Rozbieżne emancypacje. Przewodnik po prozie 1976-2020 - Przemysław Czapliński - ebook

Rozbieżne emancypacje. Przewodnik po prozie 1976-2020 ebook

Przemysław Czapliński

0,0
49,90 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Trochę podręcznik, trochę przewodnik, multisynteza, quasi-monografia i historycznoliteracki monster truck w jednym.

Czas akcji: 1976–2020

Przestrzeń: kultura polska

Bohater: literackie gatunki narracyjne

Przemysław Czapliński, jeden z najwybitniejszych współczesnych historyków literatury i krytyków literackich, przedstawia aktualną syntezę najważniejszych zjawisk, nurtów i tematów we współczesnej polskiej prozie. Punkty orientacyjne jego opowieści wyznaczają następujące przez kolejne dekady emancypacje: od opresyjnej władzy, wielkich narracji i stereotypowych modeli tożsamości, od rozmaitych uwikłań w przeszłość i pułapek przyszłości.

W ujęciu Czaplińskiego proza jest przewodniczką po zawirowaniach polskiej historii najnowszej. Nie tylko przewrotną rejestratorką historycznych zjawisk, ale także ich aktywną uczestniczką i współtwórczynią. Jak pisze autor: „Literatura nie zmienia historii. Zmienia narracje, którymi o sobie w historii opowiadamy”. Narodziny kultury niezależnej, transformacja, Europa wyobrażona, pisanie kobiet, zwrot ludowy, reportaż, fantastyka i fantasy – to niektóre z tematów podejmowanych w tej książce.

Rozbieżne emancypacje to praca napisana z największym znawstwem, a jednocześnie wyjątkowo komunikatywna i przejrzysta kompozycyjnie. Znakomity – i tak dziś potrzebny – przewodnik po coraz bardziej rozproszonym świecie współczesnej prozy polskiej.

„Czapliński przedstawia literaturę polską w ujęciu – co tu kryć – brawurowym i imponującym. Jego spojrzenie jest wielowymiarowe, bynajmniej nie ogranicza się do spraw literackich. Zajmuje się zróżnicowaną, wielodomenową przestrzenią kultury polskiej, odnosi się do spraw ideowych i politycznych, do nadwiślańskich sporów i konfliktów – o emancypację, o nowoczesność i późną nowoczesność, o kapitalizm i pamięć historyczną. O tej książce należy myśleć w kategoriach wydarzenia intelektualnego”.

Dariusz Nowacki

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 1096

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Opieka re­dak­cyjna: SE­BA­STIAN BREJ­NAK
Re­dak­tor: WOJ­CIECH ADAM­SKI
Ko­rekta: ANETA TKA­CZYK, MA­RIA ROLA, ANNA PO­INC-CHRA­BĄSZCZ
Pro­jekt okładki i stron ty­tu­ło­wych: MAR­CIN HER­NAS
Re­dak­tor tech­niczny: RO­BERT GĘ­BUŚ
© Co­py­ri­ght by Wy­daw­nic­two Li­te­rac­kie, 2024
Do­fi­nan­so­wano ze środ­ków Mi­ni­stra Kul­tury i Dzie­dzic­twa Na­ro­do­wego po­cho­dzą­cych z Fun­du­szu Pro­mo­cji Kul­tury.
Wy­da­nie pierw­sze
ISBN 978-83-08-07998-0
Wy­daw­nic­two Li­te­rac­kie Sp. z o.o. ul. Długa 1, 31-147 Kra­ków bez­płatna li­nia te­le­fo­niczna: 800 42 10 40 księ­gar­nia in­ter­ne­towa: www.wy­daw­nic­two­li­te­rac­kie.pl e-mail: ksie­gar­nia@wy­daw­nic­two­li­te­rac­kie.pl tel. (+48 12) 619 27 70
Kon­wer­sja: eLi­tera s.c.

11.2. Hi­sto­rie al­ter­na­tywne – pierw­sza fala

W tym sa­mym mniej wię­cej cza­sie, gdy do­bie­gał końca cykl wiedź­miń­ski za­nu­rzony w od­le­głym świe­cie, po­ja­wiła się od­miana fan­ta­styki trak­tu­jąca znany nam świat re­alny i jego spi­sane dzieje jako do­menę nie­zre­ali­zo­wa­nych (stłu­mio­nych, nie­do­strze­żo­nych) moż­li­wo­ści. Ich szu­ka­nie wy­wo­łało w pol­skiej fan­ta­styce pierw­szą falę hi­sto­rii al­ter­na­tyw­nych.

„Hi­sto­ria al­ter­na­tywna – nurt li­te­ra­tury fan­ta­stycz­nej (przede wszyst­kim fan­ta­stycz­no­nau­ko­wej), który uka­zuje al­ter­na­tywny wo­bec zna­nego nam prze­bieg pro­cesu dzie­jo­wego”; „Choć hi­sto­ria al­ter­na­tywna stwa­rza ogromne moż­li­wo­ści ana­li­zo­wa­nia i ba­da­nia me­cha­ni­zmów dzie­jo­wych i spo­łecz­nych, czę­sto trak­to­wana jest przez au­to­rów in­stru­men­tal­nie, jako pre­tekst i tło przy­go­do­wej fa­buły, więc po­ten­cjał in­te­lek­tu­alny w niej za­warty bywa nie­wy­ko­rzy­stany”.

To­masz Wę­cła­wiak, Hi­sto­ria hi­sto­rii nie­równa – kilka uwag o de­fi­ni­cji hi­sto­rii al­ter­na­tyw­nej, „Pod­tek­sty. Cza­so­pi­smo kul­tu­ralno-na­ukowe” 2007, nr 4, http://pod­tek­sty.amu.edu.pl/pod­tek­sty/?ac­tion=dy­na­mic&nr=11&dzial=4&id=254 (do­stęp: 25 VII 2019).

„[J]est to opo­wieść o świe­cie, który mógłby po­wstać w kon­se­kwen­cji ja­kiejś hi­po­te­tycz­nej al­te­ra­cji hi­sto­rii”.

Brian Sta­ble­ford, Al­ter­nate Worlds [w:] En­cyc­lo­pe­dia of Science Fic­tion, red. John Clute, Pe­ter Ni­cholls, St. Mar­tin’s, New York 1993.

Warto przy tym od­no­to­wać, że u schyłku XX wieku za­in­te­re­so­wa­nie al­ter­na­tyw­nymi prze­bie­gami hi­sto­rii stało się zja­wi­skiem po­wszech­nym, za­uwa­żal­nym nie tylko w li­te­ra­tu­rze pol­skiej, nie­miec­kiej[17] czy ro­syj­skiej[18], lecz w ca­łej kul­tu­rze eu­ro­pej­skiej i ame­ry­kań­skiej[19]. Po roz­pa­dzie ZSRR, po zjed­no­cze­niu Nie­miec, w trak­cie prze­kształ­ca­nia Unii Eu­ro­pej­skiej w nową kon­fi­gu­ra­cję mię­dzy­na­ro­dową i nowy typ so­ju­szu ko­nieczne było prze­my­śle­nie kwe­stii cią­gło­ści, po­łą­cze­nie hi­sto­rii wła­snego pań­stwa z więk­szą (lub mniej­szą) ca­ło­ścią, okre­śle­nie na nowo sto­sunku do daw­nych zbio­ro­wych po­ra­żek (błę­dów, zbrodni) i zwy­cięstw, zna­le­zie­nie no­wych mi­tów in­te­gru­ją­cych spo­łe­czeń­stwo i zbio­ro­wych wy­obra­żeń do­ty­czą­cych przy­szło­ści.

zob. 4.

Erup­cja hi­sto­rii al­ter­na­tyw­nych miała kilka przy­czyn[20]. Pierw­sza wią­zała się z nie­uf­no­ścią wo­bec upo­wszech­nia­ją­cej się od lat 80. XX wieku kon­cep­cji końca hi­sto­rii. Zgod­nie z tą kon­cep­cją przy­szło­ści nie trzeba wy­my­ślać, po­nie­waż hi­sto­ria osa­dzona w ra­mach de­mo­kra­cji li­be­ral­nej to­czy się sama – gwa­ran­cją bez­pie­czeń­stwa są wmon­to­wane w sys­tem po­li­tyczny za­sady zdolne opa­no­wać wy­da­rze­nia nie­prze­wi­dy­walne. Kon­sen­sus ten był w li­te­ra­tu­rze fik­cyj­nej kwe­stio­no­wany przez pi­sa­rzy wska­zu­ją­cych na czyn­niki dzie­jo­twór­cze – mi­gra­cje lud­no­ściowe, za­gro­że­nia eko­lo­giczne, tę­sk­noty me­ta­fi­zyczne – które mogą wy­sa­dzić sys­te­mowe bez­piecz­niki i wy­wo­łać chaos prze­kra­cza­jący zdol­no­ści ko­rek­cyjne. Sta­bil­ność jest złu­dze­niem, mó­wiła za­tem pierw­sza hi­po­teza po­wie­ściowa. Druga się­gała do sa­mego ją­dra de­mo­kra­cji li­be­ral­nej, py­ta­jąc o sys­te­mową zdol­ność do stwa­rza­nia wa­run­ków rów­no­ści spo­łecz­nej. Skon­fron­to­wa­nie tej idei z rze­czy­wi­sto­ścią do­wo­dziło, że de­mo­kra­cja li­be­ralno-ka­pi­ta­li­styczna nie tylko nie two­rzy ta­kich wa­run­ków, lecz pro­wa­dzi do ostrych roz­war­stwień spo­łecz­nych i uru­cha­mia nie­wy­tłu­ma­czalne w swo­jej agre­sji kon­flikty we­wnętrzne. Wresz­cie hi­po­teza trze­cia stwier­dzała, że zglo­ba­li­zo­wany de­mo­kra­tyczno-li­be­ralny ka­pi­ta­lizm, de­kla­ru­jący wy­pra­co­wa­nie rów­no­wagi mię­dzy pań­stwami, skrywa walkę o do­mi­na­cję.

zob. 4.6.

W pol­skich hi­sto­riach al­ter­na­tyw­nych pierw­szej fali – przy­no­szą­cej mię­dzy in­nymi po­wie­ści: Ma­cieja Le­pianki I w na­stęp­nym dniu (1996), Jacka Du­kaja Xa­vras Wy­żryn (1997), Marka S. Hu­be­ra­tha Druga po­do­bi­zna w ala­ba­strze (1997), Jacka In­glota Qu­ie­tus (1997), Edwarda Re­dliń­skiego Krfo­tok (1998) (osobna in­ter­pre­ta­cja, An­drzeja Barta Po­ciąg do po­dróży (1999) i Kon­rada T. Le­wan­dow­skiego Kró­lowa Jo­anna d’Arc. Po­wieść fan­ta­styczna (2000) – od­na­leźć można wszyst­kie po­wy­żej za­ry­so­wane nie­po­koje.

Naj­pierw od­no­tujmy zwięk­szone za­in­te­re­so­wa­nie re­li­gią i jej wpły­wem na hi­sto­rię. W wy­mie­nio­nym ze­sta­wie trzy tek­sty al­ter­no­wały dzieje chrze­ści­jań­stwa: w po­wie­ści Hu­be­ra­tha Chry­stus się nie na­ro­dził, co prze­dłu­żyło hi­sto­rię Rzymu o ty­siąc lat i do­pro­wa­dziło do po­wsta­nia re­li­gii, która nie po­trze­buje idei po­śmiert­nego zba­wie­nia, aby gło­sić za­sadę mi­ło­ści bliź­niego; w tek­ście In­glota w wy­niku wy­mor­do­wa­nia chrze­ści­jan w III wieku n.e. na roz­kaz Ju­liana Apo­staty po­wstały dwa odłamy chrze­ści­jań­stwa, z któ­rych je­den za­mie­rza mie­czem ochrzcić świat, a drugi prze­mocy się wy­rzeka; Le­wan­dow­ski z ko­lei przed­sta­wił dal­szy ciąg ży­cia Jo­anny d’Arc, która nie zo­stała w roku 1431 spa­lona na sto­sie – jako bożą bo­jow­niczkę spro­wa­dza ją do Pol­ski kró­lowa Ja­dwiga, która wcze­śniej za­po­bie­gła bi­twie pod Grun­wal­dem i te­raz po­trze­buje idei od­ro­dzeń­czej in­nej niż wojna. Tek­sty te łą­czyło więc przede wszyst­kim uzna­wa­nie re­li­gii (na po­zio­mie in­dy­wi­du­al­nym, spo­łecz­nym i in­sty­tu­cjo­nal­nym) za istotny czyn­nik spraw­czy w dzie­jach. Jed­nostki i spo­łecz­no­ści szu­kają wyż­szej ra­cji, a po­szu­ki­wa­nie to zmie­nia ciągi dzie­jowe i ustroje po­li­tyczne, wpływa na kształt pań­stwa i so­ju­sze mię­dzy­pań­stwowe. Bez względu na to, co po­li­to­lo­dzy prze­łomu XX i XXI wieku są­dzili o ist­nie­niu Boga/bo­gów, po­wie­ści przy­po­mi­nały, że re­li­gia na­dal współ­or­ga­ni­zuje (dez­or­ga­ni­zuje) spo­łe­czeń­stwa i wpływa na hi­sto­rię, więc za­wodne jest spe­ku­lo­wa­nie, że w wa­run­kach końca hi­sto­rii znik­nie. Roz­wi­jane przez pi­sa­rzy hi­sto­rie al­ter­na­tywne od­no­siły się też do dzie­jów fak­tycz­nych przez od­sło­nię­cie splotu re­li­gii z prze­mocą. Twórcy wcią­gali nas w szcze­gólną grę: skoro re­li­gia ist­niała od za­wsze i od za­wsze była zwią­zana z okru­cień­stwem, punk­tem uru­cha­mia­ją­cym al­ter­na­tywne dzieje mógłby stać się mo­ment uwol­nie­nia jej od prze­mocy.

W od­róż­nie­niu od po­wie­ści Hu­be­ra­tha i In­glota, które uka­zy­wały wa­riant re­li­gij­nego sub­li­mo­wa­nia prze­mocy, tek­sty Du­kaja i Le­pianki prze­moc le­gi­ty­mi­zo­wały. W obu wy­pad­kach cho­dziło o hi­sto­rię II Rze­czy­po­spo­li­tej. U Du­kaja Pol­ska prze­grywa wojnę z Ro­sją w roku 1920 i traci nie­pod­le­głość, a wo­bec nie­sku­tecz­no­ści wszel­kich in­nych me­tod wal­czący z Ro­sją u schyłku XX wieku od­dział par­ty­zancki Xa­vrasa Wy­żryna za­mie­rza prze­pro­wa­dzić atak nu­kle­arny na Mo­skwę. W po­wie­ści Le­pianki w 1934 roku udaje się prze­pro­wa­dzić sku­teczny za­mach na Hi­tlera, a wy­ni­ka­jący stąd póź­niej­szy okres po­koju (II wojna nie wy­bu­chła) po­zwala Pol­sce (za­sad­ni­cza ak­cja dzieje się w roku 1995) osią­gnąć po­ziom wy­so­ko­ro­zwi­nię­tego, bo­ga­tego i w znacz­nym stop­niu sa­mo­dziel­nego pań­stwa no­wo­cze­snego[21].

Z po­wyż­szego omó­wie­nia wy­nika, że w al­ter­na­tyw­nych hi­sto­riach z lat dzie­więć­dzie­sią­tych re­li­gia i pań­stwo wy­stę­po­wały jako sfera pry­mar­nych mo­ty­wa­cji i sil­nych uza­sad­nień dla zbio­ro­wych dzia­łań. Dla bo­ha­te­rów po­wie­ści Hu­be­ra­tha i In­glota są to idee le­gi­ty­mi­zu­jące ludz­kie dzia­ła­nia i po­py­cha­jące do udziału w hi­sto­rii – re­ali­za­cja idei może przy­brać po­stać pod­boju bądź po­koju, ale bez nich spo­łe­czeń­stwa nie­ru­cho­mieją, po­pa­da­jąc w swo­istą dzie­jową ka­ta­to­nię. W myśl tych po­wie­ści hi­sto­ria ma na­dal zgoła nie­de­mo­kra­tycz­no­li­be­ralny cel, a mia­no­wi­cie stwo­rze­nie ustroju, który za­chowa ożyw­czą siłę re­li­gii. Na­to­miast w po­wie­ściach Du­kaja i Le­pianki su­we­ren­ność pań­stwa wy­maga sa­mo­wy­star­czal­no­ści – każda re­la­cja mię­dzy pań­stwami grozi jed­nej ze stron uszczu­ple­niem lub utratą nie­za­leż­no­ści. Li­te­rac­kie al­ter­na­tywy dzie­jowe od­kry­wały za­tem fun­da­men­talny lęk przed nie­rów­no­wagą skrytą za umową końca hi­sto­rii.

We wszyst­kich oma­wia­nych po­wie­ściach al­ter­na­cja hi­sto­rii na­pro­wa­dzała na trop ukry­tych ak­to­rów dzie­jo­wych (zwłasz­cza pod­mio­tów zbio­ro­wych) i po­mi­ja­nych mo­ty­wa­cji. Bez względu na po­ziom ar­ty­styczny czy od­kryw­czość po­znaw­czą[22] istotną war­to­ścią ksią­żek oka­zy­wało się samo in­spi­ro­wa­nie do my­śle­nia o związku mię­dzy spo­łecz­nymi wy­obra­że­niami o hi­sto­rii a po­rząd­kiem wy­klu­czeń z dzie­jów wspól­nych. W tym sen­sie naj­waż­niej­szą funk­cją hi­sto­rii al­ter­na­tyw­nych było nie samo wy­szu­ki­wa­nie za­gu­bio­nych mo­men­tów zwrot­nych w dzie­jach, lecz pod­wa­ża­nie do­mi­nu­ją­cego mo­delu opo­wia­da­nia o hi­sto­rii. Mo­del ten miał bo­wiem swoje ślepe plamki: nie do­strze­gał nie­bez­pie­czeństw wy­ni­ka­ją­cych z do­mi­na­cji, po­nie­waż prze­czyła ona my­śle­niu o glo­ba­li­za­cji jako pro­ce­sie zmie­rza­ją­cym do rów­no­wagi; nie wi­dział nie­sta­bil­no­ści de­mo­kra­cji li­be­ral­nej i pro­ble­mów więzi spo­łecz­nej, po­nie­waż uzna­wał prawa jed­nost­kowe za nad­rzędne; wresz­cie – nie zmie­niał re­guł nada­wa­nia pre­stiżu, po­nie­waż nie po­tra­fił okre­ślić za­sad spłaty dłu­gów za­cią­gnię­tych wo­bec grup wy­zy­ski­wa­nych.

De­kadę póź­niej na­de­szła druga fala hi­sto­rii al­ter­na­tyw­nych. Na­le­żące do niej utwory za­cho­wały wska­zany wy­żej ze­staw cy­wi­li­za­cyj­nych lę­ków, ale środ­ków za­rad­czych szu­kały w nar­ra­cjach kon­ser­wa­tyw­nych. Za­nim to na­stą­piło, w fan­ta­styce pol­skiej prze­łomu stu­leci po­ja­wiły się po­wie­ści po­wra­ca­jące do wy­so­kich wy­zwań ga­tunku. Wy­zwa­nia te łą­czyły się z kre­acją od­mien­nego świata, z okre­śla­niem za­sad jego po­wsta­wa­nia, a także z od­no­wie­niem re­flek­sji na te­mat sa­mej li­te­ra­tury.

Za­pra­szamy do za­kupu peł­nej wer­sji książki

Przy­pisy

[17] Zob. Ka­ren Hel­lek­son, The Al­ter­nate Hi­story. Re­fi­gu­ring Hi­sto­ri­cal Time, The Kent State Uni­ver­sity Press, Kent 2001; Ga­vriel D. Ro­sen­feld, The World Hi­tler Ne­ver Made. Al­ter­nate Hi­story and The Me­mory of Na­zism, Cam­bridge Uni­ver­sity Press, Cam­bridge 2011; Gu­ido Schen­kel, Al­ter­nate Hi­story – Al­ter­nate Me­mory. Co­un­ter­fac­tual Li­te­ra­ture in The Con­text of Ger­man Nor­ma­li­za­tion, Uni­ver­sity of Bri­tish Co­lum­bia, Van­co­uver 2012.
[18] Zob. Alek­san­dra Za­ma­ra­jewa, Fe­no­men hi­sto­rii al­ter­na­tyw­nej i źró­dła jego po­pu­lar­no­ści w Ro­sji [w:] Mity, sym­bole i ry­tu­ały we współ­cze­snej po­li­tyce, red. Bo­ih­dan Szklar­ski, War­szawa 2008, s. 176–182.
[19] O spek­ta­ku­lar­nym roz­woju hi­sto­rii kontr­fak­tycz­nych i al­ter­na­tyw­nych na prze­ło­mie XX i XXI wieku zob. Ca­the­rine Gal­la­gher, Dla­czego opo­wia­damy, jak nie było?, przeł. To­masz Bil­czew­ski, Anna Ko­wal­cze-Paw­lik, „Tek­sty Dru­gie” 2012, nr 1/2, s. 138 i n.
[20] Szer­sze omó­wie­nie zob. Gdyby... Cał­kiem inna hi­sto­ria świata. Hi­sto­ria kontr­fak­tyczna, red. Ro­bert Cow­ley, przeł. Piotr Choj­nacki, Ka­ta­rzyna Ba­żyń­ska-Choj­nacka, De­mart, War­szawa 2008 (wy­da­nie ory­gi­nalne: What if? Mi­li­tary Hi­sto­rian Ima­gine What Mi­ght Have Been, red. Ro­bert Cow­ley, Pan Bo­oks, Lon­don 1999); K. Hel­lek­son, The Al­ter­nate Hi­story...
[21] Po­wieść Barta Po­ciąg do po­dróży rów­nież osnuta była wo­kół za­ma­chu na Hi­tlera: dzięki ma­szy­nie czasu wy­brany bo­ha­ter ma cof­nąć się do po­czątku XX wieku i za­bić je­de­na­sto­let­niego Adolfa. Po­wieść za­czy­nała się jak kla­syczna hi­sto­ria al­ter­na­tywna, ale roz­wi­jała jak hi­sto­ria kontr­fak­tyczna. Róż­nica po­lega na tym, że hi­sto­rie kontr­fak­tyczne kon­cen­trują się na ba­da­niu uwa­run­ko­wań da­nego faktu i py­tają o moż­li­wość in­nego prze­biegu dzie­jów, pod­czas gdy hi­sto­rie al­ter­na­tywne są opo­wie­ściami o kon­se­kwen­cjach zmiany, która już się do­ko­nała. Mó­wiąc ina­czej: w hi­sto­riach al­ter­na­tyw­nych punk­tem wyj­ścia jest nowy fakt (bi­twa, wy­na­la­zek, od­kry­cie geo­gra­ficzne), który za­po­cząt­ko­wuje inną hi­sto­rię, na­to­miast w opo­wie­ściach kontr­fak­tycz­nych fak­tycz­ność jest pro­ble­ma­ty­zo­wana. Zob. Pa­weł Tom­czok, Opo­wia­da­nie hi­sto­rii Pol­ski – cał­kiem ina­czej, „art­Pa­pier” 2009, nr 14, http://art­pa­pier.com/in­dex.php?page=ar­ty­kul&wy­da­nie=88&ar­ty­kul=2034 (do­stęp: 25 VII 2019): „W hi­sto­riach al­ter­na­tyw­nych [...] samo wy­da­rze­nie na­leży do mniej lub bar­dziej od­le­głej hi­sto­rii, zaś utwór do­ty­czy dal­szych dzie­jów al­ter­na­tyw­nej rze­czy­wi­sto­ści – mo­ment dzie­jo­wego zwrotu bę­dzie ra­czej wspo­mi­nany niż przed­sta­wiany: uwaga kon­cen­tro­wać się bę­dzie bar­dziej na kon­se­kwen­cjach tego zwrotu, niż opra­co­wa­niu jego moż­li­wo­ści. [...] Hi­sto­ria kontr­fak­tyczna dużo moc­niej niż hi­sto­rie al­ter­na­tywne wiąże swoje ba­da­nia z miej­scem hi­sto­rycz­nego zwrotu – zwy­kle ana­li­zuje moż­li­wość in­nej de­cy­zji, in­nego kon­tek­stu, zda­rze­nia in­nego niż to, które znaj­duje po­świad­cze­nie w uzna­nych źró­dłach, za­tem jest «fak­tem»”.
[22] Po­wie­ści, mimo kry­ty­cy­zmu, peł­niły czę­ściowo funk­cję kom­pen­sa­cyjną – uwi­docz­niło się to w uka­zy­wa­niu go­spo­dar­czej po­tęgi Pol­ski (Le­pianka), w od­kry­wa­niu od­no­wi­ciel­skiej roli na­szego kraju dla Eu­ropy (In­glot) i do­wo­dze­niu wy­jąt­ko­wej roli Pol­ski w dzie­jach chrze­ści­jań­stwa (Le­wan­dow­ski, Hu­be­rath). Zob. To­masz Wę­cła­wiak, Hi­sto­ria hi­sto­rii nie­równa – kilka uwag o de­fi­ni­cji hi­sto­rii al­ter­na­tyw­nej, „Pod­tek­sty. Cza­so­pi­smo kul­tu­ralno-na­ukowe” 2007, nr 4, http://pod­tek­sty.amu.edu.pl/pod­tek­sty/?ac­tion=dy­na­mic&nr=11&dzial=4&id=254 (do­stęp: 25 V 2022): „Choć hi­sto­ria al­ter­na­tywna stwa­rza ogromne moż­li­wo­ści ana­li­zo­wa­nia i ba­da­nia me­cha­ni­zmów dzie­jo­wych i spo­łecz­nych, czę­sto trak­to­wana jest przez au­to­rów in­stru­men­tal­nie, jako pre­tekst i tło przy­go­do­wej fa­buły, więc po­ten­cjał in­te­lek­tu­alny w niej za­warty bywa nie­wy­ko­rzy­stany”.