86,00 zł
e-book SŁUŻBY SPECJALNE W REALIZACJI INTERESÓW NARODOWYCH RP
Pakiet 2 książki
1) REALIZACJA INTERESÓW JEDNOSTEK GRUP SPOŁECZNYCH I INTERESÓW NARODOWYCH W DZIEDZINIE BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP
Monografia „Realizacja interesów jednostek, grup społecznych i interesów narodowych w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego RP” jest opracowaniem poprawnym pod względem metodologiczno-warsztatowym, odznaczającym się walorami teoretycznymi, lecz także posiadającym istotne znaczenie dla praktyki obrotu prawnego. Poruszony w monografii temat pomaga wyjaśnić pojęcie „interes”, prezentując różne jego koncepcje jak również został zdefiniowany i wyjaśniony termin „bezpieczeństwo”. Wykorzystując akty prawne, autorki przedstawiły postrzeganie relacji jednostka – grupa – państwo przez koncepcję „dobra wspólnego” w różnych okresach istnienia państwa polskiego.
dr hab. Katarzyna Chałubińska-Jentkiewicz, prof. ASzWoj
Recenzowana praca „Realizacja interesów jednostek, grup społecznych i interesów narodowych w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego” podejmuje ważną problematykę badawczą, poświęconą zagadnieniom bezpieczeństwa. Niniejsza publikacja stanowi kompleksowe opracowanie, w którym podjęta została próba uporządkowania i wyjaśnienia pojęć z tego zakresu. Książka z uwagi na zawarty w niej wkład, dorobek teoretyczny, adresowana jest nie tylko do osób zajmujących się tą tematyką, dydaktyków, studentów, ale także do praktyków zajmujących się tematyką bezpieczeństwa narodowego.
dr hab. Piotr Milik, prof. ASzWoj
2) CYWILNE SŁUŻBY SPECJALNE
Patryk Dobrzycki – doktor w dziedzinie nauk społecznych, w dyscyplinie nauk o bezpieczeństwie. Zainteresowania badawcze koncentruje wokół organizacji i funkcjonowania służb specjalnych w państwach demokratycznych. Autor artykułów naukowych związanych z powyższą tematyką.
Książka Patryka Dobrzyckiego wpisuje się w szerzej prowadzoną debatę o roli, funkcjach i perspektywach polskich służb specjalnych. Autor rzetelnie scharakteryzował obecny stan organizacji tych służb oraz doświadczenia wynikające z licznych zabiegów reformatorskich tego sektora bezpieczeństwa, prowadzone w latach ubiegłych. Na kanwie tych narodowych doświadczeń sformułował koncepcję zmian, co jest niekwestionowanym walorem monografii. Mimo, że układ organizacyjny służb specjalnych wynika z ich specyfiki funkcjonalnego powiązania z władzą polityczną, to warto w debacie publicznej wskazywać dysfunkcje, których źródłem są normy zawarte w ustawach będących podstawą działalności służb specjalnych oraz wskazywać możliwe sposoby doskonalenia prawa. Autor nie stroni od analizy stanu wywiadu i kontrwywiadu opartej nie tylko o normy prawne, ale też inne źródła powszechnie dostępne. Czyni to jednak rozważnie, unikając formułowania wniosków niemających oparcia w podawanych opinii publicznej faktach. Jest to wartościowa książka, którą powinni przeczytać wszyscy zainteresowani problematyką polskich służb specjalnych.
Z recenzji dr. hab. Sławomira Zalewskiego, prof. SWPW w Płocku
Problematyka służb specjalnych coraz częściej jest przedmiotem badań i opracowań w polskiej literaturze naukowej, co wiązać należy z konsekwencjami rozwoju społeczeństwa informacyjnego i dostępu do informacji, a także z atrakcyjnością tematu, co z kolei wiąże się z tajemnicą ochraniającą działalność tego typu służb, efektywnością ich pracy i realnym wkładem w funkcjonowanie systemu bezpieczeństwa państwa. Większość prac naukowych w tym zakresie plasuje się w obrębie nauk historycznych, dotycząc historii komunistycznych służb specjalnych, lub nauk prawnych i politycznych dotyczących formalnoprawnych podstaw różnych aspektów funkcjonowania tych struktur w systemie organów i instytucji państwa. Znacznie rzadziej spotkać można prace naukowe mające za przedmiot badań służby specjalne traktowane w kategoriach systemowych i mieszczące się w ramach nauk o bezpieczeństwie. Taką cechę posiada niniejsza monografia, stanowiąc konstrukcję logiczną i zamkniętą tematycznie całość. Jej Autor posługuje się językiem komunikatywnym, niepozostawiającym wątpliwości ani co do poddanych analizie faktów, ani stanowiska w przedmiotowej sprawie.
Z recenzji dr. hab. Tomasza Aleksandrowicza, prof. WSPol w Szczytnie
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 591
REALIZACJA
INTERESÓW JEDNOSTEK,
GRUP SPOŁECZNYCH
I INTERESÓW NARODOWYCH
W DZIEDZINIE BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP
Monika Nowikowska
Izabela Stańczuk
WARSZAWA
2020
Recenzenci:
dr hab. Katarzyna Chałubińska-Jentkiewicz
dr hab. Piotr Milik
Redakcja merytoryczna:
dr Zbigniew Moszumański
Opracowanie graficzne i projekt okładki:
Agencja Wydawnicza IDEAPRESS Anna Skowrońska
© Copyright by Wydawnictwo Towarzystwa Wiedzy Obronnej, 2020
© Copyright by Monika Nowikowska, Izabela Stańczuk, 2018
ISBN 978-83-944423-3-0 (miękka oprawa)
ISBN 978-83-68170-23-8 (pdf)
ISBN 978-83-68170-24-5 (epub)
ISBN 978-83-68170-25-2 (mobi)
Wydanie I
Publikacja sfinansowana ze środków Akademii Sztuki Wojennej.
Wydawca:
Wydawnictwo Towarzystwa Wiedzy Obronnej
ul. 11 Listopada 17/19, 03-446 Warszawa
www.two.edu.pl
e-mail: [email protected]
Wydawnictwo Towarzystwa Wiedzy Obronnej znajduje się w wykazie wydawnictw publikujących recenzowane monografie naukowe, sporządzonym przez MNiSzW: poz. 652, poziom I – 80 punktów.
Skład:
Agencja Wydawnicza IDEAPRESS
ul. Łukowska 1/149, 04-113 Warszawa
www.ideapress.pl
SPIS TREŚCI
Wstęp
1. Interesy a bezpieczeństwo
1.1. Pojęcie „interesu”
1.2. Zabezpieczenie praw jednostki a bezpieczeństwo
1.3. Państwo jako dobro wspólne
2. Interesy jednostki
2.1. Pojęcie „interes indywidualny”
2.2. Wybrane interesy jednostki w świetle Konstytucji RP
2.2.1. Autonomia jednostki
2.2.2. Dostęp do informacji
2.2.3. Tajemnica komunikowania się
2.2.4. Wolność słowa
2.3. Interesy jednostki w rodzinie
3. Grupy interesu
3.1. Grupy interesu – pojęcie i funkcje
3.2. Klasyfikacja grup interesów
3.3. Grupa interesu a grupa nacisku i interesariusze
3.4. Grupa interesu a partia polityczna
3.5. Udział grup interesu w publicznych procesach
decyzyjnych
3.6. Problemy pozytywnego lub negatywnego postrzegania
grup interesów
4. Interesy narodowe w dziedzinie bezpieczeństwa państwa
4.1. Pojęcie „interesy narodowe”
4.2. Pojęcie interesów narodowych w świetle artykułu
Konstytucji RP
4.3. Współzależność interesów narodowych w dziedzinie
bezpieczeństwa na przykładzie Polski i Stanów
Zjednoczonych
4.4. Istotny interes bezpieczeństwa państwa
oraz podstawowy interes bezpieczeństwa państwa
w świetle ustawy Prawo zamówień publicznych
4.4.1. Pojęcie „istotny interes bezpieczeństwa państwa”
w świetle art. 4 pkt 5 Prawa zamówień
publicznych
4.4.2. Pojęcie „podstawowy interes bezpieczeństwa
państwa” w świetle art. 4 pkt 5b Prawa
zamówień publicznych
Bibliografia
Spis rysunków i tabel
WYKAZ SKRÓTÓW
Źródła prawa
OTK-A Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego seria Apr.pras. Ustawa z 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowep.z.p. Ustawa z 11 września 2019 r. Prawo zamówień publicznychTFUE Traktat o funkcjonowaniu Unii EuropejskiejOrgany, instytucje i inne podmioty
ABW Agencja Bezpieczeństwa WewnętrznegoETPCz Europejski Trybunał Praw CzłowiekaKE Komisja EuropejskaKIO Krajowa Izba OdwoławczaMON Ministerstwo Obrony NarodowejNATO Sojusz PółnocnoatlantyckiSA Sąd ApelacyjnySN Sąd NajwyższySZ RP Siły Zbrojne Rzeczpospolitej PolskiejTK Trybunał KonstytucyjnyTSUE Trybunał Sprawiedliwości Unii EuropejskiejUE Unia EuropejskaWE Wspólnoty EuropejskieZSRR Związek Socjalistycznych Republik RadzieckichCzasopisma
KPP Kwartalnik Prawa PrywatnegoNP Nowe PrawoPIP Państwo i PrawoPUG Przegląd Ustawodawstwa GospodarczegoZP Zeszyty PrasoznawczeInne skróty
art. artykułdz.cyt. dzieło cytowane Dz.U. Dziennik UstawDz.Urz. Dziennik UrzędowyISAF Międzynarodowe Siły Wsparcia BezpieczeństwaKFOR Międzynarodowe Siły NATO w Kosowien. następny (-a, -e)no. (z angielskiego) numernr numeropracowanie wł. opracowanie własneOSF organizator systemu funkcjonalnegoorz. orzeczeniepkt punktpor. porównajpoz. pozycjared. redakcjarys. rysuneks. stronaSBN Strategia bezpieczeństwa narodowegotab. tabelatekst jedn. tekst jednolityt. tomust. ustępWTC World Trade Centerwyr. wyrokz. zeszytze zm. ze zmianamizob. zobaczZU zbiór urzędowyvol. (z angielskiego) tom, woluminWstęp
Interesy jednostki i grup społecznych oraz interesy narodowe, a także zapewnienie możliwości ich realizacji stanowią sprawę nadrzędną zarówno na poziomie jednostki, grupy społecznej, jak i państwa. W zależności od poziomu ich identyfikacji, różnią się one między sobą, lecz zazwyczaj można wskazać pewne obszary wspólne. Interesy jednostki, grup społecznych oraz interesy narodowe Polski w dziedzinie bezpieczeństwa mają swoją wielowiekową historię.
W Polsce zjawisko wzajemnych relacji pomiędzy interesami jednostki, interesami grupowymi i narodowymi nie doczekało się całościowej analizy teoretycznej, mimo że powstało wiele publikacji poświęconych reprezentacji poszczególnych interesów1. Brak całościowej charakterystyki reprezentacji wymienionych interesów wynika z faktu, że badaniami tej problematyki zajmują się specjaliści z różnych dyscyplin naukowych: nauk politycznych, prawa, socjologii, ekonomii, którzy rozpatrują je w kontekście swoich dyscyplin naukowych.
Należy zauważyć, że pojęcie „interes” jest swego rodzaju spoiwem między państwem a społeczeństwem. Jednostka, grupy i państwo (rozumiane w tym przypadku jako instytucje władzy wykonawczej i ustawodawczej) muszą ze sobą współpracować i są od siebie wzajemnie zależne2. Ze względu na złożoność podejmowanego zagadnienia, konieczne wydaje się definicyjne sprecyzowanie problematyki interesów jednostki, interesów grupowych i interesów narodowych.
Zasadnicze pytanie stanowiące wyraz dociekań i rozważań naukowych w niniejszej publikacji koncentruje się wokół kwestii: czym są i jakie są współczesne interesy w dziedzinie bezpieczeństwa oraz czy jednostka, grupa i ostatecznie państwo mają szansę je zrealizować przy uwzględnieniu całokształtu struktur i działań społecznych i państwowych, a także występujących między nimi relacji?
Przedmiotem badania w niniejszej pracy są interesy jednostek i grup społecznych oraz interesy narodowe w dziedzinie bezpieczeństwa rozpatrywane z perspektywy ich identyfikacji i realizacji, zachodzących między nimi relacji oraz sposobów i form ich reprezentowania na różnych poziomach. Z przedmiotem realizacji interesów wiąże się pojęcie „reprezentowanie interesów” – grupowych bądź narodowych – rozumiane jako proces artykulacji. Katalog interesów na każdej z badanych płaszczyzn jest niezwykle rozbudowany i niejednolity. Nie jest możliwe więc stworzenie zamkniętego zbioru, który pozwalałby ująć je wszystkie w sposób wyczerpujący. W związku z tym skupiono się na wybranych kategoriach tych interesów, zwłaszcza istotnych z punktu widzenia celu badań i wewnętrznych przekonań autorek.
Celem badań jest określenie przykładowych interesów jednostek i grup społecznych oraz interesów narodowych, a także określenie efektywności wykorzystywanych przez nie strategii artykulacji. Dokonana analiza umożliwiła osiągnięcie celu, jakim jest uchwycenie wpływów i wzajemnych oddziaływań istniejących czy też pojawiających się na poszczególnych płaszczyznach interesów.
Postawiona hipoteza badawcza – to konstatacja, że identyfikacja i możliwość realizacji interesów na każdym z poziomów (jednostka, grupa, państwo) wynikają ze wzajemnych powiązań między nimi i są od siebie zależne, a interesy każdego z tych podmiotów w znaczący sposób wpływają na interesy pozostałych, kształtując je przez zarówno umożliwianie, jak i ograniczanie możliwości ich realizacji. Relacja ta szczególnie wyraźnie uwidacznia się między interesami jednostek i grup, a stanowiącymi wyraz pewnego uogólnienia i kompromisu – interesami narodowymi. Państwo – jako gwarant bezpieczeństwa – nie tylko określa te interesy w aktach prawa powszechnie obowiązującego, ale także decyduje o sposobie ich realizacji, nawet jeśli oznaczałoby to ograniczenie swobód i praw jednostek czy grup i niekoniecznie leżało w ich interesie.
Analiza problematyki reprezentacji interesów w Polsce wymaga zidentyfikowania czynników wpływających na funkcjonowanie różnych form reprezentacji interesów grupowych i skomplikowanych relacji między aktorami na różnych poziomach instytucjonalnych. Powstawanie organizacji zinstytucjonalizowanych i grup doraźnych jest dowodem na adaptację jednostek i grup do funkcjonowania w danym systemie politycznym społeczeństwa. Uwzględnienie charakterystyki poszczególnych interesów i różnych sposobów ich artykulacji pozwoli pogłębić rozumienie analizowanych zjawisk.
W publikacji zostały zastosowane różne metody badawcze. Metodą komparatystyczną dokonano analizy różnych form reprezentacji interesów. Metoda systemowa pozwoliła zaś na uporządkowanie badanej problematyki przez skategoryzowanie poszczególnych interesów. W pracy wykorzystano także analizę aktów prawnych i innych dokumentów, które zawierają regulacje dotyczące poszczególnych jednostek, grup interesów oraz interesów narodowych.
W pierwszym rozdziale pracy autorki podjęły próbę wyjaśnienia pojęcia „interes”, prezentując różne koncepcje, modele i poglądy na ten temat. W celu usystematyzowania podstawowych założeń, kluczowych dla całości rozważań, wskazano na poziomy identyfikacji interesów oraz występujące między nimi relacje. Na podstawie źródeł naukowych zdefiniowano termin „bezpieczeństwo”, odnosząc go do potrzeb i interesów jednostek, grup i państwa oraz konieczności zabezpieczenia praw tych podmiotów. Wykorzystując akty prawne (zarówno te o znaczeniu historycznym, jak i obowiązujące współcześnie), przedstawiono postrzeganie relacji jednostka – grupa – państwo przez pryzmat koncepcji „dobra wspólnego” w różnych okresach funkcjonowania państwa polskiego. Tym samym, dzięki tak dokonanej analizie, uwzględniającej tradycje polskiego konstytucjonalizmu, uzyskano obraz zmian zachodzących w obszarze rozumienia i wartościowania tego pojęcia.
W drugim rozdziale, zgodnie z obowiązującymi normami konstytucyjnymi i ustawowymi oraz orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, wywodząc z nich konkretne przykłady, przybliżono pojęcie „interesu indywidualnego”, zwracając jednocześnie uwagę na brak definicji legalnej tego pojęcia w przepisach. Analizą prawodawstwa objęto nie tylko materię konstytucyjną, ale także gałąź prawa administracyjnego, uwzględniając takie pojęcia, jak „interes prawny” i „faktyczny”, które wiążą się bezpośrednio z ochroną interesów jednostki (obywatela) w różnego rodzaju postępowaniach prowadzonych przed organami państwa, także w postępowaniu administracyjnym. Identyfikacja interesu jednostki została przeprowadzona również na gruncie prawa cywilnego, gdzie przywołano i omówiono art. 5 kodeksu cywilnego. Szczególną uwagę w kontekście badanej problematyki poświęcono prawom podmiotowym zagwarantowanym w Konstytucji RP (prawu do prywatności, dostępu do informacji, wolności słowa oraz tajemnicy komunikowania się), zwracając jednak uwagę, że pojęcie interesu jednostki nie wyczerpuje się w sferze osobistej. Interesy te mogą być bowiem wyrażane także w innych sferach stosunków interpersonalnych, w szczególności politycznych, ekonomicznych, społecznych i kulturalnych. W treści publikacji podjęto próbę odzwierciedlenia tej różnorodności w kontekście różnych interesów, poświęcając tej problematyce stosunkowo sporo uwagi.
Rozdział trzeci obejmuje problematykę grup interesu, ponieważ są one nieodłącznie związane z instytucją państwa. Poza częścią koncentrującą się na wyjaśnieniu podstawowej terminologii, dokonano klasyfikacji tych grup oraz omówiono pełnione przez nie funkcje. Dla klaryfikacji analizowanych treści konieczne było również porównanie pojęć, takich jak „grupa interesu”, „grupa nacisku” oraz „interesariusze”, zwracając uwagę na występujące między nimi różnice oraz umiejscowienie w tym obszarze partii politycznych. Dopełnieniem problematyki grup interesu jest wskazanie i przedstawienie ich udziału w procesach decyzyjnych, jak również rozważania na temat pozytywnego lub negatywnego postrzegania interesów tych grup.
W rozdziale czwartym skoncentrowano się wokół interesów narodowych w dziedzinie bezpieczeństwa, skupiając uwagę zarówno na kwestiach teoretycznych (np. zdefiniowanie samego pojęcia „interes narodowy”), jak i praktycznych (konkretne przykłady interesów). Zwrócono uwagę na powiązania polityki i interesów narodowych oraz wskazano – przy pomocy form graficznych – na możliwe poziomy identyfikacji tych interesów. Istotnym aspektem, stanowiącym punkt wyjścia do rozważań na temat interesów narodowych, jest analiza art. 5 Konstytucji RP. Skonkretyzowaniem i niejako uzupełnieniem materii konstytucyjnej jest wiele polskich strategii bezpieczeństwa traktujących w sposób szczegółowy o bezpieczeństwie, które były przedmiotem szczegółowej analizy. Dla lepszego zrozumienia, czym są interesy narodowe i jak istotne są one z punktu widzenia państwa, posłużono się przykładami interesów narodowych Polski i Stanów Zjednoczonych Ameryki, wywodząc je z faktów i dokumentów strategicznych z lat 1989–2013. Na zakończenie przywołano przykład ujęcia „interesów bezpieczeństwa państwa” w polskim reżimie prawnym, przedstawiając rezultat wykładni i analizy ustawy z 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych.
Ze względu na szerokie ujęcie problematyki interesów, autorki mają nadzieję, że zawarty w monografii materiał będzie stanowić przyczynek do dyskusji nad możliwością realizacji tych interesów przez jednostki i grupy oraz państwo, a poczynione spostrzeżenia przyczynią się do poprawy poziomu (jakości) w zakresie prowadzonych działań na ich rzecz.
1Rola grup interesu w procesie stanowienia prawa w Polsce, red. K. Rybiński, Warszawa 2012, s. 12.
2 S. Łodziński, Parlamentarny korporacjonizm. Grupy interesu w niemieckim systemie politycznym, „Informacja Biura Studiów i Ekspertyz” 1994, nr 216, s. 1.
1. Interesy a bezpieczeństwo
1.1. Pojęcie „interesu”
Źródła pojęcia „interes” należy doszukiwać się w łacińskim słowie „interesse”, które oznacza: być w czymś, znajdować się przy czymś, być pomiędzy, brać udział, być obecnym1. W literaturze przedmiotu podejmowano różne próby zdefiniowania omawianego terminu2. Analiza piśmiennictwa pozwala na wyodrębnienie w tym zakresie trzech poglądów.
Zgodnie z pierwszym stanowiskiem – za podstawę interesu uważa się pewien rodzaj wartości. Przyjmuje się, że interes X jest interesem A ze względu na wartość Y. Jak wskazuje A. Żurawik: „pewien stan lub przedmiot zostaje uznany za interes danego podmiotu, ponieważ jest on wartościowy, korzystny dla niego. Jeśli układem odniesienia są tu wartości lub systemy wartości, to taką podstawę interesu można nazwać aksjologiczną”3. Zgodnie z tym poglądem – pojęcie „interes” oznacza wartość.
Według drugiego poglądu – podstawą dookreślania interesu mogą być potrzeby. X będzie interesem A ze względu na potrzeby Y. W tym ujęciu pojęcie „interes” jest utożsamiane z pojęciem „potrzeba”. Przyjmuje się, że interes – to społecznie zdeterminowana potrzeba, która może być rozumiana w sensie subiektywnym oraz obiektywnym. Potrzeba subiektywistyczna stanowi indywidualne życzenie, skłonność czy odczuwanie pragnienia. Natomiast potrzeba w sensie obiektywnym – to interes ujmowany niezależnie od wyobrażeń i subiektywnych przekonań jednostki.
Zgodnie z trzecią teorią – podstawą interesu może być kategoria celu. Polega ona na twierdzeniu, że X jest interesem A ze względu na stojący przed A cel Y. W tym przypadku podstawą interesu jest kategoria celu. Tego rodzaju podstawę interesu nazywa się prakseologiczną4.
Rys. 1. Pojęcie „interesu”
Źródło: opracowanie wł.
Podczas analizy zagadnienia realizacji interesów jednostki i grup społecznych oraz interesów narodowych należy zastanowić się nad wzajemną relacją przedmiotowych pojęć. W literaturze przedmiotu bowiem początkowo zestawiano interes jednostki i interes narodowy jako pojęciowo przeciwstawne. Interes indywidualny był przeciwstawiany interesowi ogółu. Dopiero doktryna liberalnego państwa prawnego oraz koncepcja publicznych praw podmiotowych stworzyły podstawę do analizy pozycji jednostki w państwie i charakteru jej interesów. Zauważono, że w praktyce występuje sytuacja nie tyle przeciwstawna, ile równoległości, a nawet łączenia interesu indywidualnego i interesu państwa5.
Pojęcie interesu zaczęto rozpatrywać jako kategorię skomplikowaną, złożoną z elementów uprzednio odrzucanych jako jej części składowe. Powstała także koncepcja matematyczna, zakładająca, że interes narodowy jest sumą interesów prywatnych. W tym kontekście można mówić o trzech modelach zagadnienia relacji pomiędzy interesem narodowym a interesem jednostki.
Zgodnie z pierwszym modelem, czyli tzw. teorią nadrzędności interesu ogółu, interes państwa jest nadrzędny w stosunku do interesu jednostki. Drugi model, zwany także teorią wspólnego interesu („common interest”)6, również odwołuje się do interesów jednostek. Od teorii nadrzędności interesu narodowego różni go to, że zakłada sumowanie wszystkich interesów indywidualnych przy jednoczesnym uwzględnieniu interesów mniejszości, podczas gdy tzw. teoria nadrzędności dopuszcza możliwość eliminacji interesów mniejszości w procesie definiowania dobra wspólnego.
Ostatni model, związany z teorią jedności („unitary conception”), zakłada, że pojęcie interesu publicznego opiera się na rywalizacji konkurencyjnych roszczeń, bazujących jednak na pewnych wspólnych wartościach uznawanych w społeczeństwie i stanowiących podstawę rozstrzygnięć władzy publicznej. Wydaje się, że nie można „in genere” przypisywać wyższości interesu publicznego nad indywidualnym. Interesy muszą być wyważane w każdej sytuacji i z uwzględnieniem okoliczności danej sprawy. Czasem pierwszeństwo będzie należeć do interesu publicznego, ale niekiedy będzie on musiał ustąpić przed interesem prywatnym.
Każdy z podmiotów, czy to w sferze stosunków międzyludzkich, danych grup społecznych, czy w sferze stosunków międzynarodowych, ma swoją, sobie właściwą sferę interesów. Wzajemna zależność interesów stanowi podstawę racjonalnego i sprawnego działania jednostki. Interesy indywidualne tworzą podwaliny interesów grupowych, te z kolei kreują interesy narodowe i międzynarodowe. Zjawisko to powoduje występowanie rozbieżności lub wspólnoty tych interesów7.
Rys. 2. Poziomy interesów
Źródło: opracowanie wł.
W czasie analizy relacji interesy jednostki – interesy państwa można wskazać następujące ujęcia. Zgodnie z pierwszym ujęciem, z punktu widzenia dobra ogółu, uwzględniając przede wszystkim fakt, że jednostka nie żyje w świecie sama, lecz musi się dostosować do grupy, w której żyje i funkcjonuje, interesy grupy są nadrzędne. Pojęcie indywidualistyczne zakłada przewagę interesu indywidualnego. Kładąc nacisk na rozwój jednostki, realizację jej osobistych celów, interes jednostki ma zaś pozycję nadrzędną względem interesu ogółu. Zwolennicy tego poglądu zauważają, że elementem interesu publicznego jest ochrona jednostki. Wartościowanie interesów indywidualnych determinuje dobro publiczne. Koncepcja dobra wspólnego nie może być formułowana w sposób jednostronny przez elementy tradycyjnej racji stanu, lecz w zakres dobra ogółu jest włączona ochrona jednostki. Nie może istnieć dobro wspólne, w którego skład nie wchodziłaby, jako istotny element, wolność jednostki.
Podsumowując tę część rozważań, można stwierdzić, że z punktu widzenia interesu indywidualnego, który jest punktem wyjścia, interes indywidualny nie zawsze musi korespondować z interesami ogółu. Interes publiczny ocenia się z punktu widzenia dobra wspólnego, działanie jednostki natomiast jest oceniane w aspekcie zgodności z interesami innych podmiotów, zwłaszcza z interesami całego społeczeństwa. Ochrona interesu indywidualnego i jej zakres sięgają do granic kolizji z interesem ogółu. Zadaniem analizy znaczenia pojęcia „interes” jest pokazanie nie tylko jego denotacji, tzn. złożonego fragmentu rzeczywistości, do którego odnosi się to pojęcie, ale także uwzględnienie cech kojarzonych, stereotypowych (tzw. konotacji).
1.2. Zabezpieczenie praw jednostki a bezpieczeństwo
Bezpieczeństwo ma charakter interdyscyplinarny. Powszechnie przyjmuje się, że bezpieczeństwo jest naczelną potrzebą człowieka i grup społecznych, a zarazem najważniejszym ich celem8. Bezpieczeństwo jest zatem wartością, której osiąganie należy do podstawowych obowiązków władz publicznych. R. Kuźniar nadmienia, że bezpieczeństwo jest pierwotną, egzystencjalną potrzebą jednostek, grup społecznych i wreszcie państw. Idzie przy tym nie tylko o przetrwanie, integralność czy niezawisłość, lecz także o bezpieczeństwo rozwoju, który zapewnia ochronę i wzbogacenie tożsamości jednostki czy narodu9.
W literaturze przedmiotu bezpieczeństwo definiuje się zarówno jako stan, poczucie bezpieczeństwa danego podmiotu, jak i proces – zapewnianie poczucia bezpieczeństwa podmiotu. Podmiotem bezpieczeństwa mogą być wszystkie jednostki mające własne interesy i wyrażające ambicje realizacji tych interesów. Mogą to być poszczególne osoby, grupy społeczne, narody, społeczności międzynarodowe i wreszcie cała ludzkość. Stosownie do tego wyróżnia się różne kategorie bezpieczeństwa: indywidualne (personalne), grupowe (rodowe, plemienne), publiczne, międzynarodowe (regionalne, globalne)10. W. Kitler zauważa, że najdoskonalszą dotąd formą zabezpieczenia potrzeb jednostki i grupy społecznej w zakresie bezpieczeństwa jest państwo11. To właśnie państwo w kontekście bezpieczeństwa ma czuwać nad bezpieczeństwem zewnętrznym, ale i nad porządkiem wewnętrznym. Bezpieczeństwo państwa dotyczy bezpieczeństwa jego instytucji i organizacji, ustalonego terytorium, a także ludności podlegającej władztwu. W bezpieczeństwie państwa chodzi o utrzymanie porządku w zbiorowości państwowej oraz zapewnienie jej bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego.
Rys. 3. Kategorie bezpieczeństwa
Źródło: opracowanie wł.
Relacja bezpieczeństwo – jednostka ma szczególny wymiar. Ma ona znaczenie w każdej sytuacji, kiedy zadaniem i celem publicznym państwa jest zapewnianie bezpieczeństwa jednostki, narodu, społeczeństwa. W każdych okolicznościach związanych z obowiązkami państwa wobec jednostki do głosu dochodzą jej prawa podstawowe. Na sytuację prawną jednostki składa się określony zespół praw i obowiązków wyznaczonych przez normy prawne. O wolności jednostki w państwie decydują poszczególne przepisy prawne, które muszą być przestrzegane przez organy państwa w sytuacjach, w których mamy do czynienia z wkraczaniem w sferę prywatną. Sfera wolności obywateli nie jest zatem ściśle określona. Według W. Osiatyńskiego pojęcie praw człowieka opiera się na trzech zasadach: 1) każda władza jest ograniczona; 2) każda jednostka posiada sferę autonomii, do której nie ma dostępu żadna władza; 3) każda jednostka może się domagać od państwa ochrony jej praw12.
Z wymienionych zasad wynikają funkcje, które mogą pełnić prawa człowieka, a mianowicie: chronić wolności jednostki przed jej naruszeniem przez państwo, tworzyć możliwości realizacji praw jednostki przez państwo oraz chronić przez państwo praw i wolności jednostki przed jej naruszeniem przez inne osoby.
W konkluzji można stwierdzić, że prawa człowieka są określoną kategorią praw, które posiada każdy jako zobowiązany do korzystania z nich, gdyż są one niezbywalne, przy czym zobowiązane jest przede wszystkim państwo. Do realizacji praw, w tym ochrony prywatności i szczególnego jej elementu – tożsamości, służą także publiczne prawa podmiotowe. W tym obszarze spierają się dwa istotne interesy: interes ogólny oraz interes indywidualny jednostkowy, który dotyczy życia prywatnego jednostki, jej dóbr osobistych, godności i wynikającej z niej ochrony tożsamości.
W preambule Konstytucji RP, która określa podstawy aksjologiczne Rzeczypospolitej Polskiej, wymieniono gwarancję praw obywatelskich, ochronę wolności i godności jako cel i podstawową, nienaruszalną zasadę jej funkcjonowania. Spośród praw i wolności podstawowych wyróżnia się: wolności i prawa osobiste, wolności i prawa polityczne, wolności i prawa socjalne oraz kulturalne, a także wolności i prawa ekonomiczne. P. Winczorek uważa, że można przyjąć podział na wolności człowieka, wolności obywatela, prawa człowieka, prawa obywatela oraz obowiązki człowieka i obowiązki obywatela.
Konstytucja zawsze odzwierciedla określone tradycje prawne, powstaje jako wynik szerokiej debaty politycznej, ogólnonarodowej, a także doktrynalnej. Jej przesłanie i znaczenie nie mogą być w samym założeniu ograniczone do rozwiązywania bieżących potrzeb funkcjonowania państwa i społeczeństwa, mają być bowiem nakierowane na budowanie możliwie trwałych, solidnych podstaw funkcjonowania państwa zarówno na obecnym etapie, jak i na przyszłość.
1.3. Państwo jako dobro wspólne
W art. 1 Konstytucji RP ustrojodawca przyjął, że Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Poszukując w polskiej tradycji konstytucyjnej odwołań do dobra wspólnego jako fundamentalnej wartości, trzeba sięgnąć do dwóch aktów: ustawy rządowej z 3 maja 1791 r., czyli Konstytucji 3 maja, oraz do ustawy konstytucyjnej z 23 kwietnia 1935 r.13, nazywanej Konstytucją kwietniową. Są to jedyne ustawy rangi konstytucyjnej, które traktują o dobru wspólnym, a pojawiły się w kontekście prac nad obecnie obowiązującą Konstytucją RP.
W Konstytucji 3 maja dobro wspólne stanowiło pierwszą wartość konstytucyjną. Pojmowaniu prawa, państwa i jednostki, w jej preambule zostały wskazane trzy zasadnicze cele uchwalenia Konstytucji: „[…] dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, dla ocalenia ojczyzny naszej i jej granic”14.
Pierwszym celem jest dobro powszechne. Pojęcie to odpowiada łacińskiemu terminowi „bonum commune”15. W preambule wskazano, że „[…] ceniąc drożej nad życie, nad szczęśliwość osobistą egzystencyją polityczną, niepodległość zewnętrzną i wolność wewnętrzną narodu, którego los w ręce nasze jest powierzony”16. Wartość ta była stawiana na pierwszym miejscu. Wyznaczała ona perspektywę aksjologiczną typową dla podejścia etatystycznego, w którym centralną kategorią jest racja stanu pojmowana zgodnie z tradycją nowożytną. Mając jednak na uwadze szerszy kontekst wypowiedzi, wartości te trudno uznać za pierwsze i zasadnicze cele Konstytucji. Są one bowiem wyraźnie wskazane jako cele (motywy działania) przyświecające ustrojodawcy uchwalającemu Konstytucję, który – przynajmniej w sferze deklaracji – jest gotów poświęcić swoje życie i szczęśliwość osobistą, a nie jako cele ustanawianego porządku konstytucyjnego.
Dobro powszechne było pojmowane jako pomyślność czy szczęście rządzonych i jako cel prawa i państwa. Postawienie wolności na drugim miejscu jest warunkowane: z jednej strony – polską tradycją wolności szlacheckiej, z drugiej zaś – ideami oświecenia eksponującymi wolność i przyrodzone prawa człowieka17.
W tradycji nowożytnej, za której ojca należy uznać N. Machiavellego, na pierwszym planie w myśleniu o państwie była racja stanu, czyli dobro państwa, umacnianie jego suwerenności, wzmocnienie władzy. Są to najważniejsze kryteria postępowania, odrzucone jest zaś obiektywne ugruntowanie sprawiedliwości i to władza państwowa uzurpuje sobie prawo rozstrzygania o tym, co sprawiedliwe, a co nie.
Na koncepcji prymatu państwa wobec jednostek i odrzuceniu przyrodzonych praw człowieka opierała się natomiast Konstytucja kwietniowa. Choć do Konstytucji kwietniowej nie odwoływano się wprost w tekstach projektów, to była ona powoływana w dyskusjach nad konkretnymi rozwiązaniami przygotowywanej Konstytucji. Zgodnie z brzmieniem Konstytucji kwietniowej mówiono o „wspólnym dobru”, a nie „dobru wspólnym”, nie podejmując wprost refleksji nad kolejnością słów.
Odmiennie niż w Konstytucji 3 maja, w Konstytucji kwietniowej zasada wspólnego dobra ewidentnie służyła podkreśleniu prymatu państwa i obowiązków obywateli względem państwa. Została ona zawarta w art. 1 ust. 1 Konstytucji kwietniowej. Zgodnie z brzmieniem art. 1 – „Państwo Polskie jest wspólnem dobrem wszystkich obywateli. Wskrzeszone walką i ofiarą najlepszych swoich synów ma być przekazywane w spadku dziejowym z pokolenia w pokolenie. Każde pokolenie obowiązane jest wysiłkiem własnym wzmóc siłę i powagę Państwa. Za spełnienie tego obowiązku odpowiada przed potomnością swoim honorem i swojem imieniem”.
W literaturze przedmiotu w sposób jednoznaczny wskazuje się, że na pierwszym miejscu jest państwo i jego pomyślność oraz służące temu obowiązki obywateli. Chodzi tu nie tylko o to, że człowiek osiąga korzyści z faktu swej przynależności do państwa, ale przede wszystkim o to, że wszyscy ludzie składają się czynami swymi na istnienie tego dobra wspólnego – że wszyscy biorą na siebie odpowiedzialność za państwo, za jego byt, rozwój, za jego dzień dzisiejszy i za jego przyszłość.
Artykuł 4 ust. 1 Konstytucji kwietniowej stanowił, że „[…] w ramach państwa i w oparciu o nie kształtuje się życie społeczne”. Nie ma zatem niczego w życiu społeczeństwa, co nie byłoby w ramach państwa i oparte o państwo. Etatystyczny wydźwięk stwierdzenia zawartego w ust. 1 został osłabiony w ust. 2, który stanowił, że „Państwo zapewnia mu [społeczeństwu] swobodny rozwój, a gdy tego dobro powszechne wymaga, nadaje mu kierunek lub normuje jego warunki”. W przepisie tym mowa jest nie o wspólnym dobru, ale o dobru powszechnym. O tym ostatnim mowa jest także w art. 9: „Państwo dąży do zespolenia wszystkich obywateli w harmonijnym współdziałaniu na rzecz dobra powszechnego”.
W przypadku ustaleń określających cele usprawiedliwiające ingerencję w swobodę działania jednostek czy społeczności, sprawą fundamentalną jest wskazanie granic takich ingerencji, granic, którymi władza nie może dowolnie dysponować. Jeśli takich granic brak, droga do totalitaryzmu zostaje otwarta. W tradycji klasycznej takim ograniczeniem były wymogi obiektywnie ugruntowanej sprawiedliwości czy prawa naturalnego. W nowożytności funkcję taką przejęły przyrodzone prawa człowieka, a możliwość powoływania się na takie prawa została w tradycji, która Konstytucję kwietniową kształtowała, wyraźnie i wprost odrzucona. Pojęcie wspólnego dobra okazuje się służyć w niej wyrażeniu odrzucenia przyrodzonych praw człowieka jako istotnej podstawy porządku konstytucyjnego.
Komentując dyspozycję art. 1 Konstytucji kwietniowej, jako jedną z tez konstytucyjnych, W. Komarnicki pisał: „[…] państwo nie jest tu traktowane jako związek jednostek, powołany do troszczenia się o dobro tych jednostek, ale jako całość, która sama w sobie stanowi dobro, a zatem ma wartość niezależną, ponadindywidualną. W podstawowym zagadnieniu stosunku jednostki i zbiorowości tezy stoją na stanowisku prymatu zbiorowości. Wynika z tego podporządkowanie jednostki zbiorowości ucieleśnionej w państwie. Jednostka bowiem zostaje pojęta jako człon całości, nie zaś jako byt odrębny”18.
W Konstytucji kwietniowej wspólne dobro było utożsamione z państwem, którego istnienie i siła były pierwszą wartością – przedmiotem obowiązków obywateli. Wspólne dobro nie tylko nie służy umieszczeniu praw stanowionych w perspektywie aksjologicznej, którą państwo powinno brać pod uwagę, ale służy wyrażeniu poglądu głoszącego odrzucenie praw przyrodzonych. Jest to ujęcie radykalnie odmienne od ujęcia dobra wspólnego w tradycji klasycznej, w której jest ono pojmowane jako szczęście czy pomyślność jednostek, a warunki jego zapewnienia są wzorcem kształtowania państwa i podstawą postulatów dotyczących przede wszystkim tego, jakie ma być państwo, a nie – jak się mają do niego odnosić obywatele19.
Wskazane dwie tradycje polskiego konstytucjonalizmu pozwalają uwypuklić dwa zasadnicze konstytucyjne paradygmaty rozumienia klauzuli dobra wspólnego i powiązane z nimi dwie tradycje konstytucjonalizmu. W paradygmacie i tradycji Konstytucji 3 maja dobro wspólne – zgodnie z ujęciem klasycznym – jest pojmowane przede wszystkim jako to, co służy wszystkim członkom wspólnoty politycznej, a w paradygmacie i tradycji Konstytucji kwietniowej dobro wspólne, a raczej – wspólne dobro, jest pojmowane przede wszystkim jako przedmiot obowiązków wszystkich członków wspólnoty.
W Konstytucji z 1997 r. zasada dobra wspólnego została przyjęta jako zasada najszersza. Przepis zawierający zasadę dobra wspólnego otwiera część artykułowaną Konstytucji RP. Panuje zgoda odnośnie do tego, że art. 1 wyraża istotę państwa. Wydaje się, że w Konstytucji z 1997 r. przyjęto zasadę służebności państwa jako podstawowej idei. Jeśli nawet abstrahować od treści specyficznych pojęcia dobra wspólnego pochodzących z kontekstu teoretycznego określonego tradycją klasyczną i potraktować przyjęcie klauzuli dobra wspólnego jako wyraz zmiany rozłożenia akcentów w ramach pojęcia wspólnego dobra, zmiany prowadzającej do umieszczenia w centrum treści zasady dobra wspólnego tezy o służebnym charakterze państwa, to i tak będzie to zmiana mająca istotne konsekwencje dla podstawowych rozstrzygnięć w zakresie aksjologii Konstytucji, w tym pojmowania relacji między jednostką a państwem i miejsca, jakie w Konstytucji przypada prawom człowieka (wolnościom i prawom człowieka i obywatela). Jedną z zasadniczych konsekwencji dla wykładni Konstytucji RP będzie brak podstaw do przeciwstawiania dobra wspólnego wolnościom i prawom człowieka czy też przeciwstawianiu jednych praw człowieka innym prawom, np. praw osobistych prawom ekonomicznym i socjalnym jako powiązanych wprost z dobrem wspólnym20.
Analiza art. 1 Konstytucji RP determinuje zależność między interesami jednostki a interesami państwa. Jak trafnie zauważa M. Augustyniak, „[…] Życie w wymiarze indywidualnym, a tym bardziej zbiorowym, naznaczone jest konfliktami. Ich przyczynami mogą być różnice w hierarchiach wartości, celach i metodach ich realizacji”21. W systemach politycznych centralna oś sporów przebiega wokół relacji między prawami jednostki a dobrem wspólnym. Każda koncepcja prawa musi zająć stanowisko w tej materii, musi nawiązywać do określonej aksjologii i z niej czerpać choćby ogólne wytyczne. W przeciwnym razie będziemy narażeni na doraźne decyzje zmieniających się ekip rządzących, co w oczywisty sposób nie służy budowaniu zaufania między władzą a obywatelem22. Generalna dychotomia między dobrem wspólnym a prawami jednostki jest nieco przerysowana. Obie idee mogą stanowić dla siebie atrakcyjne uzupełnienie. Problem nie polega więc na tym, aby przeprowadzać między nimi wyraźną linię demarkacyjną, lecz na tym, aby w każdym przypadku określić poziom, od którego zaczyna się spór i odpowiednio do tego wyważyć argumentację otwartą na kompromisy.
1Prawo rzymskie. Słownik encyklopedyczny, red. W. Wołodkiewicz, Warszawa 1986, s. 77.
2 J. Drążkiewicz, Interesy a struktura społeczna, Warszawa 1982, s. 5 i n.; P.J. Suwaj, Konflikt interesów w administracji publicznej, Warszawa 2009, s. 19 i n.
3A. Żurawik, Klauzula interesu publicznego wprawie gospodarczym krajowym iunijnym, ,,Europejski Przegląd Sądowy’’ 2012, nr 12, s. 25.
4 Tamże.
5 A. Wilczyńska, Interes publiczny w prawie stanowionym i orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, ,,Przegląd Prawa Handlowego” 2009, nr 6, s. 50–51.
6 A. Młynarska-Sobaczewska, Dobro wspólne jako kategoria normatywna, „Acta Universitatis Lodziensis. Folia Iuridica” 2009, t. 69, s. 64–65.
7 W. Kitler, Bezpieczeństwo narodowe RP. Podstawowe kategorie. Uwarunkowania. System, Warszawa 2011, s. 89.
8 J. Stańczyk, Współczesne pojmowanie bezpieczeństwa, Warszawa 1996, s. 18.
9 R. Kuźniar, Po pierwsze, bezpieczeństwo, „Rzeczpospolita” 1996, 9 stycznia, nr 7, s. 7.
10S. Koziej, Bezpieczeństwo: istota, podstawowe kategorie ihistoryczna ewolucja, „Bezpieczeństwo Narodowe” 2011, nr 2, s.18.
11W. Kitler, Bezpieczeństwo państwa abezpieczeństwo narodowe, w: Aspekty prawne bezpieczeństwa narodowego RP. Część ogólna, red. W. Kitler, M. Czuryk, M. Karpiuk, Warszawa 2013, s.18.
12W. Osiatyński, Prawa człowieka iich granice, Kraków 2011, s. 90.
13 Dz.U. 1935, nr 30, poz. 227.
14Ustawa Rządowa, czyli Konstytucya 3. maja 1791, Przemyśl 1885, s. 1.
15Słownik języka polskiego, https://sjp.pl/bonum+commune [dostęp: 20.06.2013 r.].
16Ustawa Rządowa…, s. 1.
17 M. Piechowiak, w: Konstytucja RP, t. I, Komentarz do art. 1–86, red. M. Safjan, L. Bosek, Warszawa 2016, Legalis.
18W. Komarnicki, Ustrój państwowy Polski współczesnej. Geneza isystem, Warszawa 2006, s. 184.
19 M. Augustyniak, Prawa jednostki a dobro wspólne – powracający dylemat, „Studia Prawnoustrojowe” 2009, nr 9, s. 77–93.
20 W. Łączkowski, Ekonomiczne i socjalne prawa człowieka a dobro wspólne, w: Godność człowieka a prawa ekonomiczne i socjalne. Księga jubileuszowa wydana w piętnastą rocznicę ustanowienia urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich, Warszawa 2002, s. 37–45.
21 M. Augustyniak, Prawa jednostki…, s. 77.
22 Tamże.
2. Interesy jednostki
2.1. Pojęcie „interes indywidualny”
W ustawodawstwie polskim brak jest legalnej definicji pojęcia „interes jednostki”. Z punktu definiowania omawianego pojęcia, podstawowym przepisem jest art. 31 Konstytucji RP. Przepisy art. 31 ust. 1 i 2 Konstytucji RP wysławiają jedną z podstawowych zasad w znaczeniu dyrektywalnym ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, normę prawa przedmiotowego, będącą podstawą systemu prawnego organizującego wolnościowe społeczeństwo. Art. 31 jest zlokalizowany w części Zasady ogólne Rozdziału II Konstytucji RP, ale na jego ustrojowy wymiar wskazuje preambuła Konstytucji RP, potwierdzając, że poszanowanie wolności jest niewzruszoną podstawą Rzeczypospolitej Polskiej1.
Zasada ochrony wolności jednostki została wyrażona w dwóch ustępach art. 31 Konstytucji RP. Art. 31 nie kreuje wolności, chroni natomiast wolność w różnych jej przejawach (od naturalnej wolności myśli po swobodę kształtowania aktów konwencjonalnych i zbiorowego realizowania wolności). Art. 31 ust. 2 definiuje wprost pewien zakres prawnie chronionej wolności. Jej zakres wyznaczają także inne normy prawne i społeczne, do których odsyłają wprost lub „implicite” ustawowe albo konstytucyjne klauzule generalne. Tak określona wolność jest wartością konstytucyjną. Zasada ochrony prawnej wolności człowieka przenika wszystkie sfery porządku prawnego: prawo prywatne i publiczne. Powinna ona być istotną dyrektywą kształtowania instytucji prawnych i poszczególnych ich elementów, wykładni przepisów prawa i ich stosowania2.
Z przepisu tego wynika obowiązek ustawodawcy nienaruszania wolności osobistej i zbiorowej człowieka oraz ochrony przed ingerencjami innych podmiotów. W uzasadnieniu wyroku TK z 7 marca 2007 r.3 wyjaśniono, że istotą art. 31 Konstytucji RP jest ochrona swobody podejmowania aktów woli i wyboru. Tak określona swoboda (wolność) odnosi się – z jednej strony do sfery zewnętrznej aktywności (każdy może decydować o sposobie swojego postępowania czy zachowania się, a więc wyznaczać sposób swego oddziaływania na świat zewnętrzny), a z drugiej – do sfery bezpieczeństwa i integralności osobistej (co wyznacza granice oddziaływania świata zewnętrznego na sytuację jednostki). Podobnie w uzasadnieniu wyroku TK z 18 lutego 2004 r. wyjaśniono, że aspekt pozytywny wolności jednostki polega na tym, że jednostka może swobodnie kształtować swoje zachowania w danej sferze, wybierając takie formy aktywności, które jej samej najbardziej odpowiadają, lub powstrzymywać się od podejmowania jakiejkolwiek działalności. Aspekt negatywny wolności jednostki polega na prawnym obowiązku powstrzymania się – kogokolwiek – od ingerencji w sferę zastrzeżoną dla jednostki4.
Wolność decyzyjna jednostki, będąca treścią wolności określonej w art. 31 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, oraz wyrażane przez nią interesy z jednej strony nie wyczerpuje się w katalogu działań prawnie dozwolonych (tzw. mocnych dozwoleniach), z drugiej – nie może być utożsamiana z naturalną swobodą dokonywania dowolnych zachowań i nadawania im subiektywnych znaczeń. Konstytucyjne zabezpieczenie wolności prawnie chronionej nie jest tożsame z wyznaczeniem przez Konstytucję RP zamkniętego katalogu prawnie doniosłych zachowań człowieka, bo „ex definitione” jej treść obejmuje zarówno sumę sfer różnorodnych możności postępowania zapewnionych przez przepisy prawne, ale jednocześnie jej zasadniczy sens wyraża się w objęciu ochroną także zachowań prawnie indyferentnych, które nie zostały zakazane ani bezpośrednio przez przepisy prawne, ani pośrednio przez system odesłań do uznanych społecznie zasad współżycia społecznego. Sama próba pozytywnego określenia wolności, choć może mieć niewątpliwe walory gwarancyjne, wskazując dokładniej na sferę prawnie chronioną przed ingerencjami, musi zarazem stanowić postać limitowania tejże wolności5.
Na gruncie Konstytucji RP, przepisem traktującym o interesach jednostki jest także art. 37. Art. 37 ust. 1 Konstytucji RP zamyka podrozdział zasad ogólnych odnoszących się do wolności, praw i obowiązków człowieka i obywatela. Formułuje on zasadę powszechności korzystania z konstytucyjnych praw i wolności, czyniąc podmiotem uprawnionym w tym zakresie każdego, „[…] kto znajduje się pod władzą Rzeczypospolitej Polskiej”. Zasada ta jest wyrazem przekonania, że każdej osobie, niezależnie od jego obywatelstwa, przysługują prawa i wolności, które wymagają ochrony przez państwo. Każda osoba jest bowiem obdarzona godnością, będącą źródłem jej praw i wolności. Art. 37 ust. 2 Konstytucji RP dopuszcza możliwość ustanowienia wyjątków od zasady powszechności korzystania z konstytucyjnych praw i wolności w odniesieniu do cudzoziemców. Wyjątki te jednak muszą być określone w ustawie6.
Gałęzią prawa, która traktuje o interesie jednostki, jest także prawo administracyjne. Przez pojęcie „interes indywidualny” na gruncie prawa administracyjnego rozumie się relację między jakimś stanem obiektywnym a oceną tego stanu z punktu widzenia korzyści, jaką on przynosi lub może przynieść jednostce. Nauka prawa administracyjnego podzieliła interes indywidualny na dwie kategorie: interes prawny i tzw. faktyczny.
Podział ten wynika z dyspozycji art. 28 Kodeksu postępowania administracyjnego7, zgodnie z którym stroną (w postępowaniu administracyjnym) jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek. Z przepisu tego wynika, że grupa uczestników postępowania nie jest jednolita. W pierwszej kolejności zalicza się do niej osoby legitymujące się w sprawie interesem faktycznym, a więc osoby niebędące stronami, których udział w rozprawie administracyjnej jest uzasadniony ze względu na jej przedmiot. Jako przykład można wskazać udział organizacji, która nie bierze udziału w postępowaniu, natomiast przedstawia swoje stanowisko (pogląd) w sprawie. Zatem przez interes faktyczny można rozumieć taki stan, w którym obywatel jest bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy administracyjnej, jak w przypadku interesu prawnego, nie może jednak tego zainteresowania poprzeć przepisami prawa powszechnie obowiązującego, mającego stanowić podstawę skutecznego żądania stosownych czynności organu administracji8.
Interes prawny – to taki, który został wzięty przez prawo w ochronę polegającą na możliwości żądania od organu administracji podjęcia określonych czynności mających na celu zrealizowanie interesu lub usunięcie zaistniałego zagrożenia. Pojęcie to określa relację między oczekiwaniami jakiegoś podmiotu w stosunku do organów stosujących prawo a kompetencjami i możliwościami tych organów, jakimi dysponują wobec danego podmiotu. Interesem prawnym można zatem nazwać prawo jednostki do określonego postępowania zmierzającego do wydania decyzji, umiejscowione między prawem podmiotowym a interesem faktycznym. Interes prawny, aby mógł być załatwiony przez administrację, musi być osobisty, własny, indywidualny, ponieważ organ administracyjny wydaje decyzję – akt o charakterze indywidualnym, skierowany do konkretnej osoby. Interes ten musi być konkretny, dający się obiektywnie stwierdzić, aktualny i znajdujący swoją podstawę w przepisach prawa materialnego oraz potwierdzenia w okolicznościach faktycznych. O istnieniu interesu prawnego możemy mówić wówczas, gdy jest zgłaszane żądanie oparte na konkretnej normie prawnej, a konieczność jego obiektywnego charakteru oznacza, że o istnieniu interesu prawnego decyduje nie przekonanie zainteresowanego, lecz ocena ustawodawcy. Norma prawa materialnego, stanowiąca podstawę interesu prawnego, powinna być normą dającą się indywidualnie wyodrębnić i określić, a treść jej można do końca ustalić. Powinna ona zawsze aktualnie i bezpośrednio dotyczyć sytuacji danego podmiotu. Interes prawny nie może być wyprowadzany z samego tylko faktu istnienia jakiegoś aktu prawnego, nie może też wynikać tylko z interesów lub uprawnień podmiotów albo mieć charakteru hipotetycznego9.
Interes jednostki może być także definiowany przez pryzmat art. 5 kodeksu cywilnego10, zgodnie z którym „[…] nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony”. Komentowany przepis jest najważniejszy z przepisów kodeksu cywilnego zawierających klauzule generalne. Stanowi on, że treść (granice) wszystkich uprawnień materialnego prawa cywilnego określają nie tylko normy prawne tworzące poszczególne uprawnienia, ale także zasady współżycia społecznego i społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa. Taki jest sens zawartego w przepisie sformułowania, że działanie lub zaniechanie formalnie zgodne z treścią prawa podmiotowego, lecz sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa, nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie podlega ochronie. Przepis ten ma wpływ na granice interesu jednostki11. Obydwa kryteria oceny zachowania osoby uprawnionej mają charakter obiektywny. O tym, czy zachowanie to mieści się w granicach prawa podmiotowego, decyduje jego zgodność z zasadami współżycia społecznego i społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa, a nie nastawienie psychiczne podmiotu – pobudki jego działania, zamierzony cel12.
Klauzule społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa oraz zasady współżycia społecznego są uważane za przejaw funkcjonalnego ujmowania praw podmiotowych. Mają one wyrażać preferencję ustawodawcy dla takiego korzystania z praw podmiotowych, które służy osiągnięciu celów społecznych i ekonomicznych, dla których dany typ prawa podmiotowego został powołany. Interpretacja klauzuli generalnej „sprzeczności ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem” jest jednak niezmiernie trudna do uzgodnienia z konstytucyjnymi fundamentami ustroju gospodarczego – wolnością działalności gospodarczej i własnością prywatną. W takim ustroju prawa podmiotowe nie mają po prostu określonego z góry i wspólnego dla wszystkich praw danego typu przeznaczenia, a próba jego poszukiwania musi prowadzić do arbitralnego i nieprzewidywalnego ograniczania treści tych praw przez organy stosujące prawo.
2.2. Wybrane interesy jednostki w świetle Konstytucji RP
Wolność osobista jednostki, w tym jej indywidualne interesy, stanowią centralny aspekt konstytucyjnej koncepcji wolności określonej w art. 31 Konstytucji RP. Nieprzypadkowo wartość tę ustawodawca konstytucyjny podniósł do rangi konstytucyjnego prawa podmiotowego, określonego w art. 41 ust. 1. Wolność osobista warunkuje możliwość wykonywania innych rodzajów wolności człowieka. Prawodawca dokonał nie tylko jej konstytucjonalizacji, ale wprowadził również szczegółowe regulacje dotyczące jej ochrony. Zarówno prawo do wolności osobistej, jak i inne prawa konstytucyjnie zagwarantowane mogą podlegać ograniczeniu wobec osób naruszających prawo, które daje ochronę dobru wspólnemu czy innym ważnym wartościom konstytucyjnie chronionym. Do podstawowych zadań państwa należy bowiem egzekwowanie przez nie prawa, w tym zapewnienie nieuchronności kary dla osób naruszających to prawo 13.
Analiza przepisów Konstytucji RP pozwala na wyróżnienie przykładowych interesów jednostki. Pojęcie „interes jednostki” nie wyczerpuje się w sferze osobistej. Interesy te mogą być wyrażane także w innych sferach stosunków interpersonalnych, w szczególności politycznych, ekonomicznych, społecznych i kulturalnych. Konstytucja RP, wyróżniając podstawowe rodzaje wolności człowieka – ze względu na ich przedmiotowy charakter – jako: wolności osobiste (art. 38–56), wolności polityczne (art. 57–63), wolności ekonomiczne, socjalne i kulturalne (art. 64–76), sama rozstrzyga, że wolność człowieka nie może być utożsamiana z wolnością osobistą. Podobnie interesy jednostki mogą być wyrażane w tych płaszczyznach.
2.2.1. Autonomia jednostki
Jako jeden z podstawowych interesów jednostki można wskazać ochronę jej prywatności. Zasada ta została wyrażona w art. 47 Konstytucji RP. Struktura art. 47 Konstytucji RP ustanawia bardzo pojemną normę konstytucyjną. Z niejasnych na pierwszy rzut oka powodów najistotniejsza treść przepisu, proklamująca uznanie prawa do decydowania o swoim życiu osobistym, została wyrażona na jego końcu. Zasada samostanowienia (autonomii) jednostki wiąże się tymczasem ściśle z obowiązkiem poszanowania godności człowieka. Zasada ta stanowi również punkt wyjścia dla wielu innych gwarancji konstytucyjnych, jak np. art. 39 (ochrona przed niedobrowolnymi eksperymentami medycznymi), art. 41 (gwarancja wolności i nietykalności osobistej), art. 50 (gwarancje miru domowego), art. 51 (gwarancje autonomii informacyjnej), art. 52 (gwarancje swobody poruszania) czy art. 53 Konstytucji RP (gwarancje wolności religijnej).
Komentowany przepis jest nowością w stosunku do poprzednich regulacji konstytucyjnych. Ani zasada samostanowienia, ani też prawo do ochrony życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia nie były „expressis verbis” wyrażone we wcześniejszych aktach rangi konstytucyjnej. Ochronie podlegały natomiast niektóre aspekty autonomii jednostki, takie jak: wolność osobista, ochrona tajemnicy komunikowania, ochrona nienaruszalności mieszkania, swoboda poruszania czy wolność sumienia i religii. Określają one stopniowy rozwój idei wyrażanej obecnie w art. 47 Konstytucji RP.
Koncepcja prawa do prywatności jako dobra osobistego podlegającego ochronie jest wytworem doktryny amerykańskiej „Right of privacy”. Zagadnienie prawa do prywatności na gruncie polskiego porządku prawnego od lat jest przedmiotem badań i ma wypracowaną bogatą linię orzeczniczą14. W Polsce A. Kopff pierwszy sformułował tezę, że sfera życia prywatnego człowieka należy do jego dóbr osobistych i podlega ochronie na podstawie przepisów kodeksu cywilnego. W ujęciu autora, sfera życia prywatnego jest dobrem osobistym zawierającym wszystko, „[…] co ze względu na uzasadnione odosobnienie się jednostki od ogółu społeczeństwa służy jej do rozwoju i psychicznej osobowości oraz zachowania osiągniętej pozycji społecznej”15.
Prawo do prywatności było również przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego. Analiza orzecznictwa TK wskazuje, że prywatność jednostki – obywatela odnosi się do jego życia osobistego, rodzinnego, towarzyskiego. Prywatność jest definiowana jako prawo do pozostawienia w spokoju, prawo do zachowania w tajemnicy informacji o życiu prywatnym. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że prywatność odnosi się do ochrony informacji dotyczących danej osoby, gwarantuje pewien stan niezależności, w którego ramach jednostka może decydować o zakresie udostępniania i komunikowania innym osobom informacji o swoim życiu16. Informacje te nie są zazwyczaj przeznaczone do rozpowszechniania i to sam uprawniony decyduje, komu chce te informacje przekazać. Do kręgu prywatności należą także stan zdrowia i sytuacja majątkowa.
W wyroku z 27 stycznia 1999 r. Trybunał Konstytucyjny zauważył, że nie jest możliwe precyzyjne wskazanie i enumeratywne wyliczenie elementów składowych prawa do prywatności17. Analiza orzecznictwa TK zapadłego w sferze stosowania art. 47 Konstytucji wskazuje, że TK precyzował także pojęcie prywatności. W wyroku z 13 lipca 2004 r. TK uznał, że prawo do prywatności wynikające z art. 47 Konstytucji RP gwarantuje ochronę życia rodzinnego w takich jego aspektach, jak: trwałość rodziny i małżeństwa, ochrony więzi rodzinnych w sensie osobistym i ekonomicznym. Samo ujawnienie pokrewieństwa czy jego braku może w określonych okolicznościach prowadzić do naruszenia prywatności, zwłaszcza w odniesieniu do informacji o dzieciach pozamałżeńskich czy przyrodnim rodzeństwie. Podobnie informowanie o nabyciu mieszkania lub podjęcia zatrudnienia mogą pośrednio wskazywać na sytuację rodzinną czy plany życiowe18.
Również w wyroku z 24 czerwca 1997 r. TK wskazał, że informacje dotyczące sytuacji majątkowej stanowią element prywatności. Prawo do prywatności rozciąga się na tajemnicę dotyczącą danych o sytuacji majątkowej obywatela, posiadanych rachunkach bankowych, dokonywanych przez niego transakcjach19. Należy podkreślić, że dane odnoszące się do majątku i sfery ekonomicznej jednostki – obywatela, pomimo gwarancji prawnych ochrony prywatności, nie są objęte tak rygorystycznymi warunkami ograniczeń, jak sfera czysto osobista20.
W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego jest zauważalne powiązywanie prawa do prywatności z gwarancją ochrony informacji osobowych, o których mowa w art. 51 Konstytucji RP21. Do sfery życia prawnego jednostki – obywatela należą: informacja o stanie zdrowia22, a także kwestie intymności, w tym życia seksualnego23. Naczelną zasadą jest więc obowiązek uzyskania zgody osoby zainteresowanej na udostępnienie informacji. Konstytucyjny obowiązek ochrony sfery życia prywatnego, nałożony na prawodawcę, nakazuje zapewnić jednostce odpowiednią ochronę w równym stopniu przed ingerencją zarówno ze strony podmiotów publicznych, jak i prywatnych24.
Podsumowując dotychczasowe rozważania, można stwierdzić, że na gruncie orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego przyjmuje się szeroki zakres prawa do prywatności, określając tę sferę pojęciami ogólnymi, niedookreślonymi, odnoszącymi się głównie do życia osobistego, rodzinnego i towarzyskiego. Prawo to jest określane mianem prawa do pozostawienia w spokoju. Należy zauważyć, że gwarantuje ono stan niezależności, w którym jednostka – obywatel decyduje o zakresie udostępniania danych innym osobom o swoim życiu.
2.2.2. Dostęp do informacji
Sama wiedza o państwie, o sprawach publicznych, o podmiotach administrujących i innych podejmujących działania na rzecz obywateli ma znaczenie praktyczne, stanowi bowiem podstawową przesłankę poczucia bezpieczeństwa obywatelskiego i ochrony interesów jednostki. Dążenie do uzyskiwania informacji i pogłębiania swojej wiedzy stanowi naturalne skłonności wynikające z potrzeby poznania25. Dostęp do informacji jest bezwzględnie powiązany z aktywnością obywateli na płaszczyźnie życia publicznego w państwie. Udział obywateli w procesach demokratycznych nie może kończyć się na akcie wyborczym. Państwo i działające w jego imieniu organy muszą zaspokajać zbiorowe i indywidualne potrzeby obywatelskie, a zatem są zobligowane do działania nie tylko na ich rzecz, ale również za ich akceptacją, dla której urzeczywistnienia konieczna staje się dostępność do informacji26.
Autonomia informacyjna, rozumiana jako prawo do decydowania o ujawnianiu innym informacji dotyczących swojej osoby oraz do sprawowania kontroli nad tymi informacjami, stanowi komponent prawa do prywatności27.
Ochroną normowaną przez art. 51 Konstytucji RP jest objęta autonomia jednostki względem każdej informacji, bez względu na jej zawartość treściową. Udostępnienie informacji nie musi tym samym narażać jednostki na uczucie wstydu ani skrępowania, ich treść może być całkowicie indyferentna z punktu widzenia moralności czy obyczaju. Przedmiotem ochrony jest bowiem możność autonomicznego prowadzenia swych spraw, decydowania o swym życiu, któremu w możliwie najmniejszym stopniu będzie towarzyszyć ingerencja świata zewnętrznego28.
Prawo do informacji zaczęło być standardem, stanowiąc „conditio sine qua non” współczesnej demokracji i społeczeństwa obywatelskiego29. Dostęp do informacji został ułatwiony w wyniku rewolucji informatycznej, a pozyskiwanie informacji stało się szybkie i proste. Objęcie ustawową ochroną niektórych informacji, a także prawne uregulowanie dostępu do nich wskazują, że informacja została przez ustawodawcę zidentyfikowana jako dobro prawne wymagające przyznania mu samodzielnej ochrony30.
Treść prawa do informacji nie ma jednolitego charakteru. Modyfikacje dotyczą zakresu podmiotowego i przedmiotowego, trybu uzyskiwania dostępu do informacji, a także środków ochrony. Pojawiające się w systemach prawa krajowego państw europejskich różnice, chociaż wpływają na sposób wykonywania prawa do informacji, zawsze służą ochronie i gwarantują poszanowanie aktywności człowieka polegającej na poszukiwaniu informacji, pozyskiwaniu danych i pogłębianiu wiedzy.
Prawo do informacji wypływa z katalogu wartości uznawanych przez poszczególne państwa, a także organizacje międzynarodowe, których są one członkami, za wspólne dziedzictwo narodów wymagające normatywnej ochrony.
Należy podkreślić, że prawo do informacji, zanim zostało wyrażone wprost w aktach prawnych, odnajdywano w regulacjach gwarantujących wolność wypowiedzi. Wolność wypowiedzi, jako prawo negatywne, zajmuje w hierarchii praw fundamentalnych wysoką rangę i zazwyczaj bywa powoływane także wtedy, gdy ocenie są poddawane zakres i sposób realizacji prawa do informacji. J. Sobczak zwraca uwagę, że „[…] z wolnością wypowiedzi (wolnością wyrażania poglądów) łączy się wolność komunikowania oraz wolność pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Obie te wolności są z jednej strony pochodną wolności wypowiedzi, z drugiej zaś – jej sensem i zasadą. Bez wolności komunikowania wolność wypowiedzi jest pozbawiona racji i doniosłości społecznej. Należy jednak podkreślić, że informacja i komunikacja – to, wbrew utartym przekonaniom, pojęcia o różnych zakresach, przy czym informacja jest tylko fragmentem komunikacji”31.
Rys. 4. Struktura wolności wypowiedzi
Źródło: opracowanie wł.
W literaturze zauważa się, że prawo do informacji wypływa nie tylko z wolności wypowiedzi, ale jest jego integralną częścią. Nie można bowiem mówić o swobodzie rozpowszechniania wypowiedzi, jeśli nie jest ona oparta na uprzednim uzyskaniu informacji. Wskazuje się zatem, że wolność wypowiedzi może istnieć tylko w przypadku wolności informacji, na którą składa się wolność poszukiwania informacji i prawo otrzymywania informacji oraz wolność przekazywania informacji32. Prawo do informacji wykracza więc poza ramy jednego przepisu prawa. Zarówno w prawie krajowym większości państw europejskich, jak i w prawie międzynarodowym, a także w prawie unijnym pojęcie prawa do informacji obejmuje wiele regulacji znajdujących się w dokumentach mających rozmaitą moc prawną. Podstawą regulacji szczegółowych są rozwiązania o charakterze generalnym, odwołujące się do wspólnych wartości i w imię tych wartości kreujące prawo do informacji jako jedno z podstawowych praw człowieka.
Należy zwrócić uwagę, że prawo do informacji, chociaż jest zaliczane do katalogu fundamentalnych praw człowieka, zostało wykreowane przede wszystkim w interesie publicznym33. Prawo to gwarantuje politykę przejrzystości, która przyczynia się do umacniania zasady demokracji i szacunku dla praw podstawowych. Ma służyć realizacji zasad otwartości i bliskości, przejrzystości i poufności.
2.2.3. Tajemnica komunikowania się
Ustrojodawca w art. 49 Konstytucji RP wyraził zasadę „tajemnicy komunikowania”. Zgodnie z tym przepisem zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ich ograniczenie może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. Proklamacja tej ochrony stanowiła kamień milowy w kształtowaniu się ogólnego prawa do prywatności. W sensie konstrukcyjnym tajemnica korespondencji stanowi komponent prawa do prywatności. Komentowany przepis nie ustanawia dalszych warunków, od których zależy ochrona. Rola art. 49 Konstytucji RP wyraża się więc przede wszystkim w potwierdzeniu przedmiotu ochrony konstytucyjnej. Ogólne sformułowanie przepisu pozwala na objęcie jego hipotezą całości problematyki swobody porozumiewania się. Zbędne jest tym samym przyjmowanie, że istnieje pewien zakres ochrony komunikowania się, który nie jest objęty regulacją art. 49 Konstytucji RP, a pozostaje wyłącznie pod ochroną art. 47 Konstytucji RP.
Wbrew odmiennym poglądom, wolność komunikowania odnosi się do całkowicie odmiennej wartości konstytucyjnej niż wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji (art. 54 Konstytucji RP). Istota wolności gwarantowanej przez art. 54 zasadza się na możliwości przedstawienia swojego stanowiska wszystkim zainteresowanym. Z kolei gwarancja przewidziana w art. 49 Konstytucji RP zasadza się na zachowaniu w tajemnicy przed osobami postronnymi treści swoich kontaktów z wyselekcjonowanymi osobami.
Podmiotami, którym przysługuje wolność i ochrona tajemnicy komunikowania, są niewątpliwie wszystkie jednostki, stanowiąc jeden z jej interesów. Natomiast podmiotami zobowiązanymi są organy władzy publicznej. Ze względu na przyjęte sformułowanie „zapewnia się” oraz domniemane dążenie do objęcia komentowanym przepisem całości problematyki związanej z tajemnicą komunikowania, należy przyjąć, że wynikający z art. 49 obowiązek organów władzy publicznej polega nie tylko na powstrzymaniu się od działań ingerujących w wolność i tajemnicę komunikowania się, lecz ponadto na podjęciu działań, które w sposób rzeczywisty zapewnią tę wolność i tajemnicę w relacjach horyzontalnych. Nawet, gdyby ochrona przed równorzędnymi podmiotami nie dałaby się wyprowadzić z art. 49, stanowiłaby ona niewątpliwie korelat art. 47 Konstytucji RP, przyznający jednostce prawo do ochrony życia prywatnego również przed ingerencjami horyzontalnymi. Podmiotami chronionymi są wszyscy uczestnicy procesu komunikacji. Z punktu widzenia art. 49 drugorzędne znaczenie ma natomiast, czy komunikacja następuje w ramach stosunku domagającego się od uczestników wzajemnego zaufania34.
Ochrony tajemnicy komunikowania nie powinno mylić się z ewentualnym obowiązkiem zachowania w tajemnicy treści konwersacji, ciążącym na jej uczestnikach. Uchybienie temu obowiązkowi może stanowić naruszenie tajemnicy prawnie chronionej (zawodowej, państwowej, tajemnicy przedsiębiorstwa itp.) bądź też nadużycie zaufania rozmówców. Z art. 49 Konstytucji RP nie wynika jednak obowiązek zachowania w tajemnicy treści przekazywanych informacji czy też okoliczności rozmowy. Wolność określona w art. 49 Konstytucji RP nie chroni tym samym np. przed nagrywaniem treści rozmów przez osoby prywatne biorące udział w rozmowie35. Dana osoba wchodzi bowiem w posiadanie komunikowanych informacji za wiedzą i zgodą nadawcy. Ewentualna, późniejsza niedyskrecja nie stanowi naruszenia tajemnicy komunikowania się, lecz, co najwyżej, naruszenie prawa do prywatności, podlegającego ochronie niezależnie od sposobu pozyskania informacji dotyczących prywatnej sfery życia.
2.2.4. Wolność słowa
Wolność słowa i prawo do rozpowszechniania informacji są gwarantowane w art. 54 ust. 1 Konstytucji RP, odnoszącym się ogólnie do wolności wyrażania poglądów oraz do pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Przepis ten pozostaje w związku z art. 14 Konstytucji RP, który stanowi, że „Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu”.
Swoboda wypowiedzi jest jednym z fundamentów społeczeństwa demokratycznego, warunkiem jego rozwoju i samorealizacji jednostek. Swoboda ta jednak nie może ograniczać się do informacji i poglądów, które są odbierane przychylnie albo postrzegane jako nieszkodliwe lub obojętne. Ze względu na fundamentalną rolę wolności słowa w demokratycznym państwie prawnym należy szczególnie surowo kontrolować precyzję przepisów ustaw wprowadzających ograniczenia w korzystaniu z tej wolności.
Wolność wypowiedzi jest jednym z atrybutów społeczeństwa demokratycznego, a także niezbędnym warunkiem rozwoju każdego człowieka. Przyjmuje się, że nie ma możliwości stworzenia w pełni pluralistycznego systemu politycznego, jeśli nie jest zapewniona wolność prasy, a w tym prawo do kontroli i krytyki sfer rządzących36. Problematyka zagadnienia wolności wypowiedzi była od dawna przedmiotem zainteresowania przedstawicieli doktryny. Wyrażenie „wolność wypowiedzi” od wielu lat należy do podstawowego zasobu frazeologii filozoficznej i politycznej w Polsce i na świecie. Podejmując prawne problemy tego zagadnienia, należy pamiętać o złożoności treści pierwszego z pojęć – „idei wolności”. Merytoryczną debatę komplikuje i utrudnia szeroka denotacja słowa wolność, mająca ponad 200 znaczeń37. Bezsprzecznie pojęcie to należy do najbardziej wieloznacznych, inaczej definiowane przez prawników, teologów, filozofów, psychologów, socjologów38. Jak zauważa J. Bafia, „[…] wolność i słowo połączone w jedno wyrażenie nabierają nowego znaczenia, tworzą nową jakość, nową wartość”39.
Terminologia dotycząca wolności wypowiedzi w prawie polskim nie jest jednolita i w związku z tym wzbudza wiele kontrowersji. Poszczególne akty normatywne posługują się różnymi pojęciami, jak: wolność słowa, wolność wypowiedzi, wolność ekspresji, wolność druku, które mogą być mylnie traktowane jako synonimy.
Najszerszym znaczeniowo terminem wydaje się być wolność myśli, czyli wolność posiadania poglądów na temat najrozmaitszych przejawów życia społecznego. A. Łopatka określa wolność myśli jako „[…] wolność społecznie nieograniczoną”40, ponieważ myśli są niedostępne dla kontroli z zewnątrz. Wolność myśli jest pojęciem nadrzędnym, z którego wypływa wolność przekonań41. Istotnym składnikiem wolności przekonań jest możliwość ich uzewnętrznienia, a to wymaga wolności wypowiedzi42. Wolność wypowiedzi należy zatem rozumieć jako wolność prezentowania myśli i przekonań w różnej formie, w sposób widoczny dla innych, np. gestem, słowem, obrazem.
W literaturze przedmiotu odnotowuje się używanie pojęć: „wolność słowa”, „wolność wypowiedzi” i „wolność wyrażania opinii” jako synonimów43. Należy podzielić pogląd A.M. Nowickiego44 i L. Gardockiego45, według których wolność wypowiedzi jest pojęciem pojemniejszym od wolności słowa czy wolności wyrażania opinii, gdyż wypowiedź nie musi być zwerbalizowana, jak również nie musi być opinią. Stanowisko to podziela także J. Sobczak, według którego wolność słowa jest częścią wolności wypowiedzi, gdyż odnosi się tylko do wypowiedzi w formie werbalnej. Autor podkreśla jednak, że w niektórych ujęciach wolność słowa może być identyfikowana z wolnością wypowiedzi jako określenia synonimiczne. Wskazuje dalej, że z wolnością wypowiedzi łączą się wolność komunikowania oraz wolność pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Obie te wolności z jednej strony są pochodną wolności wypowiedzi, z drugiej – jej sensem i zasadą. Bez wolności komunikowania bowiem wolność wypowiedzi jest pozbawiona racji i doniosłości społecznej46. Również I. Dobosz uznaje, że wolność wypowiedzi jest pojęciem pojemniejszym od pojęcia wolności słowa. W ocenie Autorki wolność wypowiedzi oznacza każdą prezentację poglądów, w tym ich uzewnętrznienie nie tylko słowem, ale i gestem, obrazem, dźwiękiem47.
Wolność wypowiedzi bywa również zamiennie nazywana „wolnością ekspresji”48. Pojęcie to kładzie nacisk na sam akt wyrażania opinii, jednakże swoim zakresem znaczenie wykracza poza klasycznie rozumianą wolność wypowiedzi. Wolność ekspresji obejmuje bowiem wolność przekonań i religii, wolność zgromadzeń i zrzeszania się, prawo do poszanowania korespondencji czy wreszcie prawo do wolnych wyborów. Przedstawione poglądy doktryny pozwalają na sformułowanie wniosku, zgodnie z którym wolność wypowiedzi jest pojęciem szerszym od wolności słowa i wolności wyrażania opinii. Mieści się w niej bowiem każde demonstrowanie poglądów, każde ich uzewnętrznienie w sposób widoczny dla innych49. Przez pojęcie „wolność wypowiedzi” rozumie się możliwość prezentowania idei, poglądów, informacji i przekonań w dowolnej formie50.
Należy podkreślić, że nie jest łatwo ustalić legalne znaczenie tego pojęcia, ponieważ Konstytucja RP posługuje się mieszaną terminologią. Można w niej odnaleźć wiele postanowień służących realizacji szeroko pojmowanej wolności wypowiedzi. Do najistotniejszych należą art. 14 i 54 Konstytucji RP. Pierwszy z przepisów statuuje zasadę wolności prasy i innych środków masowego przekazu. Omawiana zasada pozostaje w ścisłym związku z wolnością wypowiedzi, ponieważ jest jej pochodną. Zgodnie z dominującym poglądem w literaturze przedmiotu, wolność prasy jest fragmentem wolności wypowiedzi, której realizacja następuje dzięki zagwarantowanym wolnościom wyrażania poglądów i rozpowszechniania informacji51.
W związku z tym wątpliwości może budzić fakt usytuowania przepisu art. 14 Konstytucji RP w rozdziale pierwszym zatytułowanym „Rzeczypospolita”, który stanowi uzupełnienie wolności wypowiedzi, sformułowanej dopiero w art. 54 Konstytucji RP, mieszczącym się w rozdziale drugim – „Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela”. Konsekwencje takiego rozwiązania są: po pierwsze – traktowanie zasady wolności prasy jako jednej z podstawowych zasad ustroju politycznego państwa52. Fakt nadania jej charakteru zasady ustrojowej, przy braku jakichkolwiek ograniczeń, stanowi o absolutnej wolności prasy, której w rzeczywistości Konstytucja RP nie zapewnia53. Po drugie – przyjęcie takiej systematyki pozbawia wolność prasy charakteru uprawnienia obywatelskiego54.
Obowiązująca w ustawie zasadniczej systematyka wywołuje także spór w literaturze naukowej odnośnie do zasadności umieszczenia wolności prasy w katalogu zasad ustrojowych. Za trafnością obecnego unormowania opowiadają się m.in. W. Skrzydło55 i L. Wiśniewski56, według których wolność prasy jest nie tylko jedną z wolności i praw człowieka i obywatela, ale pewną ogólną zasadą państwa prawnego. Stanowisko to znajduje także potwierdzenie w judykaturze57. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 12 maja 2008 r.58 podkreślił, że wolność środków społecznego przekazu ma charakter zasady ustrojowej i gwarancji o charakterze instytucjonalnym. Wolność prasy – to główna zasada demokratycznego i wolnościowego ustroju państw.
Odmienne stanowisko prezentują m.in. W. Sadurski59 i A. Banaszak60, których zdaniem to rozwiązanie legislacyjne jest problemowe i pozostawia wiele wątpliwości interpretacyjnych. Podobnie w tym zakresie wypowiada się P. Sarnecki, który uznaje za wystarczające zagwarantowanie wolności środków społecznego przekazu w przepisach dotyczących praw i wolności61.
Na szczególną uwagę zasługuje pogląd E. Nowińskiej62, według której art. 14 Konstytucji RP ma odrębną, samodzielną treść, a termin „wolność” nie może być rozumiana w sposób właściwy dla art. 54 Konstytucji RP. W opinii Autorki pojęcie „prasa” w rozumieniu art. 7 ust. 2 pkt 1 Prawa prasowego oraz „środki masowego przekazu” w powiązaniu z umieszczeniem art. 14 w rozdziale pierwszym Konstytucji RP należy rozumieć jako zasadę ustrojową – wolność prowadzenia prasowej działalności wydawniczej. W tym znaczeniu art. 14 Konstytucji RP polega na powstrzymywaniu się przez władze publiczne od aktywnej ingerencji w działalność funkcjonowania mediów.
W tym kontekście należy uznać, że choć niewątpliwie wolność prasy, o której mowa w art. 14 Konstytucji RP, mieści się implicite w dyspozycji art. 54 Konstytucji RP, ujęcie jej w zasadach ustrojowych wydaje się słuszne. W tym rozumieniu ustrojowa zasada wolności środków społecznego przekazu wyraża przekonanie, że dla funkcjonowania demokratycznego państwa prawnego koniecznym składnikiem jest istnienie niezależnych mediów. Podzielając w pełni stanowisko E. Nowińskiej63 należy stwierdzić, że ustrojodawca w Konstytucji RP zapewnia zarówno wolność prasy, jak i wolność wypowiedzi. Podniesienie wolności prasy i innych środków społecznego przekazu do rangi zasady ustrojowej potwierdza tezę, że prasa stanowi tzw. czwartą władzę64.
Wolność wypowiedzi została zagwarantowana w przepisie art. 54 ust. 1 Konstytucji RP. Ustawodawca nie posłużył się jednak wprost terminem „wolności wypowiedzi”, lecz użył sformułowania „wolność wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”. Konieczne jest więc podjęcie próby ustalenia treści art. 54 ust. 1 Konstytucji RP. Z komentowanego przepisu wynikają trzy odrębne uprawnienia:
Rys. 5. Wolność wypowiedzi
Źródło: opracowanie wł.
Poglądy, zgodnie z potocznym znaczeniem tego pojęcia, oznaczają różnego rodzaju opinie własne wypowiadającego się. Zgodnie z przyjętym w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego stanowiskiem – wolność wyrażania poglądów interpretuje się jako wyrażanie nie tylko osobistych ocen, ale również przypuszczeń oraz opinii65. Wątpliwości budzi zagadnienie, czy wspomniana wolność dotyczy własnych poglądów czy także cudzych. Wydaje się, że nie należy ograniczać tego zwrotu do myśli prywatnych, gdyż takie ograniczenie jest zawarte w Konstytucji RP w art. 49 mówiącym o wolności komunikowania się66. Zwrot „poglądy” należy rozumieć szeroko, jako wszelkiego rodzaju opinie, osądy, treści, dotyczące wszystkich przejawów życia społecznego, w tym opinie krytyczne67. Drugi komponent wolności wyrażonej w art. 54 ust. 1 Konstytucji RP – wolność pozyskiwania informacji – stanowi istotne uprawnienie jednostek oraz dziennikarzy. Uprawnienie to nabiera szczególnego znaczenia w powiązaniu z art. 61 ust. 1 Konstytucji RP, który gwarantuje obywatelom prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Należy podkreślić, że wolność pozyskiwania informacji stanowi ważny element wolności wypowiedzi, zapewnia bowiem możliwość pozyskiwania informacji, które są niezbędne do budowania poglądów, a następnie ich wyrażania68.Ostatnie uprawnienie wynikające z dyspozycji art. 54 ust. 1 Konstytucji RP – to wolność rozpowszechniania informacji. Stanowi ona domenę i istotę funkcjonowania prasy69. Ze sformułowania art. 54 Konstytucji RP wynika prawo do posiadania poglądów, możliwość ich pozyskiwania oraz wyrażania. Kumulacja wszystkich trzech elementów uprawnia do stwierdzenia, że sformułowana w art. 54 ust. 1 ustawy zasadniczej wolność – to wolność wypowiedzi70.Na marginesie rozważań dotyczących analizowanej normy prawnej wymaga podkreślenia fakt, że w ustępie pierwszym brak jest jakiegokolwiek odniesienia do prasy, mówi się o zapewnieniu „każdemu” wolności wyrażania opinii. Zgodnie ze stanowiskiem doktryny, wolność prasy jest prawem obywatelskim społeczeństwa, a nie dziennikarskim, choć z tego prawa korzystają i technicznie realizują je dziennikarze71. Wynika to także z faktu umieszczenia art. 54 ust. 1 w ustawie zasadniczej w rozdziale „Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela”. Rozwijając oraz doprecyzowując to stanowisko Sąd Najwyższy w postanowieniu z 12 listopada 2003 r.72 potwierdził, że wolna prasa ma służyć człowiekowi i obywatelowi, pełniąc funkcje informacyjną i kontrolną. Dziennikarze nie mogą przy tym zapominać, że wolność ta nie służy tylko im. Wolna prasa realizuje prawo obywatela do informacji. Jakkolwiek beneficjentami wolności prasy są w pierwszym rzędzie dziennikarze, to jednak należy pamiętać, że ma ona służyć całemu społeczeństwu.
Podsumowując tę część rozważań, należy wskazać, że wolność prasy z art. 14 Konstytucji RP powinna być definiowana w powiązaniu z art. 54 ust. 1. Mimo umieszczenia tych przepisów w odrębnych rozdziałach Konstytucji RP normy te – jak podkreślał Trybunał Konstytucyjny – pozostają ze sobą w ścisłym związku73. Wolność wypowiedzi prasowej stanowi pochodną od przywileju przypisanego jednostce i tylko w takim kontekście można interpretować przepis art. 54 ust. 1 Konstytucji RP – jako wolność wypowiedzi prasowej74.
2.3. Interesy jednostki w rodzinie
Wyznacznikiem siły państwa, rozumianej jako zdolność do realizowania polityki zgodnej z interesami narodowymi, jest stan jego społeczeństwa. J. Szczepański formułuje nawet pojęcie „wewnętrzne siły państwa”, rozumiane jako „[…] siły poszczególnych obywateli, ich zdolności, wiedza wynikająca z poziomu wykształcenia i wiedza praktyczna, ich wola działania, wiedza organizacyjna, zdolność i umiejętność współdziałania itp.”75.
Rozważania nad kwestią interesów są procesem złożonym, który w najprostszym ujęciu sprowadza się do zastosowania podejścia redukcjonistycznego – większość działań jednostki czy grupy społecznej determinuje własny interes. Może to prowadzić do konkluzji, iż jeśli człowiek kieruje się stale własnymi interesami, to mają one charakter niezmienny, trwały i przewidywalny. Takie podejście zdaje się być jednak zbyt daleko idącym uproszczeniem, trudno bowiem zgodzić się z tezą, że natura ludzka jest stała i jednolita, a każdy z interesów da się jasno sklasyfikować i wyodrębnić. Interesy bowiem ścierają się ze sobą, łączą się w „sieci interesów”, zachodzi zjawisko „gry interesów” czy też ich „splotu”76. Wszystkie te procesy uwidaczniają się bardzo wyraźnie w działaniach podejmowanych przez różne grupy społeczne: rodzinę, grupy zawodowe, partie polityczne itp.
Rodzina jest podstawową formą społeczną, na której bazie funkcjonuje społeczeństwo i w której jednostka zaspokaja swoje potrzeby. Jej pierwotny charakter uwidacznia się w używaniu określenia „komórka społeczna”, a więc w traktowaniu rodziny jako elementu podstawowego i niezbędnego, istotnego z punktu widzenia społeczeństwa – podobnie jak komórka z punktu widzenia organizmu człowieka. Jak twierdzi L. Dyczewski, „W porównaniu z jakąkolwiek organizacją i instytucją, z jakimkolwiek społeczeństwem i państwem, rodzina zawsze pozostaje społecznością pierwotną i dla człowieka ma największe znaczenie”77. Postrzeganie rodziny przez pryzmat odgrywanej przez nią roli zmieniało się na przestrzeni wieków, lecz bez względu na upływający czas, zmiany zachodzące w państwach i ustrojach, rodzina jest utożsamiana ze stabilizacją i sprawdzoną formą rozwoju jednostki78. Co więcej, mimo iż stanowi ona dość niezależną grupę, powinna być jednak rozpatrywana w szerszym kontekście, który tworzą zjawiska społeczne, środowiskowo-przyrodnicze oraz cały system państwowy. Jak zwraca uwagę R. Skrzypniak, „Państwo nie posiada lub nie potrafi sprecyzować własnego systemu wartości, zwłaszcza wartości ogólnie akceptowanych, nie wypełnia podstawowych funkcji w stosunku do jednostki, rodziny, własnego społeczeństwa itp. (np. nie gwarantuje bezpieczeństwa), a w związku z tym nastał czas rodziny – małej ojczyzny, która coraz częściej zastępuje państwowy system wychowawczy […]”79. To rodzina jest postrzegana jako fundament szerszych zbiorowości, np. grupa etniczna czy naród. Jak wskazał Jan Paweł II we wprowadzeniu do Adhortacji Apostolskiej „Familiaris Consortio” (O wspólnocie rodzinnej) „[…] małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości […]”80. Jako podstawowa komórka życia społecznego pełni wobec swych członków i społeczeństwa wiele istotnych funkcji. F. Adamski dokonał klasyfikacji funkcji pełnionych przez rodzinę ze względu na jej znaczenie jako grupy oraz instytucji społecznej, jak również w aspekcie trwałości i zmienności samych funkcji i ich znaczenia dla rodziny. W pierwszym ujęciu do instytucjonalnych funkcji rodziny zaliczył funkcje: prokreacyjną albo biologiczną, ekonomiczną, opiekuńczą, socjalizacyjną, stratyfikacyjną oraz integracyjną. Drugą grupę stanowią funkcje osobowe, a wśród nich: funkcja małżeńska, rodzicielska oraz braterska. Z kolei, uwzględniając kryterium trwałości i zmienności samych funkcji oraz ich znaczenia dla rodziny, wyróżnił funkcje istotne, pierwszorzędne (prokreacyjna, socjalizacyjna, miłości) oraz akcydentalne, drugorzędne (ekonomiczna, opiekuńcza, stratyfikacyjna, rekreacyjna, religijna)81.
Warunki bytu rodziny wywierają istotny wpływ na wypełnienie przez nią wszystkich jej funkcji, zwłaszcza ekonomicznej, opiekuńczo-zabezpieczającej, prokreacyjnej i socjalizującej. Zasadniczy ciężar odpowiedzialności za zapewnienie środków utrzymania spoczywa na samej rodzinie82. Stanowi ona „[…] podstawowy mikrosystem, od strony strukturalnej patrząc, składający się z czynów, stosunków społecznych, ról, statusów, pozycji, relacji, wzorców, tradycji i psychospołecznych powiązań, z których najsilniejsza jest więź emocjonalna”83. W środowisku rodzinnym zachodzą najważniejsze w życiu człowieka procesy, począwszy od samej biologicznej reprodukcji, przez wpływy społeczne i kulturowe. To rodzina kształtuje jednostkę, w niej rozpoczyna się proces społecznych oddziaływań, socjalizacji, a więc „[…] proces wdrażania jednostki do życia wśród innych ludzi, do aktywnego i skutecznego działania w społeczeństwie”84.
Istnieje wiele definicji „rodziny”, które – w zależności od dyscypliny naukowej i przyjętego podejścia – kładą nacisk na odmienne aspekty jej powstawania i funkcjonowania. Zgodnie z podejściem strukturalnym, uwzględniając skład i członkostwo w grupie, rodzina – to co najmniej jeden rodzic i jedno dziecko, którzy mieszkają we wspólnym gospodarstwie domowym. O rodzinie w tym podejściu mówimy wówczas, gdy rodzica i dziecko łączą więzy biologiczne lub nastąpiła adopcja. Podejście funkcjonalne charakteryzuje się tym, że skupia się na osiąganych celach i wypełnianych funkcjach przez rodzinę traktowaną jako element podstawowy, dzięki któremu jest możliwe uzyskanie indywidualnego i społecznego powodzenia. Z kolei definicje wykorzystujące podejście inkluzywne skupiają się na relacjach i uczuciach łączących członków grupy rodzinnej, ich motywacjach oraz upodobaniach. Przez pojęcie „rodzina” badacze, stosując podejście inkluzywne, postrzegają jakąkolwiek grupę dorosłych oraz dzieci, których łączą wzajemne relacje, na których bazie kształtują się więzy rodzinne i uczucia. I wreszcie podejście uniwersalne, w którym rodzinę postrzega się jako grupę osób połączonych więzami pokrewieństwa, której celem jest socjalizacja i prokreacja, a która ma swoje uregulowanie w przepisach prawa. Warunkiem mówienia o rodzinie w tym podejściu jest posiadanie potomstwa (zarówno poczętego w związku, jak i adoptowanego)85.
W literaturze poświęconej badaniu rodziny wskazuje się na jej określone typy: rodziny nuklearnej, poligamicznej oraz poszerzonej. Pierwszy z wymienionych typów – rodzinę nuklearną tworzą małżonkowie oraz dzieci, z kolei rodzina poligamiczna obejmuje kilka związków małżeńskich oraz pochodzące z nich dzieci i wreszcie rodzina poszerzona, czyli rodzina wielopokoleniowa, którą tworzą dwie lub więcej rodziny nuklearne i dla której jest charakterystyczne podporządkowanie organizacyjne jednemu kierownictwu. Odmianą rodziny poszerzonej jest rodzina zmodyfikowana, a więc taka, którą tworzy kilka rodzin nuklearnych i której cechą wspólną jest częściowa zależność od siebie, przy czym wyróżnia ją odrębność pod względem ekonomicznym (niezależność finansowa). Wskazany podział na typy rodziny nie jest wyczerpujący, albowiem istnieją również rodziny niepełne, w których obecny jest tylko jeden z rodziców, rodziny bezdzietne, a więc nieposiadające potomstwa oraz tzw. rodziny zrekonstruowane, tj. tworzone w drugim związku małżeńskim z dziećmi z pierwszego86