do prac Czapińskiego, choć są one dostępne w języku angielskim (np. Czapiński i Peeters, 1991). Innym prekursorskim osiągnięciem Czapińskiego jest najdłużej prowadzone (od 2000 roku), wraz z Tomaszem Pankiem, i najszerzej zakrojone badanie jakości życia Polaków, czyli Diagnoza Społeczna (Czapiński i Panek, 2001; 2015). Duża część tego badania poświęcona jest zagadnieniom podstawowym w psychologii pozytywnej, takim jak: szczęście, orientacja hedonistyczna i eudajmonistyczna. Projekt ten nawiązuje do wcześniej prowadzonych przez Czapińskiego (1998) badań nad jakością życia Polaków w latach 1991-1997, w których oprócz klasycznych wskaźników socjologicznych i psychologicznych można znaleźć także analizy dotyczące radości życia, pasji, wartości, sensu, różnorodnych kontekstów szczęścia, optymizmu oraz wielu innych tematów podejmowanych obecnie w ramach psychologii pozytywnej.
Psychologowie zdrowia. Do dorobku prekursorskiego psychologii pozytywnej można również zaliczyć zbiorowy wkład polskich psychologów zdrowia w opracowanie problematyki dobrostanu. Dotyczy to szczególnie tych prac, które poświęcone są próbom ujmowania zdrowia w sposób pozytywny (obejmujący oprócz zdrowia somatycznego funkcjonowanie psychiczne i społeczne) (Heszen i Sęk, 2007), mechanizmom powstawania zdrowia, czyli salutogenezy (Pasikowski, 2000; Pasikowski, Sęk i Ścigała, 1994; Sęk i Pasikowski, 2001) oraz roli zasobów psychicznych i społecznych w procesach zdrowia (Heszen-Niejodek, Gottschalk i Januszek, 1999; Sęk i Cieślak, 2004). Przyczyn nasycenia psychologii zdrowia tematami pozytywnymi można też dopatrywać się w tym, że w jej ramach rozwijane są modele jakości życia, w tym modele jakości życia uwarunkowanej chorobą, oraz opracowywane są kwestionariusze do ich pomiaru (np. Heszen-Niejodek, 1996; Juczyński, 1999; Sęk, 1993; de Walden-Gałuszko, 1997). Wymaga to złożonej analizy zagadnienia dobrostanu, którego wartość poznawcza znacznie wykracza poza tę jedną dziedzinę badań i teorii skoncentrowaną na problemach człowieka chorego (Heszen i Sęk, 2008). W ramach psychologii zdrowia zachowana jest ciągłość poruszanej problematyki, a inspiracje z psychologii pozytywnej są włączane w nurt badań psychologii zdrowia (Heszen i Życińska, 2008). Problematyka pozytywna jest obecna we współczesnych pracach poświęconych zdrowiu, co pokazuje, jak bliskie są perspektywy psychologii zdrowia i psychologii pozytywnej i jak synergicznie mogą się nawzajem zasilać (np. Heszen i Sęk, 2008).
Władysław Tatarkiewicz. Duże znaczenie dla rozwoju idei rozwijanych przez psychologię pozytywną ma również wielokrotnie wznawiana i przetłumaczona na wiele języków monografia polskiego filozofa Władysława Tatarkiewicza poświęcona problematyce szczęścia (Tatarkiewicz, 1947/2015). Jest to wciąż jedno z najpełniejszych wieloaspektowych, dogłębnych i konkluzywnych opracowań problematyki szczęścia z perspektywy filozoficznej, ważnej również dla psychologów, którzy są bezpośrednimi spadkobiercami filozofów (por. Czapiński, 1992; Haidt, 2007; Seligman, 2005; Stachowski, 2000). Tatarkiewicz przedstawia syntezę poglądów wielu autorów (w tym polskich) zajmujących się problematyką szczęścia na przestrzeni wieków, ale dokonuje też własnych oryginalnych analiz prowadzących do nowych wniosków. W rozważaniach filozoficznych problematyka szczęścia i działań, które do niego prowadzą, stanowi jedno z głównych zagadnień. Oprócz perspektywy filozoficznej (np. obejmującej zagadnienia semantyczne czy etyczne) Tatarkiewicz podejmuje również zagadnienia psychologiczne. Analizy psychologiczne Tatarkiewicza są jednak przede wszystkim prowadzone metodą filozoficzną. W rezultacie powstają więc analizy filozoficzne psychiki człowieka, a w szczególności jego subiektywnie pojmowanego świata. Choć autor odwołuje się do niektórych prac psychologicznych, są to w większości prace obecnie już nieaktualne (np. typy osobowości Kretchmera). Tatarkiewicz próbuje również wprowadzić logiczny porządek do mechanizmów funkcjonowania człowieka, który wydaje się nieuzasadniony w świetle współczesnej wiedzy o nieracjonalnych zachowaniach człowieka, widocznych również w obszarze dobrostanu (np. Gilbert, 2008; Kahneman, 2012). Inspirujący może być zatem kierunek podjętej refleksji (np. osobowościowe uwarunkowania szczęścia, dwukierunkowe zależności między osobowością a pozytywnymi wydarzeniami życiowymi), natomiast wnioski psychologiczne wyciągane przez Tatarkiewicza wymagają porównania z aktualną, sprawdzoną empirycznie wiedzą, gromadzoną według współczesnych standardów badań w obszarze psychologii. Ujęcie zaprezentowane przez Tatarkiewicza nadal jest jednak przedmiotem dyskusji naukowych (np. Joshanloo, 2014).
Analiza bibliograficzna tematyki podejmowanej przez czasopisma poświęcone psychologii edukacji wykazała, że w ciągu ostatnich 50 lat udział prac skoncentrowanych na pozytywnych pojęciach psychologicznych wahał się od 25% do 33% (Froh, Huebner, Youssef i Conte, 2011). Wśród nich rzadziej pojawiają się główne tematy teorii rozwijanych w ramach psychologii pozytywnej, takie jak optymalne doświadczenie, pozytywne emocje, poczucie sensu i satysfakcja z życia. Częściej są to zagadnienia, które dotykają bardziej ogólnych spraw, np. osiągnięć czy kompetencji. Choć proporcja ta wskazuje, że publikacje podejmujące tematykę pozytywną były w zdecydowanej mniejszości (co najwyżej jedna na trzy dotyczy problematyki pozytywnej), to przesadne i nadmiernie upraszczające wydaje się stwierdzenie Seligmana, że psychologia przed manifestem psychologii pozytywnej była „wiktymologią”, czyli nauką skoncentrowaną na osobach cierpiących, które „padają ofiarą” negatywnych wydarzeń życiowych (Seligman i Csikszentmihalyi, 2000). Analiza ilościowa dowodzi, że konsekwentnie gromadzono też wiedzę o tym, jak kształtować orientację pozytywną, np. w edukacji.
Podobnie w przypadku prac z zakresu psychologii zdrowia i medycyny behawioralnej można było zaobserwować stały wzrost liczby publikacji dotyczących pojęć ważnych dla psychologii pozytywnej (takich jak dobrostan i jakość życia), choć początkowo ich obecność była niewielka. Wzrost obserwuje się od 1990 roku, gdy prace wpisujące się w nurt psychologii pozytywnej stanowiły mniej niż 4% wszystkich publikacji. Największą dynamikę wzrostu można było zaobserwować w latach 1990-2003, później udział tych prac ustabilizował się na poziomie około 8%. Wzrost zainteresowania tematyką pozytywną następujący już od 1990 roku może sugerować, iż pojawienie się psychologii pozytywnej w 2000 roku było zakończeniem pewnego procesu, tj. nazwaniem i usystematyzowaniem wyraźnej tendencji w psychologii, która była obecna już wcześniej. Innym dowodem na to jest publikacja w 1999 roku pracy zbiorowej, przygotowywanej zapewne dużo wcześniej, w której zaproponowano ukonstytuowanie nurtu psychologii hedonistycznej, pt. Dobrostan — podstawy psychologii hedonistycznej (Kahneman, Diener i Schwartz, 1999). W pracy tej określono obszar badań dotyczących dobrostanu i jego uwarunkowań. Nie widać również, aby pojawienie się psychologii pozytywnej miało wpływ na liczbę publikacji w dziedzinie psychologii zdrowia poruszających tematy charakterystyczne dla psychologii pozytywnej. Być może po części wynika to z faktu, że psychologia pozytywna rozwija własne czasopisma, takie jak The Journal of Positive Psychology czy Journal of Happiness Studies, które publikują również prace z pogranicza psychologii pozytywnej i psychologii zdrowia.
Podobny ogólny wzrost zainteresowania tematyką psychologii pozytywnej zaobserwowano w 1992 roku dla ogółu publikacji psychologicznych (Rusk i Waters, 2013). Jednak w wyniku analizy wszystkich czasopism dostępnych na PsycINFO i Web of Science zaobserwowano, że wzrost miał miejsce również w latach 2000-2011, choć nie był większy niż w okresie poprzedzającym manifest psychologii pozytywnej. Można więc odnieść wrażenie, że psychologia pozytywna wyraża ducha swoich czasów. Oznacza to, że Seligman, stosując pojęcie psychologii pozytywnej w przemowie podczas obejmowania funkcji przewodniczącego Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologicznego (APA), wyraził ideę, która była już żywa w umysłach wielu naukowców i przejawiała się w ich wcześniejszych działaniach. Świadczy też o tym natychmiastowy wręcz akces do ruchu wielu uznanych autorów i upowszechnianie przez nich swoich osiągnięć pod szyldem psychologii pozytywnej. Na przykład prace Barbary Fredrickson, które przyczyniły się do sformułowania teorii o funkcji pozytywnych emocji, były prowadzone jeszcze przed 1998 rokiem (Fredrickson i Levenson, 1998).
Przedstawiciele psychologii pozytywnej nie uzurpują sobie wyłącznego prawa do zgłębiania różnych form pozytywności w życiu człowieka ani nie utrzymują, że pierwsi podjęli te tematy badawcze (Seligman i Csikszentmihalyi, 2000). Teorie podkreślające konieczność zgłębiania różnych przejawów pozytywności (wynikającą z tego, że źródeł stanów pozytywnych nie można zredukować do braku czynników negatywnych) pojawiały się nieustannie w czasie rozwoju wiedzy psychologicznej (np. Kahneman, Diener i Schwartz, 1999; King i Napa, 1998; Ryff i Singer, 1998). W końcu sami przedstawiciele psychologii pozytywnej zajmowali się „psychologią pozytywną”, zanim termin ten został ukuty, dając podstawy do rozwoju ruchu społecznego wśród naukowców i kształtowania się ich tożsamości naukowej. Jednak psychologia pozytywna stanowi próbę wyniesienia tych zagadnień do rangi głównego nurtu badawczego, a tym samym zwiększenia stopnia szczegółowości i głębi analizowanych zagadnień. Z perspektywy niemal dwóch dekad istnienia psychologii pozytywnej można stwierdzić, że cel ten jest skutecznie realizowany. Psychologia pozytywna upowszechniła się jako nurt badawczy, zaowocowała tysiącami oryginalnych publikacji (Rusk i Waters, 2013), w tym podręczników (np. Lopez i Snyder, 2009; Trzebińska, 2008), poradników (np. Ben-Shahar, 2009; Fredrickson, 2011; Lyubomirsky, 2011), a nawet encyklopedii (Lopez, 2011). Stała się również przedmiotem nauczania wchodzącym w skład studiów psychologicznych na wielu uczelniach na całym świecie, w tym szkół wyższych w Polsce na poziomie magisterskim oraz studiów podyplomowych (Kossakowska, 2014).
Ramka 1. Jak realizacja idei psychologii pozytywnej wygląda w praktyce? Analizy bibliometryczne
Reuben D. Rusk i Lea E. Waters (2013) przeprowadzili analizę bibliograficzną, ukazująca psychologię pozytywną w jej obecnej realnej postaci, tzn. jako urzeczywistnienie postulatów dotyczących kierunków badań, która została udokumentowana w postaci opublikowanych tekstów naukowych. Wartość takich analiz polega na ukazaniu zgodności (lub rozbieżności) między planami naukowymi a ich realizacją. W szczególności pozwala zidentyfikować obszary, które mogą być ważnym, niezbadanym dotąd polem dalszych badań. Autorzy opracowali wspomaganą komputerowo analizę treści 1,7 mln publikacji indeksowanych przez Psyc INFO oraz Web of Science. Wykorzystali metodę skojarzeń bibliograficznych (bibliographic coupling), która polega na określeniu, w jakim stopniu dwie publikacje są do siebie podobne na podstawie porównania, dzieł cytowanych w obu pracach (Kessler, 1963, za: Rusk i Waters, 2013). Jeśli prace te odwołują się do podobnej literatury (np. w obu tekstach cytuje się prace Barbary Fredrickson), to można przyjąć, że są do siebie bardziej zbliżone tematycznie niż prace, w których nie są przywoływani ci sami autorzy. Drugą metodą wykorzystaną w pracy Ruska i Waters była analiza współwystępowania terminów (co-term analysis) (Rip i Courtial, 1984, za: Rusk i Waters, 2013). Polega ona na określeniu częstotliwości, z jaką dwa terminy naukowe występują w jednym tekście. Przyjmuje się, że im częściej dwa terminy występują w tym samym tekście (np. jeśli autor pisze o wdzięczności, to również o dobrostanie), tym bardziej są one ze sobą powiązane. Dzięki takiej analizie można wyznaczyć siłę związku różnych pojęć.
Pozytywne interwencje psychologiczne — w świetle dominującej w literaturze przedmiotu definicji — to działania promujące występowanie pozytywnych emocji, przekonań i zachowań w celu zwiększania szczęścia (Parks i Biswas-Diener, 2013; Schueller, Kashdan i Parks, 2014). W pierwszej pracy poświęconej pozytywnym interwencjom określenie „pozytywne interwencje” (positive interventions) stosowano wymiennie z określeniem „interwencje zwiększające szczęście” (happiness interventions) (Seligman i in., 2005, s. 410). Podobne podejście stosują inni autorzy (np. Aknin, Dunn i Norton, 2012; Lyubomirsky i in., 2005). Można by więc powiedzieć, że pozytywne interwencje psychologiczne to po prostu interwencje zwiększające szczęście. Byłoby to zgodne z nadrzędnym celem praktycznym, który stawia przed sobą psychologia pozytywna, czyli uzupełnieniem dostępnego repertuaru interwencji niosących ulgę w cierpieniu o interwencje, które prowadzą do wzrostu szczęścia. Chociaż taka definicja ukazuje zasadniczy cel pozytywnych interwencji, to wymaga rozwinięcia i doprecyzowania tego, co rozumie się przez pojęcia „szczęścia” i „psychologicznej interwencji”. Definicję tę warto więc uszczegółowić, aby można było ulokować ten rodzaj interwencji na tle innych form pomocy psychologicznej oraz ukazać jego szerszy kontekst teoretyczny. Precyzyjne określenie tego, co jest, a co nie jest interwencją pozytywną, jest również ważne dla poprawności badań nad efektywnością oraz metaanaliz, które powinny opierać się na definicjach umożliwiających trafną klasyfikację badanych form aktywności (Schueller i in., 2014).
Metody wykorzystywane w interwencjach psychologicznych nie zawsze są rozwijane w ramach konkretnej teorii i nie mają uzasadnienia w postaci wcześniejszych dowodów empirycznych (Łuszczyńska, 2007). Autorzy interwencji niekiedy kierują się własnym doświadczeniem, obserwacjami lub naśladują inne, podobne programy. Przygotowanie interwencji w taki sposób może wydawać się prostsze i bardziej atrakcyjne dla niektórych autorów, ponieważ rzetelne przygotowanie interwencji popartej teorią i dowodami empirycznymi jest procesem złożonym i długotrwałym (Bartholomew, Parcel, Kok i Gottlieb, 2011). Nie jest to jednak podejście właściwe, ponieważ naraża adresatów interwencji na wystąpienie nieznanych następstw. Ponadto interwencje przygotowywane bez teorii są na ogół mniej skuteczne (Sahay, Ashbury, Roberts i Rootman, 2006). Z tego powodu w badaniach nad skutecznością interwencji należy kierować się właściwymi kryteriami metodologicznymi, które zostały szczegółowo opisane w deklaracji CONSORT (Consolidated Standards of Reporting Trials) (Łuszczyńska i Doliński, 2008; Schulz, Altman i Moher, 2010). Natomiast samo stosowanie pozytywnych interwencji powinno bazować na zasadach praktyki opartej na faktach, czyli wykorzystaniu w działaniach praktycznych najlepszych dostępnych dowodów naukowych (APA, 2006, por. Cierpiałkowska i Sęk, 2015).
Również pozytywne interwencje psychologiczne, jako subkategoria interwencji psychologicznych, powinny stosować się do tych standardów metodologicznych i praktycznych. Jednym z kryteriów uznania danej formy aktywności za pozytywną interwencję psychologiczną jest zatem jej właściwe podłoże teoretyczne oraz zakończone sukcesem testy efektywności. Aby podkreślić aspekt potwierdzonej skuteczności, Stephen M. Schueller i Acacia C. Parks (2012) proponują podzielić pozytywne interwencje ze względu na ich status badawczy. Pierwszą grupę stanowią pozytywne interwencje, które mają solidne podstawy teoretyczne, a ich efekty zostały udokumentowane empirycznie (np. interwencje oparte na wdzięczności, wybaczaniu, delektowaniu się, siłach charakteru, sensie oraz empatii). Drugą grupę stanowią interwencje, które nie zostały jeszcze w pełni opracowane naukowo. Wykorzystują one wiedzę pochodzącą z nowych obszarów teoretycznych, takich jak twórczość, odwaga, mądrość itp.
Czy pozytywnymi interwencjami są wyłącznie propozycje, które wyrosły bezpośrednio z psychologii pozytywnej, czy również interwencje opracowane wcześniej (tj. przed 1998 rokiem) lub interwencje psychologiczne opracowywane współcześnie, których autorzy nie identyfikują się z nurtem psychologii pozytywnej (np. Cohen i Sherman, 2014; Diessner, Woodward, Stacy i Mobasher, 2015)? Zdania w tej kwestii są podzielone.
Linda Bolier i współpracownicy (2013) proponują, aby za interwencję pozytywną uznać jedynie te formy oddziaływania, które w swych założeniach (np. przedstawianych we wprowadzeniu do raportu z badań) odwołują się bezpośrednio do psychologii pozytywnej. Aby to podkreślić, posługują się określeniem „interwencje psychologii pozytywnej” (positive psychology interventions). Inni autorzy uważają, że jest to podejście niewłaściwe, ponieważ eliminuje z analiz wiele interwencji, które spełniają wszystkie kryteria pozytywnych interwencji z wyjątkiem kryterium pochodzenia. Schueller i współpracownicy (2014) opowiadają się za szerszą definicją pozytywnych interwencji, argumentując, że jest to bardziej zgodne z duchem psychologii pozytywnej, która czerpie z wcześniejszych nurtów (np. z psychologii humanistycznej), psychologii społeczności czy też filozofii i etyki. W praktyce natomiast stosuje techniki zapożyczone z terapii poznawczej. W zakres wiedzy z obszaru psychologii pozytywnej włącza się również wiele wcześniejszych ustaleń, będących efektem badań nad pozytywnymi emocjami (Fredrickson, 2001), optymalnym doświadczeniem (Nakamura i Csikszentmihalyi, 2005) czy też pogłębianiem przeżywania pozytywnych wydarzeń (Bryant, 1989).
Ze względów merytorycznych kryterium pochodzenia wydaje się bezzasadne. To, czy daną interwencję należy sklasyfikować jako interwencję pozytywną, powinno wynikać z funkcji psychologicznej, jaką ona pełni, oraz jej mechanizmu psychologicznego. Na przykład wiele interwencji ukierunkowanych na wzrost pozytywnych emocji lub optymizm rozwijano dużo wcześniej, zanim pojawił się nurt psychologii pozytywnej (np. Lichter, Haye i Kammann, 1980; Riskind, Sarampote i Mercier, 1996). W niektórych przypadkach eksponowanie takiego kryterium mogłoby być szkodliwe, np. gdyby powoływanie się na psychologię pozytywną było tylko fasadą, za którą kryje się interwencja oparta na innych zasadach działania lub prowadząca do innych skutków niż poprawa dobrostanu.
Jednak w celu uporządkowania obszaru badań można byłoby dokonać tego rodzaju podziału, wyróżniając wśród pozytywnych interwencji psychologicznych kategorię interwencji psychologii pozytywnej. Miałoby to znaczenie przede wszystkim historyczne. Aby ocenić osiągnięcia ruchu psychologii pozytywnej, należy posługiwać się definicją wąską, natomiast autorzy poszukujący aktualnej wiedzy o mechanizmach zmiany w obszarze szczęścia lub psycholodzy szukający inspiracji dla praktyki pomocowej powinni korzystać z możliwie najszerszych ujęć uwzględniających wszystkie prace badawcze, w których omawiane były określone procesy psychologiczne.
Seligman i współpracownicy (2005) w pierwszym tekście poświęconym pozytywnym interwencjom określili specyfikę pozytywnych interwencji, przeciwstawiając je klasycznym interwencjom, które inicjowane są w celu redukcji stanów patologicznych, np. lęku lub depresji. W tym sensie termin „pozytywne interwencje” można byłoby stosować zamiennie z określeniem „interwencje promujące szczęście” (happiness-boosting interventions) (np. Layous i Lyubomirsky, 2012). Pomoc w osiąganiu wysokiego poziomu szczęścia jest ważna. Choć większość ludzi określa siebie jako raczej szczęśliwych (np. 72% Polaków), to tylko niewielu z nich deklaruje najwyższy poziom szczęścia (12% Polaków) (Czapiński i Panek, 2015). W związku z tym interwencje pomagające osiągnąć wyższy poziom szczęścia mogą być przydatne dla większości osób. Jednak w toku badań nad pozytywnymi interwencjami wykazano, że pozytywne interwencje są również skuteczne w redukcji stanów depresyjnych (Seligman i in., 2005) i mogą być stosowane w odniesieniu do grup klinicznych, takich jak osoby zmagające się z depresją (Seligman i in., 2006), schizofrenią (Meyer, Johnson, Parks, Iwanski i Penn, 2012) czy nałogowi palacze (Kahler i in., 2014). Wykazano, że u osób przechodzących terapię z powodu zaburzenia afektywnego jednobiegunowego dzięki uczestnictwu w programie opartym na pozytywnych interwencjach nastąpiła większa redukcja symptomów depresyjnych niż u osób, które otrzymały klasyczne wsparcie psychologiczne (Seligman i in., 2006).
Nie jest to wynik zaskakujący w świetle skuteczności programów aktywacji behawioralnej, czyli adresowanych do osób z depresją oddziaływań terapeutycznych polegających na zwiększaniu liczby pozytywnych aktywności oraz liczby pozytywnych interakcji z otoczeniem (Cuijpers, van Straten i Warmerdam, 2007; Mazzucchelli, Kane i Rees, 2009). Metaanalizy efektów behawioralnej aktywacji wykazały ich dużą skuteczność w leczeniu depresji, porównywalną z podejściami poznawczymi (Cuijpers i in., 2007; Mazzucchelli i in., 2009). Autorzy zajmujący się problematyką aktywacji behawioralnej również dostrzegają podobieństwa tych dwóch podejść i proponują połączenie dorobku z tego obszaru z nurtem badań nad pozytywnymi interwencjami. Wskazują, że choć badania nad aktywacją behawioralną prowadzone były w kontekście depresji, dowiodły również swej skuteczności w obszarze zwiększania pozytywnie ujmowanego dobrostanu w grupach nieklinicznych (Mazzucchelli, Kane i Rees, 2010). Podejście to może być szczególnie inspirujące przy opracowywaniu metod promocji pozytywnych zachowań.
W związku z tym pozytywne interwencje należałoby definiować jako formy oddziaływania, które są korzystne na całym kontinuum dobrostanu, począwszy od osób zmagających się z cierpieniem, poprzez osoby funkcjonujące na poziomie przeciętnym, a kończąc na osobach, które próbują osiągnąć wysoki poziom dobrostanu. Jednak o ile w przypadku klasycznych interwencji psychologicznych (np. aktywacji behawioralnej) oczekuje się, by oddziaływały one na osoby z grup klinicznych, a działanie dotyczące osób zdrowych było możliwe jako dodatkowa korzyść (por. Mazzucchelli i in., 2010), o tyle w przypadku interwencji pozytywnych zależność jest odwrotna, tzn. oczekuje się, że interwencja będzie zwiększać dobrostan — od stanów neutralnych do bardzo pozytywnych, natomiast może, choć nie musi, być skuteczna również w odniesieniu do osób z grup klinicznych. Na przykład interwencja polegająca na aktywizowaniu życzliwości wykorzystywana była zarówno do zwiększania dobrostanu (Otake i in., 2006), jak i do redukowania społecznych zachowań unikowych u osób z lękiem społecznym (Trew i Alden, 2015). Oba aspekty pozytywnych interwencji (nasilanie stanów pozytywnych i minimalizowanie cierpienia) powinny być sprawdzane w badaniach nad ich skutecznością.
Pozytywne aktywności to takie aktywności, które powodują wzrost szczęścia (Lyubomirsky i Layous, 2013). Można je rozpatrywać jako subkategorię zachowań zdrowotnych, ponieważ pojęcie zdrowia obejmuje m.in. pozytywnie definiowane aspekty dobrostanu psychologicznego (Heszen i Sęk, 2007; Keyes, 2005). A zatem tak jak zachowania zdrowotne mogą mieć one charakter intencjonalny, a także nawykowy lub reaktywny (Heszen i Sęk, 2007). W codziennym zachowaniu ludzi można wyróżnić wiele spontanicznych zachowań podejmowanych z intencją poprawy dobrostanu lub utrzymania jego wysokiego poziomu, takich jak spędzanie czasu z przyjaciółmi, realizacja hobby i praktyki duchowe (Henricksen i Stephens, 2010; Thayer, Newman i McClain, 1994; Warner i Vroman, 2011). W sytuacji gdy dana aktywność inicjowana jest w ramach sprawdzonej i wystandaryzowanej metody oddziaływania, można mówić o pozytywnej interwencji psychologicznej (Lyubomirsky i Layous, 2013; Oleś i Drat-Ruszczak, 2008; Sin i Lyubomirsky, 2009).
Pojęcie „interwencji” oznacza podjęcie aktywności, która ingeruje w dotychczasowy stan. Choć na ogół interwencję rozumie się jako próbę rozwiązania sytuacji niekorzystnej, to pojęcie interwencji psychologicznej ma również zastosowanie w sytuacjach, w których cele definiowane są pozytywnie, np. związanych z promocją zdrowia (Heszen i Sęk, 2007). Wszystkie pozytywne interwencje psychologiczne prowadzą więc do podjęcia pozytywnych aktywności. Interwencje psychologiczne w obszarze zdrowia różnią się czasem trwania uzasadnionym metodą, w ramach której są rozwijane. Dostępne są interwencje „jednominutowe”, wymagające wykonania krótkiego zadania, np. zaplanowania aktywności (Sniehotta, Soares i Dombrowski, 2007), jak również złożone, wielomiesięczne programy ukierunkowane na modyfikację wielu determinant zachowania (Bartholomew i in., 2011). Niezależnie od czasu trwania interwencji możliwe są do uzyskania konkretne efekty zdrowotne. W przypadku pozytywnych interwencji również rozwija się interwencje, których czas realizacji może być mierzony w minutach, oraz złożone programy obejmujące kilka sesji grupowych oraz serii zadań domowych (Seligman i in., 2006).
Pozytywne interwencje psychologiczne wpisują się w nurt powrotu psychologii do klasycznych pytań o to, czym jest szczęśliwe życie i w jaki sposób psychologia jako nauka empiryczna może poszukiwać odpowiedzi na to pytanie. Wielu autorów wyraża przekonanie, że psychologia za przedmiot swego zainteresowania powinna obierać zarówno wszelkie postaci cierpienia człowieka, jak i przejawy jego zdrowego funkcjonowania pozwalające realizować pełnię ludzkich możliwości. Pozytywne interwencje psychologiczne stanowią ramę pojęciową dla badań i praktyki umożliwiającą systematyczne gromadzenie wiedzy o tym, jak skutecznie zwiększać poziom dobrostanu za pomocą oddziaływań spełniających najwyższe standardy przyjęte dla interwencji psychologicznych. Jest to ważny cel z perspektywy pełnego zdrowia psychicznego, które oprócz braku zaburzeń psychicznych zakłada również obecność pozytywnie pojmowanych właściwości funkcjonowania człowieka.
Powstanie psychologii pozytywnej zostało poprzedzone przez kilka istotnych prób wprowadzenia „pozytywności” do głównego nurtu psychologii empirycznej. Również wśród polskich autorów widoczne było zainteresowanie problematyką podejmowaną współcześnie przez psychologię pozytywną, które zaowocowało dorobkiem prekursorskim. Pomimo długich tradycji psychologii pozytywnej sięgających psychologii humanistycznej i psychologii zdrowia oraz bardzo intensywnie prowadzonych badań wciąż nie udało się zrealizować głównych postulatów psychologii pozytywnej, dotyczących m.in. pozytywnych interwencji, które uzyskałyby równie szczegółowy poziom opracowania, co metody stosowane w obszarze psychopatologii.
W kolejnych rozdziałach zostaną przedstawione zagadnienia, które mogą być pomocne w dalszym rozwijaniu problematyki pozytywnych interwencji jako obszaru badań podstawowych nad intencjonalnymi uwarunkowaniami szczęścia oraz zastosowań tej wiedzy w obszarze pomocy psychologicznej w ramach praktyki opartej na faktach.
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki