Apokalipsa. Przesłanie na nasze czasy - Danuta Piekarz - ebook

Apokalipsa. Przesłanie na nasze czasy ebook

Piekarz Danuta

5,0

Opis

Apokalipsa to Księga, której „wyrządzono krzywdę”, i to na różne sposoby. Z jednej strony uznano ją za księgę niedostępną, trudną, „nie do czytania” czy wręcz podejrzaną.

Druga krzywda jest związana z jej tytułem: niemal każdy, kto słyszy słowo „apokalipsa” kojarzy je wyłącznie z kataklizmami, nieszczęściami. Tymczasem greckie apokalypsis znaczy „objawienie”; jest to rzeczownik pochodzący od czasownika apokalyptein - „zdjąć zasłonę”. W tym przypadku chodzi o odsłonięcie nie tyle nieznanej przyszłości, ile raczej Bożego spojrzenia na historię, zwłaszcza teraźniejszość, w której żyjemy.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 106

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
5,0 (5 ocen)
5
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




(...) co wam mówię, do wszystkich mówię: Czuwajcie!

Mk 13,37

Wszystkim, którzy uczyli mnie kochać Słowo

Wstęp

Patmos, urokliwa wyspa na Morzu Egejskim, na której rozsianych jest dzisiaj ponad 150 kościołów. W I wieku, w czasach Domicjana, stanowiła rzymską kolonię karną. Stała się miejscem zsyłki i świadkiem mistycznych doświadczeń św. Jana, utożsamianego przez tradycję z Janem Ewangelistą. Miał on wizje, które utrwalił na kartach ostatniej księgi Biblii. Jak sam napisał na pierwszej stronicy, posłyszał „za sobą potężny głos, jak gdyby trąby mówiącej: «Co widzisz, napisz w księdze…»” (Ap 1,10-11).

W miarę jak czyta się kolejne wersety zapisków Wizjonera, doświadcza się „pewnego przyciągania, a zarazem zawrotu głowy. Jest to tekst wyżłobiony przez krew historii, lecz także dzieło kontemplacji, zatopione w aureoli światła, z którego na końcu wyłania się miasto doskonałe i idealne, gdzie nie ma już płaczu, gdzie śmierć nie ma już prawa bytu…” (G. Ravasi). Andriej Rublov napisał o Apokalipsie, że jest opowiadaniem o naszym przeznaczeniu i że „błędem byłoby myśleć, że zawiera tylko ideę kary. Być może rzeczą najważniejszą w niej zawartą jest nadzieja”. Niestety, „tradycja ludowa wyznaczyła Apokalipsie rolę Kasandry, która wygłasza złowieszcze przepowiednie na temat historii” (G. Ravasi). Współczesne skojarzenia dotyczące Apokalipsy często niewiele mają wspólnego z duchem tej Księgi. Czerpią nie tyle z osobistej lektury Biblii, ile raczej z narzucających się okrutnych skojarzeń pochodzących z filmów, takich jak „Czas Apokalipsy” Francisa Coppoli, czy budzącego podziw, ale i postrach filmu Ingmara Bergmana „Siódma pieczęć”. Można oczywiście dostrzegać w niej jedynie Smoka, Bestię, Nierządnicę i Babilon – oczywiste symbole zła. Lecz Apokalipsa nie jest „podręcznikiem zła i kar”, ale księgą obietnic Boga, który kiedyś otrze każdą łzę z oczu tych, którzy pozostali wierni Jego Słowu (por. Ap 7,17) i chodzili za Barankiem, dokądkolwiek się udał (por. Ap 14,4). Apokalipsa jest przede wszystkim objawieniem na dziś, podporą w obecnych czasach, dla wszystkich, którzy pośród burzliwych dziejów toczą walkę o wierność Ewangelii.

Wiktor Hugo mawiał, że każdy z nas nosi w sobie swoją Patmos. „Jest wolny, by udać się na ten przeraźliwy przylądek myśli, skąd postrzega się ciemności, [lecz] gdzie widać także słońce o świcie dnia, który nie zna już nocy” (G. Ravasi). Taką właśnie lekturę Księgi Apokalipsy, przenikniętej nadzieją i światłem mądrości w odczytywaniu jej życiodajnych stronic, proponuje autorka niniejszych rozważań, biblistka Danuta Piekarz, która dzieli się na piśmie swoimi konferencjami, wygłoszonymi w ramach Szkoły Biblijnej w krakowskim Centrum Formacji Duchowej1.

„Apokalipsa to Księga, której wyrządzono krzywdę” – ubolewa Autorka. Zwraca uwagę, że wielu traktuje ją jako Księgę „nieczytelną”, niedostępną, czy jako horoskop dotyczący ludzkiego losu. Tymczasem, jak wskazuje greckie apokalypsis („objawienie”), jest Księgą, w której Bóg „zdejmuje zasłonę”, by odsłonić nam nie tyle nieznaną przyszłość, ile raczej pomóc odczytać „oczami” Boga „teraźniejszość w perspektywie przyszłości” (K. Rahner). Uczy Bożego spojrzenia na historię, zwłaszcza na teraźniejszość, w której żyjemy. Jest to spojrzenie pełne nadziei, adresowane do wszystkich, niezależnie od losów ich historii życia. Apokalipsa – podkreśla Autorka, nie jest „Księgą tajemną, zastrzeżoną dla wybrańców”, ale Księgą dla Kościoła, dla każdego wiernego. Jest ona „finałem biblijnej symfonii” – Księgi Objawienia. Choć nie brak w niej opisów przerażających wydarzeń – wojen, kataklizmów, które co pewien czas powtarzają się w naszej historii, to jednak cokolwiek by się działo, pierwsze i ostatnie słowo należy zawsze do Boga, bo On jest Panem historii. Oto przesłanie Apokalipsy, które pozwala nam smakować duchowo i nim się nasycać. Przewodniczka rozważań prowadzi przez Księgę w taki sposób, że chce się przy niej trwać i czytać z modlitewną pasją kolejne wersety.

Dziękuję Pani Danucie za pasję głoszenia Słowa i piękny styl, w jakim podprowadza Czytelników do rozkochania się w ostatniej Księdze Biblii, w której Bóg zdejmuje zasłonę i głosi każdemu obietnicę życia pośród toczącej się historii. W rozważaniach Autorki, które emanują jej naturalnym pokojem, można spotkać Bożego Baranka, który prowadzi swoich umiłowanych do źródeł wód życia (por. Ap 7,17).

Krzysztof Wons SDS

Przesłanie apokaliptyki: „Przestań się lękać!”

Kończył się I wiek naszej ery. Na tronie cesarskim w Rzymie zasiadał cesarz Domicjan, którego tytułowano w korespondencji dominus et deus noster („pan i bóg nasz”), a na monetach przedstawiano go na tronie jako ojca bogów. W Rzymie składano ofiary kadzielne dla cesarza, a w Efezie, w centrum kultu cesarskiego stał olbrzymi posąg władcy i świątynia jemu poświęcona. Co prawda nie od razu nakładano na wszystkich obowiązek kultu cesarskiego (wydaje się, że w czasach Domicjana dotyczyło to zasadniczo Rzymu i sąsiednich regionów), nietrudno jednak zgadnąć, jak w tym klimacie musieli się czuć chrześcijanie.

Sam cesarz, o ile nam wiadomo, nigdy nie ogłosił prześladowań chrześcijan jako takich, ale domagał się lojalności wobec władzy. Tymczasem wyznawcy Chrystusa, stanowiący zdecydowaną mniejszość w miastach, w których żyli, nie chcieli uczestniczyć w żadnych przejawach kultu cesarskiego, w żadnych pogańskich uroczystościach, zatem odmawiali udziału w tym, co jednoczyło miasto i całe imperium. Niewielka grupa ludzi żyjących inaczej niż wszyscy, pozostająca jakby na marginesie ówczesnego społeczeństwa, budziła niepokój otoczenia. Co prawda, jak wspomniałam, sam cesarz nie wydał żadnego dekretu nakazującego prześladowanie chrześcijan, ale przez wielu byli oni postrzegani jako wrogowie państwa, stąd we wschodnich prowincjach, w miastach Azji Mniejszej, które miały dość dużą autonomię prawną, nieraz dochodziło do krwawych ataków na wyznawców Jezusa, ginęli męczennicy.

Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej

Zacznijmy od rachunku sumienia (Ap 2-3)

Dostępne w wersji pełnej

Zanim spróbujemy zrozumieć historię (Ap 4-5)

Dostępne w wersji pełnej

Kluczowy punkt dziejów (Ap 12-13)

Dostępne w wersji pełnej

Ci, którzy idą za Barankiem

Dostępne w wersji pełnej

Wieczność, która już się zaczęła (Ap 21-22)

Dostępne w wersji pełnej

1 Niniejsza publikacja jest zapisem sesji biblijnej Danuty Piekarz: „Apoka­lipsa. Orędzie na nasze czasy”, którą Autorka przeprowadziła w dniach 3–5 czerwca 2011 r. w CFD Salwatorianów w Krakowie.

Korekta

Zofia Smęda

Magdalena Weimer

Projekt okładki

Artur Falkowski

Redakcja techniczna i przygotowanie do druku

Artur Falkowski

Imprimi potest

ks. Piotr Filas SDS, prowincjał

l.dz. 096/P/2013

Kraków, 27 marca 2013

Książka jest zapisem sesji przeprowadzonej w Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie w 2011 roku.

© 2013 Wydawnictwo SALWATOR

ISBN 978-83-7580-819-3

Wydawnictwo SALWATOR

ul. św. Jacka 16, 30-364 Kraków

tel. 012 260-60-80, faks 012 269-17-32

e-mail: [email protected]

www.salwator.com

Na zlecenie Woblink

woblink.com

plik przygotowała Katarzyna Błaszczyk