Zarabiaj przez Sen ebook

Autor: Marcin Dymiński

Opracowanie: Piotr Przybytek

Spis treści:

Kupując akcje spółek dywidendowych, stajesz się częścią biznesu, który wypłaca Ci regularnie zyski.

~ Autor

1. WPROWADZENIE

 Na początku chciałbym podziękować za zakup publikacji oraz pogratulować decyzji o podjęcia edukacji w zakresie zarządzania finansami osobistymi. Wiedza, którą zdobędziesz tutaj, będzie kaskadowo narastać, abyś mógł samodzielnie stworzyć dochód pasywny poprzez inwestycje w spółki dywidendowe. W publikacji nie znajdziesz informacji o tym jak zostać milionerem w ciągu roku, lecz jak budować i utrzymywać swoje bogactwo z innych dziedzin Twoich życia zawodowego.

Przedstawię się krótko oraz wyjaśnię, dlaczego mam odwagę pisać o korzyściach wynikających z inwestowania oszczędności oraz nadwyżek kapitałowych w spółki dywidendowe. Jestem przedsiębiorcą w branży handlowej oraz konsultantem biznesowym. Moja fascynacja rynkami kapitałowymi rozpoczęła się w wieku 14 lat, po obejrzeniu pierwszej części kultowego filmu "Wall Street".

 Jednak, nie mając jeszcze 18 lat, nie mogłem otworzyć własnego rachunku inwestycyjnego, więc poprosiłem moją mamę, aby pojechała ze mną do oddalonego o 25 km miasta, aby otworzyć konto inwestycyjne na swoje imię. Był to koniec lat 90-tych, a ja miałem możliwość inwestowania tylko na polskiej giełdzie. Rozpocząłem od 300 złotych i miałem wtedy ograniczony dostęp do wiedzy i nawet nie wiedziałem, że istnieją dwa rodzaje spółek.

 Pierwszy rodzaj to spółki typu "growth", czyli firmy wzrostowe. Na początku 2023r. do tej grupy zaliczają się takie firmy jak Facebook (Meta), Inpost czy Allegro, które nadal zdobywają rynek, rosną i zdobywają bazę klientów. Wszystkie zyski inwestycyjne firmy przeznaczają na rozwój, inwestycje i przejęcia innych firm.

 W uproszczeniu, zarabiasz na takiej inwestycji, kiedy sprzedajesz akcje danej firmy z zyskiem, np. kupujesz je za 1 000 zł, a sprzedajesz za 1 500 zł, co daje Ci 50% zysku.

 Drugi rodzaj to akcje typu "value", czyli wartościowe. Są to firmy, które mają już ugruntowaną pozycję na rynku i nie muszą już tak mocno walczyć o nowych klientów. Z tego powodu są w stanie dzielić się zyskami z akcjonariuszami poprzez wypłatę dywidendy. Do takich spółek zaliczają się polska PZU czy amerykańska firma telekomunikacyjna AT&T. W przypadku takich inwestycji, kupując akcje za 1 000 zł i trzymając je, otrzymujesz część zysków firmy w postaci dywidendy. W zależności od firmy, stopa zwrotu może wynosić od 2% do 20% w skali roku, co daje zysk od 20 zł do 200 zł. Jednocześnie nadal posiadasz akcje danej firmy.

Tytułowa koncepcja Zarabianie przez Sen stanowi kwintesencję inwestycji w spółki dywidendowe. Dzięki temu procesowi śpisz, nic nie robisz, a mimo to masz zyski ze wcześniej zainwestowanego kapitału. Sam proces jest kontynuowany bez Twojego dalszego udziału.

 Istnieją firmy, które oferują stopy zwrotu poniżej 2%, ale nie są one dla mnie interesujące, innych typ inwestowania. Wartość dywidendy jest ustalana przez zarząd co roku i wyrażona w kwocie przypadającej na jedną akcję. Przykładowo, gdy ustalono 5 zł dywidendy przy kursie jednej akcji wynoszącym 100 zł w danym dniu, stopa zwrotu wynosi 5%. Śledząc notowania tych samych akcji przez dłuższy czas, zauważysz, że stopa zwrotu się zmienia i jest zależna od kursu akcji. Część firm o długoterminowej polityce dywidendowej w swoich rozporządzeniach podaje minimalny wzrost dywidendy w kolejnych latach.

Czas, w którym inwestowałem, to tak naprawdę rozwój polskiej giełdy i tym samym gwałtowny wzrost gospodarczy kraju, co skutkowało tym, że mało której spółce udawało się wypłacać dywidendę. Moja dobra passa skończyła się wraz z pęknięciem bańki internetowej w 2002 roku, ponieważ miałem wszystko ulokowane w spółkach wzrostowych. Po stracie prawie 50% kapitału wycofałem się z giełdy na wiele lat. Z perspektywy 40-latka uważam brak tworzenia dochodu pasywnego za mój największy błąd finansowy z lat dwudziestych. Porównuję ten typ inwestowania do nieruchomości pod wynajem. Obserwując mojego znajomego, który posiada mieszkania i domy, znalazłem wspólne punkty, takie jak stałe i przewidywalne wpływy, możliwość sprzedaży w dobrej koniunkturze rynkowej oraz stosunkowo niewielki czas poświęcony na zarządzanie aktywami.

 Wszystkie nazwy spółek, które wymieniłem, są tylko przykładem. Proszę nie sugerować się nimi podczas procesu inwestycyjnego. Część z nich miałem, nadal mam w portfelu, a część tylko brałem pod uwagę w moich analizach. Czas na inwestycji jest nieraz bardzo ważny. Bardzo często zdarza się, że dany walor pół roku później już nie jest aż tak atrakcyjny pod względem zakupu.

 Ten ebook jest napisany tak, abyś Ty mógł podejmować lepsze, samodzielne decyzje inwestycyjne z większą skutecznością, bez pomocy robo doradców czy funduszy inwestycyjnych, których usługi w dłuższej perspektywie czasu uszczuplą znacznie wyniki Twoich inwestycji. Przedstawiłem mój sposób myślenia co do inwestowania dywidendowego i zdaje sobie sprawę, że to nie jedyny, opiera się on na moich wieloletnich doświadczeniach.

Życze efektywnej lektury

‘’Nigdy nie polegaj na jednym źródle dochodu.Inwestuj w siebie z zamiarem stworzenia drugiego,potem trzeciego,potem czwartego’’

~Warren Buffet, prezes Berkshire Hathaway

‘’Jeżeli inwestując dobrze się bawisz,jeżeli to dla Ciebie zabawa,prawdopodobnie nie zarabiasz żadnych pieniędzy.Inwestowanie jest nudne’’

~George Soros, inwestor

‘’To kim będziesz ,będzie zależy od Twojej perspektywy’’

~Ray Dalio, założyciel funduszu Bridgewater

‘’Jest tylko jeden sposób ,który pozwoli ci zostać bogatym człowiekiem;wydawaj mniej ,niż zarabiasz,a różnice inwestuj’’

~Ayn Rand, pisarka

2. HISTORIA DYWIDENDY

 Słowo "dywidenda" pochodzi od łacińskiego słowa "dividendum", które oznacza "rzecz do podziału". Dywidenda jest wypłacana w formie środków pieniężnych, ale może też przybierać formę przedmiotów, które spółka posiada, lub w postaci akcji/udziałów spółki.

 Pierwszą publiczną spółką, która regularnie wypłacała dywidendę, była Holenderska Kompania Wschodnioindyjska (Dutch East India Company), która przez cały okres swojej działalności od 1602 do 1799 odwdzięczała się swoim inwestorom. Historia tej firmy była burzliwa, co skutkowało bardzo zróżnicowanymi rocznymi stopami zwrotu. Były lata, kiedy od zainwestowanych 100 florenów otrzymywało się z powrotem 40 (40% stopa zwrotu), a w innych 5% w pieniądzu i 15% w towarze, np. goździki. Samo istnienie tej firmy miało duży wpływ na rozwój amsterdamskiej giełdy papierów wartościowych.

Jedną z najsłynniejszych spółek dywidendowych wszech czasów, która do dziś nagradza swoich udziałowców, jest notowana na nowojorskiej giełdzie firma farmaceutyczna Eli Lilly and Company (ticker giełdowy NYSE: LLY), która konsekwentnie wypłaca dywidendę od 1885 roku. Na dzień 30 kwietnia 2023 roku stopa zwrotu wynosiła 1,34% przy kursie 337 USD.

Ticker giełdowy, zwany również symbolem giełdowym, to unikalny skrót alfanumeryczny służący do identyfikowania określonej spółki notowanej na giełdzie. Zwykle składa się z kilku liter i cyfr. Na przykład, producent iPhone'a - spółka Apple - ma symbol giełdowy AAPL, Microsoft - MSFT, a polska ORLEN - PKN. Ticker służy do szybkiego i łatwego odnalezienia spółki na rynku, śledzenia zmian kursu, pozyskiwania informacji oraz raportowania sprawozdań finansowych. Dodatkowym oznaczeniem pojawiającym się za tickerem spółki jest symbol giełdy, na której dana firma jest notowana, np. PL - polska, UK - brytyjska, US - amerykańska, FR - francuska, DE - niemiecka, NO - norweska, ES - hiszpańska, BE - belgijska, NL - holenderska.

  Wyszukując informacje o spółkach, na pewno natkniesz się na pojęcie "Arystokraci dywidendowi". Określa się tym mianem wszystkie spółki wchodzące w skład indeksu S&P 500, które od ponad 25 lat nieprzerwanie wypłacają rosnącą dywidendę. Owe pojęcie używa się również do spółek z innych krajów, o krótszej historii wypłat i innych parametrach, o których wspomnę później w rozdziale o wyborze spółki. Z 206-letnią historią dywidendy, The York Water Company (YORW) należy do rekordzistów pod względem długości wypłat. Od 129 lat producent pasty Colgate (CL) wypłaca dywidendę.

 Niestety obecna polska giełda, ze względu na krótką historię - pierwsza sesja odbyła się 16 kwietnia 1991 - nie może się pochwalić takimi spółkami jak te, które mają tak długą historię wypłacania dywidend. Jednakże, to oczywiście nie przeszkadza w skutecznym inwestowaniu dywidendowym. Na polskim rynku znajdziesz wiele ciekawych spółek, które uczciwie wynagradzają swoich akcjonariuszy.

‘’Nie próbuj oszukać rynek. Kupuj solidne spółki i trzymaj przez długi czas’’

~Peter Lynch, byly menedzer funduszu Magellan

‘’Jeśli nie znajdziesz sposobu na zarabianie podczas snu, będziesz zarabiał pracując do końca życia’’

~Warren Buffet

‘’Inwestowanie to długa gra. Nie patrz na notowania na co dzień,ale koncentruj  się na swoich celach długoterminowych’’

~John Paulson, założyciel Paulson and Co

‘’Inwestowanie powinno być raczej jak oglądanie schnącej farby lub rosnącej trawy. Jeśli chcesz emocji, weź 800 dolarów i ruszaj do Las Vegas

~Paul Samuelson, amerykański ekonomista,

doradca prezydentów USA

3. DLACZEGO?

 Na początek przedstawię najważniejsze cechy spółek dywidendowych oraz aspekty psychologiczne, dlaczego warto w nie inwestować, których program Excel niekoniecznie jest w stanie wyliczyć. Mógłbym porównać akcje dywidendowe do złota czy nieruchomości, ale tak naprawdę każde aktywo ma inne zadanie, inne parametry i inną służebność.

1.Bardzo prosta strategia inwestycyjna. W pierwszej kolejności zakładamy rachunek inwestycyjny, następnie wybieramy spółki do inwestowania, kupujemy je i trzymamy nawet latami, otrzymując regularne dywidendy, które ponownie inwestujemy lub wypłacamy. Oczywiście, czasami zdarza się sprzedać akcje w określonych okolicznościach.

2.Łatwość w rozpoczęciu inwestowanie. W dobie wszechobecnego internetu nie trzeba wychodzić z domu, aby otworzyć rachunek brokerski. Wystarczy pobrać aplikację na smartphona, wypełnić dane osobowe i teleadresowe, zrobić zdjęcie dowodu osobistego i selfie, a następnie czekać na zatwierdzenie. Cały proces może zająć nawet kilka godzin. Inną opcją jest otwarcie rachunku w oddziale fizycznym swojego banku, który oferuje usługi brokerskie.

3.Niski koszt wejścia. Aż trudno w to uwierzyć,ale za 10 zł można kupować polskie spółki dywidendowe, tyle wynosi wartość minimalnej transakcji na polskiej giełdzie u brokera XTB. W przypadku zagranicznych rynków, kwoty są również niskie, np. 10 USD.

4.Prosty system zaczęcia budowania majątku. Regularne wpłaty na konto brokerskie po wielu latach przyniosą duże rezultaty, czyli tzw. efekt procentu składanego.

5.Łatwość zbywalności. Sam zakup i sprzedaż akcji wykonuje się w mniej niż minutę, co stanowi czas operacyjny używając aplikacji. Oczywiście, czas potrzebny na analizę wyboru spółki pod inwestycję jest dłuższy.

6.Stosunkowo krótki czas na analizę przed wyborem.Parametry potrzebne do wyboru spółki, które przedstawiłem w rozdziale "Jaka spółka?", można zdobyć w ciągu jednego dnia. W tym miejscu warto przywołać legendę Warrena Buffeta, który poświęca wiele godzin na czytanie raportów firmowych. Jednakże, Buffett nie jest typowym inwestorem dywidendowym oraz nie jest inwestorem indywidualnym, ponieważ oprócz oceny tych parametrów, bierze również pod uwagę inne czynniki, a jego horyzont inwestycyjny jest znacznie dłuższy.

7.Przewidywana stopa zwrotu. Kupując akcje danej spółki, już z góry wiesz, jaką stopę zwrotu osiągniesz. Wartość dywidendy jest ustalana przez zarząd i wyrażona w konkretnej kwocie na jedną akcję. Kurs akcji w dniu wypłaty

dywidendy nie ma znaczenia. Kwartalne dywidendy zwykle są rozłożone równomiernie, a w przypadku półrocznych mogą się troszkę różnić.

8.Odporność na kryzysy finansowe. Gwałtowne spadki zwykle mniej dotykają spółek dywidendowych, ponieważ doświadczeni inwestorzy często przenoszą swoje środki na takie aktywa, aby jakikolwiek osiągnąć zysk. Często zdarza się, że w czasie trudności na giełdzie akcje spółek dywidendowych rosną, a jeśli spadną, to nie tak bardzo jak akcje spółek wzrostowych. Ponadto spółki dywidendowe zwykle szybciej powracają do swoich poprzednich kursów. W przypadku spółek wzrostowych, które mogą spaść nawet o 50-70% w czasie kryzysu, może potrwać 2-3 lata, zanim wrócą do poprzedniego kursu.

9.Łatwość wypłaty kapitału. Od sprzedaży danych akcji do transferu na konto bankowe może być do kilku dni, w zależności od brokera, banku, systemu księgowania giełd.

10.Ochrona przed inflacją w krótkim okresie i przy niskiej stopie dywidendy, jej zwrot nie brzmi rewelacyjnie. Jednak dla osób posiadających duży majątek, takie stopy zwrotu są zadowalające. Przy założeniu, że inflacja wynosi w normalnych warunkach gospodarczych 3-4% w skali roku, a akcje dają 6-7% zwrotu, trzeba pamiętać, że stopy lokat oszczędnościowych są wtedy na bardzo niskim poziomie. Czas wysokiej stopy inflacji np.10-15% to okres w którym spółki dywidendowe niwelują ją w części.

12. ‘’Bezstresowe’’ aktywo dla osób o niskiej tolerancji ryzyka, aby zapoznać się z rynkami finansowymi, zrozumienie bardziej strategii legendy inwestowania czyli Warrena Buffeta.

13. Jednym z popularnych sposobów dywersyfikacji portfela inwestycyjnego, zarówno wśród dużych, jak i małych inwestorów, którzy inwestują na rynku krypto czy forex, jest lokowanie części kapitału w bardziej stabilne aktywa.

14. Po 20-30 latach regularnego inwestowania i reinwestowania, idealne aktywo do zbudowania portfela rentierskiego. Oczywiście, jest to możliwe wcześniej, w zależności od Twojej aktywności zawodowo-biznesowej.

15. Dodatkowe zabezpieczenie na emeryturę można zapewnić poprzez inwestycje w ramach kont IKE i IKZE. Istnieje możliwość dokonywania odliczeń od podatku dochodowego oraz uniknięcia podatku Belki.

16. Prosty system rozliczania podatkowego. Dotyczy to jedynie zysków z samej dywidendy od polskich spółek, ponieważ nie ma potrzeby deklarowania jej w zeznaniach podatkowych. Płatnikiem podatku zamiast inwestora jest broker.

 Do minusów takich aktywów można zaliczyć jedynie trudności w przewidywaniu stóp dywidendy w kolejnych latach, zwłaszcza w przypadku niektórych polskich spółek oraz niektórych branż. W pierwszym roku może wynosić 5%,w drugim 9% a trzecim nawet 14% a następnie spaść do 6%.

 Kolejnym minusem może być raz do roku wypłata dywidendy przez polskie spółki oraz niekoniecznie te same miesiące wypłaty w następnych latach. Aczkolwiek niektóre stosują dywidendy specjalne oraz z roku na rok przewidywalność czas wypłaty wzrasta..

 Należy pamiętać, że istnieje możliwość przerwania wypłat dywidendy przez spółki,które nie ustanowiły stabilnej polityki, lub zaczęły wypłacać ją od 2-3 lat.

 Nie zawsze istnieje idealny moment na sprzedaż konkretnych akcji,jeśli na już potrzebujemy gotówkę. Na ratunek przychodzi dywersyfikacja portfela.

 Wspomniałem wcześniej o poza excelowych korzyściach takiego inwestowania. Dzięki posiadaniu stałych dodatkowych dochodów, podejmujemy bardziej rozważne decyzje finansowe, a niejednokrotnie również życiowe. Chciałbym teraz przedstawić kilka scenariuszy życiowych, dla których warto inwestować w ten sposób.

 W przypadku nowo narodzonego dziecka warto założyć subkonto u swojego brokera i dzięki niewielkim wpłatom po wielu latach zgromadzić pokaźny kapitał dla dziecka, aby np. mógł pójść na wymarzone studia.

 W przypadku nastolatka, założenie subkonta i wspólne inwestowanie może być bardzo dobrym wejściem młodego człowieka w świat finansów. Mając już 18 lat i w pełni decydując o swoich pieniądzach, będzie podejmował o wiele bardziej rozsądne decyzje. Z moich obserwacji wynika, że już od 12-13 roku życia warto zacząć edukować swoją pociechę. Wchodząc w dorosłe życie i zarabiając już prawdziwe pieniądze, większe lub mniejsze, lokując nadwyżki ze swojej pracy, zapewniamy sobie długotrwałe bogactwo. Tak jak już wspomniałem wcześniej, brak takiego rodzaju dochodu pasywnego uważam za mój największy błąd finansowy jako 20-latek.

 Spotkałem się z inwestorami, którzy traktują spółki dywidendowe jako poduszkę finansową. Jest to zrozumiałe, gdyż w sytuacji kryzysowej można pozyskać środki pieniężne w ciągu kilku dni. Osobiście jednak nie polecam tego podejścia, gdyż w zależności od obecnej sytuacji życiowej powinno się najpierw utworzyć rezerwę finansową, a dopiero później gospodarować na inwestycje. Jednocześnie zachęcam do zaczęcia od naprawdę małych regularnych kwot, nawet 50 złotych na miesiąc, podczas budowania tej poduszki. Czas spędzony na inwestowaniu nawet takich niewielkich środków będzie cennym doświadczeniem.

 Dla osób pomiędzy 30 a 40 rokiem życia, jeśli zaczęły inwestować 10 lat wcześniej i więcej, środki zgromadzone na koncie inwestycyjnym mogą stanowić idealne zabezpieczenie na ciężkie chwile w życiu lub po prostu fundamenty pod większe zmiany, np. przeprowadzkę do innego kraju.