The Chosen - 40 dni z Jezusem - Jenkins Amanda, Hendricks Kristen  - ebook

The Chosen - 40 dni z Jezusem ebook

Jenkins Amanda, Hendricks Kristen

5,0

Opis

40-dniowe studium biblijne oparte na przełomowym serialu The Chosen.
Zobacz Jezusa oczami ludzi, których poruszył.
Zuchwały rybak. Opętana kobieta. Pobożny przywódca religijny. Nieuczciwy poborca podatkowy.
Miłość Chrystusa wejrzała na ich słabości i odmieniła ich życie.
Każde z czterdziestu przemyśleń zawartych w studium The Chosen, opartych na wersetach z Pisma
Świętego, prezentuje wyjątkowe spojrzenie na historie z ewangelii, propozycje modlitwy oraz pytania,
które mogą wpłynąć na ciebie tak jak na tych, których Jezus napotkał, gdy był na ziemi.

 

Studium biblijne oparte o Słowo Boże, na podstawie telewizyjnego hitu ,,The Chosen”

Amanda Jenkins jest mówczynią i autorką. Napisała cztery książki, w tym „Confessions of a Raging Perfectionist” („Wyznania wściekłej perfekcjonistki”), pamiętnik, który stał się inspiracją dla kobiecych studiów biblijnych i konferencji w całym kraju. Specjalizuje się w pisaniu i nauczaniu o żywej autentyczności w naszej wierze, co było intencją stworzenia tej książki. Mieszka w Chicago z mężem Dallasem
oraz czwórką dzieci.

Kristen Hendricks jest autorką, artystką, twórczynią projektu artystycznego Small Girl Design. Zanim zilustrowała (dosłownie) to, w jaki sposób Wielki Bóg może działać przez Małą Dziewczynkę, Kristen wielokrotnie doświadczyła prawdy tego przesłania podczas swojej kadencji jako dyrektor wykonawczy organizacji przeciwdziałającej handlowi ludźmi w Afryce Wschodniej. Kristen mieszka w Chicago z
dwiema córkami i mężem Joem, gdzie jest orędowniczką na rzecz kobiet, którym wskazuje drogę do Chrystusa.

Dallas Jenkins od ponad dwudziestu lat jest filmowcem, a także rozchwytywanym mówcą, blogerem oraz gościem mediów podczas dyskusji na tematy związane z popkulturą i wiarą. Wyprodukował lub wyreżyserował kilkanaście filmów, w tym „What If…” i „Zmartwychwstanie” Gavina Stone’a. Wielki sukces jego krótkich filmów prezentujących Ewangelię z innej perspektywy doprowadził do powstania serialu telewizyjnego „The Chosen”, a także tej książki.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 126

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
5,0 (3 oceny)
3
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
BL002276

Nie oderwiesz się od lektury

Pomocna w refleksji nad swoją wiarą.
00

Popularność




Dla Szymona Piotra, Marii Magdaleny,Nikodema i Mateusza.Zanim zostali bohaterami wiaryi inspiracją dla serii Wybrani – The Chosen,byli zdesperowanymi grzesznikami,takimi jak my.

 

 

 

 

Rekomendacje

Pobożne treści zawarte w Wybranych (The Chosen) wprowadzają nas w sam środek historii zwyczajnych ludzi, którzy otaczali Jezusa. Nie ma tu żadnych plastikowych świętych; są jedynie grzesznicy, którzy spędzali czas z jedynym Człowiekiem, który ich rozumiał, a nawet był gotów oddać za nich życie. Są to opowieści o upomnieniu i nadziei, o grzechu i przebaczeniu. Tak, ich historia jest naszą. Przeczytaj Wybranychi przekaż książkę innym zmagającym się z problemami grzesznikom, którzy powinni ujrzeć Jezusa w nowym świetle.

– dr Erwin Lutzer, emerytowany pastorThe Moody Church, Chicago, Illinois

Nie znam żadnego innego twórcy takiego jak Dallas Jenkins. Jego świeże spojrzenie oraz instynkt pozwalają mu opowiadać najwspanialsze historie w zupełnie nowy sposób. Te piękne i pełne mocy studium zrodziło się z tego samego daru. Poczujesz inspirację i motywację do życia pełnią życia, gdy będziesz czytać te głębokie spostrzeżenia!

– Pastor Ray Bentley, autor, mówcai pastor Maranatha Chapel,San Diego, Kalifornia

W Wybranych trzy głosy łączą się w jeden, aby poprowadzić cię przez niezwykłą czterdziestodniową podróż z Jezusem. Spotkasz ludzi, którzy Go kochali, służyli Mu i podążali za Nim. Zobaczysz Zbawiciela ich oczami, gdy będziesz zastanawiać się razem z nimi, kim On jest i w jakim celu przyszedł. Styl pisania jest przystępny dla czytelnika i zrozumiały, a modlitwa zawarta w każdym dniu stanowi idealne miejsce docelowe dla przemyśleń. Pytania, które mają pomóc ci posunąć się naprzód w wierze, stanowią wyzwanie, które do tego zachęca. Prawdziwa perełka!

– Liz Curtis Higgs, autorka bestselleruBad Girls of the Bible („Złe dziewczyny z Biblii”)

 

Przedmowa

Kiedy Syn Boży kroczył po ziemi tak jak my, łączył się z ludzkością poprzez opowieści. Jezus wykorzystywał nasze własne historie, aby pomóc nam zrozumieć prawdy Boże. Przekazywał niezmienne zasady niebios za pomocą przypowieści o znajomych, ziemskich wydarzeniach i postaciach, do których każdy z Jego słuchaczy mógł się odnieść i z którymi mógł się zidentyfikować. Były to anegdoty, kroniki i narracje, które stawały się pokarmem dla duszy każdego, kogo napotkał na swej drodze.

W ten właśnie sposób Bóg Ojciec przekazuje ludzkości swoje objawienie od zarania dziejów. Poprzez opowieść, ponieważ Bóg jest i zawsze był Pierwszym Autorem: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo” (J 1,1).

Bóg wie, że kiedy jesteśmy najbardziej głodni duchowo, to niebiańskie tematy – łaska, przebaczenie, ofiara, odkupienie, pojednanie i zmartwychwstanie – będą rozbrzmiewać w naszych sercach i przybliżać nas do Niego. Tematy te są niczym struny skrzypiec przebiegające przez nasze dusze, a gdy zostaną w odpowiedni sposób poruszone, zawsze odbijają się echem Bożej prawdy.

Oto, co mój przyjaciel Dallas Jenkins kreuje dzięki swojej potężnej serii medialnej, The Chosen (Wybrani), która zabiera nas w podróż z Jezusem obserwowaną oczami prawdziwych ludzi, których życie całkowicie odmienił swoimi słowami, miłością i czynami. Wyobraź sobie, jak by to było chodzić po zakurzonych drogach tych postaci, które w świecie fizycznym spotkały Mesjasza.

Właśnie takie treści znajdziesz w tych pięknych i potężnych przemyśleniach na każdy dzień. Wybierz się w podróż z Wybranymi i towarzysz im przezkolejne czterdzieści dni. Czytaj i rozważaj te myśli. Przetrawiaj je jak pokarm dla twojej duszy. A potem zapisz je w swoim sercu – nie atramentem, lecz Duchem Boga żywego.

Brian Bird, scenarzysta i producent filmuThe Case for Christ oraz serialu telewizyjnegoGłos serca (When God Calls the Heart);współautor książki When God Calls the Heart.

 

SŁOWO OD REŻYSERA SERIALU THE CHOSEN

Przez całe życie byłem wierzący, przez całe życie chodziłem do chrześcijańskich szkół i mnóstwo razy słyszałem historie o Jezusie. Obejrzałem również każdy film i miniserial o Jezusie, a były ich dziesiątki. Dlaczego więc postanowiłem stworzyć na Jego temat nowy serial telewizyjny?

Z powodu tego, o czym teraz czytasz.

Pasjonuje mnie idea przekazania ludziom „starej dobrej historii” w taki sposób, by mogli ją usłyszeć ponownie, a jednak po raz pierwszy. Kiedy oglądam filmy o Jezusie, bardzo rzadko czuję poruszenie lub ekscytację, i to samo dotyczy wielu książek zawierających myśli na każdy dzień, związanych z Jezusem. Prawdę mówiąc, wszystko słyszałem już wcześniej, dlatego też trudno mi się odnieść do doskonałego i bezgrzesznego Syna Bożego. Mogęjednak odnieść się do grzeszników, którzy Go otaczali. Problem polega na tym, że większość projektów o Jezusie po prostu przenosi cię z jednej historii biblijnej do kolejnej historii biblijnej, przesłaniając człowieczeństwo i przeżycia wszystkich jej postaci.

Kiedy więc zacząłem tworzyć serial telewizyjny, który zgłębia życie Jezusa oczami ludzi z Jego otoczenia, byłem poruszony i podekscytowany. Doświadczałem Go tak jak oni, a reakcja na bożonarodzeniowy odcinek pilotażowy o narodzinach Chrystusa z perspektywy pasterzy potwierdziła, że coś jest na rzeczy. Ciągle słyszeliśmy: „Słyszałem to już wcześniej, ale nigdy w taki sposób”.

Pisząc kolejne odcinki i książki, w tym właśnie tę pozycję, zagłębiliśmy się w historie Szymona Piotra, Mateusza, Marii Magdaleny, Nikodema i kilku postaci uzdrowionych przez Jezusa. Nie mogliśmy nie utożsamić się z ich lekkomyślnością, niełatwą przeszłością, religijną pobożnością i rozpaczliwym pragnieniem przemienionego życia, a ostatecznie odkupienia.

Dlaczego zatem powstał nowy serial o Jezusie?

Abyśmy mogli doświadczać głębi wiary – i mam nadzieję, że ta książka w tym pomoże. Lektura byłaby daremna, gdyby nie skłoniła cię do powrotu do Pisma Świętego – a zatem nie chodzi tylko o to, abyś mógł doświadczać Jezusa tak jak Jego naśladowcy, ale także o to, byś mógł się zmieniać i wzrastać tak jak oni.

W związku z tym proszę, jeśli wybrałeś (gra słów niezamierzona) tę lekturę i chcesz razem z nami przestudiować poniższy materiał, wykorzystaj go w pełni. Naśladowcy Jezusa byli uczniami (stąd też nazywali Go „Rabbi” czy „Nauczycielu”). Bądź uczniem. Rób notatki, módl się nad słowami, które czytasz i zapisujesz, i celebruj fakt, że zostałeś wybrany na ambasadora Tego, który stworzył świat.

Powiem jasno: projekt, który masz przed sobą, jest powiązany z serialem telewizyjnym, owszem, ale tylko w tym sensie, że musimy pokazać iopowiedzieć pewne wydarzenia, aby rozbudzić w tobie pasję do Pisma Świętego i Tego, który ją wzniecił. Mamy nadzieję, że obejrzenie serialu wzbogaci twoje przeżycia związane z książką; mamy też nadzieję, że zaangażowanie się w lekturę wzbogaci twoje przeżycia podczas oglądania serialu. Nie stworzyliśmy jej jednak po to, by czerpać z niej dodatkowe zyski; zobaczysz tu wiele treści, które nie pojawiły się w odcinkach. Ten podręcznik istniałby, nawet gdyby program nie istniał.

Nie wiem, na jakim etapie podróży z Chrystusem jesteś – czy jesteś Marią Magdaleną, która spotkała Jezusa po przerażającej przeszłości bez Niego, czy Nikodemem, który przez całe życie był członkiem Bożej drużyny. Jak Jezus udowadniał wielokrotnie, przed nami jeszcze wiele nauki i mnóstwo cech, które wymagają przemiany. Dziękujemy, że wyruszyłeś w tę podróż razem z nami.

Dallas Jenkins, reżyser The Chosen (Wybranych)

 

Dzień 1 - ZANIM

Nie bój się, bo cię odkupiłemi wezwałem cię po imieniu; jesteś mój.

Księga Izajasza 43,1 (ubg)

Każdy naśladowca Jezusa ma swoje niezbyt chwalebne „zanim”: impulsywny, zuchwały rybak; pobożny, wymuskany przywódca religijny; obojętny na cierpienie i fakt odbierania innym ich dochodów celnik; opętana przed demona kobieta, tak mało znacząca, że jej „zanim” nie zostało nawet odnotowane, a nam pozostaje się domyślać, co to mogło być.

A jednak Bóg wzywa ludzi „zanim” – kiedy nie mają nawet świadomości, że są jedynie zepsutymi wersjami samych siebie. Bóg powołuje ludzi, zanim rozpocznie w nich swoje przemieniające dzieło odkupienia, ponieważ Jego wzrok sięga dalej, poza „zanim”, ku temu, co On dla nas zamierzył i zaplanował. Patrzy daleko poza „zanim” na tych, których kocha na tyle, aby nazwać ich swoimi.

Weźmy na przykład Izrael.

Izajasz prorokował o wybranym przez Boga narodzie: „Nie bój się, bo cię odkupiłem” (Iz 43,1) – nie w czasie jego posłuszeństwa, ale w czasie buntu. Był to czas kultu bożków, błądzących serc i poważnej bezduszności wobec grzechu, nie wspominając o wszystkich bolesnych konsekwencjach, których Izraelici doświadczali na skutek swoich wyborów. Słowa te zostały wypowiedziane na długo przed ich pokutą.

„Wezwałem cię po imieniu; jesteś mój” – kontynuuje w wersecie pierwszym. Kiedy Izajasz wypowiedział to zdanie, Izrael buntował się przeciwko wszystkiemu, co Bóg dla niego uczynił i co chciał uczynić. Bóg jednak nie odwrócił się od niego – On okazał miłosierdzie. Wyraził swoją miłość do ludu wybranego, stwierdzając, że jest Jego, zanim jeszcze lud zgodził się nim być.

Wkroczył w „zanim”.

Bóg również nam przekazuje tę prawdę; Jego plan odkupienia jest w trakcie realizacji, ponieważ On wezwał nas po imieniu. Nasze wybory nie przekreślają Jego planów. To, co widzimy, kiedy patrzymy w lustro, nie determinuje tego, co On widzi ani kim będziemy za Jego sprawą, a zatem nasz złamany duch nie przekreśla Jego planów. O naszej wartości nie decydują okoliczności, inni ludzie ani nasze własne wybory; naszą wartość określa Ten, do którego należymy.

Dlatego nie musimy się bać.

Nie bój się, bo nie jesteś teraz tym, kim będziesz. Nie bój się, bo Bóg może odkupić twoje decyzje i obrócić je w coś dobrego. Nie bój się – Bóg może uzdrowić twoje serce, twoje ciało, twoje relacje z ludźmi. Nie bój się, ponieważ zostałeś stworzony do czegoś większego niż to, czego zaznałeś do tej pory. Nie bój się, to dopiero początek.

Każdy naśladowca Jezusa ma swoje niezbyt chwalebne „zanim”. Każdy naśladowca Jezusa jednak ma również „po”. Awanturniczy rybak został fundamentem wczesnego Kościoła, uzdrowicielem chorych i chromych, nieustraszonym aż do śmierci. Przywódca religii pozbawionej aspektu osobistej relacji zaprzyjaźnił się z Jezusem, w końcu zrozumiał prawdę i został przemieniony przez Pismo Święte, którego studiowaniu poświęcił całe swoje życie. Zdrajca celnik dołączył do elitarnej dwunastki i jest autorem pierwszej Ewangelii Nowego Testamentu. A kobieta? Kobieta, która znaczyła zbyt mało, aby jej „zanim” zostało odnotowane, była tak cenna dla Jezusa, że to jej jako pierwszej ukazał się po swoim zmartwychwstaniu; to ona jako pierwsza usłyszała Jego czuły głos i była pierwszym świadkiem kulminacji wszystkiego, czym zgodnie ze swymi słowami był i co uczynił – i to właśnie ona opowiedziała o tym chłopakom.

SKUP SIĘ NA MODLITWIE

Podziękuj Ojcu za to, że zna twoje imię i wzywa cię po imieniu – i za to, że uważa cię za swojego. Podziękuj Mu za to, że odkupił cię od wszystkiego, co było, „zanim” tego dokonał, a następnie poproś Go, aby pomógł ci sprostać wszelkim innym wyzwaniom.

IDŹ NAPRZÓD

• Które części twojego „zanim” Bóg odkupił i za które jesteś Mu najbardziej wdzięczny?• Jak wpływa dziś na ciebie przesłanie: „Wezwałem cię po imieniu; jesteś mój”?• Czego się boisz i w jaki sposób Księga Izajasza 43,1 – deklaracja, którą Bóg złożył swoim wybranym – oddziałuje na twój lęk?

 

Dzień 2 - WYBAWIONY

Pan jest opoką moją i twierdzą moją,i wybawicielem moim.

2 Księga Samuela 22,2

My wszyscy na swój sposób zostaliśmy wybawieni od wielu rzeczy. Nasze matki wydobyły nas z łona. Dobre wyjaśnienia uwolniły nas od zamieszania. Czas wybawił nas od naszej przeszłości.

To ciągły proces – wybawianie. Przychodzi we wszelkich kształtach i formach, począwszy od znaczących wydarzeń aż po dobrze nam znane chwile, które cicho przemijają. Dobrze rozumiała to Maria Magdalena.

Najpierw została wybawiona od siedmiu demonów. Następnie, w ciągu trzech lat służby Jezusa, doświadczyła uwolnienia od wszystkiego, co – jak się jej wydawało – wiedziała. Maria doznała przemiany z kobiety nieustannie dręczonej przez ciemność (Łk 8,2) w regularnie oświecaną przez Światłość Świata, Jezusa. Nieliczne szczegóły z jej życia przed Chrystusem służą jedynie podkreśleniu jej wybawienia – co oznacza, że ponieważ Jezus wybawił ją od śmierci, szła za Nim aż do Jego śmierci. Maria Magdalena była jedną z niewielu osób, które trwały przy Jezusie do samego końca.

W ciągu tego trzyletniego okresu służby rozwinęła się zażyłość między nimi. Znała Jego głos i Jego śmiech. Uważnie słuchała Jego nauczania. Niektóre z Jego słów potrafiła przetworzyć od razu, innych nie potrafiła pojąć w pełni. Podziwiała współczucie Jezusa dla cierpiących i zepchniętych na margines. Zrodziła się w niej zaciekła lojalność wobec Tego, który uzdrawiał uciśnionych i uwalniał jeńców. Każdy kolejny cud potwierdzał to, co wiedziała już w chwili, kiedy doświadczyła własnego: On był Mesjaszem.

Jezus został aresztowany. Uczniowie się rozproszyli. A Maria znalazła się u stóp krzyża wraz z kobietą, która wydała Mesjasza na świat.

Po Jego ukrzyżowaniu Maria Magdalena poszła do grobu i zauważyła odsunięty kamień. Nie było tam Jezusa – Mesjasza, jej wybawiciela, nauczyciela i przyjaciela. Ewangelie na różne sposoby opisują to, co wydarzyło się potem, ale w Ewangelii Łukasza czytamy, że przypomniały jej się słowa, które Jezus powiedział do niej w Galilei: „Że Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzesznych ludzi i musi być ukrzyżowany, a trzeciego dnia powstać” (Łk 24,7). Słowa te wcześniej jej umknęły, lecz teraz przypomniała sobie i zrozumiała, że On również został wybawiony. Po ostatecznej ofierze zmartwychwstały Chrystus ukazał się najpierw właśnie tej oddanej Mu kobiecie, o której tak mało wiemy. A jednak Jezus ją znał. Wiedział dokładnie, od czego ją wybawił i w jakim celu to uczynił. Stojąc przed pustym grobem, Jezus rzekł do niej, że teraz nadeszła jej chwila. Maria Magdalena będzie pierwszą, która dostarczy jedno szczególne, najważniejsze w historii ludzkości przesłanie: On zmartwychwstał!

SKUP SIĘ NA MODLITWIE

Podziękuj Bogu za to, że Jego wybawienie pozwoliło wybawić także ciebie, a następnie poproś Go o przewodnictwo w przekazywaniu tej Dobrej Nowiny innym.

IDŹ NAPRZÓD

• Opisz, od czego Chrystus cię wybawił.• W jaki sposób możesz utożsamić się z Marią Magdaleną?• Jaką rolę wyznaczył ci Chrystus po twoim odkupieniu?

 

Dzień 3 - REPREZENTUJ

I powiedział do wszystkich: Jeśli kto chce pójść za mną, niechaj się zaprze samego siebie i bierze krzyż swójna siebie codziennie, i naśladuje mnie. Kto bowiem chce zachować duszę swoją, straci ją, kto zaś straci duszęswoją dla mnie, ten ją zachowa.

Ewangelia Łukasza 9,23–24

Aby ocalić nasze życie, musimy je stracić. Stwierdzenie to jest z pewnością zagmatwane, ale jest bardzo ważne, abyśmy je zrozumieli. Jezus powiedział to uczniom po tym, gdy zostawili za sobą wszystko, aby podążać za Nim od miasta do miasta. Poświęcili kariery, domy i związki dla człowieka, w którego uwierzyli i którego uznali za Mesjasza. Życie, jakie dotychczas znali, wywróciło się do góry nogami, ale mieli sprostać jeszcze trudniejszym wymaganiom, ponieważ Jezus miał podwoić ich wysiłki. Wiedział, co ich czeka. Wiedział, że odchodzi. I wiedział, że jego uczniowie będą filarami wczesnego Kościoła, odpowiedzialnymi za głoszenie światu prawdy o zbawieniu, że będą musieli czynić uczniami całe masy i przyznawać się do Chrystusa w obliczu uwięzienia, tortur oraz śmierci. Mieli stracić swoje życie na ziemi – w przenośni i dosłownie – ze względu na wszystko, co mieli zyskać w niebie.

I sprawdzili się w swojej roli, ponieważ ich świadectwa, ich osobiste opowieści o tym, co Jezus powiedział i czynił, w potężny sposób ukazywały Jego przemieniającą miłość i moc działającą w ich życiu. Dzielili się Ewangelią z niepohamowaną, zaraźliwą, nieustępliwą pasją, która – prawdę mówiąc – wydaje się rzadkością w dzisiejszych czasach.

Jak tego dokonali?

Po pierwsze nie byli zakochani w sobie ani we własnych historiach. Nie tworzyli chrześcijańskich narracji dla maksymalnych korzyści osobistych, aprobaty czy współczucia… Ani dla kliknięć czy polubień w mediach społecznościowych. Nie przypisywali sobie roli bohaterów ani nie rozwodzili się nad swoimi dysfunkcjami przed Chrystusem, ze wszystkimi soczystymi, sensacyjnymi ciekawostkami. Kiedy spojrzysz na te postaci w Biblii, zadziwi cię, jak niewiele słów poświęcono ich zepsutej przeszłości – prawie wyłącznie skupiają się na Jezusie.

Weźmy na przykład Marię Magdalenę. Fakt wypędzenia z niej siedmiu demonów jest kluczowym aspektem jej świadectwa, ponieważ pokazuje moc Jezusa i wyjaśnia, dlaczego odpowiedziała na Jego czyn w taki sposób, w jaki to zrobiła. I na tym koniec. To wszystkie szczegóły, które najwyraźniej powinniśmy znać. Innymi słowy, jej autobiografia nie mogłaby nosić tytułu Mroczne latai zawierać trzystu stron poświęconych jej wewnętrznym potworom. Czy byłaby fascynująca? Z pewnością tak. Ale czy byłaby pełna mocy, skuteczna i oddawałaby chwałę Temu, który ją wybawił? Nie bardzo. Istnieje powód, dla którego poznajemy Marię po jej uzdrowieniu – ponieważ właśnie tam zaczyna się prawdziwa historia.

Mamy jeszcze kilka innych informacji na jej temat: (1) podążała za Jezusem i finansowo wspierała Jego służbę aż do ukrzyżowania, co oznacza, że oddała wszystko, co miała, by Go naśladować; (2) przetrwała Jego ukrzyżowanie i pozostała blisko Jezusa, kiedy cierpiał i umierał; oraz (3) jak wspomnieliśmy wczoraj w „Wybawionym”, była pierwszą osobą, której Jezus ukazał się po zmartwychwstaniu, wybraną, aby przekazać uczniom tę zmieniającą wszechświat nowinę. Wszystko dlatego, że stare odeszło i umarło. Jezus ofiarował jej nowe życie.

Oznacza to, że nawet jeśli jesteś wierzącym chrześcijaninem od dziesięciu minut, są one istotniejsze niż dwadzieścia, czterdzieści czy osiemdziesiąt lat życia w mroku przed nawróceniem. Powód jest taki, że zostaliśmy wezwani, żeby reprezentować Jezusa i umrzeć dla życia, od którego On nas wybawił. Kiedy postępujemy w ten sposób i kiedy to On pozostaje bohaterem naszych opowieści, nasze słowa i życie stają się w czasie rzeczywistym potężną manifestacją Jego przemieniającej miłości i mocy.

SKUP SIĘ NA MODLITWIE

Podziękuj Bogu za to, jak cię przemienił, wyraź skruchę z powodu każdej sytuacji, w której niewłaściwie reprezentowałeś Jezusa, i poproś Go, aby stał się ważnym aspektem twojej historii, gdy będziesz przekazywać ją innym.

IDŹ NAPRZÓD

• Czy dzielenie się świadectwem sprawia ci trudność? Dlaczego tak albo dlaczego nie?• Bądź szczery: do kogo w większej mierze odnoszą się twoje słowa?• Co możesz zmienić, żeby od tej chwili bardziej skupiać się na części twojego świadectwa „po Chrystusie” niż na części „przed Chrystusem”?

 

Dzień 4 - SŁOWA

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiembyło Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało.W nim było życie, a życie było światłością ludzi. A światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie przemogła.

Ewangelia Jana 1,1–5

Słowo było na początku, przed niebem i ziemią, przed zachodami słońca i Pacyfikiem, przed dzikimi kwiatami, wielorybami, truskawkami i piegami. On był przed tym wszystkim, ponieważ On to wszystko stworzył. Słowo wezwało świat do istnienia i być może dlatego Jezus został nazwany Słowem. Poprzez Jego słowa powstało wszystko, co znamy; przez Jego słowa pojawiły się światłość i wiedza, uzdrowienie i nadzieja. Słowa wypowiedziane przez Jezusa zmieniły bieg historii – wraz z życiem dwunastu bardzo zwyczajnych ludzi.

Uczniowie stanowili niekonwencjonalną grupę, na którą składali się głównie rybacy, anarchistyczny fanatyk oraz celnik o złodziejskiej naturze – żaden z nich nie uzyskałby wysokich not w skali wzbudzania sympatii. Byli nieokrzesani i stanowili zbiorowisko ludzi, których trudno było uznać za sól tej ziemi; nie wspominając już o tym, że brzydko pachnieli i stanowili podejrzane towarzystwo. Byli głośni, dumni, chciwi, defensywni, sceptyczni i niezależni lub też stanowili kombinację tych cech. Zatem to zdumiewające, że tacy ludzie w pełni odpowiedzieli na proste słowa Jezusa z Ewangelii Marka 1,17: „Pójdźcie za mną”.

A przechodząc nad Morzem Galilejskim, ujrzał Szymona i Andrzeja, brata Szymona, którzy zarzucali sieci w morze; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich Jezus: Pójdźcie za mną, a sprawię, że staniecie się rybakami ludzi. I zaraz porzucili sieci, i poszli za nim. A gdy postąpił nieco dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, oraz brata jego, Jana, którzy byli w łodzi i naprawiali sieci. I zaraz powołał ich; a oni, pozostawiwszy ojca swego, Zebedeusza, z najemnikami w łodzi, poszli za nim (Mk 1,16–20).

Nie do wiary! Porzucili wszystko i poszli za Nim, tak po prostu? W Ewangelii Łukasza 5,1–11 pojawia się nieco więcej kontekstu w związku z powołaniem Szymona Piotra i Andrzeja. Tuż przed swoją śmiałą prośbą Jezus dokonał cudu. W normalnych okolicznościach taka prośba musiałaby brzmieć jak zuchwała mowa szaleńca. Wyobrażam więc sobie, że słowa wybrzmiały z ust Jezusa inaczej, niż brzmiałyby w ustach kogokolwiek innego – kogokolwiek innego niż Słowo. „W nim było życie, a życie było światłością ludzi. A światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie przemogła” (J 1,4–5).

Dziwnie jest wyobrażać sobie porzucenie wszystkiego, co znane, dla tego, co zupełnie nieznane, ale w jakiś sposób ta wymiana miała sens. W Jezusie jest życie, zatem Jego słowa wykraczają poza wszelkie okoliczności i przełamują bariery. Rozświetlają mroczne zakamarki, usuwając lęk, wątpliwości i instynkt samozachowawczy. Przekonują i pogłębiają zrozumienie tego, co jest istotnie prawdziwe, rzeczywiste i ważne. Zabierają nas z dróg, na których stoimy zagubieni, bez celu, w stronę neonowych znaków, które głoszą, że naszym jedynym powodem istnienia jest podążanie za Tym, który nas do istnienia powołał.

Kiedy Jezus wezwał uczniów, porzucili wszystko, co mieli, aby za Nim pójść. Spędzili z nim trzy lata, słuchając Jego nauczania i modlitw. Obserwowali, jak radośnie przyjmował dzieci i respektował najmniejszych. Słyszeli, jak opowiadał dowcipy, śmiał się z ich dowcipów i okazywał szacunek swojej mamie. Byli świadkami, jak uzdrawiał chorych, bronił domu Ojca i karcił pyszałków. A wszystko to czynił przez słowa.

I stali w poczuciu bezradności, kiedy nie wypowiedział żadnych słów w drodze na krzyż. Nic więc dziwnego, że dwunastu zwyczajnych ludzi, początkowo bez celu i z obietnicami bez pokrycia, doznało tak wielkiej przemiany dzięki słowom Jezusa – dzięki której zanieśli je bez lęku na krańce ziemi.

SKUP SIĘ NA MODLITWIE

Podziękuj Ojcu za słowa, które wywarły największy wpływ na twoje życie, na przykład za twój ulubiony werset z Biblii. Złóż Mu obietnicę, że będziesz czytać Jego Słowo i przekazywać Jego słowa innym ludziom.

IDŹ NAPRZÓD

• Opisz swoje pierwsze chwile „pójdź za mną” z Jezusem.• Które słowa Jezusa miłujesz najbardziej?• Co możesz zrobić, żeby twoje własne słowa (zwłaszcza w mediach społecznościowych) były bardziej podobne do słów Chrystusa?

 

Dzień 5 - RENEGAT

Prawdziwa światłość, która daje światło wszystkim, przychodziła na świat. On był na świecie i światprzez Niego powstał, lecz świat go nie poznał. Przyszedł do swoich, a jego własny lud go nie przyjął. Wszystkim zaś, którzy Go przyjęli, którzy uwierzyli w Jego imię, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, którzy narodzili się nie z krwi, nie z woli ciała ani z woli mężczyzny, lecz z Boga.

Ewangelia Jana 1,9–13 (ESV)

On przychodził. Jak w filmie.

To podstawa fabuły wielu wspaniałych westernów: w odległym czasie i odludnym miejscu przygotowywany jest grunt na pojawienie się nieprawdopodobnego bohatera, tylko że tym razem zamiast kowboja z rewolwerem w ręku, który wjeżdża, aby ocalić miasto (i damę – ale to inny gatunek filmowy), przybywa Jezus, aby zbawić świat.

Lecz świat Go nie poznał.

Pomyśl o tym. Bóg Stwórca kroczył wśród swojego stworzenia, aby je zbawić, a ono nie miało o tym pojęcia. Ale dlaczego miałoby mieć? Po pierwsze wyglądał zbyt przeciętnie, by przykuwać uwagę: „Nie miał postawy ani urody, które by pociągały nasze oczy, i nie był to wygląd, który by nam się mógł podobać” (Iz 53,2). Po drugie był zbyt biedny, żeby robić wrażenie. Zgodnie z prawem baranek był wymaganą ofiarą przebłagalną za grzechy, chyba że ktoś żył w takim ubóstwie, że nie mógł sobie na niego pozwolić, a w takim przypadku człowiek mógł złożyć w ofierze dwa gołębie lub synogarlice: „A gdy minęły dni oczyszczenia ich [Marii i Józefa] według zakonu Mojżeszowego, przywiedli je do Jerozolimy, aby je stawić przed Panem […] i aby złożyć ofiarę według tego, co powiedziano w zakonie Pańskim, parę synogarlic albo dwa gołąbki”.Po trzecie pochodził z Nazaretu, miasteczka tak małego i położonego poza utartymi szlakami, że uważano je za zaściankowe, zamieszkałe przez ludzi niewykształconych, prostaków z prowincji: „Filip spotkał Natanaela i rzekł do niego: Znaleźliśmy tego, o którym pisał w zakonie Mojżesz, a także prorocy: Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu.Wtedy Natanael rzekł do niego: Czy z Nazaretu może być coś dobrego? Filip na to: Pójdź i zobacz!” (J 1,45–46).

Przyszedł do swoich, a oni Go nie przyjęli.

Jezus wychowywał się w Nazarecie, ale nie pozostał w nim na stałe. Kiedy głosił, że jest Mesjaszem, tubylcy Go odrzucili – a potem wyrzucili z miasta. „I wszyscy w synagodze, słysząc to, zawrzeli gniewem. I powstawszy wypchnęli go z miasta, i wywiedli go aż na szczyt góry, na której miasto ich było zbudowane, aby go w dół strącić. Lecz On przeszedł przez środek ich i oddalił się” (Łk 4,28–30).

Wszystkim zaś, którzy Go przyjęli…

Wszystkim. Oprócz wiary nie było żadnych wymagań, które należało spełnić, aby mieć relację z Jezusem. Żadnego statusu, wieku, rasy czy płci. Żadnego wcześniejszego wykształcenia ani historii odpowiedniego zachowania – im większe przewinienie, tym większe przebaczenie. On przyjmował biednych i bogatych, inteligentnych i mniej pojętnych. W rzeczywistości, żeby dotrzeć do wszystkich, naruszył każdą granicę kulturową, polityczną i społeczną: „Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie” (Ga 3,28).

Dał prawo stać się dziećmi Bożymi.

Przez Jezusa rościmy sobie prawo do terytorium nieba, do jego praw i bogactw. Jezus staje się naszym bratem, a Bóg naszym Ojcem. „Lecz oni zdążają do lepszej, to jest do niebieskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się być nazywany ich Bogiem, gdyż przygotował dla nich miasto” (Hbr 11,16).

Tak, trudno było ludziom rozpoznać w Jezusie Mesjasza, Bohatera, szczególnie z powodu tego, jak wyglądał, jak się zachowywał i z kim spędzał czas. Ci, którzy zrozumieli Jego tożsamość, ci, którzy poszli za renegatem, gdy tylko otworzyły im się oczy – otrzymali jednak nagrodę. My również możemy ją otrzymać. Przy Jego boku my też stajemy się renegatami – żyjesz z Jezusem albo giniesz.

SKUP SIĘ NA MODLITWIE

Czcij Ojca i Syna za ich unikalne cechy i proś Boga, aby dał ci siłę i odwagę do głoszenia z dumą, że podążasz za Renegatem.

IDŹ NAPRZÓD

• Co najbardziej uderza cię w tym, jak Jezus rozpoczął swoje pierwsze lata służby?• Jezus wielokrotnie wyciągał rękę do wszelkiego rodzaju ludzi. Pod jakim względem powinieneś być bardziej podobny do Niego? Które Jego cechy najtrudniej ci przyswoić?• Co świadczy o tym, że jesteś renegatem Jezusa? Co powinieneś zrobić, żeby jeszcze bardziej się nim stać?

 

Informacje o książce 

Tytuł oryginału: The Chosen: 40 Days with Jesus

Autor: Amanda Jenkins, Kristen Hendricks,Dallas Jenkins

Tłumaczenie: Magda Zubrycka-WernerowskaRedakcja: Tomasz PowyszyńskiKorekta: Barbara Jonkisz, Anna KurekSkład i przygotowanie do druku: Sylwia CupekProjekt graficzny okładki: Sylwia Cupek

Druk i oprawa: Drukarnia Read Me, Łódź

This book was first published in the Unites Statesby Broad Street Publishing Group LLC,8646 Eagle Creek Circle, Suite 210, Savage, MN 55378,with the title The Chosen: 40 Days with Jesus.Copyright © The Chosen Productions, LLC, 2019Translated by permission.

Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo Szaron, 2021Copyright © for the Polish translation by Wydawnictwo Szaron, 2021Wszelkie prawa zastrzeżone.

Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywanaani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana czy powielanamechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznielub magnetycznie, ani odczytywana w środkach masowego przekazubez pisemnej zgody wydawcy.

Jeśli nie zaznaczono inaczej, wszystkie cytaty biblijne pochodzą zBiblii,to jest Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu, wydanegoprzez Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne, Warszawa 1975 r.Fragmenty Pisma oznaczone (UBG) pochodzą z Uwspółcześnionej Biblii Gdańskiej, wydanej przez Fundację Wrota Nadziei, Toruń 2021;(BT) z Biblii Tysiąclecia, Wydawnictwo Pallottinum, Poznań 2000,a (ESV) przetłumaczono z przekładu English Standard Version.

Wydawca i dystrybutor:SzaronKsięgarnia | Wydawnictwo | Hurtowniaul. 3 Maja 49a, 43-450 Ustrońtel. 503 792 [email protected] | [email protected] | szaron.pl

Wydanie I, Ustroń 2022ISBN 978-83-8247-101-4