Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
15-minutowe rozważania nie tylko na pierwsze soboty miesiąca – Tajemnice Bolesne
Chwała Jezusowi i Maryi Przenajświętszej!
Z radością oddajemy czytelnikowi jeden z zeszytów ignacjańskich stanowiących fragment książki “W szkole św. Ignacego – bieg myśli ćwiczeń duchowych”.
Niech te rozważania pomogą Ci w kontemplacji tajemnic życia Pana Jezusa i Matki Najświętszej.
Wybrane rozważania zaczerpnięto z książki:
„W szkole Świętego Ignacego – bieg myśli ćwiczeń duchowych” autorstwa ks. Hardy’ego Schilgena TJ
W tekście korzystano z wydania z 1939 roku (Imprimatur L.dz. 1169/1939), dokonano niezbędnych korekt językowych, dostosowując go do aktualnie obowiązujących norm.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 41
Rok wydania: 2021
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
KS. HARDY SCHILGEN TJ
15-MINUTOWE
ROZWAŻANIA
NIE TYLKO
NA PIERWSZE SOBOTY MIESIĄCA
TAJEMNICE CHWALEBNE
BIBLIOTECZKA ŻYCIA WEWNĘTRZNEGO
„NA JEJ GŁOWIE”
WYDAWNICTWO ŻYCIA WEWNĘTRZNEGO
2021
Redakcja:
zespół „na Jej głowie”
Wybrane rozważania zaczerpnięto z publikacji:
„W szkole Świętego Ignacego – bieg myśli ćwiczeń duchowych”
autorstwa ks. Hardy’ego Schilgena TJ
W tekście korzystano z wydania z 1939 roku
(Imprimatur L.dz. 1169/1939),
dokonano niezbędnych korekt językowych,
dostosowując go do aktualnie obowiązujących norm.
Wydanie I
ISBN
978-83-8366-095-0
Wydawnictwo Życia Wewnętrznego
Kielnarowa 224c, 36-020 Tyczyn
tel. +48 501 202 186
e-mail: [email protected]
www.naJejglowie.pl
Celem prezentowanych rozważań jest towarzyszenie Panu Jezusowi i Niepokalanej w tajemnicach Ich życia.
Zachęcamy Cię do bezinteresowności, aby wypełnienie elementów nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca wynikało z czystej miłości do Matki Najświętszej, aby wynagrodzić za wszelkie zniewagi wyrządzane Jej Niepokalanemu Sercu.
Po co te tajemnice rozważać?
Oddajmy głos św. Bernardowi:
»Słowo ciałem się stało« i mieszka już między nami. Mieszka w naszej pamięci, mieszka w naszych myślach, zniża się aż do naszej wyobraźni. Chcesz wiedzieć, jak zniża się do naszej wyobraźni? Oto gdy leży w żłóbku, gdy na łonie dziewiczym spoczywa, gdy mówi kazanie na górze, gdy spędza noce na modlitwie, gdy wisi na krzyżu, gdy pokrywa się bladością śmierci, gdy leży w grobie nie znając zepsucia, gdy zstępuje zwycięzcą do piekieł, gdy dnia trzeciego wstaje z martwych i pokazuje apostołom rany swoje, pamiątki triumfu, gdy wreszcie w ich oczach wznosi się w przybytki niebieskie.
Kiedy to wszystko oczyma duszy oglądasz, czy nie rozmyślasz o prawdzie? Czy nie zajmujesz się zbożnie a święcie?
Te rzeczy rozważać – nazywam mądrością prawdziwą; mam to za wielką roztropność – oczyma duszy wpatrywać się w te obrazy i karmić się ich słodyczą.
O jakiejkolwiek z tych rzeczy rozmyślasz, o Bogu rozmyślasz, bo w tym wszystkim Pan mój i Bóg.
Święty Bernard, Sermo de Aquaeductu
Wykonało się (J 19, 30) — wyrzekł Zbawiciel konając. Wiedział, że spełnił zlecone sobie przez Ojca zadanie. Przez swe posłuszeństwo aż do śmierci krzyżowej Chrystus Pan przysporzył Ojcu niezmierzonej chwały, dla której Bóg wyraził gotowość odpuszczenia grzechów wszystkim ludziom i otworzenia im znowu bram nieba. Skończył się czas, w którym Jezus miał uwielbić Ojca przez ofiarę oddania. Odtąd miał to czynić w chwale, siedząc po prawicy Ojca i objawiając przez wieczność całą nieskończoną miłość Bożą.
Nie leżało w zamiarach Bożych, aby uwielbienie Jezusa nastąpiło natychmiast po Jego śmierci. Ojciec pragnął umożliwić ludziom stwierdzenie śmierci i zmartwychwstania Syna ponad wszelką wątpliwość. Lecz jednocześnie ze śmiercią Jezusa nastąpił przedziwny zwrot. Ojciec, który z pozorną obojętnością wydał Jezusa na pastwę wrogów i pozwolił im znęcać się nad Nim, zaczął obecnie działać. Na Jego rozkaz zadrżała ziemia w posadach, z hukiem rozpadły się skały i otworzyły groby. Umarli powstali i pojawili się na ulicach miasta. Zasłona świątyni rozdarła się na dwoje (Mk 15, 38), tak iż oczom ludu ukazało się Święte świętych. W ten sposób Bóg oznajmił, że skończyła się rola Starego Zakonu wraz z Jego tajemnicami i że Święte świętych nie jest już odtąd Jego przybytkiem.
Następnie Ojciec udaremnił zamiary Żydów, którzy postanowili znieważyć jeszcze i zwłoki Zbawiciela. Poszli oni do Piłata i uprosili go, aby kazał dobić skazańców i zdjąć ich z krzyża, zanim zapadnie uroczysty szabat. Bóg nie dopuścił jednak, aby połamano golenie Jego Syna. Kiedy setnik wraz z żołnierzami przybył na miejsce stracenia, Jezus już nie żył. Było zatem rzeczą bezcelową znieważać Jego zwłoki. Aby jednak ponad wszelką wątpliwość stwierdzić śmierć Jego, jeden z żołnierzy przebił włócznią Jego bok. Bóg chciał, aby otworzono Serce Jezusa. Najwymowniejszym i najbardziej wzruszającym dowodem Jego nieskończonej miłości miał być fakt, że Zbawiciel przelał dla nas ostatnią kroplę krwi swego Przenajświętszego Serca, aby je otworzyć dla wszystkich ludzi. Postać Jego na krzyżu miała nam objawić, że Chrystus do wszystkich wyciąga ramiona i dla wszystkich ma otwarte Serce.
Życzeniem Żydów było niewątpliwie, aby zwłoki Jezusa zakopać we wspólnym dole ze złoczyńcami. Bóg jednak pokrzyżował te niecne zamiary. W tym celu natchnął Józefa z Arymatei, aby wyprosił u Piłata wydanie ciała Zbawiciela, aby je wraz z Nikodem godnie pochował. Nic bowiem nie dzieje się bez woli Bożej, a wszystko, co nas spotyka, jest tej właśnie woli wyrazem. Wrogowie Jego mogą działać tylko o tyle, o ile On w niezgłębionej swej mądrości na to pozwala, przy czym sami niejednokrotnie służą za narzędzia do wykonania zamiarów Bożych. Na Golgocie zwyciężyli nie wrogowie Jezusa, lecz Jezus. Nie tylko bowiem nie zdołali unicestwić Jezusa i Jego dzieła, lecz przeciwnie, sami przyczynili się do wypełnienia życiowego zadania Zbawiciela, dając Mu sposobność do uwielbienia Ojca w najwyższym i najdoskonalszym stopniu oraz do odkupienia ludzkości. Bóg pozwalał im czynić z Jezusem wszystko co chcieli, dopóki poczynania ich odpowiadały Jego zamiarom. Z chwilą jednak, gdy Zbawiciel przez śmierć swą, a zatem przy pomocy swych wrogów, dokonał dzieła, Bóg majestatycznie przeciwstawił się dalszym ich zamysłom.