49,90 zł
Nie wszyscy interesują się polityką, ale przecież dotyczy ona każdego. Nie wszyscy też deklarują swoje przywiązanie do takiej czy innej ideologii, lecz każdy z nas – świadomie bądź nie – jakąś ideologię wyznaje. I każdemu zdarza się narzekać na porządki panujące w kraju i na świecie.
Zgiełk na arenie politycznej sprawia, że coraz trudniej jest zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. I coraz trudniej wybrać tych, którym powierzamy swoje losy. A jeszcze trudniej im zaufać.
Janusz Reykowski objaśnia złożone procesy, które doprowadziły do rozczarowania demokracją. Czyni to z perspektywy psychologicznej, wskazując, jak różne, często sprzeczne, mogą być wyobrażenia o dobrze urządzonym świecie i jakie konsekwencje łączą się z wyborem danej ideologii. Omawia też rolę przemocy, bezpośredniej i symbolicznej, a także rozmaitych zagrożeń wynikających z określonych decyzji politycznych. Dobre intencje, szczytne cele i wiara w pewne wartości, takie jak wolność, równość czy sprawiedliwość, nie chronią bowiem przed pułapkami myślenia ideologicznego, a tezy wielu polityków nie mają żadnych podstaw empirycznych, opierają się wyłącznie na ich przekonaniach – na tym, w co wierzą, a nie na tym, co wiedzą politycy – siła perswazji zaś często przysłania fakt, że ich myślenie od początku jest obarczone błędem i stronnicze.
Rozczarowanie demokracją to książka naukowa (co jednak nie znaczy, że trudna w lekturze, wręcz przeciwnie) i bardzo dzisiaj potrzebna. Klarowność wywodu, precyzja, rozległość spojrzenia i elegancja, z jaką autor ujawnia błędy w myśleniu niektórych polityków czy ideologów, sprawiają, że aż się marzy taka jakość we współczesnej debacie publicznej.
W tej książce staram się przedstawić analizę przyczyn niezwykle groźnego i przybierającego na sile zjawiska polegającego na zaprzeczaniu wartości i niszczeniu zasad życia demokratycznego w tak zwanym cywilizowanym świecie. Skąd takie nasilenie bezpardonowej, agresywnej walki, rosnące i pogłębiające się podziały, przejawy nienawiści i chęci zniszczenia przeciwników politycznych? Przecież wydawało się, że po stuleciach rozwiązywania konfliktów za pomocą bezpośredniej agresji i siły wypracowane zostały inne, bardziej pośrednie i oparte na przynajmniej częściowo uzgodnionych i akceptowanych zasadach formy współżycia społecznego. Co w tym systemie demokratycznym zawiodło, o czym zapomniano lub co zostało zlekceważone? Dlaczego znaczące grupy ludzi w demokratycznych krajach są demokracją rozczarowane?
fragment Wstępu
Janusz Reykowski (ur. 1929), profesor w Instytucie Psychologii PAN. Specjalizuje się w zakresie psychologii społecznej i psychologii politycznej. Jest członkiem Akademii Europejskiej (od 1991 roku), a także Membre Titulaire De L’Academie Européenne Des Sciences, Des Arts et Des Lettres (od 2001 roku). Otrzymał Nagrodę International Society for Political Psychology za wybitny wkład do psychologii politycznej (Nevitt Sanford Award 2000 roku) oraz Morton Deutsch Award for Social Justice (Nagrodę Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku). W latach 2003–2005 był prezydentem Międzynarodowego Towarzystwa Psychologii Politycznej. Brał udział w obradach Okrągłego Stołu jako współprzewodniczący Stołu Politycznego (ds. reform politycznych), reprezentując stronę rządową. Jest honorowym członkiem Polskiego Towarzystwa Psychologicznego i Polskiego Stowarzyszenia Psychologii Społecznej, a także członkiem kilku towarzystw zagranicznych.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 365
WSTĘP
W tej książce staram się przedstawić z perspektywy psychologicznej analizę przyczyn niezwykle groźnego i przybierającego na sile zjawiska polegającego na kwestionowaniu wartości i podważaniu zasad życia społecznego ukształtowanych w krajach liberalnej demokracji – w Europie (i nie tylko). Wiąże się z nim nasilenie bezpardonowej, agresywnej walki politycznej, pogłębianie się społecznych podziałów, przejawy nienawiści i dążenie do zniszczenia przeciwników politycznych. Różne formy przemocy zaczynają odgrywać coraz większą rolę w życiu społeczeństw i państw.
Co może być przyczyną tych zjawisk? Przecież mogłoby się wydawać, że minęły czasy, gdy tak zwani cywilizowani ludzie rozwiązywali konflikty za pomocą bezpośredniej agresji, a o stosunkach między nimi decydował układ sił. Jeszcze niedawno panowało dość powszechne przekonanie, że zasady wypracowane w ramach liberalnych demokracji stwarzają optymalne warunki pokojowego i harmonijnego współżycia obywateli i współżycia państw. Co w tym demokratycznym porządku zawiodło, o czym zapomniano lub co zostało zlekceważone? Dlaczego znaczące grupy ludzi w demokratycznych krajach są demokracją rozczarowane?
Szczególnie wyrazistym przejawem tego rozczarowania jest poparcie dla ruchów i formacji politycznych, które kwestionują podstawy liberalnej demokracji. Głoszą one radykalne programy, posługując się retoryką i symboliką, które mniej lub bardziej bezpośrednio apoteozują przemoc. Niektóre z tych formacji tworzą struktury organizacyjne dopuszczające się aktów przemocy wobec ludzi odmiennych rasowo, kulturowo czy politycznie. Ruchy te, określane jako radykalna populistyczna prawica, zyskują coraz większą popularność w krajach europejskich. Równocześnie obserwuje się spadek poparcia dla demokracji i różnych demokratycznych instytucji – rządów, parlamentów, partii politycznych. Zjawiska te niebezpiecznie przypominają procesy, które rozwijały się w Europie na początku XX wieku. Wtedy to, po okresie wielkich nadziei związanych z postępem demokracji, który dokonywał się w Europie w drugiej połowie XIX stulecia, nastąpiło załamanie wiary w demokrację. Następstwem tego załamania, pogłębionym przez doświadczenia I wojny światowej, był rozwój radykalnych ruchów społecznych – prawicowych i lewicowych – które przybrały formy faszyzmu i komunizmu (Eckstein, 1995). Obecnie radykalna populistyczna prawica uzyskała znaczny wpływ na politykę niektórych państw europejskich, na przykład Węgier i Polski. W krajach tych postępuje proces rozbudowy autorytarnych reżimów i dekonstrukcji demokratycznych instytucji. W bliskim sąsiedztwie Europy podobne, choć bardziej drastyczne procesy zachodzą w Turcji.
Zjawiska, o których tu mowa, są szeroko opisywane i analizowane. Analizy te są dokonywane z różnych perspektyw. Wskazuje się w nich na uwarunkowania ekonomiczne, społeczne i polityczne. Wydaje się jednak, że aby zrozumieć naturę procesów zachodzących we współczesnym świecie, należałoby na nie spojrzeć również z perspektywy psychologicznej.
Z tej właśnie perspektywy chciałbym w tej książce zająć się bliżej zjawiskiem zmiany stosunku do przemocy w życiu społecznym. Steven Pinker w swej słynnej książce The better angels of our nature (2015; polski przekład: Zmierzch przemocy) dowodzi, że w długim procesie historycznym znaczenie przemocy w życiu społecznym maleje. Nie podejmując sporu z tą tezą, możemy jednak zauważyć, że zmiany te nie mają charakteru monotonicznego – po okresie, kiedy znaczenie przemocy słabnie, przychodzi okres, kiedy się ono wzmaga. Sądzę, że powinniśmy spróbować zrozumieć, co może prowadzić do wzrostu akceptacji przemocy we współczesnych krajach demokratycznego kapitalizmu.
Psychologowie od dawna interesowali się różnymi formami przemocy i konfliktami, które mogą być jej źródłem. Ich uwaga skupiała się głównie na procesach zachodzących w psychice poszczególnych jednostek oraz na funkcjonowaniu małych grup. Zgromadzono w tych obszarach dużą wiedzę. Znacznie rzadziej uwzględniano fakt, że zachowania poszczególnych osób i grup zależą w dużym stopniu od czynników społeczno-kulturowych. Na przykład przejawy przemocy w stosunkach międzyludzkich, takie jak praca niewolnicza, mordowanie przeciwników politycznych, prześladowanie mniejszości, pogromy, zniewolenie kobiet, torturowanie oskarżonych, podbój, rabowanie obcych ludów, zamykanie w więzieniach lub skazywanie na śmierć za niewierność małżeńską czy za stosunki homoseksualne, to nie tylko (i nie przede wszystkim) przejawy indywidualnej agresywności. To społecznie ukształtowane i akceptowane sposoby rozwiązywania problemów społecznych. Traktują one gwałt, przymus, zniewolenie, okrucieństwo jako naturalne formy regulowania stosunków międzyludzkich, wymuszania pracy, zdobywania bogactwa. W dawnych społeczeństwach były one zazwyczaj dość szczegółowo regulowane przez tradycyjne normy i prawa. Stopniowa eliminacja aprobaty dla nagiej przemocy z życia ludzkich społeczeństw to główny czynnik wpływający na zmianę poziomu oraz na przejawy ludzkiej agresji.
Historyczne zmiany, jakie się w tym zakresie dokonały, mają swój wymiar psychologiczny. Myślę, że mamy podstawy, by sądzić, iż najważniejszą ze zmian psychologicznych, które przyczyniły się do ograniczenia przemocy, była postępująca emancypacja jednostki ludzkiej. Wiązała się ona z przechodzeniem od tradycyjnych do nowoczesnych form życia. Formy tradycyjne opierały się na kolektywistycznej zasadzie prymatu wspólnoty i na zróżnicowaniu praw i wolności człowieka w zależności od jego społecznego pochodzenia, płci, i/lub statusu, natomiast formy nowoczesne oparte są na zasadzie prymatu jednostki, której prawa i wolności są jej inherentnie przynależne i żadna wspólnota nie może jej tych praw pozbawić. Emancypacja jednostki stworzyła możliwość realizacji jednej z podstawowych potrzeb człowieka – potrzeby podmiotowości.
Przemiany te znalazły odzwierciedlenie w rozwijającym się przez ostatnich kilkaset lat wielkim ruchu umysłowym traktującym wolność i prawa jednostki jako wartość podstawową – w rozwoju liberalizmu. Z rozwojem myśli liberalnej, która – jak pisał Jerzy Szacki (1994) – z doktryny filozoficznej przekształciła się w doktrynę polityczną i stała się podstawą szerokiego moralnego i politycznego konsensusu, wiązała się głębsza zmiana stosunku do przemocy. Zmiana ta znalazła wyraz w dwóch podstawowych instytucjach liberalnego społeczeństwa, jakimi są liberalna demokracja i wolny rynek.
Jedną z najbardziej istotnych cech owych zmian miała być eliminacja przemocy zarówno w stosunkach politycznych, jak i gospodarczych. Demokracja liberalna – najważniejsza nowoczesna instytucja polityczna – miała wykluczać przemoc i groźby jej użycia jako dopuszczalne formy postępowania w życiu politycznym i społecznym. Stworzyła więc mechanizmy polityczne gwarantujące prawa jednostki i umożliwiające jej podmiotowe uczestnictwo w życiu politycznym (jako wyborcy, jako uczestnika debat publicznych, jako członka partii politycznej i społecznej organizacji oraz na wiele innych sposobów). Doprowadziła do zakwestionowania bardzo wielu tradycyjnych norm i instytucji. To, co w tradycyjnych społeczeństwach było regulowane przez tradycyjne normy i tradycyjne autorytety, w demokracji miało być regulowane przez uzgodnienia między autonomicznymi podmiotami.
Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że demokracja nie jest uniwersalnym narzędziem, za którego pomocą można ulepszać wszelkie ludzkie społeczności. Jest to system polityczny dostosowany do pewnej fazy rozwojowej społeczeństw – do zaawansowanego poziomu emancypacji jednostek ludzkich, które przestają traktować tradycję i tradycyjne autorytety jako drogowskazy dla swego życia. Innymi słowy, system ten jest dostosowany do indywidualistycznej mentalności znacznej części członków współczesnych społeczeństw. Natomiast nie jest dostosowany do społeczeństw, w których dominuje organizacja plemienna (jak na przykład w różnych krajach Afryki i Azji). Może też nie być dobrze dostosowany do społeczeństw, które przechowały wiele tradycyjnych norm i zasad. We współczesnych społeczeństwach demokratycznych współistnieją społeczności o mentalności indywidualistycznej i o mentalności konserwatywnej (kolektywistycznej), a także społeczności reprezentujące jakieś formy pośrednie.
Drugą podstawową instytucją nowoczesnych społeczeństw jest wolny rynek. Zapewnia on współdziałanie ludzi dla realizacji celów gospodarczych. Podobnie jak demokracja, ma wykluczać przemoc jako sposób realizacji celów ekonomicznych. Wolność jednostki stanowi podstawowy warunek jego efektywnego działania. Rywalizacja rynkowa powinna nie tylko zagwarantować wysoki poziom społecznej produktywności, lecz także zastąpić przemoc w konfliktach interesów. Z połączenia wolnego rynku i demokracji powstały kraje demokratycznego kapitalizmu. W krajach tych mechanizmy rynkowe mają znaczący wpływ na demokratyczną politykę.
Przez długi czas panowało przekonanie, że kraje demokratycznego kapitalizmu tworzą optymalne warunki dla rozwoju i samorealizacji współczesnego człowieka. Dlaczego więc obecnie pojawia się i przybiera na sile rozczarowanie liberalną demokracją? W książce tej skupiam się na psychologicznych uwarunkowaniach tego zjawiska.
Przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę z psychologicznych konsekwencji tego, że społeczeństwo liberalne nie jest jednorodne kulturowo i mentalnie. Co prawda podstawowe zasady liberalne, takie jak wolność jednostki i równość praw, są uważane za powszechnie obowiązujące, ale zasady te są różnie rozumiane ponieważ opierają się na różnych ideologicznych i światopoglądowych systemach przekonań. Najważniejsze różnice między tymi systemami można opisać na ideologicznym wymiarze liberalizm versus konserwatyzm. Mają też one głębsze psychologiczne uwarunkowania, obejmujące własności struktury Ja, systemy wartości, kryteria ocen moralnych, style poznawcze, a także specyficzne postawy, w tym stosunek do roli przemocy w życiu społecznym (kwestie te omawiam w rozdziale 1 i 2). Różnice te są wyrazem dwóch różnych wzorów adaptacyjnych ludzkich wspólnot. Jeden wzór, ugruntowany w najstarszych doświadczeniach ludzkiego gatunku, traktuje dobro wspólnoty i podporządkowanie jej tradycyjnym normom i autorytetom jako fundamentalny wymóg moralny. Towarzyszy temu skłonność do tworzenia ostrych granic między „swoimi” (członkami wspólnoty) i obcymi (którzy do wspólnoty nie należą) i podchodzenia do tych ostatnich z mniejszymi lub większymi uprzedzeniami. Drugi wzór, historycznie dużo późniejszy, traktuje autonomię jednostki i jej prawa jako fundament życia społecznego. Wymaga on poszanowania praw człowieka – zarówno członków grupy własnej, jak i grup obcych, a nawet praw wroga. Te dwie ideologie są wyrazem dwóch różnych mentalności.
Różnice te stają się podstawą tworzenia formacji politycznych, a także antagonistycznie do siebie nastawionych partii i obozów politycznych. We współczesnych demokracjach rywalizacja tych obozów przybiera na sile. Sprzyjają temu pewne procesy grupowe (rozdział 1), ale też przemiany orientacji konserwatywnej, która przyjmuje formy prawicowego autorytaryzmu. Nasilenie prawicowego autorytaryzmu jest reakcją na sytuacje wywołujące poczucie niepewności co do losów własnych i wspólnoty, której człowiek czuje się członkiem – na przykład lękając się o przyszłość swoich dzieci, spodziewając się przybycia muzułmańskich uchodźców i mającym się z tym wiązać terroryzmem, słysząc od kościelnych autorytetów o wielkich niebezpieczeństwach związanych z gender i LGBT i różnych innych przekazywanych przez polityków. Nasilenie autorytaryzmu może wiązać się nie tylko z poczuciem egzystencjalnego zagrożenia, ale także z poczuciem, że świat jest niezrozumiały i nieprzewidywalny. W Polsce poczucie to u wielu ludzi wywołała katastrofa smoleńska, ale we współczesnym świecie jest wiele powodów pobudzających niepokój. Sytuacje takie aktywizują u wielu ludzi potrzebę silnej władzy i gotowość do podporządkowania się jej autorytetowi. Pojawia się też potrzeba umocnienia więzi wspólnotowych. Wzrost identyfikacji z tradycyjną wspólnotą i dystans wobec obcych może zwiększać poczucie bezpieczeństwa, a także zmniejszać poczucie niepewności (rozdział 6).
W społeczeństwie liberalnym rozwinął się także inny proces, który może się przyczyniać do rozwoju schorzeń demokratycznego kapitalizmu. Proces ten jest następstwem emancypacji jednostki, która w swoich skrajnych formach osłabia więzi społeczne i deformuje zarówno funkcjonowanie rynku, jak i demokracji. Wolny rynek miał zastąpić przemoc jako sposób realizacji celów ekonomicznych. I rzeczywiście, w zasadzie wyeliminował nagą przemoc jako sposób kontrolowania ludzkiej pracy i zdobywania wielkich fortun. Spowodował niebywały wzrost ludzkiej produktywności i wielkie przyśpieszenie rozwoju cywilizacyjnego. Efekty te osiągnął w dużym stopniu dzięki temu, że zapewnił więź między produktywnością ekonomiczną (tworzeniem nowych dóbr i usług, wprowadzaniem innowacji) a pomnażaniem osobistego bogactwa. Uczynił własny interes głównym motorem postępu. Równocześnie jednak stworzył nowe formy przemocy – przemoc ekonomiczną. Stworzył także „ideologię rynkową”, która rozpowszechniła się w liberalnych społeczeństwach.
Ideologia rynkowa uzasadnia dążenie jej zwolenników do usunięcia wszelkich ograniczeń wolności ekonomicznej i wszelkich form kontroli nad działalnością gospodarczą, nie bacząc na fakt, że całkowita wolność daje ogromną przewagę najsilniejszym grupom społecznym, co sprawia, że rośnie dysproporcja w podziale dóbr. Ta dysproporcja, traktowana jako niesprawiedliwość społeczna, jest zalążkiem poważnych konfliktów społecznych (rozdział 4). Ideologia rynkowa idealizuje rolę własnego interesu, sugerując, że chciwość jest najsilniejszym i najskuteczniejszym motorem rozwoju ekonomicznego. W rzeczywistości własny interes jako główny mechanizm motywacyjny działalności ekonomicznej może być dysfunkcjonalny i dla gospodarki, i dla stosunków społecznych – wypiera on bowiem inne motywy zaangażowania w działalność produktywną oraz inne podstawy więzi między ludźmi (rozdział 5).
Ideologia rynkowa wpływa także na sposób funkcjonowania demokracji. Sprawia, że procesy demokratyczne są ujmowane tak samo, jak rywalizacja rynkowa. U podstaw takiego sposobu myślenia kryją się pewne założenia psychologiczne, głównie takie, że podstawowym motywem działań politycznych jest osobisty interes ludzi w politykę zaangażowanych. Działające w interesie osobistym jednostki dzięki mechanizmom demokratycznym realizują cele, które mogą przynosić korzyść innym członkom społeczeństwa. Tak więc w systemie demokratycznego kapitalizmu postępowanie polityka może przypominać postępowanie kapitalistycznego przedsiębiorcy, który działając we własnym ekonomicznym interesie, wytwarza dobra przynoszące pożytek jego klientom. Ten demokratyczny mechanizm radzi sobie ze sprzecznościami i konfliktami społecznymi, ustalając relację przewagi przy użyciu środków politycznych, takich jak głosowanie. Ten, kto okazał się silniejszy, może kształtować rzeczywistość społeczną zgodnie ze swoim interesem i preferencjami ideologicznymi, nie licząc się z interesem przegranych. Jest to forma polityczna, którą Jane Mansbridge nazwała demokracją adwersaryjną. Taki sposób uprawiania demokratycznej polityki powoduje, że w społeczeństwie powstają rzesze przegranych, niezadowolonych z rezultatów walki czy w ogóle z samych jej zasad. Spostrzegają oni politykę jako walkę indywidualnych i grupowych egoizmów – jako cyniczną grę o władzę i pieniądze. Jest to ważny powód niezadowolenia z demokracji i postępującego nią rozczarowania (rozdział 6).
Traktowanie własnego interesu jako głównej siły motywacyjnej, która w krajach demokratycznego kapitalizmu reguluje działalność polityczną, działalność ekonomiczną oraz stosunki międzyludzkie, jest poważnym źródłem schorzeń demokratycznych społeczeństw. Nie znaczy to jednak, że troska o własny interes ma być czymś złym. Motyw ten jest ważnym mechanizmem adaptacyjnym człowieka, który ma mu zapewnić zaspokojenie życiowych potrzeb i osiąganie dobrostanu. Ale człowiek musi też dbać o dobrostan wspólnoty oraz innych jej członków. Jest bowiem złudzeniem, że los jednostki zależy tylko od niej samej. W rzeczywistości w ogromnej mierze zależy on od wszystkich tych urządzeń – technicznych, politycznych, społecznych – które ludzie kolektywnie stworzyli. Jeśliby, zajmując się tylko własnym interesem, przestali dbać o to, co stworzyli, przestali troszczyć się o jakość tych „urządzeń” i ich doskonalenie, to mogliby doprowadzić się do kolektywnej katastrofy.
Innymi słowy, troska o własny interes jest ważnym elementem systemu zapewniającego rozwój cywilizacji, ale tylko wtedy gdy nie wyłącza troski o innych ludzi, o wspólnotę. Dokładniejszą charakterystykę roli własnego interesu omawiam w rozdziale 3. Pojawiająca się w społeczeństwach liberalnych tendencja do ujmowania zasady prymatu dobra jednostki jako uzasadnienia dla wyłącznej koncentracji na własnym interesie szkodzi tym społeczeństwom, a zwłaszcza funkcjonowaniu demokratycznych mechanizmów.
Demokracja nie musi się opierać na zasadach adwersaryjnych. Demokratyczny proces polityczny bowiem nie musi się sprowadzać do walki między partiami czy ugrupowaniami. Sprzeczności między grupami mogą być usuwane nie tylko w trybie walki o zdobycie przewagi, lecz także w trybie porozumienia na drodze dialogu. Na możliwość skutecznego zastosowania metody dialogu w polityce wskazują doświadczenia różnych ciał decyzyjnych oraz wyniki badań psychologicznych, które dowodzą, że efektywność metody dialogu można znacząco zwiększyć, jeśli przybierze on formy deliberatywne. Tezę tę ilustruje analiza skutecznego zastosowania takiego podejścia na przykładzie osiągania porozumień Okrągłego Stołu w Polsce (rozdział 7). Pokazuje ona, że dialog, który nie zostaje zniekształcony przez adwersaryjne nastawienia, może stać się efektywną formą rozwiązywania ważnych i trudnych problemów mimo sprzeczności ideologicznych, sprzeczności interesów i sprzeczności tożsamościowych.
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Tytuł oryginału: Disenchantment with democracy
Copyright © 2020 by Oxford University Press
All rights reserved
Copyright © for the Polish edition by Smak Słowa
Disenchantment with Democracy, First Edition was originally published in English and is expected to publish in 2020. This translation is published by arrangement with Oxford University Press. Wydawnictwo Smak Słowa is responsible for this translation from the original work and Oxford University Press shall have no liability for any errors, omissions or inaccuracies or ambiguities in such translation or for any losses caused by reliance thereon.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Książka ani żadna jej część nie może być publikowana ani powielana w formie elektronicznej oraz mechanicznej bez zgody wydawcy.
Publikacja dofinansowana przez:
Wydział Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Psychologii Polskiej Akademii Nauk
SWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny
Edytor: Anna Świtajska
Opracowanie redakcyjne i korekta: Małgorzata Jaworska
Przekład fragmentów: Agnieszka Nowak-Młynikowska
Okładka i strony tytułowe: Agnieszka Karmolińska
ISBN 978-83-66420-01-4
Smak Słowa
ul. Sobieskiego 26/4,
81-781 Sopot
Tel. 507-030-045
Szukaj nas także na
Plik ePub przygotowała firma eLib.pl
al. Szucha 8, 00-582 Warszawa
e-mail: [email protected]
www.eLib.pl