Uzyskaj dostęp do ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Jedna z najważniejszych książek poświęconych estetyce japońskiej, opublikowana po raz pierwszy w 1930 roku. Brawurowa próba uchwycenia i opisu specyficznej, istniejącej tylko w Japonii kategorii estetycznej, której nie sposób oddać za pomocą pojedynczych znanych w Europie pojęć. Pisząc o iki, autor analizuje bardzo wiele aspektów życia – od uczuciowości i mentalności po sztukę, estetykę wnętrz, architekturę i stroje.
Esej na temat iki można również czytać jako traktat o przekładalności języków i kultur – a lektura precyzyjnego, wyczulonego na każdy niuans tłumaczenia Henryka Lipszyca czyni z tej lektury wielką przyjemność.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 143
Jaka jest struktura zjawiska zwanego iki? Jak tę strukturę objaśnić i uchwycić byt tego zjawiska? Bez wątpienia iki ma jakieś znaczenie. Jest również faktem, że funkcjonuje ono jako słowo w naszym języku. Jeżeli tak, to czy cechuje je uniwersalność, która sprawia, że odnaleźć je można we wszystkich innych językach? Od tego pytania musimy rozpocząć. Bowiem gdyby miało się okazać, że pojęcie iki istnieje tylko w języku japońskim, oznaczałoby to, że naznaczone jest ono specyficznymi cechami narodowymi. Jaką metodą badawczą musielibyśmy się wówczas posłużyć dla opisania tego rodzaju pojęcia, to jest specyficznego bytu kulturowego, obdarzonego charakterystycznymi cechami narodowymi? Zanim przystąpimy do rozważań nad strukturą iki, musimy znaleźć odpowiedź na kilka tego rodzaju wstępnych pytań.
Po pierwsze, w jakiej relacji pozostają na ogół język i naród? Jak mają się do siebie znaczenie będące treścią języka i byt narodu? Kwestia, czy można uchwycić znaczenie zjawiska kulturowego, bynajmniej nie anuluje pytania o to, czy znaczenie istnieje. Przeciwnie, często to właśnie pytanie ma charakter podstawowy. Musimy wyjść od konkretu, od czegoś, co jest nam dane. Zaś tym, co jest nam dane bezpośrednio, jesteśmy „my sami”, a także coś, co może być postrzegane jako synteza owego „my”, czyli „naród”. Jeśli zatem sposób istnienia narodu ma dla niego znaczenie kluczowe, manifestuje się on w postaci specyficznego „znaczenia”, zaś specyficzne „znaczenie” ujawnia się w języku. Wynika z tego, że znaczenie i język to nic innego jak samomanifestacja minionego i teraźniejszego sposobu istnienia narodu, uzewnętrznienie się specyficznej, mającej swą historię kultury. Zatem stosunek między znaczeniem i językiem a świadomym bytem narodu nie polega na tym, że te pierwsze razem formują to drugie. To żywe istnienie narodu stwarza znaczenie i język. Stosunek między nimi nie ma charakteru mechanicznego, gdzie część poprzedza całość, lecz stanowi złożony, organiczny związek, gdzie całość określa część. Dlatego konkretne znaczenie lub język narodu, będąc manifestacją tego narodu, nieuchronnie muszą być naznaczone szczególnym zabarwieniem charakterystycznym dla jego narodowego doświadczenia.
Jest oczywiste, że znaczenie i język odnoszące się do tak zwanych zjawisk naturalnych są do pewnego stopnia uniwersalne. Uniwersalność ta nie jest wszakże absolutna. Dla przykładu, kiedy porównujemy słowa francuskie ciel i bois z angielskimi sky i wood, albo niemieckimi Himmel i Wald, ich treść semantyczna niekoniecznie jest tożsama. Kto bywał w tamtych stronach, z łatwością domyśli się, o czym mowa. Każdy z tych wyrazów – ciel w Le ciel est triste et beau, sky w what shapes of sky or plain, Himmel w der bestirnte Himmel über mir – naznaczony jest specyfiką owych krain oraz ich mieszkańców. Skoro podobne właściwości cechują wyrazy odnoszące się do zjawisk naturalnych, tym bardziej nie jest możliwe znalezienie w innych językach całkowicie adekwatnych odpowiedników znaczeniowych dla wyrazów odnoszących się do specyficznych zjawisk społecznych. Takie greckie wyrazy jak πόλις (polis) albo ἑταίρα (hetaira) różnią się zakresem znaczeniowym od francuskich ville oraz courtisane. Co więcej, kiedy wyrazy o wspólnym pochodzeniu zaczynają funkcjonować w pewnym języku, nabierają odmiennego znaczenia. Zakresy semantyczne łacińskiego caesar i niemieckiego Kaiser z pewnością się nie pokrywają.
To samo dotyczy znaczenia i słowa odnoszących się do spraw niematerialnych. A bywa nawet i tak, że kiedy specyficzny sposób istnienia pewnego narodu manifestuje się poprzez znaczenie i słowo jako coś kluczowego, inne narody, dla których to samo doświadczenie nie będzie kluczowym elementem, będą, co oczywiste, pozbawione tego pojęcia i wyrazu. Na przykład znaczenie słowa esprit odzwierciedla naturę i historię narodu francuskiego. Ponieważ pojęcie to rzeczywiście zakłada istnienie narodu francuskiego, próżno by szukać dokładnego odpowiednika w słownictwie innych narodów. W języku niemieckim przyjęło się oddawać je przez Geist, ale szczególne znaczenie Geist, tak jak posługuje się nim Hegel, różni się od francuskiego esprit. Także słowo geistreich nie oddaje w pełni niuansów zawartych w esprit. A jeśli zdarza się, że je oddaje, to tylko wówczas, gdy wyraz ten został świadomie użyty jako kalka esprit. W takim przypadku jego pierwotny zakres semantyczny jest sztucznie rozszerzony o nowy, dodatkowy odcień znaczeniowy. W istocie język zostaje w ten sposób wzbogacony o zupełnie nowe znaczenie. Naród nie tworzy tego znaczenia w sposób organiczny, lecz w sposób mechaniczny przejmuje je od innych. Ani angielskie spirit, ani intelligence, ani wit to nie to samo co esprit. Znaczenie pierwszych dwóch jest zbyt wąskie, znaczenie wit jest nadmiernie szerokie. Żeby posłużyć się jeszcze innym przykładem: Sehnsucht jest wyrazem stworzonym przez Niemców i pozostaje w organicznym związku z narodem niemieckim. Opisuje on stan ducha narodu, który – przybity ponurym klimatem i wojnami – tęskni do jaśniejszego, szczęśliwszego świata. Tęsknota za krajem, „gdzie cytryna dojrzewa”, to coś więcej niż tylko uczucie, którym Mignon darzy swe ojczyste strony[8]. To bolesna tęsknota wszystkich Niemców do jasnego Południa. To owa tęsknota, przez Nietzschego nazwana flügelbrausende Sehnsucht, którą upodobał sobie cały naród niemiecki, tęsknota do „hen, w dalekie przyszłości, których nie widział jeszcze żaden sen, w południowe zakątki gorętsze, niż kiedykolwiek śniły się artystom, tam, gdzie bogowie, tańcząc, wstydzą się wszelkiego odzienia…”[9]. Ta udręka daje też wkrótce początek myśleniu metafizycznemu, przyjmującemu istnienie świata noumenalnego. Ani angielskie longing, ani langueur, soupir czy désir w języku francuskim nie są w stanie całkowicie oddać tych odcieni, które zawiera Sehnsucht. Boutroux zastanawiając się nad fenomenem mistycyzmu, powiada, że „jego punktem wyjścia jest trudny do zdefiniowania stan ducha, który dość dobrze wyraża niemieckie Sehnsucht”[10]. Przyznaje tym samym, jak można wnioskować, że w języku francuskim nie ma słowa, które dobrze oddawałoby znaczenie Sehnsucht.
Do tego rodzaju słów o bardzo silnie zaznaczonym kolorycie narodowym należy również japońskie iki. Poszukajmy na próbę słowa o tym samym znaczeniu wśród języków europejskich. Pierwsze, co daje się zauważyć, to fakt, że wszystkie słowa w językach angielskim i niemieckim o zbliżonym znaczeniu oparte są na zapożyczeniach z języka francuskiego. Czy można wobec tego znaleźć w języku francuskim wyraz odpowiadający iki? Słowem, które się tutaj narzuca, jest chic. Używane w takiej właśnie, niezmienionej postaci zarówno w języku angielskim, jak i niemieckim, a tłumaczone na japoński, oddawane jest zazwyczaj przez iki. Są zasadniczo dwa poglądy na temat pochodzenia tego wyrazu. Według pierwszego byłby to skrót od chicane, które pierwotnie miało oznaczać przemyślne fortele prawnicze prowadzące do dokuczliwego nękania kogoś przed sądem. Według drugiego chic pochodzi etymologicznie od schick, czyli od wyrazu niemieckiego wywodzącego się z schicken. Podobnie do geschickt, miałoby określać kogoś w szerokim rozumieniu sprawnego, zdolnego, sprytnego. Słowo to zostało przejęte przez Francuzów, po czym jego znaczenie stopniowo ulegało modyfikacji, aż zniuansowało się i określa kogoś o wyszukanym smaku. Następnie, już jako chic w tym nowym, nadanym mu przez Francuzów znaczeniu, zostało importowane z powrotem przez Niemców. Jeśli zapytamy jednak o współczesne znaczenie tego słowa, to z pewnością nie jest ono aż tak specyficzne jak iki. Zakres semantyczny chic jest znacznie szerszy i obejmuje odcienie znaczeniowe zawarte zarówno w iki, jak i w elegancji, będącej istotnym elementem jego zakresu znaczeniowego, a ponadto może także oznaczać finezję oraz wyszukany smak, w opozycji do tego, co prostackie i wulgarne.
8 Aluzja do wiersza Goethego („Znasz-li ten kraj…”) z jego Lat nauki Wilhelma Meistra.
9 F. Nietzsche, To rzekł Zaratustra: książka dla wszystkich i dla nikogo, cz. III: O starych i nowych tablicach, przeł. S. Lisiecka, Z. Jaskuła, PIW, Warszawa 1999, s. 253.
10 É. Boutroux, La psychologie du mysticisme, w: La nature et l’esprit, Librairie d’histoirie de la philosophie, J. Vrin, Paris 1926, s. 177 [przyp. autora].
Korekta: Ewa Ślusarczyk
Projekt graficzny, skład i łamanie: Przemek Dębowski
Konwersja do formatów EPUB i MOBI: Małgorzata Widła
Kaligrafia na okładce: Masakazu Miyanaga
Copyright © for the introduction by Henryk Lipszyc & Adam Lipszyc, 2017
Copyright © for the translation by Henryk Lipszyc, 2017
Pierwodruk tekstu ukazał się w antologii Estetyka japońska. Estetyka życia i piękno umierania pod redakcją Krystyny Wilkoszewskiej, Kraków 2005.
ISBN 978-83-66147-47-8
Wydawnictwo Karakter
ul. Grabowskiego 13/1
31-126 Kraków
karakter.pl