Przełamanie Wału Pomorskiego - Antoni Jasiński - ebook

Przełamanie Wału Pomorskiego ebook

Antoni Jasiński

5,0

Opis

[PK] 

 

Tę książkę możesz wypożyczyć z naszej biblioteki partnerskiej! 

 

Książka dostępna w katalogu bibliotecznym na zasadach dozwolonego użytku bibliotecznego. 
Tylko dla zweryfikowanych posiadaczy kart bibliotecznych.  

 

Marsz-manewr I Armii WP od Warszawy do Bydgoszczy i udział w przełamaniu Wału pomorskiego 19.01-7.03.1945. 

 

Książka dostępna w zasobach: 
Miejska Biblioteka Publiczna w Łomży

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 599

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
5,0 (1 ocena)
1
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




ANTONI JASINSKI *

PRZEŁAMANIE WAŁU POMORSKIEGO

BIURO HISTORYCZNE WOJSKA POLSKIEGO

ANTONI JASIŃSKI

PRZEŁAMANIE WAŁU POMORSKIEGO

MARSZ-MANEWR 1 ARMII WP OD WARSZAWY DO BYDGOSZCZY I UDZIAŁ W PRZEŁAMANIU WAŁU POMORSKIEGO

19.01. - 7.03. 1945

WARSZAWA

19 5 8

Redaktor:

ZDZISŁAW STĄPOR

Redakcja stylistyczna:

HANNA KOŁODZIEJSKA MARIA WOSIEK

Zamieszczone zdjęcia pochodzą ze zbiorów fotoarchiwum Biura Historycznego Wojska Polskiego

Redaktor techniczny:

HELENA ZAKRZEWSKA

WSTĘP

Errata

Str.

Wiersz

Jest

Powinno być

od góry

od dołu

22

4

Kazań

Kazuń

86

5

w kształcie

w kazamacie

238

9

wykorzystania

wykorzystanie

440

8

zachodziła

nie zachodziła

Przełamanie Wału Pomorskiego

lutego opanowata ivurosiawiec. w arugiej aeKaazie luiego 1 armia prowadząc lokalne działania zaczepne zbliżyła się do pozycji ryglowej Walu Pomorskiego. Do końca miesiąca pozostawała w obronie przygotowując się do kolejnej operacji zaczepnej.

Od 1* marca, w drugim etapie operacji wschodnio-pomor-skiej Armii Radzieckiej, 1 armia WP rozpoczęła natarcie na

Redaktor:

ZDZISŁAW STĄPOR

Redakcja stylistyczna:

HANNA KOŁODZIEJSKA MARIA WOSIEK

WSTĘP

Niniejsza praca jest próbą monograficznego ujęcia działań 1 armii WP w okresie od 19 stycznia do 7 marca 1945 r. Walcząc w składzie 1 Frontu Białoruskiego 1 armia WP wzięła udział w wyzwoleniu Warszawy (w ramach pierwszego etapu operacji Wisła — Odra), a następnie przeszła do drugiego rzutu tego Frontu i wykonała na jego skrzydle marsz — manewr od Warszawy do Bydgoszczy. W rejonie Bydgoszczy 1 armia WP została wproiuadzona do pierwszego rzutu Frontu i skierowana na zachód z zadaniem zabezpieczenia prawego skrzydła Frontu w swoim pasie działania.

W działaniach tych, trwających do 3 lutego włącznie (dzień zakończenia drugiego etapu operacji Wisła — Odra), 1 armia WP przełamała pas przesłaniania Wału Pomorskiego i częścią sił podeszła pod główną pozycję. W dalszych walkach, przypadających na okres przerwy operacyjnej w działaniach zaczepnych 1 Frontu Białoruskiego, 1 armia WP włamała się 5 lutego w główną pozycję Wału Pomorskiego, po czym rozwijając powodzenie, 10 lutego opanowała Mirosławiec. W drugiej dekadzie lutego 1 armia prowadząc lokalne działania zaczepne zbliżyła się do pozycji ryglowej Walu Pomorskiego. Do końca miesiąca pozostawała w obronie przygotowując się do kolejnej operacji zaczepnej.

Od 1' marca, w drugim etapie operacji wschodnio-pomor-skiej Armii Radzieckiej, 1 armia WP rozpoczęła natarcie na

pozycję ryglową Walu Pomorskiego, działając w dalszym ciągu w składzie 1 Frontu Białoruskiego 1. Po przełamaniu pozycji ryglowej wojska 1 armii rozwinęły pościg w kierunku Bałtyku (trzeci etap operacji wschodnio-pomorskiej, który rozpoczął się 5 marca), niszcząc okrążone na południe od Świdwina zgrupowanie nieprzyjaciela. Walki 1 armii WP na Wale Pomorskim zakończyły się 7 marca wyjściem do rejonu Kołobrzegu.

W opisywanych działaniach 1 armia WP przeszła najpoważniejszą próbę swych zdolności bojowych. W walkach o przełamanie Walu Pomorskiego zadania jej były bardzo skomplikowane i trudne. Zetknęła się tutaj z takimi działaniami, jak: marsz, natarcie z marszu, natarcie po przygotowaniu w ograniczonym czasie i po planowym przygotowaniu na zawczasu przygotowaną i doraźną obronę nieprzyjaciela, na obronę typu potowego i obronę z elementami fortyfikacji typu stałego, pościg, niszczenie okrążonego zgrupowania nieprzyjaciela, obrona. W walkach tych uczestniczyły wszystkie siły armii.

Działania 1 armii WP mają nie tylko znaczenie historyczne; zdobyte w nich doświadczenia bojowe stanowią również pewną wartość praktyczną. Chodzi tu przede wszystkim o całokształt doświadczeń z działań armii na kierunku pomocniczym, na skrzydle Frontu, w skomplikowanej sytuacji operacyjnej i terenowej, o doświadczenia z zakresu organizacji działań i dowodzenia wojskami w armii nie mającej ogniwa korpuśnego.

Jak już wspomniałem, praca jest próbą monograficznego ujęcia działań 1 armii WP. Dotyczy to głównie działań związków ogólnowojskowych. Starałem się omówić szczebel armii, dywizji, pułku, a niekiedy, jeśli uważałem to za niezbędne, nawet batalionu. Użycie rodzajów wojsk i służb naświetlone zostało w ogólnym opisie przebiegu działań. Cechy charakterystyczne i wnioski wypływające z użycia poszczególnych rodzajów wojsk i służb starałem się przedstawić w specjalnych rozdziałach. Tak więc zagadnienie rodzajów wojsk zostało uwzględnione o tyle, o ile było to niezbędne do pełnego przedstawienia działań związków ogólnowojskowych. Podobną zasadę stosowałem również przy opracowywaniu rozdziału o zabezpieczeniu politycznym działań.

Praca niniejsza oparta została przede wszystkim na materiałach źródłowych znajdujących się w Centralnym Archiwum Wojskowym, a więc na oryginałach dokumentów operacyjnych i bojowych. Najpoważniejszą lukę w tych materiałach stanowi brak dokumentów ze szczebla Frontu. Dlatego też przy ustalaniu zadań armii opierałem się jedynie na dokumentach armijnych. Należy zaznaczyć, że z dokumentów armijnych zachowały się głównie rozkazy i zarządzenia, brak natomiast obszerniejszych meldunków i sprawozdań z przebiegu działań, jak również tych dokumentów, które przekazywane były technicznymi środkami łączności2.

Najlepiej przedstawia się sprawa dokumentacji związków taktycznych i samodzielnych oddziałów. Zachowały się na ogól wszystkie rozkazy, zarządzenia, meldunki oraz dzienniki działań. Największe braki istnieją w dokumentacji 6 dywizji piechoty. Jeśli chodzi o dokumentację pułkową, poważne luki mają szczególnie 6 i 3 dywizje piechoty, przy czym wartość merytoryczna zachowanej dokumentacji jest stosunkowo niewielka. Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że znaczna część sprawozdań dywizji i pułków piechoty, jak również część dzienników działań została opracowana już po zakończeniu wojny. Dokumenty te należy więc traktować jako swego rodzaju opracowania historyczne i relacje.

Materiały dotyczące nieprzyjaciela zawarte są głównie w armijnych i dywizyjnych sprawozdaniach miesięcznych z działalności organów rozpoznawczych, w armijnych komunikatach rozpoznawczych i protokołach przesłuchania jeńców. Najwięcej danych zawierają armijne komunikaty rozpoznawcze, jednakże brak w nich głębszej analizy nieprzyjaciela; sprawozdania natomiast podają charakterystykę sil nieprzyjaciela jedynie według stanu na ostatnie dni danego miesiąca. Stąd trudność dokładnego ustalenia sil nieprzyjaciela w poszczególnych okresach działań, zwłaszcza zaś w działaniach mających na celu przełamanie pasa przesłaniania i głównej pozycji Walu Pomorskiego. Dane dotyczące strat hitleroioców zaczerpnięte zostały z meldunków i sprawozdań sztabzi armii oraz związków taktycznych. Są cne więc jednostronne i w związku z tym należy podchodzić do nich krytycznie (do liczby zabitych i rannych oraz zniszczonego sprzętu).

Podstawowymi dokumentami, na których oparto niniejszą pracę, były rozkazy oraz zarządzenia armijne i dywizyjne, meldunki dywizyjne, dzienniki działań, a także komunikaty i sprawozdania rozpoznawcze. Przy opracowywaniu zagadnień rodzajów wojsk wykorzystano przede wszystkim sprawozdania okresowe oraz dzienniki działań.

Zestawienie tych dokumentów wykazuje niejednokrotnie ich sprzeczność w bardziej szczegółowych zagadnieniach. Dlatego też trzeba było skonfrontować całe zespoły dokumentów, aby dopiero na tej podstawie ustalić najbardziej prawdopodobny przebieg wydarzeń. W tej sytuacji świadomie zrezygnowałem z podawania źródeł w tekście, bowiem odsyłacze obejmowałyby kilka, a niekiedy nawet kilkanaście tytułów. Pełny wykaz źródeł znajduje się na końcu pracy.

W przedstawieniu działań wojsk radzieckich oparto się na publikacjach radzieckich oraz skryptach katedry historii sztuki wojennej Akademii Sztabu Generalnego. Działania bezpośrednich sąsiadów 1 armii WP odtworzone zostały na podstawie dokumentów archiwalnych.

Wielu uwag naświetlających poszczególne zagadnienia udzielili mi były dowódca 1 armii WP, generał armii Stanisław Popławski, oraz były szef wojsk inżynieryjnych 1 armii WP generał broni Jerzy Bordziłowski.

W opracowaniu niniejszym wykorzystałem także w pewnym stopniu relacje uczestników walk przechowywane w CAW oraz pracę płk. Witolda Brzezińskiego pt. „Operacja Wał Pomorski", znajdującą się w Biurze Historycznym Wojska Polskiego.

Na zakończenie pragnę podkreślić, że pracy tej bynajmniej nie należy uważać za ostateczne i pełne naświetlenie działań j armii WP na Wale Pomorskim. W oparciu o najważniejsze dostępne dziś w Polsce materiały starałem się przedstawić całokształt działań 1 armii WP w omawianym okresie, z możliwie dokładnym uwzględnieniem działań związków ogólnowojskowych w ramach działań wojsk radzieckich. Mam nadzieję, że ułatwi to dokładniejsze studia nad działaniami poszczególnych dywizji, pułków i rodzajów wojsk. Jeżełi praca, zdaniem czytelnika, spełnia te zadania, będę uważał, że cel jej został osiągnięty.

Autor

ROZDZIAŁ I

POŁOŻENIE OPERACYJNE NA KIERUNKU WARSZAWSKO-BERLIŃSKIM W STYCZNIU I PIERWSZYCH DWÓCH DEKADACH LUTEGO 1945 R.

Operacja Wisła—Odra, przeprowadzona siłami 1 Frontu Białoruskiego i 1 Frontu Ukraińskiego przy współdziałaniu 4 Frontu Ukraińskiego, stanowiła najważniejszą część składową zimowej ofensywy Armii Radzieckiej w 1945 r. Operacja ta składała się z dwóch zaczepnych operacji frontowych: warszaw-sko-poznańskiej 1 Frontu Białoruskiego i sandomiersko-śląskiej 1 Frontu Ukraińskiego.

Warunki do przeprowadzenia operacji Wisła—Odra stworzone zostały przez piąte i szóste uderzenie, w wyniku których w końcu lipca i na początku sierpnia 1944 r. wojska 1 Frontu Białoruskiego i 1 Frontu Ukraińskiego wyszły nad Wisłę. Uchwycenie i utrzymanie trzech przyczółków na Wiśle (magnuszewski i puławski w pasie 1 Frontu Białoruskiego oraz sandomierski w pasie 1 Frontu Ukraińskiego) zapewniło bazę wyjściową do rozwinięcia ofensywy styczniowej 1945 r. (szkic 1).

Ze względu na uchwycone przyczółki kierunek warszawsko-berliński był dla Niemców szczególnie niebezpieczny. Dlatego też dowództwo hitlerowskie przygotowało w pasie między Wisłą a Odrą siedem rubieży obronnych o głębokości 600 km (szkic 2).

Pierwsza, nadwiślańska rubież obrony przebiegała wzdłuż lewego brzegu Wisły. Składała się z dwóch-czterech pasów obrony przed 1 Frontem Białoruskim i dwóch pasów obrony przed 1 Frontem Ukraińskim, urzutowanych na głębokości 30—70 km.

Przed prawym skrzydłem 1 Frontu Białoruskiego nieprzyjaciel utrzymywał w widłach Wisły i Bugo-Narwi przyczółek głębokości 12—14 km.

Druga rubież obrony rozbudowana była w odległości 60— 125 km od przedniego skraju nadwiślańskiej rubieży obrony, wzdłuż zachodnich brzegów rzeki Bzury i Rawki i dalej na linii: Skierniewice, Nowe Miasto, Kielce, Tarnów, rzeka Biała. Rubież ta składała się z dwóch pozycji o głębokości 3—5 km.

Trzecia, wartańska rubież obrony rozciągała się na linii: Toruń, Piotrków, Konin i biegła na południe wzdłuż zachodniego brzegu Warty — w pasie 1 Frontu Białoruskiego, a rzek Pilicy i Szreniawy oraz m. Bochnia — w pasie 1 Frontu Ukraińskiego. Przed 1 Frontem Białoruskim rubież ta składała się z dwóch pasów obrony, oddalonych od siebie o 20—30 km.

Czwarta, poznańska rubież obrony przebiegała wzdłuż linii: Bydgoszcz, północny brzeg Noteci do Czarnkowa, Poznań — w pasie 1 Frontu Białoruskiego i Ostrów Wlkp., Sieradz, Żarki, Olkusz — w pasie 1 Frontu Ukraińskiego. Rubież tę tworzyły jedna-dwie linie transzei. Najsilniejszym punktem był Poznań ze swą cytadelą.

Piąta rubież biegła w pasie 1 Frontu Białoruskiego na linii: Lędyczek, Jastrowie, Piła, Czarnków, Wronki, Międzychód i dalej na południe wzdłuż zachodniego brzegu Obry. Rubież ta spełniała rolę pasa przesłaniania systemu długotrwałych umocnień — Wału Pomorskiego i Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. W pasie 1 Frontu Ukraińskiego piąta rubież obrony biegła wzdłuż zachodniego brzegu Warty, następnie przez m. Panki, Woźniki, Bytom, obejmując od wschodu rejon Górnego Śląska.

Szósta rubież obrony zajmowała szczególne miejsce w systemie obrony niemieckiej. Tworzyły ją w pasie 1 Frontu Białoruskiego fortyfikacje typu stałego — tzw. Wał Pomorski i Międzyrzecki Rejon Umocniony.

Wał Pomorski, który stanowił północne przedłużenie Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, przebiegał na rubieży: Szczecinek, Wałcz, Gorzów Wlkp. Główną rolę w systemie omawianej rubieży odgrywał Międzyrzecki Rejon Umocniony, ciągnący się

na południe od Wału Pomorskiego na rubieży: Santok, Skwierzyna, Międzyrzec, Skąpe i do Odry w rejonie m. Brody. Długotrwałe umocnienia tego rejonu urzutowane były na głębokość 4—6 km; na 1 km frontu przypadało przeciętnie siedem żelbetowych schronów.

W pasie 1 Frontu Ukraińskiego szóstą rubież obrony tworzyły umocnienia tzw. Linii Odrzańskiej, biegnącej wzdłuż zachodniego brzegu Odry na południe od Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego.

Na zachodnim brzegu Odry znajdowała się siódma rubież obrony (w pasie 1 Frontu Ukraińskiego była to szósta rubież, którą już omówiono).

Dowództwo niemieckie zamierzało w oparciu o silną nadwiślańską rubież obrony załamać natarcie wojsk radzieckich, w wypadku zaś jej przełamania zmusić Armię Radziecką do kolejnego szturmowania szeregu silnych, zawczasu przygotowanych pasów obrony, a tym samym wygrać czas na przerzucenie odwodów z innych odcinków frontu w celu wykonania przeciw-uderzenia.

Obronę kierunku warszawsko-berlińskiego powierzono Grupie Armii ,,A‘k w składzie 9 i 17 armii oraz 4 armii pancernej (1 armia paincerna i 1 armia węgierska, które również wchodziły w skład Grapy Armii ,,A“, broniły się przed 4 Frontem Ukraińskim) pod dowództwem generała-pułkownika Harpe.

Na kierunku warszawsko-poznańskim (naprzeciw 1 Frontu Białoruskiego) dowództwo hitlerowskie rozwinęło 9 armię (40, 46 i 56 korpus pancerny oraz 8 korpus armijny), ogółem siedem dywizji piechoty, dwie dywizje pancerne i jedną dywizję zmotoryzowaną. 40 korpus pancerny znajdował się w odwodzie w rejonie: Białobrzegi, Radom, Zwoleń, Jedlińsk. Oprócz wymienionych sił w operacyjnej głębokości, w rejonach: Sochaczew, Płock, Łódź, Zduńska Wola, znajdowały się: 391 dywizja ochrony, 432 i 431 dywizje zapasowe oraz 620 dywizja.

Lotnictwo nieprzyjaciela przejawiało słabą aktywność, przy czym w chwili rozpoczęcia operacji posiadał on przed 1 Frontem Białoruskim około 650 samolotów.

Celem operacji Wisła — Odra miało być przełamanie obrony hitlerowców na 490-kilometrowym froncie od Warszawy do Jasła, rozgromienie głównego zgrupowania Grupy Armii „A“ w Polsce, wyjście nad Odrę i opanowanie dogodnych pozycji do wykonania ostatecznego uderzenia — na Berlin.

Zamiar operacji (szkic 2) polegał na rozdrobnieniu i zniszczeniu częściami całego zgrupowania nieprzyjaciela w Polsce przez wykonanie dwóch potężnych, rozcinających uderzeń z przyczółków nadwiślańskich na głębokości 600 km. Jedno uderzenie miały wykonać wojska 1 Frontu Białoruskiego z przyczółka magnuszewskiego i puławskiego w ogólnym kierunku na Poznań, Kostrzyń, drugie uderzenie — wojska 1 Frontu Ukraińskiego z przyczółka sandomierskiego na Częstochowę, Wrocław. Jednocześnie centralne zgrupowanie wojsk radzieckich miało wyjść nad Odrę.

Formą prowadzenia operacji miało być jednoczesne przełamanie obrony nieprzyjaciela na czterech odcinkach i rozwinięcie potężnego czołowego uderzenia przez wojska dwóch współdziałających ze sobą Frontów w celu bardzo głębokiego rozcięcia strategicznego frontu nieprzyjaciela.

Zgodnie z tym ogólnym zamiarem opracowano plan operacji Frontów.

1 Front Białoruski pod dowództwem marszałka Żukowa, rozwinięty na 240-kilometrowym odcinku od Warszawy do Józefowa, otrzymał zadanie: rozgromić warszawsko-radomskie zgrupowanie nieprzyjaciela, wyzwolić Warszawę i nie później niż w 11—12 dniu operacji opanować rubież: Piotrkówek, Żychlin, Łódź, a następnie rozwinąć natarcie w ogólnym kierunku na Poznań.

W tym celu Front miał wykonać główne uderzenie z przyczółka magnuszewskiego w ogólnym kierunku na Białobrzegi, Skierniewice, Kutno, natomiast częścią sił nacierać w kierunku północno-zachodnim w celu zwijania obrony nieprzyjaciela przed swym prawym skrzydłem, rozgromienia warszawskiego zgrupowania nieprzyjaciela i opanowania Warszawy we współdziałaniu z 2 Frontem Białoruskim.

Drugie uderzenie Front winien był wykonać z przyczółka puławskiego w ogólnym kierunku na Radom, Tomaszów, Łódź, a częścią sił nacierać w kierunku Szydłowca z zadaniem rozgromienia we współdziałaniu z 1 Frontem Ukraińskim kielecko-radomskiego zgrupowania nieprzyjaciela.

Jednocześnie Front miał na prawym skrzydle wykonać pomocnicze uderzenie siłami 47 armii i we współdziałaniu z wojskami 2 Frontu Białoruskiego wyprzeć nieprzyjaciela z wideł Wisły i Bugo-Narwi. W dalszych działaniach armię tę zamierzano wykorzystać — w zależności od sytuacji — do rozwinięcia powodzenia na głównym kierunku lub do wykonania uderzenia w celu obejścia Warszawy z północnego zachodu.

1 armię WP, utrzymywaną specjalnie przez dowództwo radzieckie w rejonie Warszawy, planowano w początkowym okresie operacji użyć do obrony wzdłuż wschodniego brzegu Wisły w rejonie stolicy, a po dokonaniu przełamania przeprawić przez Wisłę i wprowadzić do walki o bezpośrednie opanowanie Warszawy.

Armie pancerne zamierzano wykorzystać do rozwinięcia powodzenia po dokonaniu przełamania na głównym kierunku, w celu odcięcia dróg odwrotu warszawskiemu zgrupowaniu nieprzyjaciela.

Wojska 1 Frontu Ukraińskiego dowodzone przez marszałka Koniewa, rozwinięte na 250-kilometrowym odcinku od Józefowa do Jasła, miały wykonać główne uderzenie z przyczółka sandomierskiego w ogólnym kierunku na Radomsko i w 10—12 dniu operacji wyjść na rubież: Piotrków, Częstochowa, Miechów. Następnie siły główne Frontu miały rozwinąć natarcie na Wrocław. Część sił Frontu otrzymała zadanie wykonania uderzenia w kierunku północno-zachodnim na Szydłowiec, w celu‘zniszczenia kieleoko-radomskiego zgrupowania nieprzyjaciela we współdziałaniu z wojskami 1 Frontu Białoruskiego, część sił zaś miała uderzyć na południowy zachód na Kraków i współdziałając z wojskami 4 Frontu Ukraińskiego rozgromić zgrupowanie wojsk hitlerowskich na wschód od Krakowa.

4 Front Ukraiński pod dowództwem generała Piętrowa miał uderzyć na Kraków siłami wojsk prawego skrzydła z rejonu na południe od Jasła. Następnie wojska tego Frontu winny były rozwijać natarcie na zachód i zabezpieczyć działania 1 Frontu Ukraińskiego z południa.

W realizacji otrzymanego zadania dowódca 1 Frontu Białoruskiego zdecydował (szkic 3) wykonać główne uderzenie z przyczółka magnuszewskiego siłami 61 armii, 5 armii uderzeniowej, 8 armii gwardii i 3 armii uderzeniowej, 112 armii pancernej gwardii i 2 korpusu kawalerii gwardii w ogólnym kierunku na Białobrzegi, Kutno, Poznań. Obronę nieprzyjaciela miały przełamać tylko 61 armia, 5 armia uderzeniowa i 8 armia gwardii na odcinku 17 km.

Zadaniem 61 armii było uderzenie prawoskrzydłowymi związkami z południowego wschodu na Błonie, we współdziałaniu z 47 armią i 1 armią WP rozgromienie warszawskiego zgrupowania nieprzyjaciela i wyzwolenie Warszawy.

Armie pancerne i korpus kawalerii miały wejść do walki po przełamaniu taktycznej strefy obrony nieprzyjaciela w 2—3 dniu operacji i rozwinąć natarcie w kierunku północno-zachodnim.

Drugie uderzenie miały wykonać z przyczółka puławskiego armie 69 i 33, wzmocnione odpowiednio przez 11 i 9 korpus pancerny, w ogólnym kierunku na Radom, Tomaszów, Łódź i przełamać obronę nieprzyjaciela na odcinku 13 km. Do rozwinięcia powodzenia zamierzano tu użyć oprócz korpusów pancernych również 7 korpus kawalerii gwardii. Część sił omawianego zgrupowania uderzając na Szydłowiec miała współdziałać z 1 Frontem Ukraińskim w rozgromieniu kielecko-radomskiego zgrupowania nieprzyjaciela.

Trzecie uderzenie miały wykonać na prawym skrzydle Frontu 47 armia i 1 armia WP, które we współdziałaniu z 61 armią powinny były rozgromić warszawskie zgrupowanie hitlerowców i wyzwolić Warszawę. 47 armia, przechodząc do natarcia w drugim dniu operacji, miała zlikwidować przyczółek hitlerowski w widłach Wisły i Bugo-Narwi i rozwinąć powodzenie na Leszno w celu oskrzydlenia warszawskiego zgrupowani

2 — Wał Pomorski nieprzyjaciela z północnego zachodu. 1 armia WP dowodzona przez generała Stanisława Popławskiego miała przejść do natarcia w czwartym dniu operacji i uderzając na Warszawę od północy, od wschodu i południowego zachodu wziąć udział w jej wyzwoleniu.

Należy podkreślić, że na kierunkach uderzenia została stworzona zdecydowana przewaga nad nieprzyjacielem, która na przyczółku magnuszewskim wyrażała się stosunkiem: w piechocie — 1:9, wi działach — 1 : 11,7, w moździerzach — 1 :12,2, w czołgach i działach pancernych — 1:12,5; na przyczółku puławskim: w piechocie — 1 :12, w działach — 1 : 10,4, w moździerzach — 1 : 11,8, w czołgach i działach pancernych — 1 : 20,2.

Ta przygniatająca przewaga wynikała w poważnym stopniu stąd, że niemiecki sztab generalny błędnie ocenił przypuszczalne kierunki uderzeń Armii Radzieckiej. Liczył on bowiem, że Armia Radziecka wykona najpierw operację przeciwko okrążonemu kurlandzkiemu zgrupowaniu niemieckiemu, następnie uderzy na Grupę Armii ,,Centrum“ w Prusach Wschodnich i wojska niemieckie w południowej części Polski, w Czechosłowacji i na Węgrzech, na centralnym zaś odcinku frontu, w pasie od Warszawy do przyczółka sandomierskiego, ograniczy się w tym czasie tylko do działań wiążących.

Wychodząc z takiego założenia dowództwo hitlerowskie wzmocniło przede wszystkim swe skrzydłowe zgrupowania kosztem kierunku centralnego; np. w grudniu 1944 r. przerzuciło ono z rejonu Warszawy na Węgry 4 korpus pancerny SS.

Operacja Wisła — Odra 1 Frontu Białoruskiego i 1 Frontu Ukraińskiego ze względu na przebieg działań (szkic 4) dzieli się na dwa etapy.

W pierwszym etapie (od 12 do 17 stycznia, a dla 1 Frontu Ukraińskiego do 18 stycznia) przełamano nadwiślańską rubież obrony nieprzyjaciela na froncie długości 500 km, wyzwolono Warszawę, rozgromiono główne siły Grupy Armii „A“ i stworzono warunki do rozwinięcia operacji na dużą głębokość.

W drugim etapie (od 18—19 stycznia do 3 lutego) wojska 1 Frontu Białoruskiego i 1 Frontu Ukraińskiego rozwinęły

gwałtowny pościg na kierunku poznańskim i wrocławskim; rozgromiły wprowadzane z głębi odwody, przełamały z marszu tyłowe rubieże obrony nieprzyjaciela, okrążyły zgrupowanie wojsk hitlerowskich w Poznaniu i Pile, opanowały śląskie zagłębie przemysłowe i wychodząc na szerokim froncie nad Odrę uchwyciły przyczółki na jej zachodnim brzegu.

Natarcie 1 Frontu Białoruskiego rozpoczęło się 14 stycznia. W dniu tym największy sukces odniosła 5 armia uderzeniowa, nacierająca z przyczółka magnuszewskiego, która przełamała główny pas obrony nieprzyjaciela i po sforsowaniu Pilicy posunęła się około 12 km; 8 armia gwardii przełamała główny pas obrony tylko w centrum i na prawym skrzydle, posuwając się do przodu o 6—8 km.

Nacierające z przyczółka puławskiego armie 69 i 33 przełamały nie tylko główny, lecz także drugi pas obrony nieprzyjaciela (w rejonie Zwolenia) i posunęły się o 15—20 km. W celu przełamania z marszu drugiego pasa obrony dowódca 69 armii wprowadził do walki 11 korpus pancerny.

15 stycznia natarcie rozwinęło się z większą siłą. Nieprzyjaciel wprowadził w tym dniu wszystkie odwody operacyjne 9 armii, usiłując powstrzymać natarcie wojsk radzieckich. Próby te jednak zawiodły; odwody nieprzyjaciela zostały zniszczone częściami jeszcze przed wprowadzeniem głównych sił wojsk szybkich 1 Frontu Białoruskiego.

Dowódcy 5 armii uderzeniowej i 8 armii gwardii wprowadzili do walki swe grupy szybkie i przełamali drugi pas obrony nieprzyjaciela. Również dowódca 1 Frontu Białoruskiego wprowadził 15 stycznia po południu, w pasie 8 armii gwardii, w kierunku na Nowe Miasto, Kutno 1 armię pancerną gwardii, która do końca dnia posunęła się o 15—25 km.

W pasie zgrupowania nacierającego z przyczółka puławskiego wprowadzono w wyłom 9 korpus pancerny, który wspólnie z 11 korpusem pancernym pod koniec dnia osiągnął Radom. Miasto wyzwolone zostało przez oba korpusy pancerne i oddziały piechoty 69 armii.

Czołgi radzieckie niebawem ruszą do natarcia

Armie ogólnowojskowe przesunęły się w dniu 15 stycznia z przyczółka magnuszewskiego o 12—18 km, a z puławskiego o 15—25 km, łamiąc c statecznie opór nieprzyjaciela. Nadwiślańska rubież obrony niemieckiej została przełamana na froncie 120 km; głębokość wyłomu dochodziła do 30 km w rejonie przyczółka magnuszewskiego i 50 km w rejonie przyczółka puławskiego. Wojska 9 armii hitlerowskiej rozcięte zostały na zgrupowanie warszawskie i radomskie.

Uderzenia obydwu zgrupowań Frontu nacierających z dwóch przyczółków zlały się w jedno potężne uderzenie. Pod koniec dnia 15 stycznia wojska Frontu wyszły na rubież: Konary, Goszczyn, Białobrzegi, Jedlińsk, Adolfin, Radom, Jawor, a wojska 69 armii z 11 korpusem pancernym nawiązały walki o Radom.

Rozgromienie nieprzyjaciela na kierunku głównego uderzenia umożliwiło przejście do natarcia na prawym skrzydle w celu zniszczenia warszawskiego zgrupowania.

15 stycznia o godz. 10.25 przeszła do natarcia 47 armia, która w całodziennej walce zlikwidowała przyczółek hitlerowski, sforsowała Wisłę i w nocy utworzyła przyczółek na jej zachodnim brzegu.

Następnego dnia rano 47 armia sforsowała Wisłę głównymi siłami i do końca dnia wyszła na rubież: Kazań Polski, Janówek, Sadowa, stwarzając zagrożenie głębokiego oskrzydlenia warszawskiego zgrupowania nieprzyjaciela. W związku z pozostawaniem w tyle 70 armii 2 Frontu Białoruskiego (prawy sąsiad 47 armii) i powstaniem 18—20 km luki między zbieżnymi skrzydłami Frontów dowódca armii wysunął w tę lukę dywizję piechoty, na południowy brzeg Bugo-Narwi i Wisły, frontem na północ.

16 stycznia przeszła do natarcia również 1 armia WP, która sforsowała Wisłę na północ i południe od Warszawy i uchwyciła przyczółki. Tego samego dnia wojska szybkie obydwu zgrupowań uderzeniowych 1 Frontu Białoruskiego wyszły w przestrzeń operacyjną na tyły warszawskiego zgrupowania nieprzyjaciela.

W pasie 5 armii uderzeniowej została wprowadzona 16 stycznia w kierunku na Sochaczew 2 armia pancerna gwardii, a w ślad za nią 2 korpus kawalerii gwardii. Do końca dnia 2 armia wyszła na tyły warszawskiego zgrupowania w rejonie Sochaczewa i nawiązała walki o ten węzeł obrony nieprzyjaciela oraz tyłową rubież obrony nad Bzurą. Natomiast 1 armia pancerna posunęła się w ciągu dnia walki o 30 km i opanowała Nowe Miasto.

11 korpus pancerny działający z 69 armią przesunął się o 20 km, wychodząc pod Mniszek.

Współdziałający z 33 armią 9 korpus pancerny rozwijając swe powodzenie w południowo-zachodnim kierunku opanował Szydłowiec i wyszedł na tyły ostrowiecko-opatowskiego zgrupowania nieprzyjaciela. W pasie 33 armii został wprowadzony również 7 korpus kawalerii gwardii.

Wykorzystując sukces wojsk szybkich armie ogólno wojsko we 16 stycznia posunęły się o 15—20 km i wyszły na rubież: Góra Kalwaria, Błędów, Kędrzyn, na zachód od Wolanowa, Iłża.

W wyniku natarcia. 2 armia pancerna znalazła się więc na tyłach warszawskiego zgrupowania nieprzyjaciela, 47 armia zawisła nad Warszawą z północy, 61 armia zagrażała hitlerowcom obejściem Warszawy z południowego zachodu, a 1 armia WP nacierała na stolicę od czoła. W obawie przed okrążeniem dowództwo niemieckie zaczęło wyprowadzać swe wojska z rejonu Warszawy.

17 stycznia wojska 1 Frontu Białoruskiego opanowały Warszawę, przy czym zadanie bezpośredniego uderzenia na stolicę przypadło w udziale 1 armii WP.

W dniu tym związki 1 Frontu Białoruskiego wyszły na rubież: Wychodź, na wschód od Żyrardowa, Mszczonów, Nowe Miasto, mając w przodzie wojska szybkie, z których 2 armia pancerna gwardii wyszła nad Bzurę, a 1 armia pancerna gwardii przełamała trzecią rubież obrony i wyszła na linię: Głuchów, Dąbrówka; 11 i 9 korpusy pancerne osiągnęły rubież: Tomaszów, Sulejów.

Wojska 1 Frontu Ukraińskiego, które rozpoczęły natarcie 12 stycznia, do 15 stycznia przełamały obronę niemiecką, opanowały Kielce i rozgromiły wszystkie odwody operacyjne nieprzyjaciela. Do końca dnia 18 stycznia wojska tego Frontu wyszły na ogólną rubież: Szydłowiec, Piotrków, Częstochowa, Wolbrom, na północ od Krakowa, okrążając we współdziałaniu z 33 armią ] Frontu Białoruskiego ostrowiecko-opatowskie zgrupowanie nieprzyjaciela; zlikwidowano je w dniach 18—19 stycznia.

17 stycznia obrona niemiecka nad Wisłą przełamana była na 500-kilometrowym froncie, a odwody operacyjne rozbite. Resztki rozgromionych związków prowadziły walkę w odosobnionych ogniskach lub pod uderzeniami wojsk radzieckich wycofywały się pośpiesznie na zachód.

Zadanie bliższe powierzone 1 Frontowi Białoruskiemu i 1 Frontowi Ukraińskiemu było już w końcowej fazie realizacji. W tej sytuacji Naczelne Dowództwo Radzieckie nakazało dowódcom obu Frontów przyśpieszyć wyjście wojsk nad Odrę i pokonać z marszu pośrednie rubieże obronne nieprzyjaciela, gromiąc częściami podchodzące odwody i uniemożliwiając im zajmowanie obrony na zawczasu przygotowanych pozycjach.

Zadaniem 1 Frontu Białoruskiego było rozwinięcie natarcia na Poznań, przyśpieszenie wyjścia na rubież: Bydgoszcz,

Poznań, a następnie wyjście nad Odrę najpóźniej do 30 stycznia.

1 Front Ukraiński głównymi siłami miał rozwinąć natarcie w ogólnym kierunku na Wrocław i nie później niż 30 stycznia wyjść nad Odrę na południe od Leszna, uchwytując przyczółki na zachodnim brzegu rzeki. Wojska lewego skrzydła tego Frontu miały opanować Kraków i śląskie zagłębie przemysłowe.

W obydwu Frontach utworzono silne oddziały wydzielone, które miały opanowywać pośrednie rubieże obrony nieprzyjaciela. Główne siły wojsk szybkich miały posuwać się za oddziałami wydzielonymi, nie wdając się w walki z ariergardami nieprzyjaciela. Armie ogólnowojskowe zaś miały posuwać się za wojskami szybkimi w tempie 20—25 km na dobę, wysyłając do przodu na 15—20 km własne oddziały wydzielone.

Zgodnie z otrzymanymi zadaniami wojska obydwu Frontów rozwinęły gwałtowny pościg za cofającym się nieprzyjacielem.

Po klęsce w bitwie o nadwiślańską rubież obrony dowództwo hitlerowskie, nie mając sił na powstrzymanie natarcia wojsk radzieckich, zaczęło pośpiesznie ściągać na polski odcinek frontu radziecko-niemieckiego znaczne siły ze swego odwodu i frontu zachodniego, z Włoch, Danii oraz z innych odcinków frontu radziecko-niemieckiego. W okresie od 19 stycznia do 3 lutego dowództwo hitlerowskie przerzuciło w pas działania 1 Frontu Białoruskiego 23 dywizje i ponad 200 samodzielnych batalionów, co pod względem ilościowym dwukrotnie przekraczało początkowy skład 9 armii.

Pościg stanowił charakterystyczną cechę działań wojsk radzieckich w drugim etapie operacji Wisła—Odra. Prowadzono go bez przerwy, gwałtownie, na 500-kilometrowym froncie i na głębokość 350—450 km. Pościg wykonywały grupy szybkie i silne oddziały wydzielone armii ogólno wojskowych, korpusów i dywizji. Ruch armii ogólno wojskowych poprzedzały armijne i frontowe grupy szybkie (w 1 Froncie Białoruskim w odległości 45—100 km). Np. 2 armia pancerna gwardii 18 stycznia posuwała się 70 km przed piechotą, a 22 stycznia — od 80 do 100 km. W pościgu wojska radzieckie na ogół nie czyniły przerw. Jedynie wojska

Natarcie w czasie ofensywy styczniowej

szybkie 1 Frontu Białoruskiego, które wysunęły się 100 km przed piechotę i oddaliły od baz zaopatrywania prawie o 350 km, mu-siały po wyjściu 22 stycznia na poznańską rubież obrony zatrzymać się do 25 z powodu braku paliwa.

Działania bojowe w czasie pościgu prowadziły zwykle oddziały wydzielone, natomiast siły główne posuwały się forsownym marszem w kolumnach i rozwijały tylko w razie potrzeby.

Kontynuując zdecydowany pościg wojska 1 Frontu Białoruskiego przełamały z marszu drugą, a następnie trzecią rubież obrony hitlerowców. 19 stycznia wyzwoliły Łódź, Kutno i Tomaszów Mazowiecki, a 20 stycznia Włocławek, Brześć Kujawski i Koło.

Wojska szybkie 1 Frontu Białoruskiego łamiąc wzrastający opór nieprzyjaciela na podejściach do czwartej (poznańskiej) rubieży obrony posunęły się w dniach 20—22 stycznia o 130—

140 km i osiągnęły ją 22 stycznia. Dowództwo hitlerowskie zamierzało zatrzymać na tej rubieży natarcie wojsk radzieckich podrzuconymi odwodami.

W wytworzonej sytuacji zadanie' 1 Frontu Białoruskiego polegało na udaremnieniu nieprzyjacielowi prób umocnienia się na poznańskiej rubieży obrony, przełamaniu jej i szybkim posuwaniu się na zachód. W wyniku gwałtownego natarcia wojska Frontu miały nie dopuścić do obsadzenia przez nieprzyjaciela piątej rubieży obrony, stanowiącej pas przesłaniania niemieckich umocnień nadgranicznych — Wału Pomorskiego i Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego — oraz do obsadzenia wymienionych umocnień, jak również rubieży obrony wzdłuż lewego brzegu Odry.

23 stycznia, w wyniku manewru na obejście wykonanego przez związki 2 armii pancernej gwardii i 2 korpusu kawalerii gwardii, opanowano Bydgoszcz, która wchodziła w system poznańskiej rubieży obrony. Do końca dnia 25 stycznia rubież ta została przełamana prawie na całym froncie siłami wojsk pancernych i częściowo związków ogólno wojskowych. Sam Poznań z 60-tysięczną załogą został ominięty od północy i południa i zablokowany przy użyciu stosunkowo niewielkich sił (dwa korpusy z 8 i 69 armii).

W tym czasie wojska skrajnego prawego skrzydła Frontu, w których składzie działała 1 armia WP, prowadziły natarcie wzdłuż lewego brzegu Wisły, osłaniając skrzydło głównego zgrupowania uderzeniowego Frontu.

Hitlerowcy liczyli teraz na powstrzymanie wojsk radzieckich na ostatniej umocnionej rubieży przed Odrą — na Wale Pomorskim i Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym. Tymczasem już 26 stycznia związki 2 armii pancernej gwardii podeszły do pasa przesłaniania Wału Pomorskiego, przełamały go w rejonie Piły i nie wdając się w walki o silnie umocnione miasto rozwinęły natarcie na zachód. Garnizon Piły, liczący około 14.000 ludzi, został okrążony przez związki 47 i 61 armii oraz 12 korpusu pancernego 2 armii pancernej gwardii. Również 1 armia pancerna gwardii przełamała 28 stycznia piątą rubież obrony hitlerowców na swoim kierunku działania (na kierunku Międzyrzecza).

Rozwijając natarcie wojska 1 Frontu Białoruskiego podeszły pod szóstą rubież obrony hitlerowców — Wał Pomorski i Międzyrzecki Rejon Umocniony. Wał Pomorski został przełamany z marszu siłami 2 armii pancernej gwardii i 5 armii uderzeniowej w dniu 28 stycznia, a Międzyrzecki Rejon Umocniony — siłami 1 armii pancernej gwardii, 8 armii gwardii, 69 i 33 armii w ciągu dwóch dni (30 i 31 stycznia).

Podczas gdy centrum Frontu i jego lewe skrzydło prowadziły walki o przełamanie Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, 2 armia pancerna gwardii i 5 armia uderzeniowa wyszły nad Odrę. Oddziały 5 armii uderzeniowej 31 stycznia sforsowały rzekę na północ od Kostrzynia i uchwyciły przyczółki na jej zachodnim brzegu. W dniach 1—2 lutego wyszły nad Odrę oddziały 1 armii pancernej gwardii, 8 armii gwardii oraz 69 i 33 armii. 8 armia gwardii sforsowała Odrę na południe od Kostrzynia i również uchwyciła przyczółek. 7 korpus kawalerii gwardii wyszedł nad Odrę na południe od Frankfurtu, zabezpieczając lewe skrzydło Frontu.

W dniach 2 i 3 lutego nad Odrą toczyły się niezwykle zacięte walki. Dążąc do powstrzymania wojsk radzieckich na wschodnim brzegu rzeki i zlikwidowania uchwyconych przyczółków, dowództwo hitlerowskie przerzuciło tu jedną dywizję zmotoryzowaną i trzy dywizje piechoty, szereg samodzielnych oddziałów i pododdziałów oraz niemal całe swe lotnictwo. Jednakże usiłowania te zawiodły. Do 3 lutego 1 Front Białoruski oczyścił całkowicie wschodni brzeg Odry w całym swoim pasie natarcia na południe od Cedyni. Jedynie w rejonie Kostrzynia i Frankfurtu nieprzyjaciel utrzymywał jeszcze niewielkie przyczółki. Przyczółki uchwycone przez wojska radzieckie na północ i południe od Kostrzynia zostały utrzymane i umocnione.

Już w czasie wychodzenia nad Odrę wojska 1 Frontu Białoruskiego znalazły się w bardzo skomplikowanej sytuacji. Między wewnętrznymi skrzydłami 2 Frontu Białoruskiego i 1 Frontu Białoruskiego powstawała luka, zwiększająca się w miarę rozwoju operacji, powodując odsłonięcie prawego skrzydła 1 Frontu Białoruskiego. W tym bowiem czasie gdy wojska 1 Frontu Białoruskiego kierowały się na zachód ku Odrze, wojska prawego sąsiada, tj. 2 Frontu Białoruskiego, zwróciły główny wysiłek na północ, w celu odcięcia wschodnio-pruskiego zgrupowania hitlerowców. W wyniku tego 28 stycznia prawe skrzydło 1 Frontu Białoruskiego rozciągnęło się na przestrzeni 160 km.

Dowództwo hitlerowskie postanowiło wykorzystać tę sytuację do wykonania uderzenia na skrzydło i tyły 1 Frontu Białoruskiego. W tym celu przystąpiono do ześrodkowania na Pomorzu silnego zgrupowania (Grupa Armii „Wisła“). Wojska hitlerowskie wykonały szereg kontrataków z północy na prawe skrzydło Frontu.

Mając na celu jak najszybszą realizację głównego zadania — wyjście nad Odrę i uchwycenie przyczółków na jej zachodnim brzegu — dowódca 1 Frontu Białoruskiego musiał na pewien czas zrezygnować z działań zaczepnych przeciwko pomorskiemu zgrupowaniu nieprzyjaciela na prawym skrzydle Frontu. Jednocześnie dla zabezpieczenia prawego skrzydła Frontu marszałek Żuków musiał wydzielić część sił zgrupowania uderzeniowego, swój drugi rzut oraz część odwodów. Tak więc, nie przerywając pościgu ku Odrze, rozpoczęto przegrupowanie wojsk na prawe skrzydło Frontu. Na rubież: Sępolno, Wałcz, Banie wysunięte zostały do 1 lutego: 3 armia uderzeniowa i 1 armia WP (z drugiego rzutu Frontu), 2 korpus kawalerii gwardii, 47 armia (dotychczasowe skrajne prawe skrzydło Frontu), 61 armia działająca na lewo od 47 armii, 2 armia pancerna gwardii, następnie (od 2 lutego) 1 armia pancerna gwardii, a nieco później 7 korpus kawalerii gwardii. W ten sposób powstał 300-kilometrowy odcinek frontu, zwrócony na północ pod kątem prostym do odcinka zajmowanego przez wojska radzieckie nad Odrą.

W drugim etapie operacji Wisła — Odra wojska 1 Frontu Ukraińskiego, rozwijając gwałtowny pościg na kierunku wrocławskim, siłami głównego zgrupowania uderzeniowego przekroczyły w okresie od 19 do 23 stycznia dawną granicę polsko-niemiecką. W dniach 23—25 stycznia wyszły nad Odrę na odcinku od Ćhobieni do Opola i uchwyciły z marszu kilka przyczółków na zachodnim brzegu rzeki.

Tymczasem wojska lewego skrzydła Frontu 19 stycznia wyzwoliły Kraków. Następnie w wyniku mistrzowskiego manewru wojska Frontu zniszczyły do 29 stycznia śląskie zgrupowanie nieprzyjaciela poza rejonem przemysłowym. Celowo nie okrążano wojsk hitlerowskich na terenie Zagłębia, aby nie spowodować zniszczenia zakładów przemysłowych Śląska.

Do 30 stycznia również wojska lewego skrzydła Frontu wyszły nad Odrę i uchwyciły przyczółki.

W ścisłym współdziałaniu z wojskami 1 Frontu Ukraińskiego prowadziły natarcie w Zachodnich Karpatach wojska 4 Frontu Ukraińskiego. Nacierając na 200-kilometrowym froncie od Jasła do Koszyc, w ciągu stycznia posunęły się one na terenie Polski i Czechosłowacji o 100—200 km na zachód i do końca tego miesiąca wyszły na rubież: Biała, Zakopane.

Również wojska 2 i 3 Frontu Białoruskiego realizujące operację wschodnio-pruską osiągnęły poważne sukcesy.

Wojska 2 Frontu Białoruskiego 14 stycznia przełamały obronę hitlerowców i w ciągu czterech dni posunęły się o 40 km, osiągając Ostrołękę, Przasnysz, Mławę i Płońsk. Po złamaniu oporu nieprzyjaciela wojska zgrupowania uderzeniowego Frontu rozwinęły natarcie w kierunku północnym i północno-zachodnim. 26 stycznia wyszły nad Bałtyk w rejonie na północny wschód od Elbląga i odcięły drogi odejścia wschodnio-pruskiemu zgrupowaniu hitlerowców. Lewoskrzydłowe oddziały 2 Frontu Białoruskiego, nacierające wzdłuż prawego brzegu Wisły, okrążyły Toruń i sforsowały Wisłę pod Fordonem.

Wojska 3 Frontu Białoruskiego po przełamaniu obrony hitlerowskiej na kierunku Gąbin, Wystruć do końca stycznia podeszły pod Królewiec.

Po zakończeniu operacji Wisła — Odra, na początku lutego 1945 r., sytuacja na prawym skrzydle frontu radziecko-niemiec-kiego przedstawiała się następująco.

Wojska 3 Frontu Białoruskiego we współdziałaniu z wojskami prawego skrzydła 2 Frontu Białoruskiego likwidowały okrążone wschodnio-pruskie zgrupowanie nieprzyjaciela.

Wojska 2 Frontu Białoruskiego wyszły nad Zalew Wiślany i dolny bieg Wisły. Wojska lewego skrzydła Frontu, po sforsowaniu Wisły na północny wschód od Bydgoszczy, nacierały w kierunku północno-zachodnim poszerzając uchwycony przyczółek. Przeciwko wojskom Frontu działała 2 armia hitlerowska, wchodząca w skład Grupy Armii .,Wisła“.

1 Front Białoruski związkami prawego skrzydła prowadził walki w południowej części Pomorza, na szerokim froncie od Sępolna do Odry. Związki centrum i lewego skrzydła walczyły o rozszerzenie i umocnienie opanowanych w rejonie Kostrzynia i Frankfurtu przyczółków na Odrze. Naprzeciw wojsk prawego skrzydła Frontu broniły się 11 armia i część sił 2 armii nieprzyjaciela, wchodzące w skład Grupy Armii ,,Wisła“, a przed wojskami centrum i lewego skrzydła — 9 armia.

Dowództwo hitlerowskie zgrupowaniami kurlandzkim i wschodnio-pruskim, które działały w odizolowaniu od pozostałych sił, dążyło do związania wojsk 2 Frontu Nadbałtyckiego i 3 Frontu Białoruskiego, aby nie dopuścić do wykorzystania ich na kierunku berlińskim. Ponadto dowództwo hitlerowskie ze względu na zagrożenie Berlina przywiązywało dużą wagę do utrzymania Pomorza. Stąd bowiem można było wykonać uderzenie w prawe skrzydło wojsk 1 Frontu Białoruskiego i zagrozić wojskom radzieckim działającym na kierunku berlińskim. W tym celu nieprzyjaciel dążył do powstrzymania natarcia wojsk 2 Frontu Białoruskiego siłami swej 2 armii, natomiast siłami 11 armii starał się wykonać przeciwuderzenie w rejonie Stargardu w skrzydło wojsk 1 Frontu Białoruskiego. 3 armia pancerna, stanowiąca odwód Grupy Armii ,,Wisła“, znajdowała się w rejonie Szczecina, gdzie była uzupełniana.

W tej sytuacji Naczelne Dowództwo Radzieckie postanowiło jednocześnie z rozszerzaniem i umacnianiem przyczółków na zachodnim brzegu Odry zniszczyć pomorskie zgrupowanie nieprzyjaciela i zabezpieczyć skrzydła zgrupowania działającego na kierunku berlińskim. W tym celu została zaplanowana tzw. wschodnio-pomorska operacja zaczepna.

Zadanie rozgromienia pomorskiego zgrupowania nieprzyjaciela początkowo otrzymał 2 Front Białoruski dowodzony przez marszałka Rokossowskiego. Front ten miał przekazać wojska swego prawego skrzydła wraz z zajmowanymi przez nie odcinkami 3 Frontowi Białoruskiemu, a siłami wojsk centrum i lewego skrzydła opanowTać Pomorze od Gdańska do Szczecina i wyjść na wybrzeże Bałtyku.

Pierwszy etap tej operacji trwał od 10 do 23 lutego 194.5 r. (szkic 4).

Natarcie 2 Frontu Białoruskiego rozpoczęło się 10 lutego rano z rubieży: Grudziądz, Chełmno, Sępolno w kierunku północnym. Wojska tego Frontu ruszyły do natarcia bezpośrednio po walkach na kierunku toruńskim i malborskim, bez przerwy operacyjnej i niemal bez okresu przygotowawczego. Wojska Frontu były osłabione, odczuwały brak paliwa i amunicji. Sytuację komplikowały roztopy wiosenne. Wisła pokryta była cienkim lodem, co zmuszało do przegrupowania sił na przyczółek w rejonie na północ od Chełmna, uchwycony w poprzednich działaniach.

W pierwszym dniu natarcia wojska Frontu łamiąc zacięty opór wroga posunęły się o 5—10 km. W następnych dniach, wobec wzrastającego oporu nieprzyjaciela oraz trudnych warunków atmosferycznych i terenowych, tempo posuwania się wojsk 2 Frontu Białoruskiego wynosiło 3—8 km na dobę.

W wyniku zaciętych walk w okresie od 10 do 19 lutego wojska Frontu posunęły się Saledwie o 50—70 km. 19 lutego dowództwo Frontu chwilowo zatrzymało natarcie w celu podciągnięcia odwodów i dokonania przegrupowania.

W tym czasie wojska 1 Frontu Białoruskiego umacniały uchwycone na Odrze przyczółki, natomiast wojska prawego skrzydła Frontu, w skład których wchodziła również 1 armia WP, likwidowały okrążone zgrupowania nieprzyjaciela w Pile, Wałczu i Choszcznie oraz odpierały przeciwuderzenie hitlerowców w rejonie Stargardu. Trwały również walki o likwidację garnizonu poznańskiego. W rejonie Stargardu hitlerowcom udało się za cenę dużych strat zepchnąć wojska radzieckie i posunąć się w kierunku południowym o 8—12 km. 18 lutego dalsze posuwanie sdę nieprzyjaciela zostało powstrzymane.

Jednocześnie na skrzydle tym prowadzono także lokalne działania zaczepne, które przynosiły pewne sukcesy terenowe, oraz przełamano ocalałe odcinki Wału Pomorskiego. W tych właśnie działaniach wzięła udział 1 armia WP.

ROZDZIAŁ II

MIEJSCE I ROLA 1 ARMII WP W OKRESIE ROZWINIĘCIA POŚCIGU PRZEZ WOJSKA 1 FRONTU BIAŁORUSKIEGO W DRUGIM ETAPIE OPERACJI WISŁA — ODRA. MARSZ-MANEWR 1 ARMII WP OD WARSZAWY DO BYDGOSZCZY

Jak już wspomniano, po rozgromieniu głównych sił Grupy Armii ,,A“, a więc po wykonaniu zadań pierwszego etapu operacji Wisła — Odra, wojska 1 Frontu Białoruskiego i 1 Frontu Ukraińskiego rozwinęły zdecydowany pościg w celu jak najszybszego wyjścia nad Odrę.

Główne zgrupowanie uderzeniowe wojsk 1 Frontu Białoruskiego skierowało się w ogólnym kierunku na Poznań, natomiast wojska prawego skrzydła Frontu, w skład których wchodziła również 1 armia WP, ścigały nieprzyjaciela w ogólnym kierunku na Bydgoszcz, aby następnie zwrócić się na zachód. W tym czasie wojska 2 Frontu Białoruskiego kierowały swój główny wysiłek na Elbląg z zamiarem odcięcia wschodnio-pruskiego zgrupowania hitlerowców od przepraw przez Wisłę i zamknięcia mu dróg odwrotu na zachód. Na skrajnym lewym skrzydle tego Frontu działała 70 armia, nacierająca w ogólnym kierunku na Fordon, z zadaniem osłony głównego zgrupowania uderzeniowego.

Kierunek natarcia tej armii był zatem rozbieżny w stosunku do kierunku natarcia głównego zgrupowania uderzeniowego 2 Frontu Białoruskiego. W związku z tym nie mogła ona posuwać się w takim tempie jak działająca na prawym skrzydle 1 Frontu Białoruskiego 47 armia, tym bardziej że i opór nieprzyjaciela przed jej frontem był silniejszy niż przed frontem

3 — Wał Pomorski

47 armii. Między skrzydłami 1 i 2 Frontu Białoruskiego powstawała więc luka, która zwiększała się w miarę rozwoju operacji.

47 armia już pod wieczór 19 stycznia osiągnęła swym prawym skrzydłem rubież: Piotrkówek, Sanniki, Kiernozia, podczas gdy 70 armia wyszła na rubież: Raciąż, Bodzanów, Wyszogród. Tak więc prawe skrzydło 47 armii wysunęło się do przodu o około 20 km w stosunku do lewego skrzydła 70 armii. W ten sposób skrzydło szybciej posuwającej się 47 armii zostało odsłonięte. Zachodziła obawa (co prawda mało prawdopodobna), że nieprzyjaciel wykorzysta tę okoliczność do wykonania zwrotu zaczepnego w kierunku południowo-zachodnim przez Wisłę, na skrzydło 47 armii.

Aby zabezpieczyć się przed taką możliwością, 1 armia WP, która po wyzwoleniu Warszawy zgrupowała się w jej rejonie przechodząc do drugiego rzutu Frontu, otrzymała rozkaz posuwania się w drugim rzucie 1 Frontu Białoruskiego, za 47 armią, w kierunku Bydgoszczy. Zadaniem 1 armii było zabezpieczenie częścią sił styku Frontów i zajmowanie kolejnych rubieży obrony nad Wisłą (szkic 5).

W wykonaniu otrzymanego zadania dowódca 1 armii WP gen. Stanisław Popławski zdecydował utworzyć dwa zgrupowania: — zgrupowanie ubezpieczające w składzie 3 i 6 dywizji piechoty, 2 brygady artylerii haubic i 1 pułku moździerzy;

— zgrupowanie marszowe w składzie 1 i 4 dywizji piechoty, 1 brygady kawalerii, 1 i 5 brygady artylerii ciężkiej, 3 brygady artylerii haubic, 4 brygady artylerii przeciwpancernej, 1 dywizji artylerii przeciwlotniczej, 4 pułku czołgów ciężkich, 13 pułku artylerii pancernej, 7 dywizjonu artylerii pancernej, 1 batalionu rozpoznawczego, 1 brygady saperów, 7 zmotoryzowanego batalionu saperów, 6 batalionu pontonowo-mosto-wego i 2 batalionu fugasowych miotaczy ognia.

^Zadaniem zgrupowania ubezpieczającego było kolejne zajmowanie obrony wzdłuż lewego brzegu Wisły w miarę posuwania się zgrupowania marszowego w kierunku Bydgoszczy oraz stosownie do położenia sąsiadujących skrzydeł 1 i 2 Frontu Białoruskiego.

Ugrupowanie marszowe miało wykonać marsz w kierunku na Bydgoszcz wzdłuż lewego brzegu Wisły. AiW»an-- gardę tego zgrupowania stanowiła 1 brygada kawalerii wzmocniona 13 pułkiem artylerii pancernej i 1 batalionem rozpoznawczym. 1 brygada kawalerii miała jednocześnie pozostawać w gotowości do zajęcia obrony nad Wisłą.

2 dywizja piechoty miała pozostać w Warszawie i pełnić służbę garnizonową.

Dowódca 1 armii WP gen. Stanisław Popławski

1 brygada pancerna została przejściowo podporządkowana dowódcy 47 armii.

Zgodnie z decyzją dowódcy 1 armii WP wieczorem 18 stycznia .wydany został rozkaz bojowy. W myśl tego rozkazu 6 dywizja piechoty do godz. 12.003) 19 stycznia miała zająć obronę na odcinku Kazuń, (wył) Kromnów, a 3 dywizja piechoty z 2 brygadą artylerii haubic i 1 pułkiem moździerzy tego samego dnia do godz. 16.00 — na odcinku Kromnów, Januszew, po uprzednim zluzowaniu oddziałów 125 korpusu armijnego 47 armii zajmujących obronę na wskazanej rubieży.

19 stycznia rano obie dywizje rozpoczęły marsz ubezpieczony w celu zajęcia nakazanych rubieży obrony na południowym brzegu Wisły. 3 dywizja piechoty maszerowała szosą na Sochaczew, 6 dywizja zaś szosą na Kampinos, a następnie drogą gruntową na Wilków.

6 dywizja piechoty (dowódca — płk Genadiusz Szejpak) do wieczora 19 stycznia zluzowała oddziały radzieckie i zajęła nakazaną rubież obrony (szerokość 18 km) grupując się w dwa rzuty: 14 pułk piechoty (dowódca — ppłk Konstanty Sylwestrów) i 16 pułk piechoty (dowódca — ppłk Wasyl Czerńysz) — w pierwszym rzucie, 18 pułk piechoty (dowódca — płk Stanisław Ziar-kowski), zgrupowany w rejonie Czeczotki — w drugim rzucie. Główny wysiłek dywizja skupiła na swym prawym skrzydle.

Marsz 3 dywizji piechoty (dowódca — płk Stanisław Zaj-kowski) został opóźniony z powodu zajęcia dróg przez oddziały radzieckie. W rezultacie dywizja zajęła obronę z opóźnieniem 1,5—4 godzin.

W pierwszym rzucie dywizji (na odcinku 17 km) rozwinięty został 8 pułk piechoty (dowódca — ppłk Konstanty Karasie wicz) i 9 pułk piechoty (dowódca — ppłk Andrzej Berezowski), a w drugim rzucie, w rejonie Rokicina — 7 pułk piechoty (dowódca — mjr Stanisław Russjan). Główny wysiłek obrony skupiony był na kierunku Wyszogrodu. Dywizja nie dokonała luzowania, ponieważ na zajmowanej rubieży nie było już oddziałów radzieckich. Przydzielona do dywizji 2 brygada artylerii haubic (dowódca — płk Kazimierz Wikientiew) zajęła stanowiska ogniowe w rejonie Budy Stare, a 1 pułk moździerzy (dowódca — ppłk Jan Popowicz) — w rejonie Arciechówka.

Po zajęciu obrony obie dywizje straciły łączność radiową ze sztabem armii, dlatego też sztab wysłał do nich oficerów łącznikowych.

1 brygada kawalerii (dowódca — płk Włodzimierz Radziwa-nowicz), mająca posuwać się na czele zgrupowania marszowego armii jako awangarda, już w nocy z 18 na 19 stycznia została przesunięta z rejonu Warszawy do rejonu Błonia, gdzie ześrod-kowała się do godz. 11.00. W podporządkowanie brygady weszły 1 batalion rozpoznawczy i 13 pułk artylerii pancernej (dowódca — ppłk Michał Curoczkin), znajdujące się w tym rejonie już od 18 stycznia. Brygada pozostawała w gotowości do zajęcia obrony nad Wisłą. Należy jednocześnie zaznaczyć, że brygada nie posiadała pełnego stanu koni i w związku z tym większa część jej sił posuwała się marszem pieszym.

Pozostałe siły armii zgrupowane były 19 stycznia w rejonie Warszawy i na zachód od niej w następujących rejonach:

— 1 dywizja piechoty (dowódca — gen. bryg. Wojciech Bewziuk) i 2 dywizja piechoty (dowódca — gen. bryg. Jan Rotkiewicz) — w Warszawie;

— 4 dywizja piechoty (dowódca — gen. bryg. Bolesław Kieniewicz) do wieczora 19 stycznia zgrupowała się w rejonie Mo-szny (na północny zachód od Pruszkowa);

— • 1 brygada artylerii ciężkiej (dowódca — płk Józef Błoński) i 5 brygada artylerii ciężkiej (dowódca — gen. bryg. Włodzimierz Kierp) oraz 4 brygada artylerii przeciwpancernej pod dowództwem płk. Piotra Dejnechowskiego (bez 19 pułku, który nie wyszedł jeszcze z podporządkowania 47 armii) ześrodko-wały się w rejonie Ożarowa;

— 3 brygada artylerii haubic (dowódca — płk Stanisław Sko-. kowski) zajmowała stanowiska ogniowe na prawym brzegu Wisły w rejonie: Bródno, Henryków;

— 1 dywizja artylerii przeciwlotniczej (dowódca — płk Kazimierz Prokopowicz) siłami 15 i 18 pułku (dowódcy — ppłk Antoni Przybylski i ppłk Władysław Sokołowski) 19 stycznia do godz. 10.00 zajęła stanowiska ogniowe w rejonie Pruszkowa. Natomiast pułki 16 i 17 (dowódcy — mjr Sergiusz Grygoriew i ppłk Aleksander Jagliński) osłaniały przeprawy w rejonie Góry Kalwarii;

— 4 pułk czołgów ciężkich (dowódca — ppłk Janczenko) od 18 stycznia znajdował się w rejonie na południe od Włoch;

— 7 dywizjon artylerii pancernej od 18 stycznia ześrodkowany był w rejonie Komorowa.

1 brygada pancerna (dowódca — ppłk Aleksander Malutin) 19 stycznia o godz. 9.00 ześrodkowała się w rejonie Łazów, przechodząc w podporządkowanie dowódcy 47 armii.

Dalsze działania 1 armii regulował szereg rozkazów szczególnych, wydanych przez sztab armii 20 stycznia rano. Zgodnie z tymi rozkazami działania wojsk 1 armii w dniu 20 stycznia miałV następujący przebieg.

/6 dywizja piechoty opuściła zajmowany dotychczas pas obrony i do godz. 22.10 ześrodkowała się w rejonie: Brochów, Konary, ./

Olszowiec. Dywizja oczyściła z nieprzyjaciela okoliczne tereny, biorąc przy tym jeńców.

3 dywizja piechoty w godzinach od 14.00 do 18.00 przesunęła 9 pułk piechoty na przedłużenie lewego skrzydła 8 pułku piechoty organizując obronę do Piotrkówka. W miarę przesuwania się lewoskrzydłowych oddziałów 70 armii dywizja miała zwijać swe ugrupowanie bojowe i posuwać się wzdłuż południowego brzegu Wisły, zabezpieczając styk między 70 i 47 armią.

1 brygada kawalerii, maszerująca szosą Błonie — Sochaczew, do godz. 22.00 ześrodkowała się w rejonie: Skutki, Nowa Wieś, Kresy, gotowa do zajęcia obrony nad Wisłą na odcinku Arcie-chów, Pieczyska. Ze względu na niewystarczający transport samochodowy brygada musiała przewozić swe zapasy materiałowe kilkakrotnie tymi samymi samochodami. Mimo to nie zdołano jednak przewieźć wszystkich zapasów do nowego rejonu ześrodko wania.

Marsz 1 brygady kawalerii poprzedził 1 batalion rozpoznawczy, który wyruszył o godz. 12.45 i do godz. 16.00 osiągnął rejon na północny zachód od Iłowa, w gotowości do prowadzenia rozpoznania lewego brzegu Wisły. Po ześrodkowaniu się'w wymienionym rejonie batalion przeszukał okoliczne lasy b"orąc kilku jeńców.

13 pułk artylerii pancernej maszerował trasą 1 brygady kawalerii, której był podporządkowany, i do godz. 18.00 ześrodkował się w Giżycach, w gotowości do działań na lewym brzegu Wisły.

Za 1 brygadą kawalerii maszerowała 4 dywizja piechoty; do godz. 19.30 osiągnęła ona rejon: Czerwonka, Duranów.

1 dywizja piechoty wymaszerowała z rejonu Warszawy o godz. 7.00 i posuwając się drogą biegnącą na północ od szosy Warszawa — Błonie — Sochaczew, do godz. 18.00 ześrodkowała się w rejonie Woli Łuszczewskiej.

Artyleria armii maszerowała szosą Błonie — Sochaczew; 1 brygada artylerii ciężkiej wyruszyła o godz. 8.20, natomiast 5 brygada artylerii ciężkiej o godz. 11.20. Do godz. 17.00 obie brygady ześrodkowały się w rejonie na północny zachód od So-

Artyleria pułkowa na trasie marszu

chaczewa. 4 brygada artylerii przeciwpancernej, do której dołączył już 19 pułk, wykonała marsz tą samą trasą i osiągnęła wspomniany rejon w czasie od godz. 9.00 do 12.00.

3 brygada artylerii haubic w nocy z 19 na 20 stycznia dokonała przemarszu do rejonu na południowy zachód od Włoch.

2 brygada artylerii haubic i 1 pułk moździerzy pozostawały w dotychczasowym rejonie, podporządkowane 3 dywizji piechoty.

4 pułk czołgów ciężkich, maszerując również szosą Błonie — Sochaczew w czasie od godz. 15.00 do 19.00, zgrupował się w rejonie Nowe Faszyce.

1 dywizja artylerii przeciwlotniczej pozostawała na dotychczasowych stanowiskach ogniowych.

Tak więc przemarsz zgrupowania marszowego 1 armii WP w dniu 20 stycznia odbywał się dwiema trasami.

Artyleria i czołgi maszerowały wspólną trasą z piechotą (trasa 1 brygady kawalerii i 4 dywizji piechoty). Artyleria wykonywała maYsz bądź jednym przesunięciem na całą długość trasy wyprzedzając piechotę (4 brygada artylerii przeciwpancernej), bądź też kilkoma skokami. 4 pułk czołgów ciężkich maszerował za piechotą i artylerią.

Długość przemarszu wojsk 1 armii w dniu 20 stycznia wynosiła 30—40 km.

Tego dnia 70 armia zbliżała się do Płocka, a 47 armia osiągnęła Gostynin. Luka między skrzydłami obu Frontów wynosiła ponad 20 km. Oddziały 2 armii pancernej gwardii opanowały Włocławek i osiągnęły Aleksandrów Kujawski.

Ruch 1 ^armii WP w dniu 21 stycznia regulowały rozkazy wydane w nocy z 20 na 21.

Wykonując otrzymany rozkaz 3 dywizja piechoty ze środkami wzmocnienia przemaszerowała w czasie od gcdz. 7.00 do 19.00 na kolejną rubież obrony: Dobrzyków, Duninów Nowy. W pierwszym rzucie zajęły obronę 7 i 9 pułki piechoty, a w drugim rzucie 8 pułk piechoty. Z 7 pułku piechoty wydzielono załogi do obsadzenia miejscowości Swiniary i Troszyn Niemiecki.

W czasie marszu ’batalion szkolny dywizji oczyścił przylegające do drogi lasy, biorąc do niewoli 80 jeńców.

Dywizja miała trudności w transporcie samochodowym, w wyniku czego tyły pozostały w Sochaczewie.

6 dywizja piechoty wyruszyła o godz. 10.30 do rejonu: Władysławów, Przybiernów, Słubice, gdzie ześrodkowała się do' godz. 19.00. Marsz dywizji odbywał się dwiema drogami, przede wszystkim gruntowymi, biegnącymi na północ od szosy Sochaczew — Sanniki; prawą marszrutą maszerowały siły główne dywizji (14 i 16 pułk), lewą zaś 18 pułk piechoty.

Dywizja odczuwała brak paliwa i transportu samochody wego, co zmusiło 23 pułk artylerii lekkiej (dowódca — mjr Anatol Lisiewicz) do pozostania w zajmowanym rejonie. Z tych samych powodów również tyły dywizji nie mogły podjąć marszu.

1 brygada kawalerii od godz. 10.30 maszerowała szosą Sochaczew — Gąbin i do godz. 19.00 ześrodkowała się w rejonie: Czermno, Topolno, Barcik Nowy. Część jej artylerii oraz tyły pozostały w dotychczasowym rejonie z powodu braku transportu samochodowego. 13 pułk artylerii pancernej działający z 1 brygadą kawalerii przebył trasę brygady w czasie od godz. 12.00 do 17 00 ześrodkowując się w rejonie na południowy wschód od Gąbina. 1 batalion rozpoznawczy wyruszył o godz. 12.00 drogą biegnącą na prawo od szosy Sochaczew — Gąbin (Gilówka, Słubice Wymyśle Polskie, Gąbin) i do godz. 16.00 osiągnął rejon majątku Koszelew.

4 dywizja piechoty dokonała przemarszu drogą na południe od szosy Sochaczew — Gąbin (Sochaczew, Lubiejew, Rybno, Józefów) i wieczorem ześrodkowała się w rejonie na południowy wschód od Kiernozi.

1 dywizja piechoty od godz. 8.30 maszerowała szosą na Sochaczew, a następnie na Lubiejew, Rybno, gdzie ześrodkowała się o godz. 22.00, przebywszy 40 km.

Ze związków artylerii pozostających w dyspozycji dowódcy armii pierwsza wysunięta została do nowego rejonu ześrodkowa-nia (Luszyn) 4 brygada artylerii przeciwpancernej. Wyruszyła ona już o godz. 1.30 szosą Sochaczew — Sanniki — Osmolin — Luszyn i nad ranem osiągnęła wyznaczony rejon.

1 i 5 brygada artylerii ciężkiej maszerowały trasą 4 dywizji piechoty. 1 brygada wyruszyła o godz. 14.30 i do 18.00 ześrodkowała się na zachód od Osmolina, 5 brygada zaś wyruszyła o godz. 17.00 i do 20.00 osiągnęła rejon na południowy zachód od Kiernozi.

3 brygada artylerii haubic o godz. 13.00 wyruszyła szosą na Sochaczew i wieczorem ześrodkowała się w rejonie: Cypriany, Cmiszew.

Oddziały 1 dywizji artylerii przeciwlotniczej wykonywały następujące zadania: 15 pułk artylerii przeciwlotniczej osłaniał sztab armii w Błoniu, 18 pułk — siły główne armii na trasie marszu, zaś pułki 16 i 17 pozostawały jeszcze w rejonie Góry Kalwarii, osłaniając przeprawy. 17 pułk otrzymał następnie rozkaz przesunięcia się do rejonu Sochaczewa i osłony przepraw przez Bzurę.

4 pułk czołgów ciężkich wyruszył o godz. 10.00 trasą Dąbrówka, Szymanów, Sochaczew (droga na południe od szosy

Przeprawa przez Bzurę

Błonie — Sochaczew), Łowicz i o 23.00, po 65 km marszu, ze-środkował się w rejonie na północ od Łowicza. Na trasie pozostały 2 czołgi z powodu defektów technicznych. 7 dywizjon artylerii pancernej przesunął się do rejonu Błonia.

21 stycznia 70 armia osiągnęła Płock, a 47 armia Włocławek. Luka między skrzydłami Frontów wynosiła około 45 km.

Tak więc w dniu 21 stycznia w zgrupowaniu ubezpieczającym armii działały w dalszym ciągu 3 i 6 dywizje piechoty, przesuwając się wzdłuż lewego brzegu Wisły. Na kolejnej rubieży obrony rozwinęła się tylko 3 dywizja piechoty, natomiast 6 dywizja nadal pozostała zgrupowana w gotowości do wysunięcia się nad Wisłę. Ruch zgrupowania marszowego odbył się dwiema marszrutami, przy czym artyferia posuwała się wspólnymi trasami z piechotą. Na podkreślenie zasługuje wysuwanie do przodu artylerii przeciwpancernej, która osłaniając ruch wojsk armii spełniała rolę odwodu przeciwpancernego. Długość trasy marszu w dniu 21 stycznia wynosiła przeciętnie 30—40 km.

22 stycznia nad ranem sztab armii wydał szereg rozkazów szczególnych, które określały porządek marszu na dany dzień. Należy zaznaczyć, że dowództwo armii nie wskazywało 3 dywizji piechoty konkretnych rubieży obrony, lecz pozostawiało ich wybór dowódcy dywizji. Dywizja otrzymywała jedynie zadania zajmowania kolejnych rubieży obrony w miarę posuwania się 70 i 47 armii. Marsz wojsk armii 22 stycznia miał się odbywać kolumnami dywizyjnymi, przy czym każdej dywizji wyznaczono oddzielną trasę.

W omawianym dniu 3 dywizja piechoty do godz. 19.00 przesunęła się na kolejną rubież obrony nad Wisłę (Mostki, Włocławek), rozwijając w pierwszym rzucie 8 i 9 pułki piechoty. Oddziały dywizji wzięły udział w likwidacji pozostałych we Włocławku grup hitlerowców. Działająca z dywizją 2 brygada artylerii haubic ześrodkowała się w rejonie: Warząchewka Polska, Warząchewka Niemiecka. Z 1 pułku moździerzy tylko 1 dywizjon przeszedł do Włocławka, 2 dywizjon natomiast pozostał w poprzednim rejonie z powodu braku paliwa.

Wiec ludności w wyzwolonym Włocławku

6 dywizja piechoty od godz. 9.30 do 18.30 przemaszerowała "szosą Słubice — Dobrzyków do rejonu Góry. 23 pułk artylerii lekkiej również z powodu braku paliwa pozostał w rejonie Grzędowa.

1 brygada kawalerii o godz. 11.00 rozpoczęła marsz trasą Gąbin, Łąck, północny skraj Gostynina i do 22.00 ześrodkowała się w rejonie na północ od Gostynina, przebywszy 35 km. W poprzednim rejonie ześrodkowania pozostał 4 dywizjon artylerii konnej, ponieważ jego transport samochodowy został użyty do przewozu amunicji i zapasów materiałowych pozostawionych w rejonie Błonia. Należy wyjaśnić, że brygada nie posiadając ani dostatecznej ilości samochodów, ani koni taborowych, nie mogła zabrać wszystkich zapasów materiałowych i część musiała pozostawić w miejscach postoju.

Przydzielony do brygady 1 batalion rozpoznawczy poprzedził jej ruch i o godz. 15.30 osiągnął rejon ześrodkowania na północ od Gostynina, przeprowadzając rozpoznanie okolicznych lasów. 13 pułk artylerii pancernej również wyprzedził pułki kawalerii maszerując ich trasą i o godz. 18.00 osiągnął rejon ześrodkowania brygady.

4 dywizja piechoty maszerowała trasą Kiernozia, Osmolin, Lwówek, Szczawin Borowy, Janówek i do godz. 22.00 ześrodkowała się na wschód od Gostynina.

1 dywizja piechoty o godz. 8.00 wyruszyła trasą Rybionek, Kiernozia, Luszyn, majątek Model, Susierz i po przebyciu 45 km do godz. 23.00 ześrodkowała się w rejonie: Susierz, Szczawin Kościelny.

1 brygada artylerii ciężkiej i 4 brygada artylerii przeciwpancernej dokonały 65-kilometrowego przemarszu trasą: Osmolin, Lwówek, Gąbin, Korzeń, Gostynin, Górki, Kowal i ześrodkowały się w następujących rejonach: 1 brygada artylerii ciężkiej w rejonie Bogusia wice, Swiątkowice (kolumna samochodowa do godz. 14.00, a kolumna ciągnikowa do 21.20), 4 brygada artylerii przeciwpancernej — w rejonie Grodna do godz. 23.40.

3 brygada artylerii haubic 22 stycznia do godz. 6.00 przeszła do rejonu Złaków Borowy. Na północ od tego rejonu znajdowała się 5 brygada artylerii ciężkiej, która w tym dniu pozostała na miejscu.

4 pułk czołgów ciężkich wykonał 4 5-kilometrowy przemarsz, posuwając się w dalszym ciągu na lewym skrzydle armii i ubezpieczając je w ten sposób. Pułk szedł szosą Łowicz — Kutno do Groszków, a stąd do Muchnic, gdzie ześrodkował się o godz. 21.00. Na trasie pozostał jeden czołg.

7 dywizjon artylerii pancernej wyruszył o godz. 10.30 szosą na Sochaczew, gdzie ześrodkował się o 15.00.

22 stycznia 70 armia zbliżała się lewym skrzydłem na wysokość Włocławka, 47 armia zaś wyszła na rubież: Nieszawa, Radziejów. Luka między skrzydłami 1 i 2 Frontu Białoruskiego zmniejszyła się do około 30 km.

Obserwując porządek marszu 1 armii można wyraźnie zauważyć jego myśl przewodnią. Związki zgrupowania ubezpieczającego przesuwają się na kolejne rubieże obrony wzdłuż Wisły. 1 brygada kawalerii z 13 pułkiem artylerii pancernej i 1 batalionem rozpoznawczym wysuwana jest przed siły główne armii jako ich awangarda, a jednocześnie utrzymywana w pobliżu związków zgrupowania ubezpieczającego. 1 batalion rozpoznawczy wyprzedza 1 brygadę kawalerii i rozpoznaje trasę marszu oraz nowe rejony ześrodkowania. Artyleria ciężka i artyleria przeciwpancerna również wysuwana jest przed ogólnowojskowe związki taktyczne zgrupowania marszowego. Posuwa się ona częściowo trasami związków ogólnowojskowych i zajmuje nakazane rejony ześrodkówania przed zgrupowaniem się związków ogólnowojskowych w wyznaczonych im rejonach. Zapewniało to wcześniejsze rozwinięcie artylerii i osłonę przez nią rozwinięcia sił głównych w razie podjęcia walki.

Związki ogólnoiwiojskowe zgrupowania marszowego przesuwały się w kolejności 4, a następnie 1 dywizja piechoty, wspólną lub oddzielnymi trasami. W pobliżu tych związków utrzymywana była 3 brygada artylerii haubic, która miała je wspierać w wypadku nawiązania walki. 4 pułk czołgów ciężkich maszerował na lewym skrzydle armii, na wysokości związków ogólno-wojskowych zgrupowania marszowego, samodzielną trasą, zabezpieczając to skrzydło armii.

Działalność 1 armii w dniu 23 stycznia określiły rozkazy wydane o północy 22 stycznia.

Wykonując otrzymany rozkaz 3 dywizja piechoty broniła rubieży nad Wisłą w rejonie Włocławka, wysuwając swój drugi rzut (7 pułk piechoty) na rubież: (wył) Włocławek, Kucerz. 8 i 9 pułki piechoty pozostawały na zajmowanej rubieży, z tym że 8 pułk wyprowadził dwa bataliony do odwodu dywizji, pozostawiając w obronie tylko jeden batalion. 2 brygada artylerii haubic i 1 pułk moździerzy również pozostawały w dotychczasowym rejonie; do 1 pułku moździerzy dołączył jego 2 dywizjon.

6 dywizja piechoty rozpoczęła marsz o godz. 10.00 szosą Radziwie — Włocławek biegnącą wzdłuż Wisły i o godz. 18.00 ześrodkowała się w rejonie: Dąb Wielki, Dąb Borowy.

1 brygada kawalerii pułkami kawalerii rozpoczęła marsz o godz. 11.20 trasą Duża Dąbrówka, Kowal, Nakonowo. 13 pułk artylerii pancernej i 1 batalion rozpoznawczy maszerowały tą samą t^asą, wyprzedzając pułki kawalerii. 1 brygada kawalerii ze środkami wzmocnienia ześrodkowała się w rejonie: Nakonowo, Łagiewniki. 13 pułk artylerii pancernej i 1 batalion rozpoznawczy osiągnęły nakazany rejon o godz. 16.00, a 1 'brygada kawalerii o 19.00. Po zakończeniu marszu 13 pułk artylerii pancernej otrzymał rozkaz wyjścia z podporządkowania 1 brygady kawalerii.

4 dywizja piechoty wyruszyła trasą Gostynin, Kowal, a więc za 1 brygadą kawalerii, i do wieczora ześrodkowała się w rejonie na południe od m. Kowal.

1 dywizja piechoty od godz. 9.30 maszerowała oddzielną trasą: Stefanów, Strzelce, Łanięta, Lubień (na lewo od szosy Gostynin — Kowal) i do 22.00 ześrodkowała się w rejonie Lubienia.

Jeszcze przed rozpoczęciem marszu przez związki ogólno-wojskowe przesunięte zostały do rejonu zgrupowania 1 brygady artylerii ciężkiej i 4 brygady artylerii przeciwpancernej pozostałe siły artylerii zgrupowania marszowego armii. 5 brygada artylerii ciężkiej 23 stycznia od godz. 1.00 do 5.00 wykonała marsz do

Piechota w marszu

rejonu Grodna; 3 brygada artylerii haubic do godz. 2.00 osiągnęła rejon na północ od Lubienia. W ten sposób całość artylerii zgrupowania marszowego armii znalazła się 23 stycznia w jednym rejonie (1 brygada artylerii ciężkiej i 4 brygada artylerii przeciwpancernej pozostawały w rejonie osiągniętym poprzedniego dnia).

Wzdłuż szosy między Gostyninem a Kowalem (wr rejonie: Boruchowo, Patrowo, Kurowo) do wieczora 23 stycznia zajęła stanowiska ogniowe 1 dywizja artylerii przeciwlotniczej (bez 15 pułku), której zadaniem była osłona sił głównych armii.

4 pułk czołgów ciężkich pozostawał w rejonie osiągniętym 22 stycznia.

7 dywizjon artylerii pancernej do godz. 15.00 przeszedł do Sannik.

W tym samym dniu oddziały 2 korpusu kawalerii gwardii i 9 korpusu pancernego 2 armii pancernej gwardii wdarły się do Bydgoszczy; posuwająca się za nimi 47 armia wychodziła na wysokość Torunia. Również 70 armia zbliżała się do Torunia. Luka między tymi dwiema armiami zmniejszyła się jeszcze bardziej i wynosiła około 20 km.

Rozkazy szczególne wydane 23 stycznia po południu określały działania wojsk armii na dzień następny. Zgodnie z tymi rozkazami większość sił armii miała zgrupować się w rejonach na zachód, północ i wschód od Brześcia Kujawskiego; 3 dywizja piechoty miała zwinąć swe ugrupowania bojowe znad Wisły.

Wykonując otrzymany rozkaz 3 dywizja piechoty zwinęła swe ugrupowanie z rubieży obrony i do godz. 15.00 24 stycznia ześrodkowała się w rejonie: Bertowo, Lubanie, Bodzia. 1 pułk moździerzy przesunął się z Włocławka do rejonu Lubanie, natomiast 2 brygada artylerii haubic pozostała w dotychczasowym rejonie.

6 dywizja piechoty do godz. 18.00 przeszła do rejonu na południe od Włocławka.

1 brygada kawalerii o godz. 6.00 rozpoczęła marsz trasą Łagiewniki, Brześć Kujawski, majątek Jaranowo i do godz. 20.00 ześrodkowała się w rejonie: kolonia Łowiczek, Bondkowo. 1 batalion rozpoznawczy poprzedził marsz brygady i osiągnął nakazany rejon o godz. 17.00.

4 dywizja piechoty od godz. 8.00 maszerowała za 1 brygadą kawalerii, przy czym jeden pułk i oddziały specjalne przebyły część drogi oddzielną trasą: Pustki Wilkowickie, Kruszyn. Do godz. 18.30 dywizja zgrupowała się w rejonie: Jara-nowo. Witol-dowo, Jarano wek.

1 dywizja piechoty maszerowała samodzielną trasą (Huta Kaliska, majątek Rzegocin, Marysin, Skibice, Sokołowo, Kąkowa Wola) i w godzinach wieczornych ześrodkowała się w rejonie: Osięciny, Redecz Krukowy (na zachód od Brześcia Kujawskiego). Dywizja maszerowała bardzo uciążliwą trasą, głównie drogami gruntowymi; w związku z tym zdarzały się liczne wypadki pozostawania żołnierzy w drodze.

5 brygada artylerii ciężkiej o godz. 16.00 rozpoczęła marsz trasą Kowal, Brześć Kujawski, a więc tą samą drogą co 1 brygada kawalerii i 4 dywizja piechoty, i do godz. 19.00 ześrodko-wała się w rejonie: Wieniec, Pikutkowo.

Pozostałe siły artylerii armii (1 brygada artylerii ciężkiej, 3 brygada artylerii haubic i 4 brygada artylerii przeciwpancernej) pozostały w dotychczasowych rejonach.

1 dywizja artylerii przeciwlotniczej również pozostała w dotychczasowym rejonie.

4 pułk czołgów ciężkich od godz. 8.00 do 24.00 wykonał 65-kilometrowy marsz samodzielną trasą: Muchnice, Łanięta, Lubień, Chodecz, Marysin, Brześć Kujawski i ześrodkował się w Kąkowej Woli.                     ,

13 pułk artylerii pancernej maszerował trasą 1 brygady kawalerii i po południu zgrupował się w rejonie majątku Jadro-wdce (na północny zachód od Brześcia Kujawskiego). Od godz. 17.00 pułk ponownie został podporządkowany 1 brygadzie kawalerii.

7 dywizjon artylerii pancernej o godz. 8.00 wyruszył do Gąbina, gdzie ześrodkował się o 11.00, a następnie w godzinach od 14.00 do 20.00 wykonał marsz do Żabieńca, przechodząc w podporządkowanie 1 brygady kawalerii.

24 stycznia 70 armia podeszła do Torunia, 47 armia zaś osiągnęła Bydgoszcz, skąd zawróciła na zachód.

W związku z tym nastąpiło z jednej strony zmniejszenie się luki między skrzydłami Frontów na linii Wisły, odpadła więc konieczność zajmowania rubieży obrony nad Wisłą, z drugiej zaś strony, w wyniku zwrotu na zachód wojsk, które opanowały Bydgoszcz, zarysowała się luka oraz brak ciągłego frontu w tym rejonie. W tej sytuacji dowódca 1 armii WP postanowił wysunąć do rejonu Bydgoszczy 1 brygadę kawalerii z 1 batalionem rozpoznawczym, 13 pułkiem i 7 dywizjonem artylerii pancernej oraz 3 dywizję piechoty z dotychczasowymi środkami wzmocnienia w celu osłony koncentracji sił głównych armii. 3 dywizja piechoty, maszerująca wzdłuż lewego brzegu Wisły, musiała ponadto być gotowa do działań ubezpieczających nad Wisłą.

Ruch sił głównych 1 brygady kawalerii miał poprzedzić konno-zmotoryzowany oddział wydzielony, którego zadaniem było

4 — Wał Pomorski osiągnięcie Bydgoszczy już 25 stycznia. Również 1 pułk moździerzy otrzymał zadanie zgrupowania się w Bydgoszczy tego samego dnia.

Siły główne armii zgrupowane w rejonie Brześcia Kujawskiego miały tu pozostać na jednodniowy odpoczynek. Związki artylerii znajdujące się na południowy wschód od Brześcia Kujawskiego otrzymały zadanie dołączenia do rejonu koncentracji sił głównych armii.

Zgodnie z otrzymanym rozkazem dowódca 1 brygady kawalerii utworzył oddział wydzielony w składzie 1 batalionu rozpoznawczego, 7 dywizjonu artylerii pancernej i zbiorowego konnego szwadronu (brygada nie posiadała etatowego stanu koni). Oddział ten otrzymał zadanie osiągnięcia Bydgoszczy w dniu 25 stycznia i zorganizowania osłony dróg na północno-zachodnim skraju miasta do czasu podejścia sił głównych brygady. Dowództwo nad oddziałem wydzielonym objął dowódca 1 brygady kawalerii.

Pierwszy rozpoczął marsz 25 stycznia o godz. 6.00 1 batalion rozpoznawczy trasą Łowiczek, Służewo, Wygoda, Kąkol, Bydgoszcz i o godz. 12.00 osiągnął miasto. Do godz. 16.30 batalion zajął obronę na północno-zachodnim i południowo-zachodnim skraju Bydgoszczy, osłaniając drogi na Nakło i Szubin. 7 dywizjon artylerii pancernej o godz. 9.00 wymaszerował za 1 batalionem rozpoznawczym i do 12.00 zgrupował się w Bydgoszczy. Grupa konna przybyła do Bydgoszczy o godz. 19.00. W mieście trwały jeszcze walki z pozostałymi tu silnymi grupami hitlerowców.

Siły główne 1 brygady kawalerii maszerowały trasą oddziału wydzielonego i do godz. 22.00 zgrupowały się w rejonie m. Kąkol.

3 dywizja maszerowała dwiema kolumnami. 7 i 9 pułki piechoty, posuwające się szosą wzdłuż Wisły, zostały zatrzymane ze względu na walki toczące się o lewobrzeżną część Torunia i skierowane do rejonu: Wygoda, Waldów, gdzie ześrodkowały się o godz. 23.00. 8 pułk piechoty maszerował drogą Nieszawa — Służewo i dalej trasą 1 brygady kawalerii. Do godz. 22.00 pułk ześrodkował się w rejonie Cierpic.

Moździerzyści w drodze na Bydgoszcz

1 pułk moździerzy 25 stycznia o godz. 10.00 rozpoczął marsz trasą 8 pułku piechoty i o 16.00 osiągnął Bydgoszcz.

Do sił głównych armii ześrodkowanych w rejonie Brześcia Kujawskiego dołączyła 1 brygada artylerii ciężkiej (rejon na wschód od Wieńca), 3 brygada artylerii haubic (rejon: Kościelna Wieś, Krotoszyn) i 4 brygada artylerii przeciwpancernej (rejon: Pocierzyn, Słupy Duże).

1 dywizja artylerii przeciwlotniczej zajęła stanowiska ogniowe w rejonie zgrupowania głównych sił armii.

25 stycznia rozpoczęła marsz z rejonu Warszawy 2 dywizja piechoty, która po uprzednim przekazaniu służby garnizonowej w stolicy 5 dywizji piechoty miała dołączyć do armii. Do godz. 24.00 oddziały dywizji ześrodkowały się w rejonie na zachód od Błonia, natomiast kolumna zmotoryzowana osiągnęła Brześć Kujawski. Tego samego dnia dowódca armii skonkretyzował zadanie dla 3 dywizji piechoty i 1 brygady kawa-leni. Miały one ubezpieczać siły główne armii w rejonie Bydgoszczy.

3dywizja piechoty otrzymała zadanie ześrodkowania się do końca^dma 26 stycznia w północno-wschodniej części Bydgoszczy. Następnie do końca dnia 27 stycznia miała zająć obronę na rubieży: Trzęsacz, Sienno, Stary Jasiniec, wysuwając ubezpieczenia 'bojowe na rubież: Topolno, Zbrachlin, Pruszcz.

1 brygada kawalerii wraz z uprzednio przydzielonymi środkami wzmocnienia miała do końca dnia 26 stycznia ześrodkować się na północnym skraju Bydgoszczy, a następnie do końca dnia 27 stycznia zająć obronę na lewo od 3 dywizji piechoty, na rubieży: (wył) Stary Jasiniec, Koronowo, (wył) Salno i wysunąć ubezpieczenia bojowe na rubież: Cyrplewo, Łuczmin, Osiek.

Pozostałe siły armii otrzymały zadanie kontynuowania marszu w kierunku Bydgoszczy i ześrodkowania się do końca dnia 28 stycznia w rejonie na północ od Bydgoszczy.

Wykonując rozkaz dowódcy armii 3 dywizja piechoty wyruszyła 26 stycznia o godz. 7.00 i o 21.00 ześrodkowała się na północno-zachodnim i południowym skraju Bydgoszczy. Pododdziały dywizji wzięły udział w oczyszczaniu północnej części miasta z pozostałych tu grup hitlerowców.

Siły główne 1 brygady kawalerii wyruszyły tego samego dnia o godz. 10.00 i maszerując szosą wzdłuż Wisły, do wieczora zgrupowały się w północnej i północno-zachodniej części Bydgoszczy, a następnie wzięły udział w oczyszczaniu miasta. 13 pułk artylerii pancernej, podporządkowany 1 brygadzie kawalerii, od godz. 1.00 do 3.30 wykonał marsz do rejonu Żabieńca, zgodnie z rozkazem otrzymanym 25 stycznia od dowódcy 1 brygady kawalerii. Od godz. 7.00 pułk kontynuował marsz trasą Żabieniec, Radziejów, Przysiek, Pieranie, Inowrocław, Złotniki Kujawskie, Bydgoszcz, dokąd przybył o godz. 18.00, grupując się na zachodnim skraju miasta. Baterie 1 i 2 zostały przydzielone pułkom kawalerii, które likwidowały pozostałych w mieście hitlerowców. ’ <6 dywizja piechoty 26 stycznia o godz. 3.00 rozpoczęła marsz wzdłuż osi: Włocławek, Klementynowo, Toporzyszczewowo, Służewo, ześrodkowując się w rejonie: Buczkowo, Popioły, Służewo.

4 dywizja piechoty maszerowała od godz. 10.00 trasą Łowieź ek, Koneck, Opoki, Gniewkowo i o 20.30 ześrodkowała się w rejonie: Gniewkowo, Murzynko.

1 dywizja piechoty wymaszerowała o godz. 8.00 dwiema kolumnami wzdłuż osi: Osięciny, Przysiek, Inowrocław. Do godz. 22.00 dywizja ześrodkowała się w rejonie na południowy wschód od Inowrocławia.

Jeśli chodzi o artylerię armii, to 26 stycznia dokonały przemarszu jedynie niektóre jej /związki, odczuwano bowiem brak paliwa.                      /

1 brygada artylerii ciężkiej o godz. 9.00 wyruszyła trasą Wieniec, Ustronie, Nieszawa, Służewo, Wygoda, Kąkol, Bydgoszcz. Kolumna samochodowa o godz. 18.00 przybyła do Bydgoszczy, natomiast kolumna ciągnikowa zatrzymała się na 7-godzinny postój w rejonie: Wygoda, Różno.

4 brygada artylerii przeciwpancernej o godz. 6.00 wyruszyła trasą Ujma Duża, Wola, Zakrzewo, Pieranie, Inowrocław i o 13.00 przybyła do Bydgoszczy. 4 pułk artylerii przeciwpancernej (dowódca — płk Władysław Iżyk) do godz. 18.00 zajął stanowiska na zachodnim skraju miasta, 19 pułk (dowódca — ppłk Dymitr Zawiałow) — na południowym, a 20 pułk (dowódca — ppłk Piotr Posławsiki) — na północno-wschodnim. Wieczorem i w ciągu nocy 20 pułk wspierał piechotę radziecką likwidującą pozostałe w mieście grupy nieprzyjaciela.

2 brygada artylerii haubic miała za zadanie wykonać marsz trasą Brześć Kujawski, Jaramowo, Dąbrowa Biskupia, Brudnia, Gniewkowo, Rojewo, Zawiszyn, Budy, Niwy i do godz. 18.00 ześrodkować się w rejonie: Niwy, Jarużyn (na północny wschód od Bydgoszczy). Zgodnie z rozkazem brygada wyruszyła o godz. 9.00, jednakże zmuszona była zatrzymać się w rejonie Bąd-kowa^z powodu wyczerpania paliwa.

\3 brygada artylerii haubic pozostawała w dotychczasowym rejonie z powodu braku paliwa. Z tej samej przyczyny również 5 brygada artylerii ciężkiej nie dokonała przemarszu.

1 dywizja artylerii przeciwlotniczej osłaniała przemarsz sił głównych armii wzdłuż osi: Radziejów, Inowrocław. Większość samochodów dywizji wymagała remontu, dlatego też sprzęt przewożono wciąż tymi samymi samochodami, które musiały kilkakrotnie zawracać.

4 pułk czołgów ciężkich w składzie 15 wozów do godz. 4.00 wykonał 40-kilometrowy marsz trasą Kąkowa Wola, Radziejów, Przysiek, Pieranie, Inowrocław i o 15.00 ześrodkował się w północno-zachodniej części Bydgoszczy. Na trasie pozostały 2 czołgi.

2 dywizja piechoty kontynuowała marsz szosą na Sochaczew, ześrodkowując się do godz. 19.00 w rejonie: Wężyki Stare. Brzozów Stary.

27 stycznia wojska 1 armii WP wykonywały zadania postawione im 25 stycznia. W dniu tym 3 dywizja piechoty i 1 brygada kawalerii ze środkami wzmocnienia wyruszyły z Bydgoszczy w kierunku północnym, w celu zajęcia nakazanych rubieży obrony (szkic 5). Pozostałe związki taktyczne grupowały się w rejonie Bydgoszczy.

Dowódca 3 dywizji piechoty zdecydował marszem ubezpieczonym osiągnąć nakazaną rubież obrony do godz. 18.00 i zająć ją siłami 8 i 9 pułku piechoty w pierwszym rzucie, a 7 pułku piechoty w drugim rzucie. Siły główne dywizji miały się ubezpieczyć linią czat w sile kompanii każda (6 czat, po batalionie z pułków pierwszego rzutu).

Dowódca 1 brygady kawalerii zdecydował zająć nakazaną rubież obrony do godz. 12.00, siłami dwóch pułków kawalerii wzmocnionych baterią dział pancernych 13 pułku artylerii pancernej oraz czterema samochodami pancernymi. Siły główne miały być ubezpieczone przez trzy czaty w sile wzmocnionego plutonu, z dwoma samochodami pancernymi każda (po wzmocnionym plutonie z każdego pułku kawalerii oraz z 1 batalionu rozpoznawczego). Ruch brygady miał poprzedzić oddział rozpoznawczy.

3 dywizja piechoty rozpoczęła marsz mając w awangardzie 9 pułk piechoty. Już na północnym i północno-wschodnim skraju Bydgoszczy oddziały dywizji musiały likwidować ukryte w budynkach drobne grupy nieprzyjaciela. W walkach tych wzięto 72 jeńców oraz zabito około 100 hitlerowców, tracąc przy tym 2 zabitych i 6 rannych. O godz. 18.00 9 pułk piechoty przekroczył rubież: Jarużyn, Niwy i posuwał się wzdłuż szosy na Trzecie wiec, staczając walki z drobnymi grupami hitlerowców. Straty nieprzyjaciela wynosiły 12 zabitych i 39 jeńców4. Do godz. 22.00 pułk osiągnął nakazaną rubież obrony.

8 pułk piechoty działał początkowo za 9 pułkiem piechoty; następnie, rozwijając się po obu stronach toru kolejowego biegnącego na lewo od szosy, posuwął się przez lasy w kierunku północnym, nawiązując walkę z /ukrywającymi się w nich grupami hitlerowców. Duże zaspy śnieżne wręcz uniemożliwiały ruch transportu samochodowego, dlatego też 5 pułk artylerii lekkiej (dowódca — ppłk Karol Łosicki) nie mógł zająć nakazanych stanowisk ogniowych. Również 1 pułk moździerzy pozostał w pół- _ nocnej części Bydgoszczy.

1 brygada kawalerii wyruszyła w kierunku Kiernozi 27 stycznia o godz. 10.00. Wymarsz jej poprzedziło wyruszenie oddziału rozpoznawczego o godz. 8.00. Brygada zajęła nakazaną rubież obrony z 3-godzinnym opóźnieniem (do godz. 21.00). Powodem były zaspy śnieżne i zatarasowanie wyjść z Bydgoszczy przez skupione tam wojska. Przydzielony do brygady 1 batalion rozpoznawczy, po wydzieleniu samochodów pancernych do pułku kawalerii, wyruszył z Bydgoszczy o godz. 16.00 i ześrodkował się w Koronowie o 20.00. 7 dywizjon artylerii pancernej przesunął się na północno-zachodni skraj Bydgoszczy, a 13 pułk artylerii pancernej dwiema bateriami przesunął się wieczorem do Koronowa. Dwie baterie tego pułku wzięły udział w likwidacji pozostałych w północno-zachodniej części Bydgoszczy grup hitlerowców.